Prawda

Niedziela, 1 października 2023 - 11:23

« Poprzedni Następny »


Kilka poważnych powodów do śmiechu


Andrzej Koraszewski 2022-09-26

Koronacja sumeryjskiego króla miasta Ur, około 2600 przed nasza erą. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
Koronacja sumeryjskiego króla miasta Ur, około 2600 przed nasza erą. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Patrząc jak Bóg tworzy świat Sumerowie pokładali się ze śmiechu. Nie mamy zapisów opisujących ten spektakl, ale trudno o wątpliwości. Niektórzy badacze datują początek kultury Uruk na okres 4300 lat przed naszą erą, inni przesuwają ten początek na plus minus 500 lat później. Arcybiskup James Ussher obliczył, że stworzenie świata miało miejsce 4004 lata przed nasza erą, a dokładniej zaczęło się w niedzielę 22 października rano i zostało ukończone w piątek przed szabatem. Istnienie Sumerów jest lepiej udokumentowane niż istnienie Adama i Ewy, zwraca jednak uwagę zbieżność czasu i miejsca. Gdzieś między Eufratem a Tygrysem działo się wtedy (sześć tysięcy lat temu) na potęgę. Dlaczego właśnie tam i dlaczego właśnie wtedy?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że w tamtych okolicach zaczęło się rolnictwo. Zdaniem Jareda Dimonda tam, bo tam rosły trawy, które dziś nazywamy pszenicą, bo tam żyły zwierzęta, które nadawały się do udomowienia. Początki rolnictwa datuje się na 10-12 tysięcy lat temu, co zbiega się z końcem epoki lodowcowej, cofaniem się lodowca i podnoszeniem się poziomu mórz, a to z kolei wiązało się z podnoszeniem ilości CO2 w atmosferze, co nie tylko dalej podgrzewało temperaturę, ale przyspieszało wzrost roślin.


Podnoszenie się poziomu mórz oraz zmiana opadów śniegu na obfite opady deszczu, czynią biblijną opowieść jeśli nie o potopie, to o dramatycznej powodzi, wielce prawdopodobną i są tu różne teorie. Biblijną opowieść poprzedza sumeryjski mit o potopie, więc uczeni zastanawiają się, czy mogło być tak, że morze wdarło się na tereny dzisiejszego Iraku, czy też jakieś siedem tysięcy lat temu była jakaś powódź tysiąclecia Tygrysu i Eufratu? Są tu różne hipotezy, żadna jak dotąd nie znajduje wystarczająco mocnego potwierdzenia. Pozostaje fakt, że Sumerowie są najstarszą znaną cywilizacją rolniczą, zaś Sargon Wielki z Agade, który 4300 lat temu scalił państwa-miasta Mezopotamii, podbijając Sumer, Elam i Syrię, ogłosił się władcą świata, zakładając zapewne, że dużo więcej już nie ma. (Nic dziwnego, że wielka powódź mogła zostać uznana za potop całego świata.)


Jeśli ktoś się dziwi, że synowie biblijnego Adama zakładali miasta, to nie ma się czemu dziwić, bo istotnie sześć tysięcy lat temu miasta wyrastały jak grzyby po deszczu, a to właśnie z powodu eksplozji rolnictwa, towarzyszącemu tej eksplozji rozwojowi handlu i rzemiosła oraz niewolnictwa jako nowej formy ładu społecznego, (bo rolnictwo to nie to samo co zbieractwo i myślistwo, gdzie się łazi kupą i żyje z tego, co się trafi).


Nawiasem mówiąc, bliskie sąsiedztwo domniemanego raju nie było jedynym miejscem na świecie, gdzie kwitły wówczas miasta. Sto sześćdziesiąt kilometrów od dzisiejszego Szanghaju, w delcie Błękitnej Rzeki (Jangce), znaleziono ruiny miasta Lingshu. Jakieś 5 300 lat temu było to duże, otoczone murami miasto, poprzecinane kanałami, po których mogły pływać łodzie, tamy pozwalały nawadniać pola ryżowe, krótko mówiąc wysoko rozwinięta rolnicza cywilizacja, z centralnie zarządzaną gospodarką wodną.


Dlaczego nagle upadła? Nie ma śladów zniszczeń wojennych. Zdaniem archeologów i geologów, najbardziej prawdopodobną przyczyną był znowu potop, czyli gigantyczna powódź, która zniszczyła nie tylko uprawy, ale i miasto. (Dziś w dorzeczu Jangcy mieszka 40 procent Chińczyków i zbiera się tam 70 procent krajowego ryżu. Jeśli idzie o techniki nawadniania pól nadal są podobne do kultury Lingshu. Niewolników zastąpiły maszyny, siłę mięśni energia silników elektrycznych i spalinowych.)                


Twierdzenie, że nie ma chleba bez wolności jest nieporozumieniem, ponieważ bogactwo rolniczych cywilizacji oparte było na pracy niewolniczej. Wcześniej napadające na siebie klany nomadów nie miały żadnego interesu w zachowywaniu przy życiu pokonanych przeciwników, teraz jednak sytuacja radykalnie się zmieniła i nadający się do pracy jeńcy byli często bardziej cenni niż ich dobra.     


W mojej młodości panowało przekonanie, że najstarszym miastem świata jest Jerycho, później znaleziono jeszcze starsze ośrodki miejskie, ale Jerycho jest szczególnie dobrze znane, również tym, którzy nie interesują się archeologią, ponieważ wszyscy słyszeli o trąbach jerychońskich, których dźwięk zburzył mury miasta (niektórzy nawet o tym czytali).  


Początki Jerycha szacuje się na między 9 a 7 tysięcy lat temu, czyli tak czy inaczej przed stworzeniem świata. Plus minus sześć tysięcy lat temu było tam już miasto otoczone kamiennym murem o wysokości 3,5 metrów, z kamienną wieżą wysoką na dziesięć metrów. Domy budowano z cegieł z wysuszonej gliny, a mieszkańcy zajmowali się handlem uprawianą w okolicy pszenicą, jęczmieniem i innymi towarami rolnymi, ceramiką i narzędziami i bronią.


Trzy tysiące sześćset lat temu Egipcjanie najechali tereny obecnego Izraela burząc liczne miasta, biblijna opowieść o zburzeniu Jerycha przez Żydów jest o trzysta lat późniejsza, jednak archeolodzy mają kłopoty z jej potwierdzeniem. (Trąby jerychońskie zostały prawdopodobnie przewiezione do Polski i są przechowywane na Nowogrodzkiej w Warszawie.) 


Na ile zatem Biblia jest źródłem prawdy historycznej i moralnej? Cóż, jest to dość niesamowita księga opowiadająca nam o stanie umysłów najbardziej rozwiniętych w owym czasie  starożytnych ludów, wraz z ich odrzucającą nas dzisiaj moralnością (w której ukrywały się również normy i dla nas nadal akceptowalne). Ta biblijna moralność nie różniła się szczególnie w krajach sąsiednich i była znacznie bardziej barbarzyńska w krajach mniej rozwiniętych. Osobliwą winą Żydów była ich umiejętność czytania i pisania, co powoduje, że mamy ich zapisy, a nie mamy obszernych zapisów innych ludów z tamtego okresu.


Chrześcijańscy antysemici lubią się oburzać na określenie „naród wybrany”, zapominając po pierwsze, że lokalni bogowie zwykli wybierać sobie lokalną ludność i na przykład skąpe jeszcze zapisy sumeryjskie informują nas o wojnach między sąsiadującymi miastami-państwami, które miały swoich własnych bogów opiekuńczych i walczyły o to, który z nich jest silniejszy i sprawi, że uda nam się ograbić sąsiadów, wymordować ich mężczyzn, spalić miasto, zabrać bydło i kobiety, i powiększyć obszar władzy naszego boga. Zapominają również, że ukradli żydowskiego boga i niemądre legendy o stworzeniu świata i nakłamali, że ten bóg zawarł nowe przymierze z chrześcijanami, którzy teraz są „narodem wybranym”, strzegącym biblijnej moralności. (Potem muzułmanie ogłosili, że wygrali przetarg na nowe porozumienie z Panem Bogiem i teraz to oni są „narodem wybranym”.) Śmiać się z tego już można, bo na wcześniejszym etapie, za próby  wyśmiewania tych pomysłów palono na stosach, wyrywano języki, rozrywano końmi i obcinano głowy. Więc teraz ich lament, że krzywdzimy ich okrutnie naszym szatańskim śmiechem, można od biedy uznać za lament humanitarny.    


Zastanawia pytanie ilu chrześcijańskich kapłanów szczerze wierzy, że zbliża się 6024 rocznica stworzenia świata, ilu przedkłada obliczenia matematyków żydowskich, według których pamiętny piątek, w którym Bóg zakończył dzieło stworzenia i poszedł odsapnąć, miał miejsce 5782 lata temu i własnie zaczął się 5783. Możemy się zastanawiać nad pytaniem, ilu pobożnych rabinów nadal w to święcie wierzy. Nasza wiedza o świecie od dość dawna nie opiera się na biblijnych objawieniach i wierzący muszą sobie jakoś radzić z tym, czego nauczają kapłani i tym, że wiemy dziś nieco więcej niż wiedzieli mieszkańcy żyznego półksiężyca ponad trzy tysiące lat temu. Większość kapłanów nie upiera się przy płaskiej ziemi, nawet Jan Paweł II doszedł do wniosku, że ewolucja to więcej niż tylko teoria, co rozsądniejsi teolodzy gimnastykują się, jak zmienić biblijne twierdzenia o rzeczywistości w metafory, tak żeby kapłani mogli pozostać autorytetami moralnymi bez konieczności nazbyt energicznego zaprzeczania nauce.


Aczkolwiek były zakony, które przyczyniły się do rozwoju rolnictwa, a pierwsze uniwersytety powstawały pod patronatem Kościoła, ilekroć nauka kwestionowała starożytne zabobony uznawane za objawienia, instytucje religijne wpadały w panikę, obawiając się, że ludzie przestaną uznawać przebierańców za niekwestionowane autorytety moralne. Czy długa epoka kapłańskich, teatralnych autorytetów moralnych ma się ku końcowi? Trudno powiedzieć, wielu z nas ma świadomość, że moralny autorytet papieża i tabunów arcybiskupów w rodzaju naszego Jędraszewskiego jest nie tylko oparty na wątpliwych podstawach, ale jest zaprzeczeniem zarówno tego, co uważamy za autorytet, jak i tego, co uważamy dziś za moralność. Nadęte kazania tych ludzi zasługują wyłącznie na gromki śmiech.


Właśnie dostałem garść życzeń z okazji żydowskiego nowego roku. Mam wrażenie, że ludzie, którzy mi je przesłali, traktują religijny obyczaj jak Brytyjczycy monarchię, która nie wpływa na współczesność, ale podtrzymuje ideę brytyjskości. Składający nam życzenia żydowscy przyjaciele nie chodzą do rabinów pytać, jak to jest z tą ewolucją, a moralności szukają w sporach o to, co słuszne, ale nie bez związku z tym, co odkryte. Są poważne powody do śmiechu z błaznów w szkarłatnych szatach wybierających co jakiś czas najwyższy i nieomylny autorytet moralny. Co nie musi przeszkadzać w pogodnym traktowaniu tradycji, włącznie z respektem dla kalendarza, czy to żydowskiego, czy chrześcijańskiego. Kalendarz jak kalendarz, można go nawet kotami ozdobić. Shana Tova!!!!, a do siego roku z czasem.           


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj












Joga
Ja: Co ty robisz?
Hili: Uprawiam kocią jogę.

Więcej

Trudna sztuka zrozumienia
istoty rzeczy
Lucjan Ferus


Na wstępie krótkie wyjaśnienie. Powyższy tytuł nawiązuje do znanej konstatacji Alberta Einsteina: „Każdy głupi może wiedzieć, sztuką jest zrozumieć”. Pozwolę sobie nieco inaczej widzieć ten problem: jeśli głupi posiada jakąś wiedzę, nie jest już głupi, bo głupota (potocznie pojmowana), to rozumowe ograniczenie w aspekcie posiadania wiedzy. Dlatego kusi mnie drobna zmiana: „Każdy głupi może wierzyć, sztuką jest zrozumieć”. Aby osoby wierzące nie czuły się dotknięte, uzasadnię o co mi chodzi.

Więcej

Kult „antysyjonizmu”
i jego początki
Izabella Tabarovsky


Amerykańscy postępowi ideolodzy utworzyli nową ideologię opartą na zwalczaniu  wszechpotężnego potwora, którego nazywają „syjonizmem”. Aby z nimi walczyć, musimy zrozumieć pochodzenie ich urojenia, a pochodzi ono z sowieckiego akademickiego aparatu propagandowego.
Grupa antyizraelskich naukowców i działaczy BDS podjęła nowy krok w kierunku odbudowania dawno zapomnianej sowieckiej dyscypliny „naukowego antysyjonizmu” na amerykańskich kampusach. „Kolektyw założycielski”, składający się z 10 osób, założył Instytut Krytycznych Studiów nad Syjonizmem [Institute for the Critical Study of Zionism – ICSZ], którego celem jest „wspieranie oddzielenia studiów nad syjonizmem od studiów żydowskich” oraz „odzyskanie środowiska akademickiego i dyskursu publicznego na rzecz studiów nad syjonizmem”.

Więcej
Blue line

Afryka: dzielenie kury,
która znosi złote jaja
Amir Taheri

<span>(Źródło: iStock)</span>

"Reset!" Magiczne słowo często używane podczas pierwszej wizyty sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena w Afryce, z przesłaniem, że „lata zaniedbań” pod rządami Trumpa dobiegły końca i że za prezydentury Bidena nadejdzie nowy złoty świt w stosunkach USA z tym burzliwym kontynentem. Niewiele osób pamiętało wówczas, że Hillary Clinton podczas pierwszej administracji Obamy posługiwała się frazesem „resetu” w sprawie stosunków USA-Rosja.
Ale jeśli „reset” Hillary Clinton potrzebował dziesięciu lat, zanim okazał się niebezpieczną iluzją, „reset” Blinkena okazał się kolejną monumentalną gafą w ciągu niecałych dwóch lat. Administracja Bidena urządza zwykłą dyplomatyczną farsę, organizując szczyt USA-Afryka.

Więcej

Porozumienia z Oslo –
jak zawiódł izraelski wywiad
Ze'ev B. Begin i Yigal Carmon

 Podpisanie Porozumień z Oslo 13 września 1993 r. (Wikipedia)

Wszechstronnie dyskutowano na temat niepowodzeń izraelskiego wywiadu podczas wojny Jom Kippur w 1973 r. oraz amerykańskiego wywiadu przed 11 września 2001 r. Ale była jeszcze jedna porażka izraelskiego wywiadu, która zasługuje na uwagę: przez ponad dwa lata po podpisaniu Porozumień z Oslo 13 września 1993 r. jego eksperci nie wykryli zagrożenia ze strony Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) Jasera Arafata. Klimat polityczny, jaki panował w Izraelu na początku lat 90., miał negatywny wpływ na ocenę sytuacji przez izraelski wywiad, a z tych wydarzeń można wyciągnąć ogólną lekcję. W tym artykule zostaną najpierw omówione kluczowe niepowodzenia izraelskiego wywiadu w tamtych latach, a następnie ocenimy rolę, jaką odegrał w tych niepowodzeniach ówczesny klimat politycznym w Izraelu.

Więcej
Blue line

Myślenie intuicyjne
i analityczne
Steven Novella


Oto stosunkowo proste zadanie matematyczne: Kij baseballowy i piłka kosztują łącznie 1,10 dolara. Kij kosztuje o 1 dolara więcej niż piłka. Ile kosztuje piłka? 

Więcej

Kolejne palestyńskie
marzenie
Raymond Ibrahim 

29 sierpnia 2023 r. szejk Issam Amira, wybitny członek palestyńskiej partii Hizb al-Tahrir, argumentował, że „wyzwolenie” Palestyny jest niczym w porównaniu z potencjalnie wielkimi podbojami, jakie islam przygotował dla reszty świata nie-muzułmańskiego – w tym Stanów Zjednoczonych. (Zdjęcie: MEMRI)

Szejk Issam Amira, wybitny członek palestyńskiej partii Hizb al-Tahrir, 29 sierpnia 2023 r. ogłosił, że „wyzwolenie” Palestyny jest niczym w porównaniu z potencjalnie wielkimi podbojami, jakie islam przygotował dla reszty świata nie-muzułmańskiego – w tym Stanów Zjednoczonych:

„Czym jest sprawa palestyńska w porównaniu na przykład z podbojem Rzymu? Albo podbojem całej Ameryki Łacińskiej? Albo podbojem Ameryki Północnej?”

Amira powiedział następnie, że osobiście wie, że Australijczycy „umierają ze strachu” z powodu bliskości narodów muzułmańskich, Malezji i Indonezji, „ponieważ wiedzą, że pewnego dnia armie muzułmańskie przybędą z Indonezji i sprowadzą islam do Australii, czy im się to podoba, czy nie”.
Jaką zbrodnię te niemuzułmańskie miasta, narody i kontynenty popełniły przeciwko muzułmanom, żeby zasłużyć na brutalny podbój?

Więcej

Nieuniknione dysproporcje
możliwości 
Hannah Gal

Thomas Sowell (Zdjęcie: Basic Books)

„Bez względu na sytuację istot ludzkich na początku gatunku” – pisze Thomas Sowell w swojej nowej książce Social Justice Fallacies – „minęły dziesiątki tysiącleci, zanim ktokolwiek ukuł pojęcie sprawiedliwości społecznej”. W niezmiernie długim czasie „różne narody ewoluowały odmiennie w bardzo różnych miejscach na świecie, rozwijając różne talenty, co spowodowało wzajemną nierówność osiągnięć w różnych przedsięwzięciach”. Robili to „niekoniecznie zapewniając równość, a nawet porównywalność w którymkolwiek z tych przedsięwzięć”. 

Więcej

Dlaczego Palestyńczycy
uciekają ze Strefy Gazy?
Bassam Tawil

<span>Tysiące Palestyńczyków w dalszym ciągu ucieka ze Strefy Gazy w poszukiwaniu lepszego życia w innych krajach. Uciekają, ponieważ nie mogą dłużej tolerować życia pod islamistycznym ruchem Hamasu. Oni nie uciekają z powodu Izraela. Na zdjęciu: Palestyńczycy w Gazie w kolejce po wizy do Turcji. (Kadr z wideo na TikTok)</span>

Tysiące Palestyńczyków w dalszym ciągu uciekają ze Strefy Gazy w poszukiwaniu lepszego życia w innych krajach, w tym w Kanadzie i Unii Europejskiej. W ostatnim czasie pojawiło się wiele informacji na ten temat.. 

Więcej

Problem imigracji
i polityki imigracyjnej
John Lloyd

Migranici zatrzymani w ośrodku dla uchodźców w północnej Grecji. (Wikipedia) 

Imigracja z krajów biednych ma przewrotny wpływ na bogatych. Zamiast wypracowywać, poprzez obserwację i doświadczenie, jak zająć się biedą i przemocą, które wstrząsają tak wieloma krajami rozwijającymi się, preferowaną reakcją jest połączenie pozerstwa moralnego i ignoranckich uprzedzeń. Sir Paul Collier, profesor z Oksfordu, wyróżnia się jasnym myśleniem na ten temat i niestrudzonym nawoływaniem do zmiany. Jego praca i jego wezwania do reformy sposobu, w jaki stawiamy czoła tej coraz bardziej palącej sprawie, zasługują na znacznie większą uwagę.

Więcej

Dlaczego lekceważą sytuację
Palestyńczyków w Libanie?
Bassem Eid

Obóz palestyński Nahr al-Baret zbombardowany przez armię libańską w 2007 roku<span style=\

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka często jestem rozczarowany tym, jak wielu rzekomych zwolenników naszej sprawy jest w rzeczywistości tak zaślepionych niechęcią do jednego z naszych sąsiadów – Izraela – że ignoruje cierpienia, jakie nasz naród znosił od dziesięcioleci gdzie indziej. Dlaczego organizacje takie jak Students for Justice in Palestine (SJP) plamią naszą sprawę, oddając się wściekłemu antysemityzmowi, ale nie mają nic do powiedzenia na temat losu Palestyńczyków?

Więcej
Blue line

Płacimy za grzechy
dziadów
Andrzej Koraszewski

Dni kolonialne. Poznań w 1938 r.

Film Agnieszki Holland apeluje do naszej wrażliwości, artystka namawia nas, żebyśmy byli bardziej ludzcy, a może tylko mniej nieludzcy. Ten film nie wyjaśnia problemu masowej imigracji. Nie taki jest jego cel. Ten film nie odpowiada również na pytanie, jaka polityka imigracyjna byłaby mądra i skuteczna, ani dlaczego mamy dziś do czynienia z rosnącą falą migracyjną. Ponownie możemy powiedzieć, że nie taki jest jego cel. Ktokolwiek wygra zbliżające się wybory, kolejny rząd będzie musiał szukać polityki imigracyjnej mądrzejszej, bardziej skutecznej i bardziej ludzkiej, niż ta, którą mamy obecnie.

Więcej

Terror palestyński
jest wojną religijną
Itamar Marcus

Kaznodzieja z Gazy Hussein Qasem: Żydzi są wrogami ludzkości: Jesteśmy spragnieni ich krwi [Kazanie nadane przez telewizję 23 czerwca 2023r.]

Jedenastego września 2001 roku światem wstrząsnęły akty terroryzmu dokonane przez Al-Kaidę na amerykańskiej ziemi. Te ataki terrorystyczne przypomniały o niszczycielskiej sile terroru religijnego i potrzebie globalnych działań przeciwko terroryzmowi na tle religijnym.

ONZ uznała, że terroryzm na tle religijnym jest znaczący, niebezpieczny i na tyle wyjątkowy, że można go umieścić w osobnej kategorii, i wyznaczyła 22 sierpnia Międzynarodowym Dniem Upamiętniającym Ofiary Aktów Przemocy ze względu na religię lub przekonania.

 Najwyższy czas zrozumieć, że palestyński terror przeciwko Izraelowi jest także wojną religijną przeciwko Żydom.

Więcej
Blue line

„Kryzys klimatyczny”
to mistyfikacja
Robert Williams

<span> „Modele klimatyczne mają wiele niedociągnięć i nie są w najmniejszym stopniu wiarygodne jako narzędzia polityki.… ignorują fakt, że wzbogacanie atmosfery CO </span><sub>2</sub><span> jest korzystne… Nie ma statystycznych dowodów na to, że globalne ocieplenie nasila huragany, powodzie, susze i takich jak klęski żywiołowe lub zwiększanie ich częstotliwości”. — Z deklaracji „Nie ma zagrożenia klimatycznego” podpisanej przez 1609 naukowców. </span>

Ponad 1600 naukowców, w tym dwóch fizyków, laureatów Nagrody Nobla, podpisało deklarację stwierdzającą, że „nie ma kryzysu klimatycznego”. Niestety, jest mało prawdopodobne, aby deklaracja ta spotkała się z zainteresowaniem mediów głównego nurtu, ale ważne jest, aby ludzie wiedzieli: należy położyć kres masowej histerii klimatycznej i niszczeniu gospodarki USA w imię zmian klimatycznych.
„Nauki o klimacie powinny być mniej polityczne, a polityka klimatyczna powinna być bardziej naukowa” – stwierdza deklaracja podpisana przez 1609 naukowców.

Więcej

“Żyd zachowuje się źle”
– sfilmujmy to
David Collier


Żaden naród na ziemi nie jest bardziej pod czujnym okiem kamer niż Żydzi. Z jednej strony organizacje żydowskie używają kamer do ochrony – a każda żydowska szkoła i każda synagoga ma sieć kamer CCTV działających jako środek odstraszający. Jednak na każdą kamerę zapewniającą Żydom ochronę przypada 100 innych, a ich celem jest  demonizacja Izraela.

Więcej

Błądzenie -
ludzka rzecz (II)
Lucjan Ferus

(Rycina z artykułu „Najważniesze odkrycia Izaaka Newtona”.

Jest to kontynuacja pierwszej części o tym samym tytule.  „Np. taki Izaak Newton, dzięki wielkiemu talentowi i mądrości w dziedzinie matematyki, wyliczył z niesłychaną dotąd dokładnością wymiary globu ziemskiego. Rozwiązywał nieomal od ręki niesłychanie trudne problemy matematyczne, które najznamienitszym matematykom tamtych czasów zajmowały całe miesiące. Swe największe dzieło Principia napisał w ciągu niecałych 18 miesięcy. Tworzył on swoje konstrukcje geometryczne i równania matematyczne, jak Mozart swoje symfonie i opery - tak szybko jak tylko atrament spływał z pióra, bez cienia wysiłku.

Więcej

Abbas już wcześniej
powiedział to wszystko
Z materiałów MEMRI


Oświadczenia złożone przez prezydenta AP Mahmouda Abbasa na 11. sesji Rady Rewolucyjnej Fatahu w dniu 24 sierpnia 2023 r. , które spotkały się z międzynarodową krytyką ze strony mediów i polityków, nie były nowe. Były one bardzo podobne do jego wypowiedzi z kwietnia 2018 roku. Stwierdzenia te są w rzeczywistości częścią kompleksowej ideologii antysemickiej, którą Abbas propagował i którą rozwijał przez lata. Ideologia ta obejmuje zrzucanie winy za prześladowania europejskich Żydów, od średniowiecza po Holokaust, na ich zachowanie lub „rolę społeczną” w Europie, przy jednoczesnym powtarzaniu klasycznych antysemickich stereotypów.

Więcej

Jak (i dlaczego) ośmiornica
edytuje swój RNA
Ricki Lewis


Tym, co najbardziej kocham w nauce w ogóle, a w genetyce w szczególności, jest to, że nowe odkrycia wywracają do góry nogami wszystko, co myśleliśmy, że o czymś wiemy. Tak było w 1977 r., kiedy odkryto, że „interweniujące sekwencje DNA” – czyli „introny” – zakłócają geny kodujące białka.

Czasami odkrywamy nowe sposoby działania organizmów. Zmiana ekspresji genów – zestawu genów, które w określonych okolicznościach ulegają transkrypcji na mRNA, a następnie translacji na białka – to sposób, w jaki organizmy szybko reagują na wyzwanie. W przypadku ośmiornicy może to być nagły spadek temperatury wody, który spowalnia aktywność enzymów.

Więcej

Wątpliwy związek między
edukacją a antysemityzmem
Jeff Jacoby

Boštjan Zupančič, wieloletni wybitny europejski sędzia i prawnik, jest także zaciekłym antysemitą.

Jaki człowiek uważa Żydów za „głównych wrogów zachodniej cywilizacji”? Jaki człowiek szerzy karykatury złośliwie uśmiechniętych Żydów z haczykowatymi nosami lub twierdzi, że niemieccy Żydzi wykorzystali swoje wpływy do wprowadzenia „wszelkiego rodzaju perwersji seksualnych”, w tym „sadyzmu, masochizmu i dużej ilości homoseksualizmu”?


Prawdopodobnie nie zdziwiłoby cię, gdyby powiedziano ci, że te groteskowe i pełne nienawiści obelgi, które ostatnio przyciągnęły uwagę brytyjskiej prasy, wypowiedział podpierający się kłykciami prostak, który nigdy nie skończył szkoły podstawowej. 

Więcej

Poranne refleksje
mieszkańca Polski
Andrzej Koraszewski

Tablica pamiątkowa na ścianie budynku Biblioteki Miejskiej w Bydgoszczy.

Żyjemy w kraju, w którym tworzył Comenius i Korczak, a oświatą przez stulecia rządzą różne Czarnki.

 

Żyjemy w kraju, w którym ojcem narodu panów niewolników był humanista, Jan Zamojski, ale na kilka tygodni przed wyborami nieodmiennie bardzo interesujemy się losem chłopów.

 

Żyjemy w kraju, w którym nasi oświeceni pionierzy walki o demokrację wprowadzili zasadę liberum veto, doprowadzając na stulecia do całkowitego paraliżu władzy ustawodawczej i wykonawczej, ale nasi oświeceni są niezmiernie krytyczni wobec izraelskiej reformy sądownictwa.

Więcej

Arabscy Izraelczycy
przeprowadzają się do Strefy C
Elder of Ziyon 

(Źródło: Palestine Remix)

Palestyńska witryna Safa donosi:

 

"W ciągu ostatnich pięciu lat wzrosło zapotrzebowanie Palestyńczyków z okupowanego obszaru na zakup gruntów i nieruchomości na okupowanym Zachodnim Brzegu.

 

Zachodnie miasta Ramallah, niektóre wioski Salfit, miasto Rawabi i Jerycho były świadkami wielkiego popytu ze strony wewnętrznych Palestyńczyków na zakup gruntów, posiadanie domów i mieszkań oraz zamieszkiwanie na nich.

 

Palestyńscy obywatele z głębi kraju powiedzieli Agencji Safa, że uciekali się do zakupu ziemi na Zachodnim Brzegu ze względu na szaleńczy wzrost cen gruntów w środku, gdy cena jednego dunamu wzrosła do miliona dolarów, co jest równoznaczne z zakupem 30 dunamów na niektórych obszarach Zachodniego Brzegu. 


Omawialiśmy 
już wcześniej to, że izraelscy Arabowie kupują domy na terenach administrowanych przez Autonomię Palestyńską oraz o hipokryzji społeczności „praw człowieka”, która potępia jedynie żydowskich Izraelczyków za kupowanie nieruchomości na Zachodnim Brzegu, ale nie izraelskich Arabów."

Więcej
Blue line

Donald Tusk, „człowiek
Euroislamu” w Unii Europejskiej
Grzegorz Lindenberg


Wielokrotnie w czasie kryzysu imigracyjnego 2015-2016 byliśmy krytykowani w mediach za nasze antyimigracyjne stanowisko. Wygląda jednak na to, że mieliśmy całkowitą rację, a potwierdzają to słowa samego Donalda Tuska. W czasie kryzysu imigracyjnego w 2015-2016 roku stanowisko Stowarzyszenia Europa Przyszłości (wydawcy portalu Euroislam.pl) było jednoznaczne: uważaliśmy, że masową imigrację, która jest zagrożeniem dla spokoju społecznego, ładu politycznego i bezpieczeństwa krajów unijnych, trzeba powstrzymać. 

Więcej

Jerycho NIE jest miejscem
palestyńskiego dziedzictwa
Robert Williams

<span>Głęboko skorumpowana, wysoce upolityczniona Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Edukacji, Nauki i Kultury (UNESCO) będzie wkrótce głosować nad uznaniem Jerycha, starożytnego miasta żydowskiego, za „miejsce światowego dziedzictwa kulturowego w Palestynie”. Na zdjęciu: Widok na Jerycho. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Siedemnastego września 2023r. Komitet Dziedzictawa UNSCO na posiedzeniu w stolcy Arabii Saudyjskiej podjął decyzję o Izrael ostro skrytykował tę decyzję, która, jak stwierdził, została podjęta „pomimo wielu i szczerych wysiłków Sekretarza Generalnego UNESCO Audrey Azoulay, aby zrównoważyć tę decyzję. Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uważa podjętą w niedzielę decyzję za kolejny przejaw cynicznego wykorzystywania UNESCO przez Palestyńczyków i upolitycznienia tej organizacji.  

 

Więcej

Dlaczego film Holland
jest zły
Jan Wójcik

Kadr z zajawki filmu \

Film Agnieszki Holland „Zielona granica” to chyba pierwszy polski film, który zebrał tyle recenzji i ocen od tych, którzy go jeszcze nie widzieli. Autor poniższego tekstu, wbrew radom gorących zwolenników obrazu, uznał, że jest mimo wszystko sens odnieść się do sprawy nawet przed jego obejrzeniem.

Więcej

Zwykła kobieta
na wojnie
Michael Oren


Od lat siedemdziesiątych XX wieku u wejść do wielu amerykańskich instytucji żydowskich można zobaczyć popiersie. Nie jest to Teodor Herzl, założyciel ruchu syjonistycznego, ani wybitny przywódca Izraela, David Ben-Gurion, ani nawet żaden znany amerykański Żyd – sędzia Louis Brandeis lub rabin Abraham Joshua Heschel. To popiersie Goldy Meir. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

YouTube  
i polscy neonaziści
Z marteriałów MEMRI

ARABSKA gazeta w Londynie
i jej karykatury 
Camera UK

Śmierć
byłego nauczyciela historii
Marcin Kruk

Pierwszy Sekretarz Wszystkich
Narodów Świata przemówił
Andrzej Koraszewski 

Błądzenie
- ludzka rzecz
Lucjan Ferus

Celem procesu pokojowego
było zwiększenie terroryzmu
Itamar Marcus

Erdoğan: ochoczy zakładnik
antyzachodniej doktryny Putina
Burak Bekdil

Modlitwa
za rok 5784
Caroline B. Glick

Początki XIV-wiecznej
Czarnej Śmierci?
Ricki Lewis

Syjonizm jest wzorem
dla rdzennej ludności
Sheree Trotter

Do jakiego stopnia pary
mają wspólne cechy?
Steven Novella

Abbas musi ponieść
konsekwencje 
Stephen M. Flatow

Irańska strategia brania
zachodnich zakładników
A. Savyon

Jak zostać stypendystą
podoktoranckim w Columbii?
Elder of Ziyon


Jeśli mam
zacząć od nowa…
Andrzej Korasazewski

Blue line
Polecane
artykuły

Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk