Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 21:40

« Poprzedni Następny »


Prawo i anarchia


Liat Collins 2023-07-29

MĘŻCZYZNA w koszulce z napisem „Wszyscy jesteśmy braćmi” dmie w szofar w pobliżu Sądu Najwyższego w Jerozolimie, wzywając do jedności z antyreformatorskimi demonstrantami.(zdjęcie: MARC ISRAEL SELLEM/THE JERUSALEM POST)

MĘŻCZYZNA w koszulce z napisem „Wszyscy jesteśmy braćmi” dmie w szofar w pobliżu Sądu Najwyższego w Jerozolimie, wzywając do jedności z antyreformatorskimi demonstrantami.

(zdjęcie: MARC ISRAEL SELLEM/THE JERUSALEM POST)



To nie jest zabawne. To może nawet nie być satyra. Klip z programu komediowego Eretz Nehederet (Cudowny kraj) sprzed dwóch lat cieszy się nadal ogromnym zainteresowaniem. W skeczu Szauli mówi swojej żonie Irenie, że rozwiązaniem niekończących się wyborów jest wojna domowa. „Nic nie wzmacnia kraju bardziej niż wojna domowa. Każdy dzień, w którym ze sobą nie walczymy, jest stratą czasu” — oświadcza Szauli.


Żarty o wojnie domowej mogą brzmieć zabawnie w programie satyrycznym, gorzej kiedy całkiem na poważnie padają z ust byłego premiera, Ehuda Baraka.


Inny klip rozszedł się jak ogień po prerii w zeszłym tygodniu. Były w nim fragmenty przemówienia, które Barak wygłosił w lipcu 2020 r., w samym środku kryzysu związanego z COVID-19. W swoim wystąpieniu przez Zoom do grupy protestacyjnej Forum 550, złożonej z wielu pracowników rezerwy Sił Powietrznych Izraela, Barak używa tych samych haseł i tematów, które słyszy się podczas obecnych demonstracji. Obejmuje to wykorzystanie Deklaracji Niepodległości, która stała się symbolem dzisiejszych protestów.


„Protesty na Balfour” przeciwko Benjaminowi Netanjahu, które wzięły swoją nazwę od miejsca w Jerozolimie w pobliżu rezydencji premiera, przekształciły się w Siły z Kaplan, które przyjęły swoją nazwę od ulicy w Tel Awiwie, gdzie od 30 tygodni odbywają się główne protesty. Wielu przywódców protestu to te same znajome postacie, w tym Szikma Bressler. Barak zauważa na marginesie swojego wykładu, że dobrze byłoby mieć kobietę na czele walki.


Obawiając się, że klip wideo mógł zostać wyrwany z kontekstu, spędziłam bardzo nieprzyjemne 75 minut oglądając całe to wydarzenie. W swoim przemówieniu Barak nazywa rząd Netanjahu (ten sprzed trzech lat) „dyktaturą” w stylu Polski i Węgier. Wyjaśnia również, że gdyby Netanjahu został zmuszony do rezygnacji – z powodu zagrożeń dla bezpieczeństwa i niepokojów społeczno-ekonomicznych – byłby skłonny i zdolny do przejęcia władzy w ciągu kilku godzin.


„Obiektywnie rzecz biorąc, jestem najbardziej odpowiednią osobą w państwie do przejęcia kontroli nad kierownicą” – mówi Barak. Wcześniej przyznał, że nie jest skromny. 


Nie jest też głupi. Barak przedstawia taktykę – a właściwie strategię – która może doprowadzić do obywatelskiego buntu i przynieść zamierzony skutek. Celem jest obalenie Bibi, a cel uświęca środki. Wzywa do coraz bardziej gwałtownych demonstracji, które nieuchronnie doprowadzą do starć między obywatelami i policją, a „które mogą tylko wzmocnić protest”. 


W mrożącym krew w żyłach momencie Barak wspomina, jak przyjaciel, historyk, powiedział mu: „Ehud, wezwą cię, kiedy w Jarkonie [rzece] będą pływać ciała”. Wyjaśnia, że konkretnie ma na myśli ciała Żydów zabitych przez Żydów. To nie jest plan polityczny; to plan bitwy – wezwanie do wojny domowej. 


Słuchałam głosu Baraka, oglądając transmisje na żywo z Tel Awiwu po uchwaleniu w poniedziałek ustawy znoszącej „klauzulę rozsądności”. Demonstranci (lepszym określeniem są uczestnicy zamieszek), zablokowali ruch na głównej autostradzie Ayalon, palili opony i drewniane palety, uszkodzili infrastrukturę oraz rzucali przedmiotami w policjantów i policyjne konie. Zagrozili wszystkim.


Izraelska mieszanka politycznych i wojskowych zamachów stanu


Robiło to wrażenie bardzo izraelskiej mieszanki politycznych i wojskowych zamachów stanu. Byli szefowie sztabów – m.in. Barak, Dan Halutz, Mosze (Bogie) Ja'alon – nie starają się dojść do porozumienia w sprawie koniecznych zmian w sądownictwie, a jedynie debatują jak pozbyć się premiera i rządu.


Stale rosnąca liczba rezerwistów IDF odmawiających służby jest przerażająca. To samo dotyczy prób normalizacji odmowy przez używanie nazwy wolontariat zamiast służba. I dzieje się coś więcej niż mała wojna psychologiczna. W rezultacie Netanjahu i koalicja doszli do etapu, w którym uznali, że nie mogą sobie pozwolić na poddanie się narastającym zagrożeniom ze strony elity wojskowej, zarówno z przeszłości, jak i obecnej. 


Wciąganie IDF w protesty osłabia wojsko i rozdziera kraj. Grupy takie jak weterani „Bracia broni” doskonale zdają sobie z tego sprawę, ale mimo to walą na oślep. To szczególnie tragiczny rodzaj „bratobójczego ognia”, który pozostawia blizny także po zagojeniu się ran.


Nie ma zwycięzców, z wyjątkiem wrogów Izraela, takich jak przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah, delektujący się tym przedstawieniem z boku. „W szczególności dzisiejszy dzień jest najgorszym dniem w historii tworu syjonistycznego, jak mówią niektórzy jego członkowie” – triumfował Nasrallah w poniedziałek.


Choć zdecydowana większość demonstrantów wyraźnie działa z prawdziwej pasji i troski, histeria jest podsycana w jaskiniach echa mediów społecznościowych i wspomagana przez media głównego nurtu.


Poranek po uchwaleniu ustawy zamienił się w „dzień żałoby” [nieprzetłumaczalna gra słów: „morning after” i „mourning after”, MK] dla obozu antyreformatorskiego i antyrządowego. Udostępniono zdjęcia pierwszych stron większości czołowych gazet w kraju – jednolicie czarne z białą linią tekstu na dole: „Czarny dzień dla izraelskiej demokracji”. Jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz słowo „reklama”, ale wielu nie zadało sobie trudu, by spojrzeć. Na odwrocie strony widniała informacja, że reklama została opłacona przez izraelską Hi-Tech Protest Group.


Trudniej było ustalić, kto płacił znaczne sumy, które gdzie indziej wydano na strategów PR, reklamę, transport oraz ogromne sumy potrzebne na cotygodniowe demonstracje z platformami dla mówców oraz systemami świetlnymi i dźwiękowymi.


Sianie strachu i demonizacja skutecznie alarmują. Na początku tego miesiąca, podczas pierwszego dzikiego strajku kierowanego przez Izraelskie Stowarzyszenie Lekarzy, lekarka powiedziała w wywiadzie radiowym, że jeśli klauzula rozsądku zostanie zniesiona, doprowadzi to do sytuacji, w której ona, jako kobieta, nie będzie mogła wykonywać zawodu lekarza. Wydaje się, że w panice pomyliła religijnych Żydów z talibami, a klauzulę rozsądności z nadal obowiązującą Ustawą Zasadniczą: „Wolność Zawodowa” i Ustawą Zasadniczą: „Godność i Wolność Człowieka”. Upolitycznianie systemu medycznego nie jest zdrowe, a to obejmuje zdrowie psychiczne.


Kiedy premier w tym tygodniu miał wszczepiony rozrusznik serca, musiał zaufać leczącemu go zespołowi chirurgów. Żaden pacjent nie powinien martwić się o przynależność polityczną swoich lekarzy.


Nawiasem mówiąc, strajki między innymi lekarzy, prawników, firm zajmujących się zaawansowanymi technologiami i pracowników uniwersytetów stawiają pytanie o los tych, którzy nie popierają protestów, ale polegają na tych, którzy to robią, jeśli chodzi o ich wynagrodzenie i perspektywy awansu.


Jeszcze bardziej absurdalny był poniedziałkowy strajk niektórych sieci handlowych i dużych centrów handlowych. Był jeszcze mniej demokratyczny. A co ze swobodą zawodową tych robotników i właścicieli małych sklepików, którzy nie identyfikowali się ze sprawą i z pewnością nie chcieli na nią tracić dziennego dochodu? A co z prawami konsumenckimi?


Dwa tygodnie temu sieć centrów handlowych BIG zagroziła strajkiem, ale wycofała się w obliczu sprzeciwu opinii publicznej. Kilka dni później, w cynicznym ruchu, by odzyskać twarz i przychylność, BIG znalazł się wśród nazw firm na dwustronicowej reklamie w weekendowych gazetach, deklarując: „Musimy to rozwiązać razem. Nie możemy zniszczyć wszystkiego, co zbudowaliśmy”.


Tyle warte było ich „razem”. W tym tygodniu firma zamknęła swoje centra handlowe w proteście przed wejściem w życie ustawy. Wyraźnie wyrazili swoje poglądy w BIG-stylu.


Anulowanie klauzuli rozsądności, jak na ironię, było w przeszłości uważane za kwestię konsensusu. Nie jest rozsądne, aby sędzia wydawał orzeczenia i unieważniał decyzje rządu na podstawie przeczuć, a nie na podstawie istniejących przepisów i precedensów prawnych. Z drugiej strony jest tu pewien konflikt interesów.  


„Zaniepokojenie” wydarzeniami w Izraelu, wyrażone w tym tygodniu przez spolaryzowane Stany Zjednoczone, podzieloną politycznie Wielką Brytanię i targaną zamieszkami Francję, wydawało się bardziej hipokryzją niż pokrzepieniem.


Ale były również pokrzepiające sceny. Klip wideo pokazał młodego mężczyznę – wpływowego Joni Davida – który obejmuje zarówno przeciwników, jak i zwolenników reformy. I był dosłownie wzruszający moment uchwycony w niedzielę wieczorem na jerozolimskim dworcu kolejowym Navon, gdzie demonstranci tłoczyli się na długich ruchomych schodach – ci, którzy byli na antyreformatorskiej demonstracji zjeżdżali na perony prowadzące ze stolicy, i ci, którzy uczestniczyli w ogromnym wiecu proreformatorskim w Tel Awiwie, jechali w górę w drodze powrotnej.


Nagle, pomimo podążania w różnych kierunkach, ludzie zaczęli wyciągać ręce ponad przepaścią i ściskać dłonie osobom po przeciwnej stronie. Nie ma casus belli dla wojny domowej. 

 

Link do oryginału: https://www.jpost.com/opinion/article-752813

Jerusalem Post, 27 lipca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 366 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dżihad Izraela jest moim dżihadem   Ahmed   2013-11-20
Wyzwalająca przemiana nienawidzącego Żydów człowieka w syjonistę   Corbella   2013-11-20
Indianin, którego obraża porównanie z Palestyńczykami   Bellerose   2013-11-20
Hiszpański dwugłos José María Aznar, Pilar Rahola     2013-11-20
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
Izrael, Palestyna i demokracja   Kontorovich   2013-12-20
Kto jest tubylczym ludem Izraela?   Bellerose   2013-12-27
Cykl przemocy?   Treppenwitz   2013-12-31
Izrael daje wszystkim pełne prawa   Amar   2014-01-02
List   Koraszewski   2014-01-08
Żołnierz i Refusenik   Valdary   2014-01-25
Mesjasz i jego cudowna mikstura   Honig   2014-01-26
Izraelski szpital polowy dla syryjskich ofiar wojny     2014-02-03
Oszczerstwo Eli Sidi w sprawie edukacyjnych wyjazdów izraelskiej młodzieży szkolnej     2014-02-16
W obronie wolności   Valdary   2014-02-27
SMUTNO MI    Weiler   2014-08-14
 Najbezpieczniejsze miejsce dla Arabów   Berko   2014-09-12
A co z żydowską NAKBĄ?   Jemini   2014-12-10
Syjonizm – walka moralna   Bellerose   2014-12-25
Hipokryzja solidarności –  od Gazy do Ferguson   Hafeez   2014-12-31
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Wyzwolenie naszej Jerozolimy   Greenfield   2015-05-28
Norman Finkelstein, Westminster University i antysemityzm   Collier   2016-08-17
Czy Żydzi powinni przepraszać?   Żabotyński   2016-12-10
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
316 mil do Aleppo. Lekcja dla Izraela   Collier   2016-12-30
Cywilizowani barbarzyńcy i niespodziewani przyjaciele     2017-01-06
Dyplomacja strachu, ambasada USA i jak Trump powinien odpowiedzieć na groźby palestyńskie     2017-01-14
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Tego dnia narodziła się izraelska demokracja   White   2017-02-17
Patrząc z linii frontu   Stuart   2017-02-18
Czy Żydzi są rdzennym ludem w ziemi Izraela? Oczywiście   Bellerose   2017-02-19
To nie Izrael powoduje antysemityzm   Dershowitz   2017-03-02
Dlaczego budują osiedla?   Tsalic   2017-03-21
 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Czy spotkał się pan z Chelsea Manning, Herrr Minister?   Yemini   2017-05-10
50 lat demonizacji i wypaczania prawdy     2017-05-12
Z takimi “syjonistami”, kto potrzebuje wrogów?   Yemini   2017-05-15
Czasami obraz wart jest więcej niż tysiąc słów   Fitzgerald   2017-05-26
Przestańcie próbować ratować Izrael   Collins   2017-06-05
Do pokoju przez prawdę: książka, która odważa się powiedzieć prawdę o Izraelu   Greenfield   2017-06-09
Przerywając ciszę, by ujawnić zbrodnię   Koraszewski   2017-06-12
Nasi druzyjscy sąsiedzi   Shapiro   2017-07-27
Niepodważalne argumenty o ludach rdzennych   Fred Maroun   2017-08-16
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Dlaczego milczycie?   Stern   2017-12-25
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Prawdziwe powody, dla których ułuda dwóch państw nie umiera... i prosty powód, dla którego powinna   Bellerose   2018-03-11
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Tchórzliwy profesor Henry Maitles i aktywiści, którzy uciekli   Collier   2018-04-13
O latawcach i Natalie Portman   Collins   2018-04-29
List otwarty do niemieckiej kanclerz   Bat Adam   2018-05-12
Taniec na linie     2018-05-13
Żołnierz IDF o swoich przeżyciach podczas obrony granicy   Barad   2018-06-20
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Żydowskie państwo w nieżydowskich oczach     2018-08-03
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Kto jest okupantem?     2018-08-23
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk