Prawda

Poniedziałek, 17 czerwca 2024 - 19:24

« Poprzedni Następny »


De non existentia Dei


Andrzej Koraszewski 2019-05-06


Aczkolwiek od dawna wiedziałem, że istnieje Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego i wiele razy śledziłem organizowane przez nią imprezy, dopiero teraz dowiedziałem się o istnieniu wydawanego przez tą fundację kwartalnika „Przegląd ateistyczny”.  Niedawno Fundacja zorganizowała zlot ateistów w podpłockiej Soczewce, która leży zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od mojego domu, i zaprosili mnie na spotkanie z czytelnikami. Było ogromnie sympatycznie, a przy okazji dostałem w prezencie kilka egzemplarzy „Przeglądu ateistycznego”.

Kwartalnik wychodzi tylko w wersji papierowej i ma ciekawy (przynajmniej dla mnie) profil – propaguje wolność sumienia i świeckość państwa, świecki charakter państwowej oświaty, równość praw i oczywiście ateizm.


Lubimy chlubić się naszą tolerancją religijną, chociaż różnie z nią bywało. Bracia Polscy byli jedną z najciekawszych sekt chrześcijańskich w Europie, a ponieważ ich idea chrześcijańskiej moralności wyprzedzała o stulecia czasy, w których działali, więc najpierw przez długie lata byli prześladowani, a często również (głównie z poduszczenia księży katolickich) mordowani, zaś później z mocy uchwały sejmowej zostali zobowiązani do zmiany wyznania na katolicyzm lub opuszczenia kraju do 1660 roku.


Osławiona polska tolerancja religijna, której bodaj najpiękniejszym świadectwem była Konfederacja Warszawska wzywająca do pokoju religijnego i zobowiązująca króla do równego traktowania wszystkich wyznań, była już przeszłością, a zwycięska kontrreformacja parła do  pełnej dominacji katolicyzmu w państwie, w oświacie, w systemie sądowniczym. Podczas gdy Zygmunt II August nie chciał być panem sumień swoich obywateli, Sobieski (którego prywatne poglądy mogły być zbliżone), panował już w kraju, w którym mówienie o tolerancji religijnej było niebezpieczne nawet dla króla. Sobieski mógł otwarcie popierać teorię Kopernika (której zwolenników Kościół katolicki nie ścigał już z pierwotną zawziętością), ale tytuł fidei defensor (obrońcy wiary katolickiej) przyjął od papieża bez oporów.


W tym kraju rozdartym wenętrznymi konfliktami i coraz silniej zdominowanym przez fanatyczny, wrogi nauce oraz wszelkiej tolerancji katolicyzm, pojawił się filozof, który najpierw był w czasach szwedzkiego najazdu żołnierzem, potem wstąpił do zakonu jezutów, który porzucił po studiach filozoficznych i był posłem do Sejmu. Kazimierz Łyszczyński w efekcie studiów teologicznych i filozoficznych dotarł do niewiary. Czy Łyszczyński był pierwszym ateistą w Polsce? Na takie pytanie trudno odpowiedzieć, gdyż przyznanie się do niewiary było zbyt kosztowne. Wcześniej, w czasach renesansu prześmiewki z religii nie były rzadkością. Po stuleciach odkrywano filozofię grecką i rzymską, poemat Lukrecjusza De rerum natura  (znaleziony ponownie w roku 1417 przez papieskiego sekretarza), był kopiowany i przekazywany sekretnie wśród zaufanych niedowiarków. Tych niedowiarków mogło być więcej niż podejrzewamy, woleli jednak nie mówić zbyt głośno. Łyszczyński napisał traktat De non existentia Dei.  Komu go pokazywał? Komu o nim mówił, z kim dyskutował o kwestiach wiary? Tego nie wiemy, ale sąsiad, który chciał mu podłożyć świnię, najwyraźniej dobrze wiedział, czego szukał, wkradając się do domu Łyszczyńskiego pod nieobecność gospodarza i kradnąc właśnie jego traktat.


Konfederacja Warszawska była swego rodzaju propozycją państwa neutralnego światopoglądowo, wśród jej inicjatorów prawdopodobnie niewierzących nie było, ale zapewne byli ludzie mający dystans do religii i głęboką niechęć do wiary fanatycznej. Wtedy ścigać ich było trudno. W ponad sto lat później sytuacja była zupełnie inna. Kiedy traktat Łyszczyńskiego trafił do sądu, nie mógł go obronić nawet król (chociaż nie wiemy czy próbował, prawdopodobnie nie,  mimo, że znał i szanował Kazimierza Łyszczyńskiego). Ostatecznie Łyszczyński został stracony na rynku w Warszawie 30 marca 1689 roku, po wyrwaniu mu języka, którym przeciw Bogu bluźnił i odcięciu ręki, którą traktat napisał.


Ponoć nawet papież na bezmiar okrucieństwa tego wyroku się skrzywił. Z traktatu zachowały się zaledwie urywki, które cytowano w akcie oskarżenia. Jest to jednak najbardziej właściwy patron dla tych, którzy chcieliby żyć w kraju, w którym ani żadna religia, ani ateizm nie mogą być państwowym światopoglądem, ale również w kraju, w którym wszyscy ludzie mają równe prawa i w którym wolno bez obawy krytykować zarówno wiarę, jak i niewiarę, zarówno Kościół, jak i religie jako takie, a także (jeśli ktoś ma taką potrzebę) stowarzyszenia ateistów.


Jeśli idzie o państwo świeckie (czy jak kto woli państwo neutralne światopoglądowo), to muszę powiedzieć, że brakuje mi szerokiej koalicji z wierzącymi. Jest dziś w Polsce bardzo wielu wierzących, którzy nie aprobują tego, że Kościół katolicki próbuje znowu zawłaszczyć państwo. Ta walka o świeckie państwo jest wspólna dla wszystkich, którzy cenią tolerancję, pluralizm i demokrację. Przykościelni rycerze walki z demokracją często sugerują, że świeckie państwo to idea ateistów – kłamią i wiedzę o tym, że kłamią. To kłamstwo ma określony cel. Dlatego warto, gdzie tylko się da, pokazywać, że tu jest wspólny front wierzących i niewierzących zwolenników demokracji. Podobnie jest z równością praw, z prawami kobiet, a nawet z kwestią religii w szkołach. To wszystko nie jest wyłączną domeną ateistów. Przeciwnie, prawdopodobnie wręcz większość ludzi występujących w obronie tych wartości to ludzie wierzący.


Więc co u licha jest naszą wyłączną domeną? Pokazywanie, że ateizm jest wolnością od religii, pokazywanie, że ta wolność bywa trudna (bo to prawda i to ważne), dążenie do tego, żeby ten nasz ateizm był amalgamatem z humanizmem i racjonalizmem.


Przeglądając numery „Przeglądu ateistycznego” trafiłem (w numerze 5, z października grudnia) na zapis wystąpienia biologa, Pawła Golika podczas Dni Ateizmu 2018.


Profesor Golik mówił o tym, że jest ateistą i że jest to dla niego coś absolutnie naturalnego. Przywołał znaną odpowiedź Laplace’a udzieloną Napoleonowi, że „Ta hipoteza do niczego nie jest mi potrzeba”. Nigdy, żadne odkrycie naukowe nie zostało dokonane dzięki religii. Religia moża nie przeszkadzać, a wiele odkryć dokonanych zostało w przeszłości mimo, a często wbrew religii.


A jednak nawet dziś wielu naukowców, często wybitnych naukowców ateistami nie jest.

„Potrafią oni znaleźć w swoim umyśłe odpowiednie przegródki i postawić między nimi ścianę. Kiedy uprawiają naukę - uprawiają naukę, kiedy się modlą, to się modlą. Ich sukces zależy wyłącznie od tego, na ile szczelna jest ta ściana. Jeżeli zacznie przeciekać, jeżeli w momencie swojej pracy badawczej zaczną kierować się swoją wiarą, nauka w tym momencie się kończy i zaczyna się pseudonauka, zaczynają się manowce i szkodliwa strata czasu.”

Paweł Golik powtarza to, co mówiło już wielu, że system umysłowy, który oferuje religia, jest absolutną antytezą tego, czym jest nauka.


„W związku z czym – mówił dalej – nie muszę tłumaczyć się z mojego ateizmu jako naukowiec.” Czy musimy się tłumaczyc z faktu, że nie wierzymy w jakąś nadprzyrodzoną inteligencję, że nie wierzymy w jakieś duchy, które kierują naszym życiem? A jednak musimy się liczyć z faktem, że większość ludzi wierzy w jakiegoś boga, bogów, czy inny tajemniczy byt. Wyzwolenie się z tych kajdan przesądu wymaga szczęścia, przypadkiem rodzimy się w tej, a nie w innej rodzinie, przypadkiem trafiamy na ciekawych ludzi, czy na książki, które pomagają nam się wyzwolić.

„To, że  muszę stać i tłumaczyć się z tego, że jestem ateistą – mówił dalej profesor Golik – jest efektem tysięcy lat opresyjnego systemu intelektualnego, tego, co niektórzy filozofowie nazywają mempleksem, zbiorem memów, który cały czas ma nad nami władzę.”

Kończył Paweł Golik to wystąpienie apelem:

„Starajmy się nie mieć przekonania o naszej własnej wyższości. To, że możemy być ateistami, to że  nasze umysły nie zostały skutecznie zatrute mempleksem religii, to jest nasz przywilej. Starajmy się nim dzielić.”

Dla mnie to ogromnie ważne przesłanie i oczywiście stałe pytanie: jak dzielić się przywilejem wolności od religii nie okazując żadnej wyższości i jak to zrobić, żeby uwolnienie się od jednych kajdan nie stało się okazją do samodzielnego poszukiwania innych kajdan.


Przeglądałem te darowane mi numery „Przeglądyu ateistycznego” pospiesznie bo równocześnie świat walił się i palił. Tym, których tych kilka słów zachęciło, polecam stronę internetową Fundacji im. Kazimierza Łyszczyńskiego, gdzie w dziale poświęconym „Przeglądowi ateistycznemu” znajdziecie wszelkie potrzebne informacje o tym, jak do niego dotrzeć.                       


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 914 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Afryce potrzebna jest religijna reformacja?   Igwe   2019-01-08
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Ośmioletnia panna młoda   Rafizadeh   2019-01-02
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23
Pogodzenie nauki i religii?   Coyne   2018-12-21
Adwokat diabła II.Czyli religijna wersja ludzkich umiejętności „poszukiwania wyjścia”.   Ferus   2018-12-16
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Duchowni wypaczają religię i mordują kobiety   Reza   2018-12-03
Niechciany dar Boga. Czyli trudności z akceptacją nieuniknionego.   Ferus   2018-12-02
W Nigerii porzucenia religii jest ryzykownym przedsięwzięciem   Igwe   2018-11-29
Człowiek musi w coś wierzyć. Podsumowanie.   Ferus   2018-11-25
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Człowiek musi w coś wierzyć. Schizma arcybiskupa Lefebvre'a   Ferus   2018-11-18
Człowiek musi w coś wierzyć. Mariawici.   Ferus   2018-11-11
Boski niebyt, nauka i patriotyzm   Koraszewski   2018-11-07
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Savonarola, Luter i inni   Ferus   2018-10-28
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Prawdziwy opór przeciw fanatyzmowi   Chesler   2018-10-24
Człowiek musi w coś wierzyć. Kontynuacja.   Ferus   2018-10-21
List Einsteina kwestionujący religię, biblię i ideę Boga jest znowu na sprzedaż   Coyne   2018-10-19
Jak ekstremistyczny rząd traktuje dziewczynki i kobiety   Bulut   2018-10-19
Szatan pierwszej klasy   Kruk   2018-10-15
Przemyślana odmowa przymusowej relokacji uchodźców   Ferus   2018-10-14
Kiedy rzeczywistość zaprzecza religijnej fikcji. Czyli refleksje nad listem papieża Franciszka do ludu Bożego.   Ferus   2018-10-07
Rozum uskrzydlony wiarą (III)   Ferus   2018-09-30
Rozum uskrzydlony wiarą (II)   Ferus   2018-09-23
Rozum uskrzydlony wiarą   Ferus   2018-09-16
Zbrodnie Boga czy zbrodnie ludzi w imieniu Boga?   Ferus   2018-09-09
Kiedy stworzenie czuje się lepsze od Stwórcy.   Ferus   2018-09-02
Na skrzydłach Nauki i Wiary (III)   Ferus   2018-08-26
Na skrzydłach Nauki i Wiary (II)   Ferus   2018-08-19
Na skrzydłach Nauki i Wiary   Ferus   2018-08-12
Religia i strach, historia hidżabu   Rafizadeh   2018-08-10
Dziecko, grzech i kochający Ojciec w niebie   Ferus   2018-08-05
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary II.   Ferus   2018-07-29
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary.   Ferus   2018-07-22
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Czy panie zaorzą Kościół?   Koraszewski   2018-07-09
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (V)   Ferus   2018-07-08
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (IV)   Ferus   2018-07-01
Wolna myśl, religianctwo i nasze uniwersytety   Igwe   2018-06-29
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (III)   Ferus   2018-06-24
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (II)   Ferus   2018-06-17
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Islam jest nie do pogodzenia z wolnością   Imani   2018-06-06
Człowiek musi w coś wierzyć. Nestorianizm.   Ferus   2018-06-03
Wielkie urojenie świętych pism   Mohamed   2018-06-01
Niech przemówią tureccy uczeni: zobaczymy czym jest islamizm   Bekdil   2018-05-30
Człowiek musi w coś wierzyć. Arianizm.   Ferus   2018-05-27
Seks w Kościele Powszechnym   Koraszewski   2018-05-25
Człowiek musi w coś wierzyć. Spadkobiercy manicheizmu.   Ferus   2018-05-20
Ateizm w Nigerii Północnej   Igwe   2018-05-15
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Paradoksy cudu Słońca w Fatimie   Ferus   2018-05-06
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement II.   Ferus   2018-04-29
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement.   Ferus   2018-04-22
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Nocna rozmowa z biskupem o sensie życia   Koraszewski   2018-04-09
Człowiek w labiryncie iluzji (Część V)   Ferus   2018-04-08
Człowiek w labiryncie iluzji  (Część IV)   Ferus   2018-04-02
Czy Bóg kocha małpi patriotyzm?   Koraszewski   2018-03-26
Człowiek w labiryncie iluzji (III)   Ferus   2018-03-25
O przebudzenie sceptycyzmu w Mozambiku   Igwe   2018-03-21
Człowiek w labiryncie iluzji (II)   Ferus   2018-03-18
Ateizm i religijna nienawiść w Zambii   Igwe   2018-03-15
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Refleksje sprzed lat: „Czy pewność to prawda?”   Ferus   2018-03-04
Tęsknota za bezpiecznym miejscem III.     2018-02-25
Czy Pan Bóg lubi kiszone ogórki?   Koraszewski   2018-02-21
Tęsknota za bezpiecznym miejscem (II)Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-18
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Archipelag islam, czy mamy się bać?   Koraszewski   2018-02-08
#PrayForGaza #PrayForPalestina.   Koraszewski   2018-02-07
Religijna troska o wspólny dom - Ziemię   Ferus   2018-02-04
Niebo naprawdę istnieje? To i piekło też?   Ferus   2018-01-28
Czas pociągnąć do odpowiedzialności “kapłanów-cudotwórców”   Igwe   2018-01-27
Nie ma konfliktu między nauką i religią, jest konflikt między religią i nauką   Koraszewski   2018-01-24
Fałszywi prorocy. Zakończenie.   Ferus   2018-01-21
Fałszywi prorocy. Podsumowanie.   Ferus   2018-01-14
Fałszywi prorocy. Część X.   Ferus   2018-01-07
Śmierć w kościele proroka Mboro?   Igwe   2018-01-04
Fałszywi prorocy. Część IX.   Ferus   2017-12-31
Fałszywi prorocy. Cześć VIII.   Ferus   2017-12-24
Bóg się rodzi i inne troski   Koraszewski   2017-12-24
Fałszywi prorocy. Część VII.   Ferus   2017-12-17
Fałszywi prorocy, Część VI.   Ferus   2017-12-10
Senator fatalista i jego wyznania   Koraszewski   2017-12-05
Fałszywi prorocy. Część V   Ferus   2017-12-03
Turcja islamizuje Danię budując meczety   Bergman   2017-12-02
Meczety: piasek w trybach integracji   Frank   2017-11-30
Fałszywi prorocy. Część  IV. Suplement.   Ferus   2017-11-26
Fałszywi prorocy. Część IV   Ferus   2017-11-19
Fałszywi prorocy, Część III.   Ferus   2017-11-12
Fałszywi prorocy, Część II.   Feus   2017-11-05
Fałszywi prorocy   Ferus   2017-10-29
Moja ambiwalentna krytyka religii III.   Ferus   2017-10-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk