Prawda

Środa, 30 lipca 2025 - 07:39

« Poprzedni Następny »


Do skandującego chłopca w kefiji

Przestań skandować i przeczytaj to.


Paul Finlayson 2024-05-13


„Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

— Charles MacKay, Extraordinary Popular Delusions and the Madness of Crowds

My, ludzie, jesteśmy niesamowici. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.  


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.


Intifada rewolucja, intifada rewolucja, jest tylko jedno rozwiązanie ” – krzyczy do mikrofonu mężczyzna na ulicy w Toronto. Przewodzi wściekłemu, odzianemu w kefiję tłumowi; otacza go około stu ludzi.  


W trzecim rzędzie stoi chłopak ubrany w kefiję i bluzę Supreme. Znalazł krąg towarzyski i nie martwi się już, że nie zostanie zaproszony na imprezę u kogoś w domu. 


Podnosi pięść, przyłączając się do skandowania. 


Rozwiązanie jest jedno: kiedy słyszeliśmy to ostatni raz w historii? Jedno rozwiązanie, rozwiązanie ostateczne: czy widziałeś kiedyś te czarno-białe filmy przedstawiające Hitlera krzyczącego do podnieconego tłumu? A gdy Hitler wykrzykiwał o groźbach, o swoim rozwiązaniu, czy widziałeś tłumy? Ten sam typ, jaki widzę dzisiaj: pochłonięci chwilą, pełni nieuzasadnionego przekonania o prawdziwości swoich haseł. 


Intifada, intifada, rewolucja. 


Czy wiesz, że intifada to powstanie przemocy? Krzyczeli to ludzie noszący keffije w Gazie, gdy wtargnęli do Izraela 7 października, zabijając 1200 osób. Czy wyzbyli się swojej nienawiści? Czy przyniosło to pokój? Czy powstanie w Gazie, wyważenie bram, radość i chwilowa intifada napawały cię dumą? 


„Jedno rozwiązanie”
: nauczyłeś się tego w szkole? Czy studiowałeś jedyne rozwiązanie Hitlera? Czy to brzmi znajomo, czy też usunięto to z twojego programu nauczania i zastąpiono dyskusjami na temat najnowszego i najchwytliwszego nowego słowa, które kończy się na „fobia”? 


Czy uczyłeś się o intifadzie? Oznacza powstanie; oznacza przemoc. Pamiętasz 7 października? Czy byłeś tam, kiedy wyłamano bramy? Czy byłeś tam, gdy młodzi mężczyźni przylecieli na paralotniach i strzelali do tysięcy nastolatków tańczących na trawie? Intifada, rewolucja. Czy patrzyłeś na mapy dostarczone przez palestyńskich robotników, którzy choć mieszkali w „więzieniu na świeżym powietrzu”, byli w stanie znaleźć pracę i pieniądze na życie za pracę w kibucu? Intifada rewolucja. 


Zamordowanie Zaków, Ettiego Zaka, Itai Zaka i Sagi Zaka; nie były liczbami - byli ludźmi i mieli imiona. Spłonęli żywcem. 


Nie byli wojownikami: byli matką, ojcem i chłopcem, intifada rewolucja.


Przerażone nastolatki, zgwałcone i triumfalnie porwane do Gazy, tam tłumy też skandowały intifada rewolucja. Dołączasz do nich? Byli w tym samym wieku co moja córka. Nie potrafię wyobrazić sobie bólu rodziców. 


Czy wiesz, co mówisz?  


Mówisz o rewolucji; która rewolucja nie była przesiąknięta krwią? Czy tego właśnie chcesz? Czy dlatego powtarzasz „intifada rewolucja”? Czy powstanie, ta mała intifada 7 października przyniosła pokój? Czy bojownik przechwalający się przed dumnymi rodzicami, że zabił dziesięciu Żydów, przyniósł rozwiązanie? A może to była rewolucja? Kiedy wasi bojownicy wrócili do domu ze starymi kobietami i zachęcali dzieci, by na nie pluły, czy to była wasza rewolucja? Czy wiecie, że podążacie za Palestyńczykami, kulturą zislamizowaną, z którą żaden naród arabski nie chce mieć nic wspólnego? Są fanatyczni tak jak ISIS. 


Palestyna jest naszym żądaniem; nie ma pokoju na skradzionej ziemi!” - słyszałem, jak skandował chłopak w kefiji. 


A potem: “Wolna, wolna Palestyna” 


Gaza nie była okupowana; rządził nią Hamas, wybrany rząd, który otrzymał 44% głosów w 2006 roku. Może Hamas był po prostu mniejszym złem w wyborze między nim a Fatahem?



Niemniej każda partia w Kanadzie marzyłaby o 44%, a liberałowie uściubili w Kanadzie skuteczną większość z 31% głosów. I Hamas rządzi Gazą, od szpitali po usługi publiczne, są odpowiedzialni za wszystko. W Izraelu codziennie pracowało ponad 18 tysięcy mieszkańców Gazy; to równowartość 560 tysięcy Amerykanów przybywających codziennie do Kanady do pracy. Nie całkiem wygląda to na więzienie.  


Oczywiście granica z Izraelem, a także południowa granica z Egiptem nie są otwarte; zamachowcy-samobójcy i terroryści przekraczający twoją granicę zwykle budzą nieufność rządów do pomysłu niebronionych granic.


71% Gazańczyków poparło masakrę z 7 października.  


„Naszym żądaniem jest Palestyna, żadnego pokoju na skradzionej ziemi”. 
Krzyczysz to? Czy żądanie, aby kraj porzucił całą swoją ziemię, jest tym, czego chcesz? Czy coś takiego kiedykolwiek miało miejsce w historii? Tak, kraje oddawały ziemię, ale kiedy cały kraj zrobił to dobrowolnie? - nigdy się to nie zdarzyło. 


Jest to wezwanie do ludobójstwa, wezwanie do zniszczenia Izraela.


Nie brzmi to zbyt dobrze, gdy się nie rymuje, prawda? 


Czy Hamas chce pomóc Izraelczykom, wszystkim siedmiu milionom Żydów i dwóm milionom Arabów, spakować się i przenieść do Saskatchewan [prowincja Kanady]? Chłopcze w kefiji, czy kiedykolwiek pomyślałeś, że żądanie odejścia całego narodu izraelskiego jest niczym innym jak barbarzyńskim wezwaniem do zniszczenia? Brzmisz jak chłopak z Hamasu, a czy oni zmienili swój ton? 


Funkcjonariusz Hamasu, Hamad Al-Regeb, w kazaniu z kwietnia 2023 r. modlił się o „unicestwienie” i „paraliż” Żydów, których nazwał obrzydliwymi zwierzętami. Przepraszam, to nie jest poetyckie i nie rymuje się, ale mimo to - chcesz to wykrzyczeć? 


Ale Hamas nie jest taki zły, prawda, chłopcze w kefiji? Czy nie są po prostu trochę rozgniewani i niezrozumiani? Czy kiedy mówią, że chcą wojny totalnej z Izraelem, jest to po prostu gniew? Czy mieli zły dzień, czy też nie wyspali się porządnie? 


Protestujesz przeciwko kradzieży; to taki miły, rytmiczny slogan. Brzmi to świetnie, gdy mówisz to ze swoimi braćmi i siostrami w kefijach, i dobrze pasuje do twojej historii. Czy wiedziałeś, że Arabowie palestyńscy nawet nie wysunęli takich oskarżeń? Dlaczego arabscy przywódcy oświadczyli Komisji Peela w 1937 roku, że cała żydowska ziemia została legalnie nabyta, głównie od Brytyjczyków? 


Ale z pewnością zapłacili za mało? Z pewnością Izrael ma zbyt duży kawałek Bliskiego Wschodu? Ale, chłopcze w kefiji – dlaczego jedna tysięczna część Bliskiego Wschodu to za dużo?


Następnie: „Od rzeki do morza Palestyna będzie wolna!” Popraw swoją kefiję. To jest twoje ulubione hasło. Czy to jest to, czego chcesz? Jaka rzeka, jakie morze? Na ziemi pomiędzy rzeką Jordan i Morzem Śródziemnym nie ma zbyt wiele miejsca dla Izraela. Ale ma to w sobie poetycką nutę. Brzmi pięknie, ale rzeczywistość geograficzna jest dość dysonansowa. 


Twoje teksty opiewają likwidację Izraela.  


Obecnie Uniwersytet w Guelph zawiesił mnie na sześć miesięcy na podstawie skarg złożonych przez radykalnego działacza palestyńskiego i kolegi-profesora, człowieka trawionego nienawiścią do Żydów. Więc chłopcze w kefiji, mógłbyś się z nim dogadać, mógłbyś się równie dobrze dogadać się z zastępcą prorektora Uniwersytetu Guelph-Humber, człowiekiem, który podsunął mi gazetę przed twarz, człowiekiem pełnym gróźb i złości, który zawiesił mnie, trzęsąc się z wściekłości, nie mogąc usiedzieć przy stole, wzburzony, trawiony bezzasadną, furią sprawiedliwego. A dlaczego? Bowiem ten, który powiedział, że zawiesza mnie za coś, czego nie przeczytał, uwierzył słowom palestyńskiego fanatyka. 


W konfrontacji z wezwaniem jego ideowego towarzysza do wyeliminowania Izraela, powiedziałem, że stoję po stronie Izraela i nie przyjąłem pozytywnie jego propozycji zamordowania dziewięciu milionów Izraelczyków: siedmiu milionów Żydów i dwóch milionów Arabów. Przykro mi.


Może, chłopcze w kefiji, nie nosisz garnituru, może nie siedzisz za biurkiem i przynajmniej masz wymówkę w postaci głupiej, niedoinformowanej hormonalnej młodości. Pokazujesz swoje barwy, nosisz szalik i nie chowasz się za prawnikami; nie zawsze nosisz markowe ubrania.  


Podnosisz głos, ale czy wiesz, co mówisz? Czy tylko skandujesz za innymi, czy też są to jednak twoje słowa?  


Czy intonujesz dla zrozumienia, czy intonujesz dla pokoju? Czy twoje słowa o Żydach kiedykolwiek nie znaczą, że chcesz śmierci ich wszystkich?  


Idziesz na uniwersytet. Wasi święci „uciskani” chcą teokracji. Czy wiesz, że fundamenty waszego uniwersytetu nie są zbudowane na chwale Allaha, ale na rozsądku? Czy masz pojęcie, co to oznacza? Twoi ideowi towarzysze chcą powrócić do złotego wieku sprzed 1300 lat. Odrzucają rozsądek. Chcą, żeby kobiety szły dwa kroki z tyłu. Chcą śmierci gejów. 


Twoi święci uciskani mogą najpierw zabić Żydów, ale chrześcijanie będą na drugim miejscu. Nie ukrywają swoich życzeń. Twoje skandowane hasła również mogą pochodzić z ich ust; oni są z tobą duchem i ty też jesteś z nimi, chłopcze w kefiji. Dokonałeś wyboru; skandowałeś hasła. Zastawiłeś swoją ziemię. 


Jeśli nie opowiadasz się za pokojem, czy skandujesz tylko dlatego, że podoba ci się ten towar? 


Czy widzisz żydowski tłum wrzeszczący przed meczetami? Czy widzisz, jak wzywają do śmierci Arabów? Czy sprzymierzyli się z tłumem, który wychował swoje dzieci, żeby pluł na stare kobiety, które wyciągano z łóżek i wrzucano na tył pickupa? 


Nie tylko aneksja!

Nie tylko okupacja!

Walcz o wyzwolenie!

Obal całość!


To wyraża wszystko najlepiej, prawda? Chłopcze w kefiji, zniszcz to wszystko, zniszcz Żydów, zniszcz państwo.


Dobrze jest powiedzieć: obal całość. Ale z czego chcesz budować? Czy chcesz budować na kościach Żydów? 


Czy wiesz do jakiego zespołu dołączyłeś? Czy ty też kochasz śmierć nad życie? Kiedy będziesz mieć dzieci, czy będziesz pragnął, aby zginęły, próbując zabić Żydów? Musisz; to jest twój zespół; nie możesz ukrywać się za twierdzeniami o dobrych intencjach. 


Gdzie była twoja kefija, kiedy w Syrii zginęło 555 tysięcy muzułmanów? Czy opowiadasz się za zabijaniem muzułmanów dzisiaj w Sudanie? Czy płakałeś z powodu 20 tysięcy zabitych Czeczenów, 40 tysięcy zabitych przez twoich bohatera, Huti, tych odważnych, uciskanych ofiar, które ostrzeliwują te złe statki handlowe  obsługiwane przez nieuzbrojonych Filipińczyków na Morzu Czerwonym, którzy przywożą zboże dla Jemeńczyków? 


I wbrew temu, co mogą próbować twierdzić Huti, ich ataki w niczym nie pomagają Palestyńczykom. Ich działania nie przynoszą ani kęsa pomocy, ani żywności dla narodu palestyńskiego. To są fakty, chłopcze w kefiji, więc proszę, posłuchaj. 


Huti raz po raz okazują lekceważenie narodu jemeńskiego. 16 lutego zaatakowali statek cywilny i unieruchomili go, ryzykując przedostanie się nawozów i paliwa do morza oraz zagrażając przemysłowi rybnemu Jemenu. 18 i 19 lutego Huti zaatakowali inne statki cywilne, w tym „Sea Champion”, który przewoził kukurydzę i inną żywność dla Jemeńczyków w Adenie i Hudajdah. 


Co skandowałeś, kiedy wyszliście na ulice, gdy w Sudanie zginęło 500 tysięcy ludzi? A może pozostawiłeś swoją kefiję w koszu do prania?


Czy Sudańczycy lub ludobójstwo na Ujgurach w Chinach nie skłoniły cię do noszenia jakiegoś modnego wyrazu współczucia? Czy było ci zimno w szyję? Czy czułeś się wtedy nagi i pusty? 


Czy chodzi tylko o modę, chłopcze w kefiji? Czy rozumiesz swoją sprawę, czy po prostu bezmyślnie powtarzasz słowa nienawiści? Czy po prostu podążasz za stadem? 


Link do oryginału: https://www.freedomtoffend.com/p/to-the-chanting-boy-wearing-a-keffiyeh

Freedom to Offend, 9 maja 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Paul Finlayson
– kanadyjski nauczyciel akademicki, wykładowca marketingu na University of Guelph-Humber, obecnie zawieszony na sześć miesięcy w związku z zarzutem uporczywego dementowania kłamstw o Izraelu. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Rewolucja


 


Hili: To wszystko jest bardzo podejrzane. Administrator załatwia. Samochód ubezpieczony, informacja, gdzie wydrukować album, zdobyta i zabezpieczona. Korytarz zmienia się w muzeum „Nawojki” i nie tylko. Mariusz instaluje stół pingpongowy w piwnicy. Największą sensacją jest Danka, czyli redaktorka Pamiętników znalezionych w starym łbie. Oni sobie nie tylko przypadli do gustu — oni spiskują, i sama nie wiem, co o tym myśleć. Chciałam posłuchać i udostępnić, Administrator pogłaskał mnie, ale byli ostrożni. Tak czy inaczej, on powiedział, że takiej redaktorki jeszcze nie widział.
Interesujące zjawisko — przestał kląć. Zobaczymy, może będzie bardziej normalny, ale czy to dobrze, czy źle?

Więcej

Letnia przerwa




Nie ma dziś nowych materiałów. Nie wiem, czy będą jutro. Niedziela kręciła się wokół soboty, poniedziałek wyciąga ręce do wtorku. Dobrzyń szepcze o nagrodzie, czyli „ludzie mówią”. Redakcja przygotowuje się do miesięcznej przerwy. Trzeba przyspieszyć prace nad książką. Jeszcze nie wiadomo, czy to będzie pełna przerwa, czy jednak dialogi będą pojawiać się każdego dnia jak zawsze. Jeszcze nic nie wiemy.

Więcej

Nagroda


 






Hili: Ludzie, co tu się dzieje?

Więcej
Blue line

Nagroda dojechała
do Dobrzynia
Andrzej Koraszewski


B’nai B’rith International organizuje uroczystość wręczenia nagród polskim obywatelom, którzy wykazali się zaangażowaniem w zachowanie dziedzictwa żydowskiego w Polsce oraz w rozwijanie relacji polsko-żydowskich. Wyróżnienie, przyznawane już po raz trzeci z rzędu, nosi nazwę Wdzięczność–Gratitude–הכרת הטוב – w języku polskim, angielskim i hebrajskim – i honoruje wybitny wkład osób i instytucji w te działania.

Począwszy od bieżącego roku, nagroda będzie wręczana ku czci Mariana Turskiego (1926–2025), polsko-żydowskiego dziennikarza, historyka, ocalałego z Holokaustu oraz członka loży B’nai B’rith Polska. Organizacja B’nai B’rith działa (z przerwą) w Polsce od 1923 roku.

Więcej

Tłum w ogrodzie
Pauliny
A.K.


Po zakończeniu części oficjalnej muszę przedstawić Jurka i Agnieszkę obecnym w ogrodzie mieszkańcom Dobrzynia oraz obecnych mieszkańców Dobrzynia Jurkowi i Agnieszce. To drugie zajmuje sporo czasu, bo muszę również powiedzieć o tych, których tu brakuje: o Gosi Konarskiej, naszej przyszywanej córce, znalezionej przy drodze w Strachoniu, o Radku i Justynie T., o Agnieszce S. i jej siostrze Justynie S., o Agacie Ziółkowskiej, która kocha swoich studentów, o Marioli, która jest winna temu, że między flagami izraelskimi wiszą lotki, i oczywiście o Anetce, siostrze Pauliny oraz o rodzicach Pauliny i o innych. Jednego imienia nie wymieniam. Jurek, który czyta uważnie każde słowo w „Listach”, natychmiast to zauważył.

Więcej
Blue line

Próby świadectwa
raz jeszcze
Andrzej Koraszewski


Tekst odwołujący się do Prób świadectwa Jana Strzeleckiego był poniekąd naszym manifestem, kiedy zaczynaliśmy prowadzenie „Listów z naszego sadu” Dziś próbuję prowadzić je samodzielnie. Sądzę, że jest to możliwe dzięki niesamowitemu wsparciu wspaniałych i rozumiejących przyjaciół. Dziś, zaledwie w miesiąc  i 10 dni po śmierci Małgorzaty, jestem bliski zarówno zmodyfikowanej koncepcji „Listów” jak i nowej organizacji pracy redakcyjnej. Nic z tego nie byłoby możliwe bez pomocy Kuby. Zbudowane przez niego narzędzia AI pozwalają na przyspieszenie i samodzielne wykonanie pracy, którą ciągnęliśmy we dwoje.

Więcej

Stąd
do wieczności
A.K. 


 

Potrzebny jest drugi tekst na dzień dzisiejszy. Na świeży umysł zostawiam ostateczną kontrolę tekstu o Janie Strzeleckim. Wybór tematu drugiego tekstu zaplanowałem na pracę po drugim śnie. Tak często się ostatnio zdarza, że nocny sen rozbijam na trzy części. Po każdym śnie mam sprawny umysł. Kładąc się na godzinę snu, nie nastawiam żadnego budzika, używam naturalnego. Margines dokładności to około 15 minut. Przed snem papieros na schodkach poświęcony planom. Testament czy pantofelek? Pokusa kombinacji. Nie dam rady, kombinacja zbyt trudna. Zostaję przy pantofelku. Tak dyktuje instynkt drapieżcy.

Więcej

Pośladkowy poród
IV Rzeczpospolitej
Andrzej Koraszewski


Redaktor jest nadal na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś opowiadanie z tomiku I z Wichru odezwał się Pan wydanego przez Art Factory w Lund  w 2007 roku roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska

 

W ostatnich wyborach Upupiści Wschodni zwyciężyli nad Upupistami Zachodnimi. Tak czy siak upupizm, jakby nie trzeć upupizm. Ciumciakiewicze przeciw Ciapciakiewiczom. Od ćwierć wieku próbowali Bracia Bardzopolscy coś począć, a że nie wychodziło, więc szybko zdecydowali się na zapłodnienie in vitriol.

Więcej

Wyznanie
nieświętego Andrzeja
Andrzej Koraszewski

Zdjęcie: albo Elżbieta Wierzbicka albo jej mąż Andrzej Marciniak.

Kochany Czytelniku,

mam do Ciebie prośbę — przeczytaj hasło w Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyznania. Preambuła tego hasła brzmi:

„Wyznania (łac. Confessiones) – książka autorstwa św. Augustyna z Hippony, należąca do światowej klasyki literatury duchowej. Składa się z 13 ksiąg napisanych pomiędzy 397 a 401 r. n.e. i zawiera wiele akcentów autobiograficznych.”

Więcej

Natura jest przeżarta
rują i korupcją
Andrzej Koraszewski 

Obrazek:David Plunkert

Redaktor jest na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś „Na Zeusa…”, to wznowienie Administrator polecił  zadedykować Justynie Trawińskiej.  Tekst jest z 26 grudnia 2013 roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o seks, ale nie zawsze, bo życie jest skomplikowane. Cudowna Natalie Angier poczęstowała na święta czytelników "New York Timesa" wspaniałą opowiastką o prezentach. Mogłoby się zdawać, że dzielenie się i dawanie prezentów to taka nasza ludzka specjalność, ale jak zwykle przemawia przez nas ignorancja i pycha. W pogoni za takim lub innym zyskiem, natura jest altruistyczna.

Więcej

Wyprawa
po złote runo
Redaktor


Wieś K. wraz z jej samotnym domem na skraju wsi to miejsce najbardziej emocjonalnie wysunięte w kierunku Tatr w całym województwie kujawsko-pomorskim. Wcześniej z Małgorzatą odwiedzaliśmy to miejsce wielokrotnie, przez biblijne siedem lat, obserwując budowę Domu. Obecnie Dom jest ukończony, piękny z zewnątrz, umeblowany i udekorowany starannie. Nie znajdziesz tu żadnego elementu, którego zakup i umieszczenie wewnątrz domu nie byłoby przedmiotem wielomiesięcznych rozważań i dyskusji. Ten Dom jest doskonałością w sobie i dla siebie, zmusza do podziwu i pokory, ale z jakiegoś powodu jego doskonałość niepokoi.

Więcej
Blue line

List otwarty
do Adama Michnika
Andrzej Koraszewski


Redaktor jest na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś "List Otwarty do Adanma Michnika" z lutego 2014 roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska

Wracają lata trzydzieste i powraca klarowna dychotomia, albo jesteśmy po stronie łajdactwa, albo mówimy głośno NIE dla planów ludobójstwa, NIE dla obłędu antysemityzmu. Dla uczciwego człowieka nie ma tu niczego pośredniego.

Więcej

Czy ludzie są
małpami człekokształtnymi?
Jerry A. Coyne


Redaktor jest na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś artykuł Jerrego A. Coyne'a z lutego 2014 roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska
                                             &&&&&&&
Pora potwierdzić raz na zawsze, że ludzie są małpami człekokształtnymi.

Więcej
Blue line

Co dziś wiem
o listach z sadu
Sławomir Holand


Zastałem Andrzeja na wiklinowym fotelu, w cieniu pod bzem. Małym scyzorykiem zdejmował korę z patyka. Ucieszył się na mój widok, zapytał, czy chcę coś zjeść i wypić. Kiedy zaprzeczyłem, powiedział, że to będzie cybuch, że dostał śliczną, ale bez cybucha. W głębokim skupieniu dokończył zdejmowanie kory, potem długo i delikatnie wygładzał go ostrzem scyzoryka. Kazał mi sprawdzić, czy jest dość gładki. Potem powiedział: „Powinien poleżeć teraz dwa lata, ale ja nie mam czasu”. Poszliśmy do kuchni, wyszedł na chwilę, wrócił z suszarką do włosów.

Więcej

Tajemnica popularności
sprawy palestyńskiej
Andrzej Koraszewski

Terroryści Państwa Islamskiego z dumą pokazywali obcinanie głów 21 chrześcijanom w Libii 15 lutego 2015 roku. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo.)

Barbarzyństwo. Obcinanie głów, gwałty, mordowanie dzieci, podpalenia, porwania, sadyzm, palenie kościołów, nawracanie mieczem, niewolnictwo i handel kobietami. Islamskie Państwo Iraku i Syrii (ISIS), Hamas, Hezbollah, Huti, Al-Kaida, talibowie, Boko Haram — to garść tych, o których mogłeś słyszeć; są jeszcze dziesiątki innych, a wszystkie łączą te same metody, ten sam okrzyk „Allahu Akbar”, to samo żądanie podporządkowania wszystkich prawu szariatu. Precz z muzyką, precz z nauką, precz z demokracją. Islam jest rozwiązaniem. Czasem się łączą, częściej się spierają, mordują się wzajemnie, konkurują o to, kto jest bardziej radykalny, kto bardziej barbarzyński.

Ameryka jest Wielkim Szatanem. To z Ameryki płynie najgorsze zepsucie. Wszyscy niewierni są źli, chociaż niektórzy mogą się przydać jako chwilowi sojusznicy — zabije się ich później. Izrael jest Małym Szatanem. Mały, bo pogardzany. Mały, bo to ledwie widoczna plamka na mapie. 

Więcej

Arkady, dziewczyny
i para spiskowców
Andrzej Koraszewski 

<span>Clifford’s Tower w Yorku,</span>

„Mam 85 lat i jestem staroświecki. [...] Jestem ekshibicjonistą – opowiadam o sprawach najbardziej intymnych, bez cienia wstydu. Wczoraj niespodziewanie opowiedziałem młodej kobiecie o mojej inicjacji seksualnej.”
Kurwa, prawie się posikałem i niemal pękłem ze śmiechu – tutaj odstawiane są większe cyrki, niż sądziłem.
Ale to by tłumaczyło, dlaczego ta hasbara taka cieniutka, żenująca… Demencja?

Więcej

Kilka uwag o pełzającej
metamorfozie dziennikarstwa
Romana Kolarzowa


Niepostrzeżenie dziennikarstwo niezależne przeszło w kaznodziejstwo. Możliwe, że jest to zawrócenie w stronę źródła. Zatem regres, ale z uwagi na rozziew między cofniętymi w rozwoju technikami perswazji a superwydajnymi technikami przekazu wybitnie groźny. Z okazji Światowego Dnia Uchodźców czytelnicy otrzymali pasztet na wpół surowy, na wpół zaś zepsuty: Palestyńscy uchodzcy i UNRWA.- 77-letnia tymczasowość.

Więcej

Wędrówki po ulicach
Pawła Włodkowica
Andrzej Koraszewski 

Ulica Włodkowica w Dobrzyniu. Ostatni raz byłem w tej okolicy wiosną 1990 roku. Tu chyba wszędzie były pola, teraz to dzielnica najzamożniejszych, bogactwo sika. Ulica jest maleńkim zaułkiem, trzy domy po jednej stronie, trzy po drugiej, siódmy w głębi, zamykający zaułek. Powiedzieć, że nie ma tu żywej duszy to wierutne kłamstwo, obszczekują mnie psy, bardzo rasowe.

B’nai B’rith International organizuje uroczystość wręczenia nagród polskim obywatelom, którzy wykazali się zaangażowaniem w zachowanie dziedzictwa żydowskiego w Polsce oraz w rozwijanie relacji polsko-żydowskich. Wyróżnienie, przyznawane już po raz trzeci z rzędu, nosi nazwę Wdzięczność–Gratitude–הכרת הטוב – w języku polskim, angielskim i hebrajskim – i honoruje wybitny wkład osób i instytucji w te działania.


Począwszy od bieżącego roku, nagroda będzie wręczana ku czci Mariana Turskiego (1926–2025), polsko-żydowskiego dziennikarza, historyka, ocalałego z Holokaustu oraz członka loży B’nai B’rith Polska. Organizacja B’nai B’rith działa (z przerwą) w Polsce od 1923 roku.


Nagrody otrzymali:
Robert Kobylarczyk, Andrzej Koraszewski oraz Ireneusz Socha.
W moim imieniu nagrodę odebrał Jerzy Luty.

Dostałem właśnie list od Jurka – przeprasza, że nie wysłał statuetki, ale postanowili z żoną, że wręczą ją osobiście. Ucieszyłem się ogromnie, bo z Jurkiem znamy się wirtualnie, ale serdecznie. Jego żona na zdjęciach wygląda jak grecki ideał połączenia: piękna, dobra i mądrości, więc ceremonia wręczenia statuetki zapowiada się fantastycznie. Aczkolwiek Jurek to dr hab. i prof., jest nadal pięknym młodzieńcem.

Więcej

Wiadomości z innego
kraju i ze świata
Redaktor


Zawsze tak było — oboje z Małgorzatą byliśmy zwierzętami politycznymi. Od pierwszego spotkania na Trębackiej. Często różne rzeczy zwracały naszą uwagę. Małgorzata czasem kręciła głową ze zdumienia, kiedy sięgałem po książkę o ekonomii. Jej praca magisterska traktowała o prestiżu zawodów: wysoki prestiż profesora, nie tak wysoki księdza, prestiż robotnika wyższy niż sklepikarza. Nie wiązała tego z religią i zdziwiła się, kiedy zapytałem, czy sprawdzała, czy przypadkiem różnice wyznań religijnych nie są ważniejsze niż ustrój polityczny. Moje podejrzenia wynikały z badań na zupełnie inny temat. Czytałem jakiś raport z badań na temat stosunku do własności (indywidualnej i społecznej), gdzie zmienna wyznania przebijała wszystko inne. Katolicy mieli znacznie bardziej lekceważący stosunek do własności społecznej niż protestanci. Własność zbiorowa (czy to państwowa, czy gminna) nie była własnością w całym tego słowa znaczeniu, i jej zawłaszczenie nie spotykało się z poważnym potępieniem innych. W przypadku własności prywatnej, w krajach katolickich bardziej niż w krajach protestanckich istotne było, jak zamożny był poszkodowany. To były duże, międzynarodowe badania.

Więcej

PROCES
Adaptacja Kafki
Paul Finlayson


Adaptacja Kafki, mająca na celu ujawnienie zła biurokracji akademickiej w Kanadzie. Poznajcie parę demonów – wujka Malfaksa i jego ukochanego demonicznego siostrzeńca oraz nowego ucznia Smolderguta.

Więcej

Haniebna obrona
terroryzmu przez BBC
Redakcja World Israeli News


Dyrektor generalna BBC News właśnie stanęła w obronie Hamasu. To nie pomyłka.

Deborah Turness, najwyższa rangą osoba odpowiedzialna za wiadomości w BBC, stwierdziła w tym tygodniu, że Hamas ma „uzasadnioną rolę polityczną” — jakby była to jakaś niezrozumiana struktura rządowa, a nie ludobójcza organizacja terrorystyczna odpowiedzialna za masakrę z 7 października.

Jej komentarze pojawiły się po tym, jak BBC została zmuszona do wycofania dokumentu, którego narratorem był syn wysokiego rangą urzędnika rządu Hamasu.
Turness próbowała usprawiedliwić rolę ojca, twierdząc, że był on jedynie częścią „rządu kierowanego przez Hamas”, a nie jego skrzydła wojskowego. Jakby to coś zmieniało.

Nie ma znaczenia, że Wielka Brytania oficjalnie uznaje cały Hamas — zarówno polityczne, jak i militarne jego ramię — za organizację terrorystyczną.

Więcej
Blue line

Pewna religia
nienawidzi psów
Robert Spencer


Elity rządzące Islamską Republiką Iranu nie są znane na świecie z przyjaznego, pogodnego usposobienia; w rzeczywistości mają one długą i stale rosnącą listę znienawidzonych rzeczy – w tym Amerykę, Izrael, kobiety (przynajmniej te z odkrytą głową przebywające w miejscach publicznych) oraz najlepszego przyjaciela człowieka – psa. Rządzący irańscy ajatollahowie właśnie rozszerzyli na cały kraj zakaz, który obowiązywał już w ponad dwudziestu miastach Iranu: wyprowadzanie psa na spacer jest od teraz nielegalne. Oznacza to, że choć prywatne posiadanie psa jako zwierzęcia domowego jest teoretycznie dozwolone, to w praktyce zostało zakazane. Wamiz, francuskojęzyczny portal poświęcony wiadomościom o naszych czworonożnych przyjaciołach, poinformował we wtorek, że każdy, kto wyprowadza psa „na ulicach Iranu, ryzykuje czymś więcej niż tylko mandatem – a wszystko to z powodów głęboko religijnych.”

Więcej

Szekspir napisał
podręcznik antysemityzmu
Ruth Vanita

Źródło zdjęcia: Wikipedia

Szekspir najprawdopodobniej nigdy nie widział Żyda, ponieważ król Edward I wypędził Żydów z Anglii w 1290 roku.


Jednak, jak zauważył krytyk literacki Harold Bloom, Szekspir wie o nas wszystko.

Więcej

Zaczarowany świat
PRL
Andrzej Koraszewski

Romantyczne bocianie gniazdo, stojące w pobliżu wymagającego drobnych remontów budynku gospodarczego.

Przed chwilą odebrałem z paczkomatu długo oczekiwany album Marka Zürna. Łączy nas bardzo wiele – musieliśmy widywać się wielokrotnie w młodości, bo Marek studiował w tym samym czasie na tym samym wydziale filozofii i socjologii UW. Mieliśmy wspólnych znajomych, ale nie znaliśmy się. Obaj jesteśmy dziś szwedzkimi obywatelami. Nie wiem, czy Marek odzyskał polskie obywatelstwo (ja tak, bo inaczej miałbym kłopoty z kupnem domu w Polsce). Nie wiem, kiedy Marek zwrócił uwagę na moje istnienie, ale od lat jest wiernym czytelnikiem prowadzonych przeze mnie i moją żonę Małgorzatę „Listów z naszego sadu”.

Nerwowo rozrywałem strasznie starannie opakowaną przesyłkę. Rzuciłem na ziemię folię i karton, żeby wreszcie mieć ten album w ręku. Rzuciłem okiem na zdjęcia z archiwum Marka, zupełnie inaczej prezentujące się na stronach o wymiarze 23,5 × 23,5 cm, na doskonałym papierze – dopieszczone technicznie arcydzieło. I co? I natychmiast przypomniał mi się czarny książę Górnej Volty.

Więcej

O podstawowej różnicy
między fajką a papierosem
Sublokator


Wydaje mi się, że nikt o tym nie pisał. To prawdopodobnie wynika z faktu, że jestem mało oczytany i durny; zarozumiały grafoman myśli, że jest taki oryginalny. Prawdopodobnie z powodu ignorancji piszę to, co ktoś inny napisał dużo lepiej. Z literatury pamiętam wiele scen z fajką, ale nie uświadamiam sobie analizy – fajka vs. papieros.

Zacznijmy najkrócej: papieros jest jak obiad w McDonaldzie albo szybki posiłek z budki z ciepłymi potrawami. Fajka to obiad w restauracji w pięciogwiazdkowym hotelu albo w knajpie pod strzechą.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Rozmowa z arystokratą
i schodki
Andrzej Koraszewski

Interesująca groźba ataku
nuklearnego na Izrael
World Israel News

Ogólnoświatowy konkurs
na zakup fajki
KONKURS 

Cudowna podróż
autora i administratora WEIT
Jerry Coyne

Jak zostałem chłopskim
dziennikarzem
Andrzej Koraszewski

Kanadyjskie wybory
i handel strachem
Paul Finlayson

Odpowiedź do Petera Oborne’a
i Irfana Chowdhury’ego
David Collier

Dramat uchodźców
wczoraj i dziś
Z archiwum "Listów"

Chochlik buszujący
w starym łbie
Andrzej Koraszewski

Taliban ma wiele twarzy
na Zachodzie
Phyllis Chesler

Świat wciąż próbuje
odbudować Gazę
Oren Kessler

A P i propozycja
utworzenia Emiratu Hebronu
Itamar Macus

Mały problem 
z kontynuacją „Listów”
Andrzej Koraszewski

Poranny przegląd
doniesień z mediów
Uwagi Redaktora

O życiu i twórczości
Ludwika Lewina
Richard (Ryszard) Kerner

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk