Prawda

Piątek, 9 czerwca 2023 - 12:48

« Poprzedni Następny »


Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo


Caroline Glick 2022-09-22

Izraelski premier Yitzhak Rabin, prezydent Bill Clinton oraz stojący na czele Organizacji Wyzwolenia Palestyny Jaser Arafat po podpisaniu Porozumień z Oslo 13 września 1993. Credit: Vince Musi/The White House.
Izraelski premier Yitzhak Rabin, prezydent Bill Clinton oraz stojący na czele Organizacji Wyzwolenia Palestyny Jaser Arafat po podpisaniu Porozumień z Oslo 13 września 1993. Credit: Vince Musi/The White House.

Zastępca dowódcy jednostki rozpoznawczej IDF Nahal, major Bar Falah, został zabity we wtorek wieczorem, gdy dwóch palestyńskich terrorystów (w tym jeden funkcjonariusz finansowanych i wyszkolonych przez USA służb bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej) otworzyło ogień w kierunku Falaha i jego żołnierzy. Żołnierze Falaha odpowiedzieli ogniem i zabili obu terrorystów. Tragiczna śmierć Falaha musi przyspieszyć narodowe rozrachunki z twardymi, ale oczywistymi realiami.

Major Falah i jego żołnierze zostali rozmieszczeni przy punkcie kontrolnym Dżalameh w północnej Samarii, w pobliżu miasta Dżanin, które od zeszłego roku jest centrum terroryzmu palestyńskiego, kierowanym przez Iran za pośrednictwem jego marionetki, Islamskiego Dżihadu. Dżalameh znajduje się w sąsiedztwie punktu kontrolnego, który reguluje ruch z północnej Samarii osób przekraczających linię rozejmu z 1949 roku.


Wcześniej tego samego dnia palestyńscy terroryści otworzyli ogień do pracowników jednostki inżynieryjnej IDF prowadzących prace nad barierą bezpieczeństwa, która blokuje palestyńskim terrorystom infiltrację izraelskich skupisk ludności. Strzelanina była częścią gwałtownego wzrostu ataków terrorystycznych w Palestynie w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W poniedziałek izraelski pasterz Itamar Cohen został zaatakowany przez tłum Palestyńczyków i ciężko raniony kosą w pobliżu farmy Maon na wzgórzach południowego Hebronu.


Dyrektor Szin Bet, Ronen Barr, powiedział w tym tygodniu, że liczba ataków terrorystycznych wzrosła o 30% w ciągu ostatniego roku. Tylko w minionym miesiącu Palestyńczycy przeprowadzili 70 ataków bronią palną i bombami zapalającymi oraz setek ataków kamieniami na Izraelczyków w Judei i Samarii. Również w Jerozolimie. W całym kraju wzrosła liczba ataków terrorystycznych.


Innymi słowy, kiedy major Falah i jego żołnierze zidentyfikowali dwóch podejrzanych mężczyzn, przyczajonych w pobliżu ich pozycji, mieli wszelkie powody, by przypuszczać, że są terrorystami planującymi atak. I tak było. Ale naczelne dowództwo IDF podobno odrzuciło ich ocenę.


W rozmowie z korespondentem wojskowym Channel 14 , jeden z żołnierzy jednostki majora Falaha powiedział, że zidentyfikowali tych dwóch mężczyzn na dwie godziny przed wymianą ognia. Najpierw poprosili o wysłanie uzbrojonego drona przeciwko tym dwóm podejrzanym, ale dowódca regionalnej brygady odrzucił ich prośbę, argumentując, że nie ma jasności, czy ci mężczyźni są uzbrojeni. Według żołnierza, Falah poprosił później o pozwolenie na podjechanie opancerzonym samochodem w kierunku dwóch terrorystów, aby upewnić się, czy są uzbrojeni. Dowódca brygady odrzucił również tę prośbę. Zamiast tego rozkazał Falahowi i jego żołnierzom podejście do dwóch podejrzanych tak, jakby byli nieuzbrojeni i aresztować ich. Kiedy Falah i jego żołnierze zbliżyli się do nich i wszczęli procedury aresztowania, terroryści otworzyli ogień i zabili majora Falaha.

 

Nietrudno zrozumieć, dlaczego dowódca brygady nie chciał zaakceptować prośby Falaha i zamiast tego oddał inicjatywę terrorystom, z tragicznymi skutkami. Rzeczywistość w terenie nie jest głównym wyznacznikiem operacji IDF.


Ten punkt został z całą stanowczością podkreślony we wtorek podczas wykładu dowódcy wywiadu wojskowego IDF, generała dywizji Aharona Halivy. Przemawiając na konferencji antyterrorystycznej na Uniwersytecie Reichmana, Haliva wygłosił dwa stwierdzenia – jedno w odniesieniu do Libanu, a drugie w odniesieniu do Palestyńczyków – które ujawniły ramy koncepcyjne, jakie kierują podejmowaniem decyzji przez Sztab Generalny i wyższy korpus oficerski.


W sprawie Libanu, Haliva powiedział: „Jestem przekonany, że Liban byłby częścią Porozumień Abrahamowych, gdyby nie Hezbollah”. Niestety twierdzenie Halivy jest błędne. W rzeczywistości, jest wręcz niedorzeczne. Nienawiść do Izraela jest często jedyną rzeczą, która jednoczy Libańczyków jako naród. Żaden z polityków w Libanie nie jest w najmniejszym stopniu zainteresowany dobrymi stosunkami z Izraelem. Co ważniejsze, gdyby był ktoś taki, nigdy nie powiedziałby publicznie miłego słowa o Izraelu, bo za to by go zabito.


Żeby było jasne, możemy współczuć Libańczykom, ale stracili swój kraj 17 lat temu, kiedy Hezbollah zabił byłego premiera Rafika Haririego i uszło mu to płazem, a następnie połknął rząd i wojsko w ciągu kolejnych trzech lat. Liban nie istnieje jako niezależne lub w jakikolwiek sposób spójne państwo co najmniej od 2008 roku.


Pogląd, że istnieje prawdziwy kraj zwany Libanem i że może on służyć jako przeciwwaga dla Hezbollahu, jest utopijną koncepcją rządu Lapida-Gantza, po części dlatego, że Amerykanie żądają, aby Izrael żył tym całkowitym kłamstwem. W służbie tego kłamstwa Izrael jest obecnie zaangażowany w negocjacje z „Libanem”, za pośrednictwem USA, dotyczące oddania znacznej części wód terytorialnych Izraela temu fikcyjnemu krajowi.


Jeśli umowa zostanie sfinalizowana, dzięki wierze rządu Izraela w bajkę o pokojowym „Libanie”, Hezbollah/Iran stanie się aktorem we wschodniej części Morza Śródziemnego i będzie mógł uzyskać miliardowe dochody ze złoża gazowego Kana, z własności którego Izrael rezygnuje na rzecz Hezbollahu/Iranu.


To doprowadza nas do oświadczenia Halivy dotyczącego Palestyńczyków i eskalacji ataków terrorystycznych przeprowadzanych obecnie w Judei i Samarii. Uwagi Halivy koncentrowały się na walce o władzę, która toczy się teraz, gdy rośnie prawdopodobieństwo, że chory 87-letni szef AP Mahmoud Abbas wkrótce umrze.


Haliva twierdził, że w miarę rozwoju walki o władzę w celu zastąpienia Abbasa „w interesie Palestyny jest zmniejszenie terroru i ustabilizowanie sytuacji w Autonomii Palestyńskiej, a to jest również interesem Izraela”.


Także tutaj nie można znaleźć „Palestyńczyków”, o których mówi Haliva. Nie ma ani jednej palestyńskiej frakcji, która opowiadałaby się przeciwko terroryzmowi. Z pewnością nie robi tego Abbas. Każda frakcja i organizacja palestyńska, od AP przez Hamas, po Islamski Dżihad i Fatah, aktywnie angażuje się w terroryzm przeciwko Izraelowi. Abbas ostatnio zintensyfikował swoje otwarte poparcie dla terroryzmu i odmowę współpracy z Izraelem w celu stłumienia terroryzmu.


Mając pół miliarda dolarów dzięki uprzejmości administracji Bidena, Abbas intensyfikuje również swoją dyplomatyczną wojnę przeciwko Izraelowi. Oczekuje się, że odrzuci porozumienia pokojowe z Oslo, gdy będzie przemawiał przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ pod koniec tego miesiąca i zażąda, aby antyizraelska ONZ zaakceptowała „Palestynę” jako pełnoprawne państwo członkowskie.


Tak więc, pierwsza połowa oświadczenia Haivy była całkowicie błędna – Palestyńczycy nie uważają, że ich interesom służy ograniczenie terroryzmu – a druga połowa również była  błędna. Izrael nie ma żadnego interesu we wzmacnianiu lub stabilizowaniu AP. Wręcz przeciwnie. AP wobec Hamasu i Islamskiego Dżihadu jest tym, czym Talibowie dla Al-Kaidy. Jest to wróg Izraela, a nie jego partner – jak to wyraźnie zademonstrował palestyński funkcjonariusz bezpieczeństwa, który zabił Falaha. Poprzez legitymizację AP Izrael legitymizuje wojnę AP przeciwko sobie.


Haliva nie jest osamotniony w swoich złudzeniach. Są one podzielane przez Sztab Generalny IDF. I, co równie ważne, podziela je rząd Lapida-Gantza, który nigdy nie zaniechał ugięcia się przed każdym żądaniem administracji Bidena. A ponieważ administracja zmusiła rząd do zmuszenia IDF do wzięcia na siebie odpowiedzialności za śmierć Shireen Abu Akleh w maju podczas strzelaniny między IDF a terrorystami Islamskiego Dżihadu, zespół Bidena w Waszyngtonie i ambasada USA w Jerozolimie nasiliły swoją presję.


W zeszłym tygodniu Departament Stanu i Biały Dom zażądały od Izraela zmiany zasad zaangażowania, aby dać terrorystom większą swobodę ataków w Judei i Samarii. Według „Haaretz” ambasada USA idzie o krok dalej. Prowadzi „śledztwa” w sprawie konkretnych batalionów IDF, które uważa za „zbyt „agresywne” w walce z palestyńskimi terrorystami.

 

W doprowadzającej do szału ironii historycznej, Falah został zabity, a Haliva wygłosił swoje przeczące rzeczywistości, przyjazne dla administracji Bidena przemówienie 13 września 2022 roku – w 29. rocznicę oficjalnego rozpoczęcia tego, co stało się znane jako Porozumienia z Oslo. Oficjalne przyjęcie przez Izrael fantazji wbrew rzeczywistości rozpoczęło się tego dnia w Rose Garden Białego Domu, kiedy ówczesny premier Icchak Rabin uścisnął rękę architekta nowoczesnego terroryzmu, szefa OWP, Jaserem Arafatem, z rozpromienionym prezydentem Billem Clintonem stojącym za nimi, popychającym ich razem do zdjęcia.


Proces pokojowy w Oslo opierał się na założeniu, że pomimo wszystkich przeciwnych dowodów, Arafat i jego OWP porzucili terroryzm i byli gotowi żyć w pokoju z Izraelem. Izrael zgodził się na sprowadzenie Arafata, jego dworu i jego terrorystycznej armii do Gazy oraz części Judei i Samarii i przekazanie im autonomicznej władzy nad Palestyńczykami. Pomysł, który nie miał żadnych podstaw w rzeczywistości, polegał na tym, że OWP będzie walczyć z terrorystami w imieniu Izraela. A jeśli im się to nie udało, to nie dlatego, że nadal byli terrorystami, którymi zawsze byli. Rzekomo było tak, ponieważ Izrael nie dawał im wystarczającej władzy.


Nic z tego nie miało wtedy cienia sensu. I w żadnym momencie na przestrzeni minionych 29 lat te absurdalne poglądy nie zostały potwierdzone przez wydarzenia – wręcz przeciwnie. Rzeczywistość zawsze przeważała. A w rzeczywistości od 1993 roku palestyńscy terroryści zabili około 1700 Izraelczyków. Co więcej, 29 lat po tym, jak Izrael po raz pierwszy zalegalizował OWP, pozycja dyplomatyczna Izraela wisi na włosku. Nie tylko Arafat i Abbas nigdy nie poszli na wojnę z Hamasem, od samego początku Fatah i Hamas współpracowały we wspólnej wojnie przeciwko Żydom, mimo że konkurują ze sobą o społeczne poparcie. Palestyńskie grupy terrorystyczne, takie jak Hamas, zostały przekształcone z taktycznych wyzwań w strategiczne zagrożenia. Ich pociski są w stanie dosięgnąć niemal każdy punkt w Izraelu. A ich wpływ na arabskich obywateli Izraela sprawił, że perspektywa piątej kolumny w wojnie stała się wyraźnym zagrożeniem, na które Izrael nie jest przygotowany. W krajach najbardziej opętanych zachowaniem Oslo – w tym w USA – Żydzi są atakowani na ulicach za to, że odważają się wspierać Izrael.

 

Ale od 29 lat izraelskie elity nie chcą o tym słyszeć. Jeśli chodzi o lewicę polityczną, generałów IDF i ich przyjaciół w mediach, problemem był i pozostaje wróg wewnętrzny. Nie arabscy Izraelczycy, którzy popierają unicestwienie Izraela, ale Izraelczycy, którzy twierdzą, że liczy się rzeczywistość i że wrogowie muszą zostać pokonani, a nie ustabilizowani i zasileni, uprawomocnieni i wzmocnieni.


Dziś, 29 lat po tym, jak złudzenie z Oslo stało się oficjalną polityką izraelskich elit, i kiedy grzebiemy jego najnowszą ofiarę, musimy pogrzebać to złudzenie razem z nim. Izrael rozpocznie podróż powrotną do bezpieczeństwa i strategicznego zdrowego rozsądku dopiero po opuszczeniu Oslo.


For Israel to be safe it must bury the Oslo delusion

JNS Org., 14 września 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Caroline Glick 

Znana dziennikarka izraelska. Urodzona w Stanach Zjednoczonych, gdzie ukończyła studia z nauk społecznych. Emigrowała do Izraela w 1991 roku, wstępując natychmiast do IDF, w 1996 roku zakończyła karierę w wojsku w stopniu kapitana. Występuje często w izraelskiej telewizji, jest również zapraszana przez różne stacje telewizyjne w USA.     


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj







 




Badaczka
Ja: Co robisz?
Hili: Śledzę rosyjskie wpływy w naszym ogrodzie.

Więcej

„San Francisco Chronicle”
myli się w sprawie płci
Jerry A. Coyne

           XY                                       XX  Chromosomy myszy, (Wikipedia)

Wszystkie zwierzęta i prawie wszystkie rośliny naczyniowe mają tylko dwie płcie: samce, które mają wyposażenie rozrodcze do wytwarzania małych, ruchomych gamet (plemników) i samice, które mają wyposażenie do rozmnażania się, aby wytwarzać duże, nieruchome gamety (jaja lub komórki jajowe). To już wszystkie płcie, moi drodzy, bo nie, nie ma trzeciego typu urządzeń rozrodczych ani żadnej innej klasy gamet. Ludzie, którzy nie pasują do tych definicji, są znikomą rzadkością: około 1 na 6000. To jest dla mnie wystarczająco bliskie „binarności”.

Więcej

Izraelożercy uwielbiają,
kiedy giną palestyńskie dzieci
Elder of Ziyon


Izrael szanuje i stara się chronić życie ludzkie zarówno swoich obywateli, ale również swoich wrogów. IDF nie ma motywacji do atakowania niewinnych ludzi; i faktycznie istnieje ogromny czynnik zniechęcający do tego. Nic nie zyskuje na śmierci niewinnych Palestyńczyków, a wiele traci. Nawet bez własnego kodeksu moralnego i zasad angażowania się w ochronę niewinnych cywilów, starałaby się ze wszystkich sił unikać przypadkowych ofiar. 

Więcej
Blue line

Antyzachodni klub
nuklearny
Majid Rafizadeh

<span>Antyzachodni klub nuklearny – Korea Północna, Rosja i Chiny, z Iranem bliskim dołączenia do klubu – zyskały odwagę i siłę jak nigdy dotąd dzięki słabemu przywództwu administracji Bidena. Na zdjęciu: Dmitry Miedwiediew z Barackiem Obamą po podpisaniu traktatu </span>New START<span> w Pradze w 2010 roku. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Antyzachodni klub nuklearny – Korea Północna, Rosja i Chiny, z Iranem bliskim dołączenia do klubu – zyskały odwagę i siłę jak nigdy dotąd dzięki słabemu przywództwu administracji Bidena. Chiny, Korea Północna i Rosja rozbudowują swoją broń nuklearną. Chiny mogły nawet przewyższyć Stany Zjednoczone, jeśli chodzi o liczbę głowic nuklearnych w międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM), które obecnie posiadają. 21 lutego 2023 r. Dowództwo Strategiczne USA poinformowało Kongres, że Chiny mają obecnie więcej wyrzutni międzykontynentalnych rakiet balistycznych niż Stany Zjednoczone.

Więcej

Polemika z izraelskimi
migawkami
Andrzej Koraszewski

Demonstracja przeciw reformie sądownictwa w Jerozolimie 13 lutego 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Czasami jestem zdumiony, ale uświadamiając sobie mój wiek, przywołuję się do porządku i zaczynam się zastanawiać nad przyczynami zdumienia. Ambasador Maciej Kozłowski napisał interesujący tekst o swojej wizycie w Izraelu. Autor jest historykiem i dziennikarzem, Izrael zna lepiej niż wielu innych, gdyż był tam ambasadorem w latach 1999-2003, a i później zachował kontakty z tym krajem. Odwiedzając Izrael podczas kolejnych barbarzyńskich ataków palestyńskich terrorystów z Islamskiego Dżihadu, był troszkę niespokojny przy lądowaniu, ale później rozmawiał z izraelskimi przyjaciółmi głównie o izraelskich faszystach.

Więcej
Blue line

Amerykanin
w Moskwie
Bruce Bawer


Trzydzieści pięć lat temu, 31 maja 1988 r., Ronald Reagan, (który kończył już swoją prezydenturę), przebywał w Moskwie na ostatnim ze swoich spotkań z Michaiłem Gorbaczowem, wygłosił przełomowe przemówienie do studentów w Państwowego Uniwersytetu w Moskwie, centrum badań naukowych i technicznych. Okazja była bezprecedensowa, a samo przemówienie było mistrzowskim posunięciem. Z wyczuwalnym entuzjazmem Reagan mówił o trwającej rewolucji technologicznej, która zwiastowała nową erę informacji, i wezwał młodych obywateli ZSRR do przyjęcia wolności i pokoju, aby mogli być jej częścią.

Więcej

Nazizm nadal inspiruje
Palestyńczyków
Lyn Julius

Farhud, Bagdad 1941. Zdjęcie: Yad Yitzhak Ben Zvi Archive.

Słyszeliście o Farhud? Nie wszyscy słyszeli. Ta antyżydowska masakra – Farhud oznacza „przymusowe wywłaszczenie” po arabsku – miała miejsce 82 lata temu w Iraku. Jednak niedawny sondaż wykazał, że tylko 7% Izraelczyków o tym słyszało.

W dniach 1-2 czerwca 1941 r. w Bagdadzie i Basrze zamordowano co najmniej 180 Żydów — liczba ta mogła sięgać nawet 600 – 2000 zostało rannych, a 900 domów i 586 żydowskich przedsiębiorstw zostało zniszczonych. Doszło do grabieży, gwałtów i okaleczeń. Mnóstwo jest opowieści o zamordowanych niemowlętach i odmawianiu leczenia pacjentom żydowskim lub truciu ich. Zmarłych pochowano w pośpiechu w zbiorowej mogile.

Więcej

Jeżyny, czyli
kolczasty problem
Athayde Tonhasca Júnior

Z książęcymi szatami zniszczonymi przez jeżyny. The Sleeping Beauty, grafika autorstwa Arthura Rackhama (1867–1939), Wikimedia Commons.

Dawno, dawno temu, jak powiedział nam Charles Perrault (1628-1703), pewien książę cieszył się naturą, radośnie zabijając zwierzęta w lesie, kiedy zauważył ukryty głęboko w puszczy zamek. Słudzy księcia wyjaśnili mu, że w zamku jest piękna księżniczka, która została przeklęta przez złą wróżkę; młoda dama leżała w stanie śpiączki, dopóki nie obudzi jej przystojny książę. Jego Wysokość, który najwyraźniej miał wysokie mniemanie o swoim wyglądzie, zdecydował, że to właśnie on ma przełamać zaklęcie. Ale dotarcie do Śpiącej Królewny nie było łatwe; zamek był otoczony drzewami i potężną przeszkodą, która powstrzymałaby mniej zdeterminowanego młokosa: ścianą jeżyn.

Więcej

Saudyjczycy wyłaniają się
jako regionalne mocarstwo
Elder of Ziyon


Stany Zjednoczone pozostawiły próżnię na Bliskim Wschodzie – a Saudyjczycy ją wypełniają.

 

Od dziesięcioleci toczy się walka o to, kto zostanie przywódcą świata muzułmańskiego. Egipt wypełniał tę rolę pod rządami Nasera, ale od tego czasu żaden kraj arabski nie zdobył hegemonii. 

 

Iran próbował ustawić się jako przywódca muzułmańskiego świata od początku obecnego stulecia, ale nie potrafił przezwyciężyć niechęci sunnickiej większości. Swoją ofertę złożyła Turcja. Zjednoczone Emiraty Arabskie, choć niewielkie, próbują wyznaczyć nowy kierunek dla państw Zatoki Perskiej w świecie po czasach ropy naftowej. 

W ciągu ostatnich kilku lat zdecydowanym liderem stała się jednak Arabia Saudyjska. Saudyjczycy zawsze chcieli odgrywać rolę przywódczą, ale do niedawna ich głównym atutem była Mekka, a element religijny był koniecznym, ale niewystarczającym warunkiem wstępnym prawdziwego przywództwa. Teraz Saudyjczycy ustalają program nie tylko jako przywódcy świata muzułmańskiego, ale całego regionu. 

 

Więcej

Czy modne bzdury
przestaną być modne?
Andrzej Koraszewski 

Oxford English Dictionary dodał niedawno nowe hasło.

Łukasz Sakowski opublikował wywiad, który przeprowadził z Katarzyną Szumlewicz, na temat tego jak ideologia woke niszczy naukę i humanistykę. Wykładająca filozofię na UW Katarzyna Szumledwicz zaczyna od problemu z nazwą tego masowego ruchu, bo dosłownie to „przebudzeni”, ale niektórzy tłumaczą to jako wzmożeni. Ci „wzmożeńcy”, jak wyjaśnia dalej Szumlewicz, są niezwykle delikatni, reagujący urazą, oburzeniem i poczuciem krzywdy w imieniu własnym i innych. To ludzie kreujący się na ofiary i wmawiający innym, że są ofiarami. Czy ten ruch wzmożeńców powinien kojarzyć się z marksizmem? Wielu ludzi lewicy protestuje, nie da się jednak ukryć, że ta nowa awangarda uciśnionych czerpie kubłami z marksistowskiej tradycji.

Więcej

O zachodnich mediach
i konflikcie arabsko-izraelskim
Richard Landes

Członkowie i zwolennicy Islamskiego Dżihadu na wiecu w Gazie. Zdjęcie Atia Mohammed/Flash90

Wyrażenie „społeczność oparta na rzeczywistości” ma dziwną genealogię. Po raz pierwszy użyty z pogardą przez urzędnika administracji Busha w 2004 roku do opisania liberałów, którzy sprzeciwiali się ich polityce za pomocą „faktów”, szybko stał się dumnym samoodniesieniem dla liberałów. Jak na ironię, jak ujął to Kurt Andersen w swoim obszernym studium niespokojnych relacji Ameryki z rzeczywistością: „Żadna ze stron tego nie zauważyła, ale duże frakcje elitarnej lewicy i populistycznej prawicy są w tej samej drużynie”. Stało się to jeszcze bardziej prawdziwe w ciągu sześciu lat, odkąd Andersen napisał tę uwagę w 2017 roku.

Więcej
Blue line

Credo sceptyka.
Część VII.
Lucjan Ferus


Tym bardziej nie potrafię przekonać się do tych religijnych „prawd”, gdyż w ogóle nie działa na mnie tzw. argument autorytetu (w skrócie: powinieneś wierzyć, bo wierzą w to, o wiele mądrzejsi od ciebie). Zatem do czasu aż mi ktoś udowodni, że się mylę, moje credo religijne będzie takie samo zapewne, jak Cesare Vaniniego, który w 1619 r. został spalony na stosie, bo doszedł swym (chyba nie natu­ralnym?) rozumem do prawdy, której Kościół kat. w żaden sposób nie mógł podważyć ani obalić. Powiedział on mianowicie coś takiego...

Więcej

Czego możemy
nauczyć się od Izraela
Hugh Fitzgerald

Stacja odsalania wody morskiej.

Dziś w wielu krajach brakuje wody zdatnej do picia lub wystarczająco czystej do użytku rolniczego. Wieloletnie susze, wywołane globalnym ociepleniem, spowodowały kolosalne straty dla rolników. Wzrost liczby ludności doprowadził również do wielkiego obciążenia dostępnych zasobów wód gruntowych. Warstwy wodonośne, które powstawały przez tysiące lat, wyczerpały się w ciągu kilku dziesięcioleci. Być może najgorszym przykładem złego zarządzania wodą jest Arabia Saudyjska. 

Więcej
Blue line

Amok - czyli ta zniewaga
krwi wymaga
Robert King


„Znieś to jak kobieta”
„Jak możesz oczekiwać, że jakikolwiek mężczyzna cię zechce, jeśli nie masz dobrze płatnej pracy?”
„Co masz na myśli, mówiąc, że jesteś ‘chora’? To po prostu ‘damska grypa’”.
„Dziewczyny nie płaczą”.
„Bądź kobietą!”

Więcej

Porażka Narodowej Strategii
walki z antysemityzmem 
Elder of Ziyon


Obecnie w Stanach Zjednoczonych istnieją co najmniej cztery główne nurty antysemityzmu:

 

* Tradycyjny skrajnie prawicowy antysemityzm.

* Czarny antysemityzm. 

* Arabski i islamski antysemityzm. 

* „Postępowy” i lewicowy antysemityzm.

Więcej

Błędna krytyka genetycznych
testów na pochodzenie
Jerry A. Coyne


Niestety, NPR skontaktowało się z prymatologiem Agustínem Fuentesem, który wydaje się mieć zbyt silne ideologiczne podejście do biologii, aby wyjaśnić swoim czytelnikom „problemy” z wykorzystaniem testów DNA do ustalenia pochodzenia – z których tak jak wielu z nas korzystało w firmach takich jak 23andMe™ . Niestety, „krytyka” Fuentesa dotycząca metody i wyników jest błędna, świadcząc albo o nieznajomości biologii, albo o ideologicznym dążeniu do przekonania ludzi, że ludzie na całym świecie są tak podobni, że używanie DNA do ustalenia pochodzenia jest prawie bezużyteczne. (Jest to oczywiście część poglądu, że „rasa jest konstruktem społecznym”, co najwyraźniej oznacza teraz, że „grup etnicznych nie można łatwo zidentyfikować na podstawie ich DNA”). Aby podać w wątpliwość takie testy, Fuentes wysuwa szereg twierdzeń: rasy są konstrukcjami społecznymi; nie mamy wystarczających danych, aby wiarygodnie zidentyfikować grupy na podstawie ich DNA (ergo nie mamy wystarczających danych, aby wiarygodnie określić twoje pochodzenie genetyczne); nie oczekuje się znalezienia różnic genetycznych między populacjami oddzielonymi geograficznie, ponieważ geografia jest czysto subiektywna i arbitralna; ludzie zbyt często się przemieszczają, aby wiarygodnie określić miejsce, w którym żyli przodkowie; twoja historia genealogiczna może odbiegać od twojej historii genetycznej.

Więcej

Głupota i podłość
w służbie walki o władzę
Andrzej Koraszewski

Sklep pod nazwa „Hitler”, ten na zdjęciu jest akurat w Kairze, sklepy z tą nazwą znajdujemy w Turcji, w Indiach, w Pakistanie i w kilku innych krajach.  (Źródło zdjęcia: \

Najnowszy skandal wywołany przez pisowskich propagandystów, to próba przekonania, że marsz z okazji 4 czerwca powinien kojarzyć się z obozem śmierci w Auschwitz. Gensek (generalny sekretarz) Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Sobolewski, zapewnia, że użycie archiwalnych zdjęć z Auschwitz było całkowicie zgodne z prawem. Być może prokurator miałby pewien problem z przedstawieniem aktu oskarżenia, trudno jednak o jakiekolwiek wątpliwości, że mamy do czynienia z całkowicie amoralnym zachowaniem, podyktowanym bezdenną głupotą i skrajną podłością.

Więcej

Zdatny do lotu,
czyli jak latają trzmiele
Athayde Tonhasca Júnior 

M. Rimsky-Korsakov – Lot trzmiela (arr. Faustin Jeanjean) XIII Polski Festiwal Fletowy Sieradz 2021 (Zrzut z ekranu)

Pewien inżynier aerodynamiki w latach 30. ubiegłego wieku w Niemczech, jadł obiad z biologiem, gdy rozmowa zeszła na temat latających pszczół. Inżynier, prawdopodobnie ożywiony sznapsem lub dwoma sznapsami, pokazał biologowi kilka obliczeń na kawałku papieru, aby udowodnić, że pszczoły nie mogą wygenerować siły nośnej wystarczającej do latania. Najwyraźniej będąc pod wrażeniem przenikliwości swojego rozmówcy, biolog podzielił się ze swoimi rówieśnikami naukowym dowodem na to, że pszczoły nie potrafią latać. Prasa podchwyciła tę historię i narodził się mit – choć to tylko jedna z nielicznych opowieści wyjaśniających genezę powszechnego przekonania, że naukowcy udowodnili, że trzmiele nie potrafią latać (nikt nie wie, w jaki sposób trzmiele się w to wplątały).

Więcej

Promowania antysyjonizmu
nie jest „dialogiem”
Jonathan S. Tobin

Kongresmenka Rashida Tlaib (D-MI) przemawia za ustawą „No Muslim Ban” podczas konferencji prasowej na Kapitolu Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie, 26 stycznia 2023 r. Źródło: Wikipedia.

Organizowanie programów Zoom dla żydowskich studentów i tych, którzy dążą do zniszczenia Izraela, jest antyizraelskim aktywizmem, a nie udzielaniem młodzieży informacji, których odmawia się im gdzie indziej.

Więcej

Dżihadystyczny konflikt
w wojnie rosyjsko-ukraińskiej
Steven Stalinsky


Od rozpoczęcia wojny w Ukrainie 24 lutego 2022 r. uwaga skupia się na geopolitycznym aspekcie konfliktu i jego wpływie na stosunki międzynarodowe. Jednak w ramach tego większego konfliktu toczy się ukryta wojna dżihadystyczna z udziałem szeregu grup dżihadystycznych, z których jedne stanęły po stronie Rosji, podczas gdy inne wspierają Ukrainę. Wydarzenia te mają konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego krajów na całym świecie i są szczegółowo opisane w dużym nowym badaniu MEMRI Jihad and Terrorism Threat Monitor (JTTM), które zawiera nigdy wcześniej niepublikowane informacje na temat wpływu wojny rosyjsko-ukraińskiej na globalny ruch dżihadu.

Więcej

Niewygodne
palestyńskie ofiary
Hugh Fitzgerald

 Abdullah Abu Dżaba 

Istnieje pewna klasa palestyńskich ofiar przemocy, którą główne media konsekwentnie pomijają. Są to Palestyńczycy, którzy zostali zabici nie przez izraelskie naloty, ale przez rakiety wystrzelone przez Palestyński Islamski Dżihad lub Hamas z Gazy na izraelskie miasta, ale spadają one zbyt wcześnie i zamiast zabijać izraelskich cywilów, zabijają palestyńskich cywilów w Gazie. "Spectator"16 maja pisał:
"Nazywał się Abdullah Abu Dżaba i chcę, żebyście to nazwisko zapamiętali, bo zapewne usłyszycie je po raz ostatni. Był Palestyńczykiem z Gazy, miał podobno sześcioro dzieci i zginął w ostatnich starciach między Izraelem a Palestyńskim Islamskim Dżihadem. Nie słyszeliście o Abu Dżabie, ponieważ był niewygodnym Palestyńczykiem, którego nie można uważać za ofiarę syjonistycznej agresji." 

Więcej
Blue line

Turcja: Co powiedziałby
ojciec?
Amir Taheri

<span>Atatürkizm próbował na stworzyć nową tożsamość Turcji jako nowoczesnego państwa, mającego hetyckie i celtyckie korzenie, dystansującego się od „dekadenckiego Orientu” i mającego nadzieję na odzyskanie należnego mu miejsca w rodzinie narodów europejskich. Na zdjęciu: Mustafa Kemal Atatürk (po prawej) z szachem Iranu (po lewej). Źródło: Wikipedia.</span>

Dziś (tekst pierwotnie opublikowany 28 maja 2023r.) tureccy wyborcy idą do urn, by wybrać swojego prezydenta, podczas gdy specjalna grupa operacyjna pracuje nad ceremoniami z okazji setnej rocznicy powstania Republiki Turcji 29 października 1923 r.
Ale co człowiek, który założył republikę, pomyślałby o dzisiejszej Turcji?
Człowiekiem, o którym mowa, jest Mustafa Kemal Pasza, alias Atatürk („Ojciec Turków”), charyzmatyczny dowódca wojskowy, który przekształcił okrojone pozostałości Imperium Osmańskiego w aspirujące do nowoczesności państwo narodowe.

Więcej

Nowe media i stare
problemy z dialogiem
Andrzerj Koraszewski 

Hili: Czy są jeszcze na świecie prawdziwi perypatetycy?Cyrus: Chyba już tylko my dwoje.

Media społecznościowe żerują na narcyzmie młodych i starych, stwierdza znajomy socjolog, który próbuje przyglądać się temu zjawisku. Mam wrażenie, że ta obserwacja zawiera sporo prawdy. Wszelkiego rodzaju selfie królują na Facebooku, Instagramie i Tik-Toku. Zastanawiam się jednak na ile te media łączą ludzi i jak zmieniają społeczne relacje w różnych grupach społecznych? 

Więcej

‘Raniąca’ idea
merytorycznych podstaw nauki 
J. A. Coyne i A. I. Krylov

Interdyscyplinarna grupa 29 wybitnych naukowców, w tym dwóch laureatów Nagrody Nobla, opublikowała w „Journal of Controversial Ideas” pierwszy w swoim rodzaju, recenzowany artykuł rzucający światło na ideologiczny atak na naukę, jaki ma miejsce na zachodnich uniwersytetach, w wydawnictwach i instytucjach finansujących naukę. (Preprint artykułu 29 naukowców jest dostępny tutaj: https://iopenshell.usc.edu/pubs/pdf/JCI_Merit_final.pdf, a pełny artykuł pojawi się tutaj: https://journalofcontroversialideas.org/article/3/1/236 na stronie internetowej czasopisma.)

Jeszcze kilka miesięcy temu nigdy nie słyszeliśmy o „Journal of Controversial Ideas”, recenzowanej publikacji, której celem jest promowanie "swobodnego dociekania kontrowersyjnych tematów". Nasze badania zazwyczaj nie pasowały do tego opisu. W końcu dowiedzieliśmy się jednak o istnieniu tego czasopisma, kiedy próbowaliśmy opublikować komentarz o tym, jak współczesna nauka jest kompromitowana przez zmniejszenie nacisku na podstawy merytoryczne. Najwyraźniej to, co kiedyś było banalnie oczywiste i niebudzące zastrzeżeń, jest teraz kontrowersyjne i ekscentryczne, nawet w naukach ścisłych. 

Podstawy merytoryczne nie są obecnie nigdzie modne. Widzieliśmy to w tendencji wśród naukowców do oceniania badań naukowych na podstawie ich zgodności z dominującą postępową ortodoksją oraz w rosnącej niechęci naszych instytucji... 

Więcej

Kiedy Arabowie zaproponowali
wymianę ludności
Elder of Ziyon


Jak wiadomo, "przesiedlanie ludności" jest obecnie uważane za główną zbrodnię wojenną, (chociaż inaczej traktowano to w przeszłości). Równocześnie wielu próbuje (bezskutecznie) udowodnić, że syjonistyczni Żydzi planowali przenieść Arabów z Palestyny?

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Credo sceptyka.
Część VI
Lucjan Ferus

Jestem zaniepokojony
zaniepokojeniem
Stephen M. Flatow

Wybory w Turcji: nacjonalizm
wygrywa mimo biedy
Burak Bekdil

Najdziwaczniejszy kraj
pod słońcem
Andrzej Koraszewski 

Główny problem w filogenezie
zwierząt chyba jest rozwiązany
Jerry A. Coyne

Problem Departamentu
Stanu z Izraelem
Mitchell Bard

Chrześcijanie są mordowani
jak zwierzęta
Raymond Ibrahim

“Od rzeki do morza
Palestyna będzie wolna”
Bassam Tawil

Razem na dobre
i na złe
Athayde Tonhasca Júnior

Fałszywe oskarżenie
Żabotyńskiego
Adam Levick

Ekstremiści już planują
wykorzystanie AI
Steven Stalinsky

Jak Palestyńczycy
próbują zniszczyć Liban
Bassam Tawil

Wywiad rzeka
o seksie
Andrzej Koraszewski

Żydzi mieli powody,
by obawiać się ludobójstwa
Elder of Ziyon

Credo sceptyka.
Część V.
Lucjan Ferus

Blue line
Polecane
artykuły

Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO



Drzazgę źle się czyta



Sześć lat



Pochodzenie


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk