Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 05:47

« Poprzedni Następny »


Poranek po dniu wyborów


Liat Collins 2022-11-05

Zwolennicy LIKUDU otwierają szampana po ogłoszeniu wyników sondy powyborczej w dniu wyborów.(zdjęcie: MARC ISRAEL SELLEM/ JERUSALEM POST)

Zwolennicy LIKUDU otwierają szampana po ogłoszeniu wyników sondy powyborczej w dniu wyborów.

(zdjęcie: MARC ISRAEL SELLEM/ JERUSALEM POST)



Słowa mogą zabijać –i słowa mogą leczyć. Prędzej czy później, w ciągu najbliższych czterech lat, znów odbędą się wybory. Zostaw na później okrzyki „Giewałt”.

Z pięcioma wyborami w okresie niespełna czterech lat, widzieliśmy wiele powtórek. Nic nie powtarzało się częściej niż okrzyk paniki: „Giewałt!” 


Giewałt jest jednym ze stosunkowo nielicznych słów z jidysz, które powszechnie przyjęto w hebrajskojęzycznym Izraelu o mieszanej populacji. Wypowiadają je nawet ci, których językiem jest arabski – a przynajmniej arabscy politycy przed wyborami. I tym razem także.


Im bliżej było do dnia wyborów 1 listopada , tym częściej politycy z całego spektrum używali ostrzeżenia w jidysz. Wykrzykiwali je skrajnie świeccy i ultraortodoksyjni Żydzi, jak również muzułmanie. Był to nie tyle okrzyk rozpaczy, co okrzyk bojowy – ostatnia próba zmobilizowania potencjalnych wyborców, gdy stało się jasne, że frekwencja wyborcza może odegrać decydującą rolę.


Kiedy w ciągu tego tygodnia pytano mnie o to, jakie moim zdaniem będą wyniki wyborów, odmawiałam jakichkolwiek prognoz. W ubiegłym roku Naftali Bennett, który prowadził kampanię pełną prawicowych haseł, zdołał usunąć Benjamina Netanjahu z rezydencji premiera mając zaledwie siedem mandatów (które później zmalały do pięciu). Dokonał tego, włączając do swojej koalicji partie lewicowe i partię arabską (Ra'am). Po czymś takim trudno było zgadnąć, co będzie tym razem.


Byłam jednak skłonna powiedzieć, że pomimo okazywanej wielkiej pewności siebie lidera Jesz Atid, Jaira Lapida i roszczeń do tronu przez lidera Jedności Narodowej, Benny'ego Gantza, Netanjahu miał więcej niż sporą szansę na powrót. Opierałam tę prognozę mniej na tym, co widziałem na Facebooku i w mediach społecznościowych, a bardziej na tym, co widziałem na ulicy. Dosłownie. 


Podczas gdy moja dzielnica w Jerozolimie miała mniej plakatów wyborczych niż w przeszłości, prawie wszystkie były za Netanjahu i Itamarem Ben-Gvirem z Religijnej Partii Syjonistycznej. (Nie sądzę, że było to po prostu dlatego, że Gantz ciągle zmieniał nazwę swojej partii.)


Niestety, po raz kolejny, wybory sprowadzały się w większości do haseł „Tylko Bibi” kontra „Tylko nie Bibi”. To nie jest konstruktywne.


W rzeczywistości jest to wręcz destrukcyjne.


Jak można się było spodziewać, następnego ranka rozczarowani wyborcy twierdzili, że raczej wyjadą za granicę, niż zostaną, by stawić czoła życiu w państwie żydowskim pod rządami Netanjahu, w których dominującymi siłami będą Ben-Gvir, Bezalel Smotrich i ultraortodoksyjne partie. Nie dostrzegają istoty sprawy. Porzucenie Izraela, zamiast pozostać, by mieć wpływy od wewnątrz, jest prawdziwie postsyjonistyczną reakcją. Lepiej walczyć (pokojowo) niż uciekać.


A tym, którzy zadeklarowali, że wyjdą na ulice, by zjednoczyć się przeciwko „szkodzie wyrządzonej demokracji”, należy powiedzieć, że próba obalenia wyników wyborów, w których ponad połowa elektoratu dostała to, na co głosowała, sama w sobie nie jest demokratyczna.


Wraz z „Giewałtami” było dużo szumu i zachłystywania się. Był to jeden z czynników, który pomógł Netanjahu. Tego już było za dużo. Na przykład poseł z Jesz Atid, Ram Ben Barak powiedział w wywiadzie na kilka dni przed głosowaniem: „Nie porównuję tego do niczego – mówię to z góry, aby mnie nie cytowano – ale Hitler doszedł do władzy demokratycznie, został wybrany w sposób demokratyczny”. 


Ben Barak wiedział oczywiście, że będzie cytowany. Wiedział, do czego fałszywie porównywał. I doskonale zdawał sobie sprawę z tego, jak jego straszne ostrzeżenie zostanie zinterpretowane w kraju i za granicą. Czy uważał, że połączenie Ben-Gvira, Smotricha i Netanjahu z Hitlerem może jakoś uratować państwo żydowskie? Nie. Ale mógł sądzić, że to uratuje jego karierę polityczną i nie przejmował się konsekwencjami.


Podobnie, kiedy liderka Partii Pracy Merav Michaeli twierdziła, że Icchak Rabin „został zamordowany w zamachu politycznym przy współpracy Benjamina Netanjahu”, wiedziała, że jest to kłamliwe oczernianie przywódcy Likudu.


27. rocznica zabójstwa Rabina przypada 4 listopada. Jeśli jest jedna lekcja, którą powinniśmy wyciągnąć z tego nikczemnego morderstwa, to jest to niebezpieczeństwo odczłowieczenia tych, z którymi się nie zgadzasz. Nie możesz twierdzić, że uzdrawiasz kraj, poniżając lub delegitymizując połowę jego obywateli.


Często twierdzi się, że śmierć Rabina zakończyła proces z Oslo. Ale nie da się powiedzieć, co byłoby, gdyby nie to zabójstwo. Tak zwany proces pokojowy dosłownie wybuchł, zanim Rabin został zastrzelony. Lewica skupiała się na podżeganiu, które poprzedziło jego morderstwo (pomijając fakt, że część z tego była dziełem prowokatorów Szin Bet, takich jak Avishai Raviv), ale palestyńskie zamachy samobójcze, które towarzyszyły procesowi z Oslo, były w równym stopniu częścią tła.


Pozostały blizny po zabójstwie Rabina. A w 2022 roku polaryzacja i rozłamy były widoczne w dniu wyborów tak samo, jak w rocznicę jego morderstwa.


Nie ulega wątpliwości, że zeszłoroczne zamieszki arabskie, gdy rakiety spadały na Izrael ze Strefy Gazy przed i podczas operacji Strażnik Murów, poważnie nadszarpnęły zaufanie szerszego społeczeństwa izraelskiego. To samo dotyczy trwającej przemocy w Judei i Samarii, częściach Jerozolimy, na Negewie i na innych obszarach o dużej mieszanej populacji. To jest główny czynnik stojący za fenomenalnym wzrostem poparcia skrajnej prawicy Ben-Gvira – nie zaś prymitywny, faszystowski rasizm.


Oświadczenie posłanki z ramienia arabskiej partii Hadasz, Aidy Touma-Suleiman mówiącej o palestyńskich terrorystach jako „naszych męczennikach” lepiej przysłużyło się Ben-Gvirowi niż jej. A kiedy szef partii Hadasz, Ajman Odeh podczas zamieszek w czasie Ramadanu na początku tego roku wezwał muzułmańskich policjantów i żołnierzy do „rzucenia broni” w twarz ich żydowskich kolegów, wyrządził krzywdę wszystkim. Biorąc pod uwagę, że przemoc w sektorze arabskim jest najbardziej palącą troską tej społeczności, powinien on wspierać arabskojęzycznych funkcjonariuszy izraelskiej policji, a nie podżegać przeciwko nim.


Właśnie dlatego skupienie się Ben-Gvira na przywróceniu poczucia bezpieczeństwa osobistego zadziałało lepiej niż okrzyki „Tylko nie Bibi”. Dodaj do tego rozbieżne opinie na temat żydowskiego charakteru i wartości kraju. Na przykład ministerka transportu, Michaeli zadeklarowała, że ona, liderka Partii Pracy, zapewni transport publiczny w szabat (nawiasem mówiąc, zanim odpowiednio obsłuży peryferie w dni powszednie). Podobnie jej niechęć do inwestowania w drogi w Judei i Samarii, mimo że bezpieczeństwo na drogach nie powinno zależeć od polityki - nie było to mądre pod żadnym względem.


Oczywiście, nie jest pocieszeniem, że Izrael nie jest jedynym krajem cierpiącym z powodu polaryzacji i podziałów. W rzeczywistości powinno to służyć jako ostrzeżenie. Jest droga naprzód. Kraj potrzebuje stabilnej koalicji i silnej, odpowiedzialnej opozycji. Należę do szkoły myślenia, która utrzymuje, że nie możesz kontrolować wszystkiego złego, co cię spotyka, ale możesz kontrolować swoje reakcje. Nie pomaga ani naiwność, ani paranoja. Nawiasem mówiąc, wiele kwestii i wartości tradycyjnych, ortodoksyjnych i ultraortodoksyjnych obywateli żydowskich podzielają tradycyjni i religijni muzułmanie. Ale nikt w świeckim rządzie nie zamierzał zabronić obrzezania, tak jak nikt w rządzie zależnym od partii religijnych nie będzie narzucał kobietom nakrywania głowy – pomimo całej retoryki słyszanej przed sondażami w tym tygodniu.


Demokracja nie umarła i Izrael też nie zniknie. Nie ma potrzeby dramatyzowania, łez i obaw. Jak ujął to Herb Keinon z „Jerusalem Post”:

„Mechanizmy gwarantujące równowagę polityczną tego kraju nie znikły nagle i nie wyparowały. Każdy, kto zna Izrael, wie, że kraj – czyli ludzie w tym kraju – nie staliby bezczynnie i nie pozwoliliby mu stoczyć się po faszystowskim urwisku”.

Herb Keinon

Słynna odporność Izraela – jego wewnętrzna i zewnętrzna siła – zależy od jego solidarności. Izraelczycy zbierają się podczas katastrof i wojen. Musimy także nauczyć się zbierać się w dobrych czasach. W kwietniu Izrael będzie obchodził 75. rocznicę – czas przezwyciężyć podziały polityczne i zorganizować wspólny bal. 


Słowa mogą zabijać – i słowa mogą uzdrawiać. Lewica i Prawica muszą starannie dobierać słowa. Prędzej czy później, w ciągu najbliższych czterech lat, znów odbędą się wybory. Zostawmy ten okrzyk „Giewałt” na później.  

 

The morning after Election Day

Jerusalem Post, 3 listopada 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 365 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Stabilność dla naszych wrogów   Glick   2020-07-31
Żydzi z przywilejem   Kerstein   2020-07-21
Czy Izrael “kradnie” prywatną ziemię palestyńską na Zachodnim Brzegu?   Fitzgerald   2020-07-15
Proizraelscy demokraci i ich fundamentalne niezrozumienie problemu     2020-07-11
Boris, Tarcza Izraela   Tsalic   2020-07-09
Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu   Rosenthal   2020-06-29
Więc myślisz, że wiesz, kim są Izraelczycy?   Collier   2020-06-25
Krótka historia niekończącego się konfliktu   Rosenthal   2020-06-06
Jerozolima 1948-1967- 2020   Steinberg   2020-05-31
Czas próby dla premiera i dla kraju   Collins   2020-05-30
Anektujcie to wreszcie   Rosenthal   2020-05-14
Petycja palestyńskich robotników: pożyczka dla AP na pomoc w związku z koronawirusem wesprze terroryzm i zignoruje robotników   Oz   2020-05-12
Palestyńczycy, Izrael i koronawirus   Kemp   2020-05-11
Jak wyglądałby świat bez państwa Izrael?   Tobin   2020-05-09
Jestem syjonistą i jestem z tego dumny     2020-05-07
Żałoba po terrorystach   Rosenthal   2020-05-03
Izrael: to nie europejska kolonia   Sufi   2020-05-02
Czy jest niesłuszne pozwolenie Izraelowi na podejmowanie samodzielnych decyzji?   Tobin   2020-04-26
Nowy Nowy Historyk: wychodząc poza Ilana Pappe   Oz   2020-04-07
Lekcje koronawirusa dla rozmów koalicyjnych   Glick   2020-04-06
Demokracja Izraela nigdy nie była zagrożona   Tobin   2020-03-29
W Izraelu koronawirus zbliża ludzi   Leibovich   2020-03-25
Brudne intencje za hasłem ”Free Palestine”   Lekhet   2020-03-23
Prawo do głosu, ale nie do zlikwidowania państwa   Tobin   2020-03-19
Jak Europejscy Żydzi przenieśli się na wygnanie bez zmiany miejsca pobytu   Gerstenfeld   2020-03-14
Rakiety z Gazy: coś więcej niż „niedogodność”   Plosker   2020-03-08
Arabowie na Bliskim Wschodzie, którym się poszczęściło   Tawil   2020-03-04
Problemy Izraela są rzeczywiste, ale rzeczywisty jest także postęp, jakiego dokonał   Tobin   2020-03-03
Donald Trump i lód dziewięć   Rosenthal   2020-02-24
Chcę tego, co oni mają, czyli jak Izraelczycy to robią?   Fitzgeralod   2019-12-26
Rezolucja o podziale: papierowy triumf   Rosenthal   2019-12-16
Zachowywanie pokoju z Jordanią   Glick   2019-12-15
Arabskie państwa roszczą sobie prawo do dziedzictwa po wygnanych Żydach   Julius   2019-12-09
Richard Landes: człowiek, który dał nazwę Pallywood   (Varda Epstein)   2019-12-08
Postępowi Demokraci mylą się w sprawie Izraela – raz jeszcze   Rosenthal   2019-12-07
Nieproporcjonalna obrona cywilna Izraela   Shindman   2019-12-04
Izrael: Podzielony ekran   Glick   2019-12-01
Czterdzieści lat, od kiedy uciekła Victoria i 80 tysięcy innych   Julius   2019-11-29
List do Goldy Meir   Tabarovsky   2019-11-26
Dyplomatyczne deklaracje i fakty w terenie   Collins   2019-11-24
Jak wyjaśnić bezprecedensowe wsparcie dla Arabów przez „rasistę” Netanjahu?     2019-11-08
Wdzięczny gospodarz wirusa antysemityzmu   Rosenthal   2019-10-10
Zaprzeczanie żydowskiej historii Jerozolimy mimo archeologicznych dowodów   Franklin   2019-10-02
Obłęd na punkcie Netanjahju & mit o izraelskiej teokracji   Sherman   2019-09-30
Judith Butler pisze recenzję z książki     2019-09-26
Rząd jedności – bez Arabów i bez charedim   Rosenthal   2019-09-23
Obejmuję moją izraelsko-arabską tożsamość   Adi   2019-09-19
Czy arabska izraelskość jest atrakcyjna   Amos   2019-09-10
Rozważania o plemiennej i narodowej lojalności   Rosenthal   2019-09-01
Zawsze byliśmy tutaj: historyczne prawo narodu żydowskiego do Ziemi Izraela   Rosenthal   2019-08-24
“Nie macie prawa istnieć. Czy możemy wjechać?”   Rosenthal   2019-08-20
Jak i dlaczego przegrywamy wojnę kognitywną   Rosenthal   2019-08-13
Zakończyć milczącą zgodę na upokorzenia   Rosenthal   2019-08-08
Nikt nie zawłaszczył Izraela. Po prostu nie jest tym, co jego pionierzy myśleli, że stworzyli.   Horovitz   2019-08-06
Oduczanie się lekcji Diaspory   Rosenthal   2019-08-05
Walka z BDS, Część II   Rosenthal   2019-07-28
Jeśli chcesz pomóc Izraelowi, porzuć słowo ”konflikt”   Rose   2019-07-25
Wymazywanie historii Jerozolimy; wymazywanie TWEETów   Collins   2019-07-17
To nie jest Ferguson   Rosenthal   2019-07-09
Zasadniczy “przywilej”   Rosenthal   2019-07-05
Uderzenie młotem nie ”judaizuje” Jerozolimy, ani nie zabija procesu pokojowego   Tobin   2019-07-03
Jak odzyskać roztrwoniony dar 1967 roku   Rosenthal   2019-06-13
Jak przywódcy izraelskich Arabów wypaczają znaczenie demokracji   Krygier   2019-06-12
Kwestionowanie mitu o ”białym, kolonialnym” Izraelu   Julius   2019-06-05
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk