Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 08:02

« Poprzedni Następny »


Springtime for Sinwar

Uwagi o prohamasowskiej lewicy i jej poprzednikach.


Jeffrey Herf 2024-05-09

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)
Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

I. Przednowoczesna nienawiść we współczesnym przebraniu


Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. Tego wieczoru protestujący przed okupowanym budynkiem wiwatowali na cześć jego "wyzwolenia" i potępiali izraelski "apartheid" i "ludobójstwo". Widać jedną młodą kobietę w bluzie z Choate Rosemary Hall – jednej z najdroższych i najbardziej ekskluzywnych prywatnych szkół z internatem w Stanach Zjednoczonych. Jest to szkoła, której absolwenci są materiałem dla Ivy League, i alma mater prezydenta Johna F. Kennedy'ego (wśród innych członków amerykańskiego establishmentu).


W czystym języku angielskim z amerykańskim akcentem tłum skanduje: "Izrael upadnie! Cegła po cegle, ściana po ścianie! Chcemy tego wszystkiego! Osadnicy, osadnicy wracajcie do domu! Palestyna jest tylko nasza!" Ci młodzi Amerykanie na uniwersytecie Columbia i na innych demonstracjach tej wiosny, otwarcie i z dumą, – wzywają do zniszczenia państwa Izrael. Chociaż nie roszczą sobie prawa do używania słowa "tylko nasze" w odniesieniu do jakiegokolwiek terytorium na Bliskim Wschodzie, w imię antyrasizmu i antyimperializmu popierają "męczenników" Hamasu, którzy dążą do stworzenia etnicznie i religijnie oczyszczonej "Palestyny", wolnej od Żydów.


Te haniebne sceny są jednym z rezultatów pojawienia się w ciągu ostatnich dziesięcioleci prohamasowskiej lewicy wśród wykładowców i studentów amerykańskich uniwersytetów. Odkąd masakra ponad 1200 Izraelczyków z 7 października została zaaranżowana przez wojskowego przywódcę Hamasu w Gazie, Jahję Sinwara, ta grupa wdarła się w pełni i zupełnie otwarcie na arenę publiczną. Podczas gdy wielu profesorów stanowczo zaprzecza, że są zwolennikami Hamasu, ich uparta odmowa wezwania do kapitulacji tej organizacji i gwałtowne potępienie militarnej odpowiedzi Izraela zapewniają obiektywne moralne wsparcie tej grupy terrorystycznej podczas trwającego konfliktu.


Z pewien sposób nie jest to zaskakujące – antagonizm wobec Izraela od dawna jest elementem definiującym lewicową ideologię, a w skandowaniu i sloganach protestujących nie słychać nic nowego. Oszczerstwo, że Izrael jest rasistowskim i ludobójczym państwem kolonialnym, było częścią ataku na Izrael w polityce światowej od końca lat 1960. Przez większość tego czasu amerykańscy i europejscy lewicowcy – w tym profesorowie, studenci, aktywiści i dziennikarze – popierali to, co uważali za równie lewicowy i dekolonialny projekt reprezentowany przez Organizację Wyzwolenia Palestyny. Usprawiedliwiali zatem terroryzm OWP i upierali się, że jej wysiłki zmierzające do zniszczenia państwa Izrael siłą zbrojną nie są motywowane antysemityzmem. Jaser Arafat wszedł do romantycznego panteonu światowych rewolucjonistów z Trzeciego Świata i stał się regularnym gościem w Moskwie i Berlinie Wschodnim. Te dziesięciolecia świeckiego antagonizmu wobec Izraela stworzyły podwaliny pod gotowość lewicy do obrony Hamasu mimo jego reakcyjnego fanatyzmu religijnego.


Z drugiej strony jednak, entuzjazm akademickiej lewicy dla Hamasu jest niezwykły. Entuzjazm lewicowych profesorów i studentów dla Islamskiego Ruchu Oporu w Gazie jest bezprecedensowy w historii współczesnej lewicy. Sceptycyzm, a nawet całkowite odrzucenie tego, co Marks nazywał "opium dla ludu", był istotnym wątkiem lewicowej wrażliwości od czasów Rewolucji Francuskiej. Niemniej morderczy fundamentalizm Hamasu nie powstrzymał świeckiej amerykańskiej lewicy przed przyjęciem tego, co nazwałem "faszyzmem z religijną twarzą". W ciągu ostatniej dekady zwracałem uwagę na pojawienie się prohamasowskiej lewicy i na dziwaczny fakt, że świeccy intelektualiści i studenci popierają obecnie organizację, która wyrosła z Bractwa Muzułmańskiego i nazistowskich kolaborantów. Dziś islamizacja lewicy stała się nie do zignorowania na kampusach uniwersyteckich.


Jak jasno pokazała jego założycielska Karta w 1988 roku, reakcyjna natura Hamasu polega na wybiórczym odczytywaniu starożytnych tekstów islamu, które definiują tę religię jako z natury antysemicką. Taka interpretacja islamu legitymizuje wojnę religijną Hamasu mającą na celu zniszczenie państwa Izrael, odrzucenie liberalnej demokracji, użycie terroru jako broni politycznej oraz konserwatyzm społeczny, który domaga się podporządkowania kobiet i śmiertelnej wrogości wobec homoseksualistówWszystko to powinno odrzucać  postępowców społecznych z akademickiej lewicy od Hamasu. Ale entuzjazm, z jakim świeccy antysyjoniści stanęli w obronie religijnych wojowników Hamasu – lub przynajmniej chronili ich przed krytyką – sugeruje, że solidarność we wspólnej nienawiści do wspólnego wroga, Izraela, przewyższa wszystkie inne różnice polityczne.


Przez ostatnie półwiecze świeccy antagoniści Izraela z oburzeniem odrzucali możliwość, że prowadzenie wojny w celu zniszczenia jedynego na świecie państwa żydowskiego i jedynej liberalnej demokracji na Bliskim Wschodzie ma cokolwiek wspólnego z antysemityzmem. Twierdzą uparcie, że sprzeciwiają się "jedynie syjonizmowi", jak gdyby to stanowisko nie miało nic wspólnego z antysemityzmem i jego podwójnymi standardami. Atak na prawo Izraela do istnienia mógł być pierwszym momentem w długiej historii antysemityzmu, kiedy ci, którzy atakowali Żydów, protestowali, że wcale nie są antysemitami. Przyjmując język współczesnej postępowej polityki – praw człowieka, rewolucyjnego antykolonializmu i antyrasizmu – OWP i jej zwolennicy starali się zaprzeczyć, że ich kampania terroru przeciwko Izraelowi była po prostu najnowszą powtórką paranoicznej nienawiści mającej  starożytne, przednowoczesne korzenie. Utrzymywali, że nie mają problemu z judaizmem ani z narodem żydowskim, a oskarżenie o antysemityzm jest po prostu próbą oczernienia uzasadnionej krytyki polityki Izraela.


Od lat sześćdziesiątych XX wieku – najpierw w polityce światowej w ONZ, a potem na amerykańskich uniwersytetach – świeccy antysyjoniści za brak pokoju na Bliskim Wschodzie obwiniają wyłącznie Izrael. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych radzieccy propagandyści porównywali Izrael do nazistowskich Niemiec, a członkowie radykalnych zachodnioniemieckich organizacji terrorystycznych, takich jak Frakcja Czerwonej Armii, opisywali syjonizm jako faszyzm. Kiedy palestyńscy przywódcy odrzucili izraelskie oferty rozwiązania w postaci dwóch państw pod koniec lat 90. i na początku 2000 roku, wszyscy antysyjonistyczni intelektualiści Zachodu zgodzili się, że oferty te nie nadawały się nawet do rozważenia. Kiedy OWP i jej rozmaite oddziały odpowiedziały na te oferty mordowaniem i okaleczaniem izraelskich cywilów w kampaniach terrorystycznych, zwolennicy w Europie i Stanach Zjednoczonych po prostu przedefiniowali terroryzm jako uzasadniony opór wobec izraelskiej niesprawiedliwości. A kiedy Izrael odpowiadał na te ataki terrorystyczne, zachodni antysyjoniści potępiali ten odwet jako nieuzasadnioną agresję.


Antysyjonistyczna lewica na brytyjskich i amerykańskich uniwersytetach twierdziła, że projekt syjonistyczny i państwo Izrael są etniczno-religijnymi anachronizmami we współczesnym wielokulturowym świecie – reliktami rasowego nacjonalizmu, który dominował w mniej oświeconej epoce. Dla lewicowej akademii arabscy przywódcy OWP byli leninowskimi towarzyszami porównywalnymi do Che, Castro i Mao, a nie fanatykami Bractwa Muzułmańskiego czy zwolennikami islamskich żydożerców, takich jak Hadż Amin al-Husseini i Sajjid Kutb. Uściski przywódców Berlina Wschodniego i Moskwy z Jaserem Arafatem – nie wspominając o zalewie przyjaznych dla OWP rezolucji ONZ potępiających Izrael – pokazały, że OWP i jej globalni zwolennicy byli częścią świeckiego, nowoczesnego ruchu rewolucyjnego.


Dziesiątki lat niewypowiedzianej wojny przeciwko Izraelowi przez komunistów i ich zachodnich apologetów pomogły podtrzymać antysemityzm po tym, jak wydawało się, że został on zdecydowanie zdyskredytowany przez nazistów i ich Holokaust. Komuniści użyli prestiżu antyfaszyzmu w służbie antysemickiego projektu – zniszczenia państwa żydowskiego – i w ten sposób dali najstarszej nienawiści świata nowe życie i poważanie. Komuniści zdecydowali, że Izrael jest "szpicą" amerykańskiego imperializmu na Bliskim Wschodzie, co można wytłumaczyć jedynie złowrogim i nieproporcjonalnym wpływem amerykańskich Żydów na politykę zagraniczną USA.


Zdjęcie Tristan Sosteric w Unsplash
Zdjęcie Tristan Sosteric w Unsplash

Karta Hamasu z 1988 r. stanowiła ostry odwrót od tych wysiłków na rzecz odróżnienia antysemityzmu od antysyjonizmu. Zrewidowane Oświadczenie z 2017 r. przyjmuje język świeckiego, lewicowego antysyjonizmu, ale potwierdza determinację Hamasu do wyeliminowania państwa żydowskiego "od rzeki do morza". Jako usprawiedliwienie ludobójczej kampanii przeciwko światowemu żydostwu, założycielska Karta Hamasu powoływała się na sfabrykowane Protokoły Mędrców Syjonu wraz z nazistowską propagandą, która obwiniała Żydów za Rewolucję Francuską, I wojnę światową, II wojnę światową i ogólnie globalne niepokoje. Karta jest nie tylko wyrazem czystej nienawiści do Żydów; Definiując wojnę przeciwko Izraelowi jako wojnę religijną, stała się jednym z najważniejszych tekstów reakcyjnej ideologii w polityce światowej od czasu pokonania nazizmu. Pozostaje definiującą deklaracją ideologii i polityki Hamasu.


II. Dźwięki ciszy; Akty agresji


Aktywiści prohamasowskiej lewicy na zachodnich kampusach mówią równie wyraźnie swoim milczeniem, jak i oświadczeniami. Niechętnie, jeśli w ogóle, powołują się na założycielską Kartę Hamasu i odmawiają uznania jej związku z ludobójczymi wydarzeniami z 7 października. Nie mówią nic o wydatkowaniu przez Hamas setek milionów dolarów pomocy międzynarodowej na rozbudowaną sieć podziemnych tuneli, których jedynym celem jest prowadzenie wojny z Izraelem i ochrona wojowników Hamasu, podczas gdy ludność cywilna Gazy cierpi z powodu militarnych konsekwencji terroryzmu tej grupy.


<span>Obóz protestacyjny na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku widziany 22 kwietnia 2024 r.</span>
Obóz protestacyjny na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku widziany 22 kwietnia 2024 r.

13 października 2023 r. National Women's Studies Association wydało oświadczenie, w którym unikano konkretnych odniesień do masakry Hamasu lub szeroko komentowanej przemocy seksualnej i sadyzmu. Zamiast tego opisano "podstawowe przyczyny" przemocy jako "dziesięciolecia nielegalnej izraelskiej okupacji wojskowej i systemowych kampanii przemocy na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy". Gdy tylko Izrael rozpoczął militarną akcję, amerykańska lewica popierająca Hamas zaczęła domagać się zawieszenia broni w nadziei, że uda się ochronić Hamas przed konsekwencjami jego agresji.


Zachodni antysyjoniści odmówili wezwania Hamasu do poddania się, a nawet uwolnienia cywilnych zakładników, których pojmał – czynów, które, jak wskazał sekretarz stanu USA Antony Blinken, zakończyłyby wojnę i oszczędziły życie tysiącom ludzi w Gazie. Zarówno poprzez swoje oświadczenia, jak i zaniechania, prohamasowska lewica skutecznie poparła bezwzględną strategię Hamasu, polegającą na maksymalizacji palestyńskich ofiar cywilnych, tak aby Izrael został potępiony przez sąd opinii światowej


Lewica popierająca Hamas nie wstydzi się też wyrażać swoich poglądów poza względnie chronionymi przestrzeniami akademickimi. Ich groźne skandowanie można było usłyszeć w wagonie metra w Nowym Jorku. Krótko po godzinie 23:00 19 kwietnia 2024 r. grupa ludzi – z których wielu było zamaskowanych i nosiło palestyńską kefiję – stanęła przy wejściu do metra obok uniwersytetu Columbia i skandowała:

Al-Kassam, spraw, abyśmy byli dumni! Zabij teraz kolejnego żołnierza!
My mówimy Sprawiedliwość, wy mówicie Jak? Spalić Tel Awiw!
Hamas, Hamas, kochamy cię! Wspieramy też twoje rakiety!
Czerwony, czarny, zielony i biały! Popieramy walkę Hamasu!
Bunt jest słuszny! Al-Kassam zgotuj im piekło!
Bunt jest słuszny! Hamas, Hamas, zgotuj im piekło!
WOLNA, WOLNA PALESTYNA!!
WOLNA, WOLNA, WOLNA PALESTYNA!!

Niezidentyfikowani demonstranci, kobiety i mężczyźni, skandują te słowa, głosząc swoje żarliwe poparcie dla Hamasu i mrożące krew w żyłach fantazje o Tel Awiwie podpalonym przez palestyński ostrzał rakietowy, z pełną świadomością straszliwych wydarzeń z 7 października. Ta jednoznaczna celebracja terroryzmu i masowych morderstw może być jedną z najbardziej nikczemnych form wypowiedzi politycznej w najnowszej historii Ameryki. Niemniej nie widziałem, aby było to relacjonowane na łamach „New York Timesa” lub „Washington Post”, ani nadawane w National Public Radio lub Public Broadcast Service (PBS). Dla pokazania kontrastu: kiedy prawicowi ekstremiści w Charlottesville skandowali "Żydzi nas nie zastąpią!" w 2017 r., było to słusznie relacjonowane od rana do nocy we wszystkich głównych sieciach telewizyjnych i kablowych.


Redaktorzy największych amerykańskich organizacji medialnych zdecydowali się eufemistycznie określać demonstracje z wiosny 2024 r. jako "propalestyńskie" lub "antywojenne", podczas gdy obiektywnie nie są ani jednym, ani drugim. W rzeczywistości są to demonstracje poparcia dla Hamasu i jego trwającej wojny z Izraelem, a ani jedno, ani drugie nie leży w interesie palestyńskich cywilów i ich dążenia do samostanowienia. Doniesienia te sugerują również, że Hamas reprezentuje Palestyńczyków, pomimo faktu, że organizacja ta od 2007 roku źle i po dyktatorsku rządzi Gazą. Prasa rzadko krytykuje wszechobecne słowa protestujących o "Palestynie" – państwie, które nie istnieje – ani odpowiadającą im odmowę wymieniania nazwy Izraela, który jest pełnoprawnym członkiem ONZ od 75 lat. To językowe wymazanie pośrednio zmierza do położenia kresu rzeczywistości Izraela. Skandowanie "Od rzeki do morza! Palestyna będzie wolna!" wyraźnie odwołuje się do języka oświadczenia Hamasu z 2017 r., które potwierdziło zamiar Hamasu zniszczenia Izraela siłą zbrojną.


Retoryka i zachowanie prohamasowskiej lewicy w kwietniu 2024 r. są z pewnością tak samo ważne historycznie i warte opublikowania, jak retoryka białych nacjonalistów wiecujących w Charlottesville. Antysyjoniści nie mówią – jak robią to paranoiczni prawicowi ekstremiści – o nieistniejącej strategii, dzięki której potężni Żydzi spiskują, by zastąpić rdzennych białych imigrantami. Z drugiej strony, ludobójcze skandowanie antysyjonistów celebruje prawdziwą, trwającą wojnę przeciwko Żydom w Izraelu. To nie są protesty "antywojenne". Na krótką metę są one wyzywającym wyrazem poparcia dla terrorystów, którzy rozpoczęli wojnę w Strefie Gazy i odmawiają jej zakończenia. Ale w dłuższej perspektywie, to skandowanie jest wyrazem solidarności z kampanią eliminacyjną, którą Hamas prowadzi przeciwko Izraelowi od 1988 roku. Takie słowa i obrazy powinny znaleźć się na łamach głównych gazet i w audycjach telewizyjnych.


Pod koniec kwietnia pojawiły się oznaki, że część prasy zaakceptowała potrzebę szczerego mówienia o antysemityzmie. A jednak, ogólnie rzecz biorąc, redaktorzy ustanowili groteskowe podwójne standardy w amerykańskim dziennikarstwie – zdecydowany sprzeciw wobec rasizmu ze strony prawicowych ekstremistów połączony ze zbyt dużą pobłażliwością dla rasizmu ze strony islamistów, ich zwolenników i każdego, kto dąży do zniszczenia Izraela. O ile mi wiadomo, ani "New York Times", ani "Washington Post" nie opublikowały tekstu Karty Hamasu z 1988 r., ani nie poddały go szczegółowej analizie od 7 października. W rezultacie, czytelnicy, słuchacze i widzowie amerykańskich mediów głównego nurtu pozostali niedoinformowani o ludobójczej ideologii organizacji odpowiedzialnej za śmierć tak wielu ludzi podczas obecnego konfliktu.


III. Akademicki antysyjonizm i antysemityzm


W 1975 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję stwierdzającą, że syjonizm jest formą rasizmu. Chociaż ostatecznie rezolucję uchylono w 1991 roku, szkody zostały wyrządzone. Przez wieki fałszywe oskarżenia przeciwko Żydom podsycały antysemityzm i efekt tego kłamstwa był taki sam. Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ wskrzesiła w antysemickiej wyobraźni widmo morderczego i potężnego Żyda jako agresywnego i rasistowskiego syjonisty. Chociaż OWP nie zdołała zniszczyć Izraela przez wojnę i terror, jej zniekształcony obraz Izraela jako państwa "osadniczo-kolonialnego" ustanowionego przez rasistowskie wywłaszczenie rdzennej ludności znalazł uznanie w organizacjach praw człowieka, a następnie na wydziałach nauk humanistycznych i społecznych na europejskich i amerykańskich uniwersytetach.


W rzeczywistości oskarżenie to było bardzo udanym przykładem projekcji politycznej. Jamal Husseini, przedstawiciel Wysokiego Komitetu Arabskiego przy ONZ w 1947 roku, opisał świat arabski jako "rasową jednorodność" potrzebującą ochrony przed syjonistyczną ingerencją. Palestyńscy nacjonaliści z powodzeniem przerzucili własną historię rasizmu na syjonistów, a ich wpływ na nauczanie na amerykańskich uniwersytetach był znaczący. Na przykład podczas wykładów i zajęć pomijano milczeniem badania historyczne nad kolaboracją Hadż Amina al-Husseiniego z reżimem nazistowskim, lub kontrowano je ahistoryczną apologetyką. Poparcie udzielone syjonistycznemu projektowi przez Związek Radziecki i blok sowiecki, francuskich gaullistów, socjalistów i komunistów oraz amerykańskich liberałów i lewicowców w kluczowych latach 1947-1949 zatarło się w pamięci lub w ogóle nigdy nie było nauczane.


Podobnie, intensywną opozycję wobec syjonistycznego projektu w brytyjskim Foreign Office i Departamencie Stanu USA – czyli w centrach tego, co lewica nazywa siłami imperializmu – całkowicie przemilczano w rewizjonistycznej narracji antysyjonistycznej lewicy o imperialistycznej perfidii. Wiedza o wielokrotnym odrzucaniu przez Palestyńczyków izraelskich ofert kompromisowego rozwiązania w postaci dwóch państw również nie pasowała do antysyjonistycznego konsensusu w świecie akademickim. Chociaż Deklaracja Niepodległości Izraela zapewniała, że nowe państwo "zapewni całkowitą równość praw społecznych i politycznych wszystkim swoim mieszkańcom bez względu na religię, rasę czy płeć" i mimo faktu, że arabskie partie polityczne są reprezentowane w izraelskim parlamencie, kłamstwo, że państwo Izrael jest formą apartheidu, także znalazło zatwierdzenie części amerykańskiego świata akademickiego.


Innymi słowy, podczas gdy walka zbrojna OWP była sromotną porażką militarną, jej wersja historii Izraela odniosła wielki sukces w długim intelektualnym marszu przez amerykańskie instytucje szkolnictwa wyższego. Kiedy syjonizm został zniesławiony jako forma rasizmu, a izraelska demokracja została błędnie uznana za formę apartheidu, znaczenie rasy i rasizmu w amerykańskiej historii i społeczeństwie ułatwiło rozprzestrzenianie się szczególnie jadowitego akademickiego antysyjonizmu. Antysyjonistyczny impuls znalazł również zaskakująco silne poparcie wśród uczonych na wydziałach amerykanistyki, anglistyki, różnych subdyscyplin etnicznych i postkolonialnych oraz programów studiów kobiecych. Transformacja ta szybko stała się widoczna w powtarzających się i czasami udanych próbach uchwalania rezolucji o bojkocie izraelskich uniwersytetów, wycofaniu się z izraelskiej gospodarki lub zakończeniu amerykańskiego poparcia dla Izraela.


Przewaga antysyjonistycznej lewicy była najbardziej wyraźna w profesjonalnych dyscyplinach historii i nauk politycznych skupionych w Middle East Studies Association (MESA). W dniu 22 marca 2022 r. jej członkowie zagłosowali przytłaczającą większością głosów 768 do 167 za rezolucją bojkotu, dywestycji i sankcji (BDS) wobec Izraela. Uczeni – zwłaszcza młodsi akademicy – którzy nie zgadzali się z tym stwierdzeniem, mogli wyciągnąć z tego wniosek, że poparcie dla istnienia i prawomocności Izraela, lub też badanie nienawiści do Żydów w jej islamistycznej formie, jest obecnie niemile widziane w dyscyplinie akademickiej najściślej zaangażowanej w badanie tych kwestii.


Biorąc pod uwagę znaczenie uczonych na Columbia University, którzy promowali tę niechęć wobec Izraela, nie było zaskakujące, że 20 października 2023 r. 170 członków wydziału uniwersytetu podpisało list otwarty, w którym nazwało masakrę Hamasu z 7 października "militarną odpowiedzią narodu, który przez wiele lat znosił miażdżącą i nieubłaganą przemoc państwową ze strony okupanta". Dodano, że "wydarzenia z 7 października można uznać za jedną salwę w toczącej się wojnie między państwem okupacyjnym a okupowanym przez nie narodem lub za okupowany naród korzystający z prawa do oporu wobec brutalnej i nielegalnej okupacji…" Kiedy podpisywali ten list, wykładowcy z Columbii mieli dostęp do wielu doniesień prasowych na temat masakry z 7 października, które wyraźnie wskazywały, że była to ogromna i starannie zaplanowana zbrodnia wojenna. Ponieważ Izrael całkowicie wycofał się ze Strefy Gazy w 2005 roku, list otwarty pracowników naukowych sugerował, że Izrael sam w sobie jest "nielegalną okupacją".


Obelgi rzucane na Izrael przez akademicką antysyjonistyczną lewicę przyniosły inny skutek: wiedza stygmatyzowana jako "syjonistyczna" zaczęła znikać z programów nauczania na wielu amerykańskich uniwersytetach. Rezultat jest taki, że amerykańscy studenci, absolwenci i studenci wiedzą o wiele za mało o żywej i doskonałej pracy uczonych w Izraelu i gdzie indziej, którzy akceptują prawowitość państwa żydowskiego. Jest wśród nich wielu, którzy są ostrymi krytykami rządu Netanjahu, ale którzy pozostają częścią szerokiego liberalnego konsensusu syjonistycznego. Na szczęście świat nauki wykracza daleko poza te instytucje i na innych amerykańskich uniwersytetach oraz w Europie i Izraelu istnieje obfita i znakomita wiedza na temat historii Izraela oraz początków Hamasu i islamskiego antysemityzmu.


Wiosną tego roku, we współpracy z YIVO Institute for Jewish Research w Nowym Jorku, dyrektor wykonawczy Instytutu, Jonathan Brent, i ja mieliśmy przyjemność koordynować serię webinariów na temat Hamasu, historii Izraela i reakcji na 7 października. Naszym celem było przybliżenie części tej wiedzy szerszej publiczności. Nagrania tych filmów i ich transkrypcje są już dostępne na stronie internetowej YIVO. Niemiecki historyk i politolog Matthias Kuenzel i ja omawialiśmy badania nad kolaboracją nazistowsko-islamistyczną, islamistyczną interpretacją islamu i ich wpływem na Bractwo Muzułmańskie i Hamas. Benny Morris z uniwersytetu Ben Guriona na Negewie i ja korzystaliśmy z naszych opublikowanych prac, aby odnieść się do debat na temat kolonializmu i rasizmu, historii wojny 1948 roku oraz międzynarodowego poparcia i sprzeciwu wobec ustanowienia państwa Izrael. Meir Litvak z Uniwersytetu w Tel Awiwie analizował pogląd Hamasu na wojnę z Izraelem jako wojnę religijną, a zatem walkę między dobrem a złem, w której kompromis jest nie do przyjęcia.


Norman Goda z University of Florida oparł się na historycznych i prawnych precedensach oraz faktach toczącej się wojny, aby rozwinąć swoje wcześniejsze obalenie oskarżenia RPA w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości, że Izrael angażuje się w ludobójstwo, prowadząc wojnę obronną przeciwko Hamasowi. Karin Stögner, teoretyczka społeczna z Uniwersytetu w Pasawie w Niemczech, również rozwinęła swoje wcześniejsze prace na temat terminu "intersekcjonalność" i jego wad w odniesieniu do interpretacji antysemityzmu i seksizmu. David Hirsh, profesor socjologii na Goldsmiths University w Londynie, zbadał erupcję antysemityzmu po wydarzeniach z 7 października w świetle kampanii przeciwko Izraelowi, która nabrała rozpędu na sponsorowanej przez ONZ "Światowej Konferencji Przeciwko Rasizmowi, Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i Pokrewnej Nietolerancji" w Durbanie, w RPA, w sierpniu i na początku września 2001 roku.


Około 12 000 widzów oglądało na żywo programy nagrań YIVO. Mamy nadzieję, że seria ta zwróci uwagę na prace innych uczonych, których prace na temat Izraela i islamizmu odbiegają od tego, co stało się antysyjonistyczną ortodoksją w dużej części świata akademickiego. Należą do nich m.in. Fouad Ajami, Uri Bialer, Pascal Bruckner, Tuvia Friling, Martin Kramer, Bernard Lewis, Dinah Porat, Boualam Sansal, Anita Shapira, Shlomo Slonim, Norman Stillman, Robert Wistrich, Elhana Yakira. Tym, co łączy tych mężczyzn i kobiety, jest akceptacja fundamentalnej prawomocności Izraela. Jedni skupiają się na historii Izraela, inni bardziej na naturze islamizmu. Ale wszyscy odrzucają kampanię delegitymizacji państwa żydowskiego jako kwestię historycznej rzetelności.


W Niemczech grupa młodych i w średnim wieku naukowców, w tym Stögner, Ulrike Becker, Ingo Elbe, Stephan Grigat i Lars Rensmann, stworzyła przyczółek akademicki. Stamtąd rzucają wyzwanie antysyjonistycznemu konsensusowi i badają antysemityzm i antagonizm wobec Izraela w jego lewicowych, islamistycznych i prawicowych odmianach. Amerykanie, wykładowcy, studenci i ogólnie obywatele mogliby się wiele nauczyć od tych wspaniałych uczonych. Ich praca jest ważną korektą błędów i błędnych interpretacji, które w ostatnich dziesięcioleciach zyskały poważanie i władzę na amerykańskich uniwersytetach.


IV. Nienawiść na etacie uniwersyteckim


Większość protestujących studentów prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy z wpływu swoich działań, ale ich liderzy i sojusznicy spośród wykładowców nie są tak naiwni. Efektem netto obecnych protestów na kampusach jest wsparcie Hamasu w jego wojnie z Izraelem, którą rozpoczął wiele lat temu i prowadził najzacieklej 7 października. Powtarzam, że te protesty stanowią wydarzenie o znaczeniu historycznym. Po raz pierwszy w historii amerykańskiej polityki zdeklarowani lewicowi profesorowie i studenci poparli sprawę organizacji, która umieszcza w centrum swoich przekonań nienawiść do Żydów, nienawiść, której historyczne pochodzenie przecina się z nazizmem, a wojna tej organizacji zmierzająca do zniszczenia państwa Izrael jest logiczną konsekwencją tych przekonań i tej historii. Popierając Hamas, ci protestujący wspierają organizację – i przez 17 lat bezwzględną dyktaturę – która nie widzi żadnej różnicy między nienawiścią do Żydów a pragnieniem zniszczenia państwa Izrael siłą zbrojną.


Dla tych zdeklarowanych lewicowców pytania chwili są wyraźne. Czy popierasz ideologię Hamasu, czy nie? Czy sprzeciwiasz się nienawiści do Żydów w jej islamistycznej formie? Czy popierasz wojnę prowadzoną przez Hamas – lub kogokolwiek innego – w celu zniszczenia państwa Izrael? Ku naszemu przerażeniu i gniewowi, wielu z nas dowiedziało się teraz, że mamy wśród nas wielu głęboko źle wykształconych studentów i wpływowych wykładowców, przekonanych, że zniszczenie państwa żydowskiego nie jest antysemityzmem, ale raczej czymś zbliżonym do imperatywu moralnego. I to pomimo faktu, że Hamas był całkowicie szczery w słowach i czynach na temat swoich przekonań i działań od czasu swojego powstania w 1988 roku.


Nawyki świeckiego lewicowego antysyjonizmu w ciągu ostatnich 60 lat – zarówno jego zniekształcanie historii Izraela, jak i apologetyka terroryzmu – stworzyły podstawę do poparcia dla fanatyzmu religijnego, który jest paliwem wojen Hamasu z Izraelem. Okazuje się, że dla wielu naukowców i studentów decyzja o poparciu Hamasu nie była trudna. Działania Hamasu z 7 października mogły wywołać u niektórych z nich chwilowe zakłopotanie, ale szybko o tym zapomniano, gdy odwet IDF pozwolił na powrót do zwykłej działalności polegającej na wymyślaniu oskarżeń Izraela o ludobójstwo i zbrodniczość.


Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych niektórzy z naszych współobywateli skandują: "Żydzi nas nie zastąpią!", podczas gdy inni oświadczają, że pragną zobaczyć płonący Tel Awiw. Jednak antysemiccy żydożercy na prawicy nie cieszą się szacunkiem, jaki daje etat profesora na czołowych uniwersytetach, podczas gdy wśród żydożerców z lewicy jest niemało profesorów. Nadszedł czas, aby do tej pory zbyt milcząca większość Amerykanów, zbulwersowana niedawnym wybuchem nienawiści do Żydów, zjednoczyła się. Potrzebujemy szerokiego spektrum wsparcia w prawdziwym duchu amerykańskiego liberalizmu – takiego, które rozciąga się od centrolewicy do centroprawicy i wyraźnie uznaje paskudną i reakcyjną istotę deklarowanej ideologii i celów Hamasu.


Po spędzeniu wiosny 2024 roku na obserwowaniu rasizmu i poparcia dla ludobójczej masakry Jahji Sinwara w październiku ubiegłego roku, administracje uniwersyteckie muszą w końcu zdecydować, czy stracić kontrolę nad swoimi kampusami, czy wezwać policję, by przywrócić porządek. Rozłamy w Partii Demokratycznej w i tak już napiętym roku wyborczym mogą się pogłębić. Wkład prohamasowskiej lewicy w amerykańską historię może jeszcze zwiększyć szanse Donalda Trumpa na reelekcję, gdy sprzeciw wobec chaosu na kampusach nabiera rozpędu, podobnie jak to miało miejsce w Stanach Zjednoczonych – i Francji – po rewoltach studenckich w 1968 roku.


Pośród tej mrocznej sceny ofiarowuję ten promyk nadziei. 28 kwietnia 2024 r. samorząd studencki Uniwersytetu Columbia wybrał Mayę Platek, studentkę z Izraela, na przewodniczącą samorządu studenckiego na lata 2024–2025. Prowadziła kampanię przeciwko antysemityzmowi i antysyjonizmowi, które są tak wyraźnie widoczne na Columbii od 7 października, i skrytykowała swoich kolegów i profesorów w jednoznacznych słowach:

Nasi koledzy i profesorowie wybierają manipulowanie historią, aby nas demonizować, tak jak robili to ludzie przez całą historię. Decydują się na opisanie po swojemu naszej tożsamości, by usprawiedliwić reżimy terrorystyczne. Wybierają radość z naszego bólu i cierpienia, i decydują się na delegitymizację jedynego państwa żydowskiego na świecie, podczas gdy są dziesiątki państw chrześcijańskich i muzułmańskich. Zdecydowali się orędować za usunięciem nas z tego kampusu z powodu naszej narodowości. To jest dyskryminacja.

To jest oblicze innego, lepszego Uniwersytetu Columbia – lojalnego wobec liberalnej tradycji, od dawna związanej z tym uniwersytetem, i nie bojącego się nazywać swoich wrogów po imieniu. My, uczeni, musimy również odnaleźć nasz wspólny głos i potępić tych, zwłaszcza wśród profesorów, którzy udzielają wsparcia Hamasowi i którzy rozpowszechniają złowrogie kłamstwa na temat Izraela. Jako uczeni, pisarze i nauczyciele, naszym obowiązkiem jest przywrócenie historycznego rygoru w badaniu i zrozumieniu Izraela, Gazy, OWP i Hamasu. Tego wymagają prawda i przyzwoitość.


Link do oryginału: https://quillette.com/2024/05/02/springtime-for-sinwar-hamas-israel-gaza-campus-protests/?ref=quillette-daily-newsletter

Quillette, 2 maja 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jeffrey C. Herf

Amerykański historyk, socjolog i politolog specjalizujący się w nowożytnej historii Europy, a szczególnie Niemiec. Profesor Herf związany jest z University of Maryland.

Jego najbardziej znane książki to:

  • Nazi Propaganda for the Arab World, Yale University Press, 2009.
  • “Western Strategy and Public Discussion: The "Double Decision" Makes Sense”. Telos 52 (Summer 1982). New York: Telos Press.
  • Reactionary Modernism: Technology, Culture and Politics in Weimar and the Third Reich (Cambridge University Press, 1984).  Książka tłumaczona na grecki, włoski, japoński portugalski i hiszpański.
  • War By Other Means: Soviet Power, West German Resistance and the Battle of the Euromissiles (The Free Press, 1991.
  • Divided Memory: The Nazi Past in the Two Germanys (Harvard University Press, 1997.
  • Israel’s Moment (Cambridge University Press, 2022)

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1485 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy wysłałbyś swoje dziecko na obóz letni UNRWA?   Bedein   2024-05-20
Najnowszy palestyński sondaż: Gazańczycy spodziewają się, że Egipt będzie do nich strzelał, Palestyńczycy w przeważającej mierze nadal popierają 7 października, wszyscy kochają Hamas     2024-05-18
Nie chcemy zawieszenia broni, ale dalszej wojny; 7 października przywrócił sprawę palestyńska na światową scenę     2024-05-17
Kobiety, Hamas i luksusowe wierzenia   Koraszewski   2024-05-16
Palestyńczyk odwiedza Auschwitz i mówi Żydom: „Tutaj jest wasze miejsce”   Fitzgerald   2024-05-14
Springtime for SinwarUwagi o prohamasowskiej lewicy i jej poprzednikach.   Herf   2024-05-09
Od Kolumbii po Columbię – nieustanna wojna z IzraelemAutokraci na całym świecie cieszą się z możliwości posługiwania się językiem praw człowieka wobec naiwnych mieszkańców Zachodu.   Cohen   2024-05-09
„Państwo palestyńskie”: Hamas znowu robi durni z ludzi Zachodu   Tawil   2024-05-08
Krzyki przed ciszą: dowód, któremu Zło będzie nadal zaprzeczać   Rose   2024-05-06
Szaleństwo uniwersytetuProterrorystyczni „protestujący” żądają, aby uniwersytet, który zburzyli, zapewnił im jedzenie i napoje.   Chesler   2024-05-05
Trzy “wzory osobowe” Autonomii Palestyńskiej zamordowały ponad 167 Izraelczyków   i Nan Jacques Zilberdik   2024-05-04
Dlaczego kobiety w Ameryce kibicują Hamasowi i Iranowi?Te prodżihadowskie protesty są jednym ze sposobów ucieczki od rzeczywistości kobiet na Zachodzie.   Chesler   2024-05-03
Hamas przegrywa wojnę w Gazie, ale wygrywa ją w USA i na Zachodzie   Yemini   2024-05-01
Co widzą ci, którzy nie widzą?   Koraszewski   2024-04-29
Jest wielu winnych wzrostu antysemityzmu, w tym media   Levitt   2024-04-28
Antyliberalna krucjata w obronie antysemickiego tłumu   Tobin   2024-04-27
Wycie wściekłości na cywilizacjęOrgia bigoterii na Uniwersytecie Columbia przynosi wstyd Ameryce.   O'Neill   2024-04-27
Co znaczą związki Chin z Hamasem?   Stalinsky   2024-04-26
Jak „przebudzona lewica” stała się głośnymi entuzjastami IranuTeraz możemy dostrzec antyizraelską bigoterię stojącą za ich fałszywym pacyfizmem.   O'Neill   2024-04-24
Zobaczcie bojkot XXI wiekuOkoło 73 lata po tym, jak Adolf Hitler wyrzucił żydowskich profesorów z niemieckich uniwersytetów – oraz spalił i zakazał żydowskich książek – brytyjscy naukowcy przewodzili zgrai przeciwko Izraelczykom.   Chesler   2024-04-24
Protesty propalestyńskie, w miarę rozprzestrzeniania się w Ameryce, stają się coraz bardziej gniewne, pełne przemocy i nienawiści   Coyne   2024-04-23
Gdy­by nie Ży­dzi   Grynberg   2024-04-22
Historie zakładników i narracje terrorystów   Collins   2024-04-21
Antonio Guterres i kochający terror arcykapłan     2024-04-17
Ile jest wart martwy Żyd?Nowa książka pokazuje, że „zreformowana” i „zrewitalizowana” Autonomia Palestyńska nadal nauczałaby i płaciła za mordowanie Żydów   Taub   2024-04-16
“GUARDIAN” podburza antysemicką tłuszczę   Levick   2024-04-14
Irański atak na Izrael   Koraszewski   2024-04-14
Outsourcing: Zachód nagradza zabijanie Żydów   Koraszewski   2024-04-12
Szpital Al-Szifa i kryzys ZachoduDlaczego tak wielu na Zachodzie wierzy w kłamstwa Hamasu na temat Al-Szifa?   O'Neill   2024-04-11
„Rewitalizowana” Autonomia Palestyńska: Nowy minister ds. religii: Żydzi to „małpy i świnie”; nowa ministra ds. kobiet jest jawną zwolenniczką terroryzmu   Marcus   2024-04-10
Fotografowie, którzy dołączyli do pogromu z 7 października, zasługują na krytykę, a nie nagrody   Tobin   2024-04-09
Kolejne nowe prawo międzynarodowe tylko dla Izraela, opracowane przez rzecznika @UNICEF @Jamesa Eldera – podczas gdy łamanie istniejącego prawa przez Hamas jest ignorowane     2024-04-07
Poniedziałkowa tragedia i historia amerykańskich pomyłek     2024-04-04
Lordowie Haw-Haw z HamasuDlaczego tak wielu domniemanych lewicowców szerzy propagandę na rzecz religijnych faszystów?   O'Neill   2024-04-02
Ismail Al Ghoul – studium przypadku przekłamań zachodnich mediów   Collier   2024-03-30
Triumf oszczerstwa o rytuale krwi   Glick   2024-03-30
Zmartwychwstanie potwora, czyli miłość do zbrodni   Koraszewski   2024-03-29
Wojna hybrydowa: od bariery granicznej Gaza-Izrael po ulice i mosty w Stanach Zjednoczonych   Amos   2024-03-27
Nowy sondaż: ogromna większość Palestyńczyków nadal kocha Hamas. (I ma urojenia co do 7 października)     2024-03-26
Antysyjonizm jest odrażającą ideologią niezależnie od antysemityzmu   Lobel   2024-03-23
Ponad połowa, a może nawet 75% ofiar śmiertelnych w Gazie to terroryści Hamasu     2024-03-20
Prawo międzynarodowe czy antysemityzm?     2024-03-19
“Ramadan – miesiąc dżihadu”: Ramadan nie powstrzyma Hamasu przed zabijaniem Żydów   Tawil   2024-03-18
Jak działa „przebudzony” antysemityzmZdobywca nagrody filmowej za film o Holokauście wykorzystał swoją chwilę na scenie do zasygnalizowania swojego sprzeciwu wobec Izraela i milczącego wsparcia dla współczesnych nazistów.   Tobin   2024-03-15
Kluczowa część nowego antysemityzmu: „Nigdy nie ufaj Żydowi”     2024-03-14
Catch-22 Gazy: pułapka zastawiona przez  mafię Hamasu   Frantzman   2024-03-10
Palestyńskie zabójstwa honorowe tysięcy kobiet i dzieci     2024-03-07
Czy Ramadan to czas pokoju czy terroru? USA myślą o pokoju; AP propaguje terror   Marcus   2024-03-06
Palestyńscy przywódcy ściągnęli nakbę na swoją ludność   Toameh   2024-03-04
Opary zbiorowego obłędu   Koraszewski   2024-03-03
Protokoły mędrców Syjonu w Karcie Hamasu.Islamizacja zachodniego antysemityzmu i jego integracja do dżihadu przeciwko Żydom   Stern   2024-03-02
Powtarzanie kłamstwa czyni je powszechną prawdą. Jak „okupowane terytoria palestyńskie”     2024-03-01
Utrzymywanie olbrzymiego arsenału broni i oczekiwanie, że Zachód nakarmi głodujących Jemeńczyków   Stalinsky   2024-02-28
Jeśli Hamas przyznaje, że zginęło 6000 terrorystów, wiesz, że rzeczywista liczba jest co najmniej dwukrotnie większa     2024-02-27
„Przebudzone” skrzydło HamasuOd Londynu po Nowy Jork młodzi radykałowie stali się żołnierzami nienawiści do Żydów.   O'Neill   2024-02-27
Hamas: Palestyńscy cywile są także terrorystami   Toameh   2024-02-26
Premier Kataru: Nie należy oczekiwać, że Hamas uwolni zakładników za „zawieszenie broni”Negocjacje z terrorystami kończą się tylko w jeden sposób.   Greenfield   2024-02-25
Jak oskarżać Izrael o najgorsze łamanie praw człowiekaPRAKTYCZNY PORADNIK Wypróbowany przez organizacje „praw człowieka”!     2024-02-21
Kosmiczna zdrada żydowskich kobiet przez lewicęBrak solidarności wobec kobiet, które zostały bestialsko potraktowane przez Hamas, jest odrażający.   O'Neill   2024-02-16
Mistrzowska operacja odbicia zakładników   Koraszewski   2024-02-13
Palestyńscy terroryści, szpitale i perspektywy państwa palestyńskiego   Tawil   2024-02-12
Twierdza Hamasu w Rafah w Gazie jest kluczem do jego przetrwania   Frantzman   2024-02-10
WYPOWIEDZI IMAMÓW Z KALIFORNII W POPARCIU ATAKU HAMASU 7 PAŹDZIERNIKA     2024-02-06
Poszukiwani: przywódcy palestyńscy, którzy potępią terroryzm   Tawil   2024-02-05
Czy doszłoby do Holokaustu, gdyby Twitter istniał w latach czterdziestych XX wieku?  Oczywiście, że tak, a dowód na to mamy dzisiaj.     2024-02-05
Najpierw przyszli po mój lud, potem przyszli po ŻydówByły niewolnik z Sudanu Południowego o pogromie dokonanym przez Palestyńczyków 7 października   Deng   2024-01-30
„Droga” administracji Bidena do terrorystycznego palestyńskiego państwa   Tawil   2024-01-30
Coraz większa zawiść o HolokaustNowe pokolenie zamroczone ideologią bycia ofiarą desperacko pragnie swojego udziału w Holokauście.   O'Neill   2024-01-29
Kafka przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości   Wisse   2024-01-27
Lewicowy antysemityzm zawsze opiera się na teoriach spiskowych, a ta wojna to potwierdza     2024-01-24
Rzeczywistość Gazy     2024-01-22
Liban gości terrorystów, uderza w Izrael posiadając ogromny arsenał, a następnie skarży się, kiedy Izrael się broni   Tawil   2024-01-19
Nie odwracaj wzroku od głównej przyczyny epidemii antysemityzmu   Tobin   2024-01-18
Biden obiecał, że pomoc dla Gazy nie trafi do Hamasu. Skłamał.   Greenfield   2024-01-18
Te oskarżenia o „ludobójstwo” przynoszą hańbę ludzkości.    O'Neill   2024-01-16
Sieć terroru Hamasu w Europie   Greenfield   2024-01-16
Po 7 października rozpoczęła się era oficjalnego antysemityzmu   Tobin   2024-01-14
Walczymy z Ameryką, syjonizmem i wszystkimi, którzy atakują wielkość i honor Islamskiej Rewolucji Iranu     2024-01-13
Ludzie, kto za to płaci?   Koraszewski   2024-01-10
Zachód wciąż nie może pojąć, że Hamas kontroluje WSZYSTKO w Gazie – łącznie z całą pomocą humanitarną     2024-01-09
Nieświęty sojusz między “przebudzeniem” i barbarzyństwem   O'Neill   2024-01-07
„Zaufaj nauce”: media szerzą antysemickie oszczerstwo o Izraelu „kradnącym narządy” zmarłym Palestyńczykom – co jest medycznie niemożliwe     2024-01-03
Dekolonizacja umysłów zniewolonych   Koraszewski   2024-01-03
Krótka historia ataków Hamasu na pomoc humanitarną przeznaczoną dla mieszkańców Gazy     2024-01-01
Jak UNWRA wychowuje terrorystów   Tawil   2023-12-31
Globalne imperium Palestyny   Smith   2023-12-30
Nie oddawajcie Gazy Autonomii Palestyńskiej   i Itamar Marcus   2023-12-29
Mądrość Hamasu. Oni dobrze rozumieją wojnę, w której walczą.    Friedman   2023-12-29
Lekarze bez Granic (Médecins Sans Frontières), wspólnik Hamasu?   Destexhe   2023-12-27
Złe dziennikarstwo, zła wiara i rosnący antysemityzm   Koraszewski   2023-12-26
Itamar Marcus pokazuje Radzie Praw Człowieka ONZ, że antysemityzm AP doprowadził do 7 października   Marcus   2023-12-24
IDF daje Hamasowi więcej informacji wywiadowczych!   Pandavar   2023-12-22
Artykuł @NYTimes o cmentarzach w Gazie to nic innego jak antysemicka teoria spiskowa     2023-12-21
Iran wzywa do równowagi grozy i strachu     2023-12-20
Zniewolenie i rzeź Czarnych Afrykanów muszą się skończyć. Ten sam dżihad, który 7 października uderzył w Żydów, od dziesięcioleci atakuje Czarnych Afrykanów   i Ben Poser   2023-12-16
Hamas tworzy nową grupę terrorystyczną, żeby zniszczyć Liban   Toameh   2023-12-16
Nienawistnicy wygrali. Młodzi Amerykanie stają się coraz bardziej antysemiccy. Amerykańska żydowska diaspora może być skazana na zanikanie     2023-12-15
Przywódcy Hamasu: Naszym celem jest ustanowienie globalnego islamskiego kalifatu, a nie tylko wyzwolenie Palestyny     2023-12-14
Czy lewicowi dziennikarze kochają Hamas?   Koraszewski   2023-12-13
Dlaczego tak trudno zrozumieć, że kłamstwo jest integralną częścią strategii Hamasu?     2023-12-12

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk