Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 09:28

« Poprzedni Następny »


List do Goldy Meir


Izabella Tabarovsky 2019-11-26

Premier Izraela, Icchak Rabin odsłania tablicę na placu Szabtaja Elaszwili podczas ceremonii w Jerozolimie, 31 marca 1975 (Z Elashvili Family Passover Hagaddah)
Premier Izraela, Icchak Rabin odsłania tablicę na placu Szabtaja Elaszwili podczas ceremonii w Jerozolimie, 31 marca 1975 (Z Elashvili Family Passover Hagaddah)

Pięćdziesiąt lat temu grupa odważnych Żydów gruzińskich otwarcie zażądała wolności. Ich ”List Osiemnastu” pozostaje jednym z najbardziej ważkich momentów historii europejskiego żydostwa, torując drogę do exodusu 1,5 miliona sowieckich Żydów.  

 

Pięćdziesiąt lat temu ruch radzieckich syjonistów – którzy w Ameryce znani są jako ruch “refuseników” – wywołał odrodzenie tożsamości, odmienne od wszystkiego, co widziano w niedawnej historii Żydów. Zamiast pozwolić sobie na ciche zniknięcie przez asymilację – los, jaki dla Żydów planowały radzieckie władze – mała, ale prężna grupa działaczy odkryła na nowo związek z żydostwem i pociągnęła za sobą resztę radzieckich Żydów.


Dla tych działaczy punkt zwrotny nadszedł 10 listopada 1969 roku. Tego dnia kilku działaczy zebrało się po kryjomu w Rydze na Łotwie, żeby zaplanować dalsze kroki. Gershon Ben-Oren, który przyjechał na spotkanie z Gruzji, pamięta jak zbudził się w mieszkaniu syjonistycznego przyjaciela i sięgnął do radia przy łóżku. Zgodnie ze swoim zwyczajem chciał posłuchać „głosów” – Głosu Izraela, Głosu Ameryki i innych „wrogich” audycji.


Wiadomości, które usłyszał, spowodowały wstrząs. Osiemnaście religijnych żydowskich rodzin z radzieckiej republiki Gruzji, powiedział prezenter, zaapelowało do rządu Izraela i do Organizacji Narodów Zjednoczonych grupowym listem, prosząc o nakłonienie radzieckich władz, by pozwoliły im na emigrację do Izraela. W tym liście widniały pełne nazwiska, adresy i podpisy głów tych rodzin. Izraelska premier, Golda Meir, odczytała fragmenty listu w Knesecie i poinstruowała Josefa Tekoę, ambasadora Izraela w ONZ, by przekazał go do Komisji Praw Człowieka ONZ.


Fragment listu tłumaczony z rosyjskiego (Israel National Archive)
Fragment listu tłumaczony z rosyjskiego (Israel National Archive)

Wiadomość wstrząsnęła radzieckim ruchem syjonistycznym i żydowskim światem poza ZSRR. Była policzkiem dla obrazu, jaki przekazywała radziecka machina propagandowa, która właśnie wtedy usilnie starała się przekonać świat, że radzieccy Żydzi nie czują żadnego związku z Izraelem ani z amerykańskimi Żydami i nie są zainteresowani opuszczeniem swojej ukochanej socjalistycznej ojczyzny.  


To posunięcie było krokiem, który niemal przekraczał wyobraźnię. W kraju, w którym spotkanie trojga ludzi mogło być uznane za antyradziecki spisek – a w wypadku Żydów, antysyjonistycznej, najbardziej niebezpiecznej odmiany – niemal dwudziestu ludzi napisało wspólny, grupowy list do obcego rządu i podpisało go swoimi nazwiskami wraz z adresami. Tekst listu był jednak nie mniej nadzwyczajny. W porywającym, egzaltowanym języku rosyjskim autorzy, żądając prawa do repatriacji, przywoływali Torę, tysiące lat żydowskiej historii i zasady praw człowieka.   


Ten list nie był apelem o pomoc w obliczu rasowo zabarwionego antysemityzmu i religijnych prześladowań. Nie wysuwał argumentów o zasadzie łączenia rodzin – jedyny argument, jaki wówczas skłaniał radzieckie władze do pozwolenia na wyjazd z kraju. Zamiast tego autorzy listu zbudowali swoją argumentację wokół idei narodu żydowskiego i jego odwiecznego związku z ziemią Izraela. „Proroctwo sprawdziło się: Izrael powstał z popiołów. Nie zapomnieliśmy Jerozolimy, a ona potrzebuje naszych rąk”.

“Mówią, że na świecie jest tylko 12 milionów Żydów – brzmi jeden z najczęściej cytowanych fragmentów. – Mylą się jednak ci, którzy wierzą, że jest nas tylko 12 milionów. Bowiem wraz z tymi, którzy modlą się za Izrael, są setki milionów tych, którzy nie dożyli dzisiejszego dnia, tych, którzy zostali zamęczeni… Maszerują z nami w tej samej kolumnie, niezwyciężeni i nieśmiertelni, ci, którzy przekazali nam tradycję walki i wiary. Dlatego chcemy pójść do Izraela”.

Dramatyczne zakończenie listu wywołało łzy Knesecie, kiedy Golda, sama głęboko wzruszona, odczytała je głośno: ”Będziemy czekać miesiące i lata. Jeśli to konieczne, będziemy czekać przez całe życie, ale nie wyrzekniemy się naszej wiary i naszej nadziei. Wierzymy: nasze modlitwy dosięgnęły Boga. Nasz apel dosięgnie ludzi. Bowiem to, o co prosimy, to tak niewiele – pozwólcie nam pójść do ziemi naszych przodków”.  


List Osiemnastu, a pod taką nazwą stał się znany, jest uderzającym dokumentem, kiedy rozważa się go z perspektywy czasu i geografii. (Pełen tekst po angielsku znajduje się tutaj.) Jest to prawdopodobnie najbardziej ważki moment w historii europejskich Żydów w ostatnim półwieczu. Zainspirował żydowskich działaczy w Związku Radzieckim. Skłonił izraelski rząd do radykalnej zmiany polityki od skrytego popierania emigracji radzieckich Żydów do  otwartego poparcia. (Przedstawienie tego listu było pierwszym przypadkiem, kiedy Izraelczycy podnieśli sprawę radzieckiego żydostwa na forum ONZ.) I utorowało to drogę do exodusu 1,5 miliona radzieckich Żydów z ZSRR.


18 podpisów (Z Elashvili Family Passover Haggadah)
18 podpisów (Z Elashvili Family Passover Haggadah)

Niewielu amerykańskich Żydów zna dzisiaj ten list. Niemniej, w sposób, jakiego nikt nie mógł przewidzieć, połączenie niekorzystnych zjawisk, przed jakimi stoją dzisiaj amerykańscy Żydzi, ma pewne podobieństwa do tego momentu w historii radzieckiego żydostwa. Kwestie tożsamości, utrata związku z judaizmem i żydowskością i, w końcowym wyniku, możliwość zniknięcia z historii stoją także przed nami.


Ale jest tu więcej. Wobec naszych do znudzenia jednobrzmiących rozmów o Izraelu - pasja i tęsknota Osiemnastu mówi o czymś, o czym my, wydaje się, zapomnieliśmy. Zajęci naszym narzekaniem i krytyką, naszymi zranionymi uczuciami i oburzeniem sprawiedliwych, czy nie pozwoliliśmy, by umknęło nam coś głębszego, mającego większe znaczenie w naszym związku z Izraelem? Historia Listu Osiemnastu z pewnością może nam coś powiedzieć w tej chwili naszego egzystencjalnego kryzysu.   

                                                              ***

Sądzi się, że Żydzi przybyli do Gruzji – małego, prawosłanego kraju, wspinającego się od wschodnich wybrzeży Morza Czarnego do wysokich łańcuchów górskich Kaukazu – 2600 lat temu, w czasach babilońskiego wygnania. Na początku XIX wieku Grucja stała się częścią rosyjskiego, a później radzieckiego imperium. Niemniej, oddzielona od Moskwy odległością i wysokimi górami, potrafiła zachować swój odrębny charakter, kościół i język.


Rodzina Elaszwili przed wyjazdem do Izraela (Z Elashvili Family Passover Hagaddah)

Rodzina Elaszwili przed wyjazdem do Izraela (Z Elashvili Family Passover Hagaddah)



Z powodu swojego pochodzenia gruzińscy Żydzi byli wyjątkowi pośród milionów radzieckich Żydów aszkenazyjskich i ich doświadczenie znacząco różniło się od pozostałych. Jedną z tych różnic był fakt, że w Gruzji antysemityzm miał „niska temperaturę”, według Ben-Orena, byłego działacza syjonistycznego, który został wybitnym znawcą gruzińskiego żydostwa.  


Inną różnicą było to, że wielu gruzińskich Żydów było otwarcie religijnych w sposób, jaki był rzadki w innych republikach ZSRR. Mężczyźni publicznie nosili jarmułki i cicit. Duże i głośne obchody szabasu były częścią życia. Nawet członkowie partii komunistycznej dokonywali  obrzezania swoich synów. Chasyd (Lubawicz) z radzieckiego Tadżykistanu, który przyjechał do miasta Kulaszi (zdominowanego przez społeczność żydowską) w 1961 roku w nadziei znalezienia pomocy z własnymi problemami z emigracją, opisał scenę:  

Przyjechałem w piątek i zobaczyłem żydowskie kobiety w drodze do szocheta […] żeby zarżnął ich kury na szabat…. W Samarkandzie to było niebezpieczne, ale w Kulaszi robili to otwarcie i bez strachu.


[To jednak] było niczym w porównaniu do poruszającego widoku, jakiego byłem świadkiem w piątek wieczór w dużej synagodze. Miejsce było pełne ludzi starych i młodych, i było tam wiele dzieci. Dla wielu nie starczyło miejsca w środku i musieli stać na zewnątrz!  


Odwiedziłem wiele miejsc w Rosji, ale nigdy nie widziałem młodych ludzi w synagodze i z pewnością nie widziałem małych dzieci... Nie umiałem się opanować i łzy radości popłynęły mi z oczu.

Trudno wyobrazić sobie, by sto tysięcy gruzińskich Żydów było równie żarliwych, ale że w ogóle istniała taka grupa w ZSRR – i to w Gruzji, miejscu urodzenia Józefa Stalina, którego antysemickie i antysyjonistyczne majaki o spiskach spowodowały tak wiele żydowskich ofiar – jest uderzające.


W Gruzji można było zajmować się prywatnym handlem – co było surowo zabronione w ZSRR. Oczywiście, radzieckie prawa obowiązywały także tutaj, ale republika była mała, a Moskwa była daleko. Było łatwiej przekonać jakiegoś miejscowego funkcjonariusza, by nieco nagiął prawo przez ofertę dzielenia się z nim dochodem.


Tych Osiemnastu było w zasadzie zamożnymi ludźmi. Kilku, jak się zdaje, miało udziały w małej fabryczce. Inni zajmowali się handlem kamieniami szlachetnymi. Mieli duże domy i znajomości w rządzie. Im samym niczego nie brakowało i pomagali innym działaczom. Jeden z dwóch przywódców tej grupy, Ben-Zion Jakubiszwili, wysyłał pieniądze do działaczy syjonistycznych w Rosji, którzy po utracie pracy nie mieli środków na utrzymanie.


Ci Żydzi nie musieli jechać do Izraela, żeby uciec przed biedą lub antysemityzmem. Co więc kryło się za ich żarliwą chęcią wyjazdu do Izraela? „Byliśmy tradycyjni, wychowaliśmy się na Torze, brachot wyjaśniała mi Eti Ben-Zvi w swoim domu w Lod przy chaczapuri, pysznej gruzińskiej potrawie narodowej. Eti jest córką Szabtaja Elaszwili, drugiego z przywódców Osiemnastu i siostrą Moszego Elaszwili – ostatniego żyjącego sygnatariusza listu. „W każdy szabat był Kidusz i Szalom aleichem malachei haszaret – śpiewane pełnym głosem. Ojciec nosił jarmułkę, nakładał tefilin. Mówił: ‘Jesteśmy Żydami; nie będziemy siedzieć cicho’”.


Ben-Oren mówi to samo: “Modlitwa – Błogosławiony jesteś Ty, Haszem, Który odbuduje Jerozolimę, którą czytałem i wszyscy Żydzi czytali – weszła nam do głów”. Jego żona, Rina, jego towarzyszka w gruzińskim ruchu syjonistycznym, dodała, że matka jej męża „opowiadała mu wieczorami historie o Jerozolimie – jedynym mieście, bardzo świętym mieście. Że nadejdzie czas i wszyscy Żydzi tam się zgromadzą i tam będą żyli. To było w nas zakorzenione”.


Ben-Oren – znany wówczas pod swoim gruzińskim nazwiskiem Tsitsuaszwili – sam nie był sygnatariuszem listu, ale był jednym z czołowych przywódców gruzińskiego ruchu syjonistycznego. Mniej więcej 10 lat wcześniej, 1960 roku, stworzył najsilniejsza broń gruzińskich syjonistów: podręcznik języka hebrajskiego. Rina pisała na maszynie wyjaśnienia po gruzińsku, a on wpisywał hebrajskie zwroty i ćwiczenia gramatyczne ręcznie (nie mieli hebrajskiej maszyny do pisania), przyjaciel sfotografował 101 stron – i tak powstał podręcznik do podnoszenia świadomości gruzińskich Żydów. (Aby KGB nie wyśledziła autorów książki, przypisali autorstwo dawno zmarłemu rabinowi, a maszynę do pisania z gruzińskimi literami zatopili w pobliskiej rzece.)


Odpowiedź Szabtaja na pytanie, dlaczego chciał zabrać rodzinę do Izraela, była prosta: Izrael był państwem Żydów. „Żyd musi żyć w swoim kraju” – powiedział swoim dzieciom. Nie miało znaczenia, że w Gruzji mieli duży dom: „Będziemy żyć w kibucu, będziemy pracować na roli. Jeśli będzie wojna, pójdę na wojnę z moimi czterema synami i moimi zięciami, żeby walczyć za kraj”. Pięciu wujków Szabtaja było na pierwszym Kongresie Syjonistycznym Herzla w Bazylei w 1897 roku. Syjonizm, jak powiedziały mi jego dzieci, miał we krwi.

                                                          ***

Wiele tajemnic otacza List Osiemnastu. Kto właściwie napisał go w tak pięknym i bezbłędnym rosyjskim? (Dla wszystkich sygnatariuszy rosyjski był drugim językiem.) Jak dostał się w ręce Izraelczyków? Istnieje opowieść o tajemniczym norwesko-żydowskim inżynierze, który podróżował z Tbilisi do Oslo i tam przekazał list izraelskiej ambasadzie. Autorzy listu zachowali absolutną tajemnicę, utrzymując ją także przed członkami własnych rodzin. Mogli dobrze czuć się w Gruzji, ale gdyby KGB przechwyciła ten list zanim przekroczył granicę radziecką, sprawy przybrałyby bardzo zły obrót.


Dlaczego podjęli tak wielkie ryzyko? Kiedy pisali to, 6 sierpnia 1969 roku, już czekali od miesięcy, a nawet lat na pozwolenie na emigrację. Skompletowali wszystkie wymagane papiery. Rządowi funkcjonariusze dawali znaki aprobaty. Zrezygnowali z pracy, sprzedali domy i przedsiębiorstwa i zamieszkali u krewnych. Ale zegar tykał i nic się nie działo. Pewnego dnia u Szabtaja rozpoznano białaczkę i zaczął szybko podupadać na zdrowiu. Musieli więc działać.


Mosze opowiedział mi o trudnym okresie po wysłaniu listu. „Minęło dwa i pół miesiąca i nic się nie stało. Zaczęliśmy się obawiać: może nie dotarł tam, gdzie miał dotrzeć – powiedział mi. – A teraz jestem w łóżku, przygnębiony i niespokojny – nie tylko o siebie, ale także o mojego ojca i matkę”. W liście prosili Meir i Tekoa o opublikowanie listu, więc wszystko co mógł zrobić, to kręcić gałką radia od jednej zagranicznej stacji rosyjskojęzycznej do drugiej.  

“Któregoś ranka słyszę w radio: Gruzja. Zacząłem przerzucać wszystkie stacje i wszystkie o tym mówiły. Zmieniłem na Izrael – tam także o tym mówili! Wyskoczyłem z łóżka jak oparzony i pobiegłem szukać ojca. Wbiegłem do synagogi. Ojciec tam był, w samym środku Amida, więc nie mogłem do niego mówić. Stałem i patrzyłem na niego i nagle ojciec spojrzał na mnie, a ja zasygnalizowałem ‘Tak! Tak!’ Nie miał siły na dalszą modlitwę. Pobiegłem do niego, objęliśmy się i zaczęliśmy płakać jak małe dzieci”.

Mimo olbrzymiego rozgłosu, jaki otrzymał ich list, Osiemnastu musiało czekać jeszcze półtora roku zanim pozwolono im wyjechać. Moskwa próbowała wszelkimi środkami zneutralizować szkody. Twierdziła, że list jest fałszywką, potem wyprodukowała “wywiad” zapewniający, że żaden z Osiemnastu „nie sprzedał swojego dobytku” ani nie zrezygnował z pracy – ani w rzeczywistości nie prosił o prawo wyjazdu do Izraela. Ludzie z Moskwy pojawili się w Gruzji i chodzili od drzwi do drzwi, próbując naciskać na sygnatariuszy, by wycofali swoje podpisy. Ale globalny rozgłos zadziałał: radziecka biurokracja nie odważyła się prześladować ich w sposób, w jaki byli prześladowani inni żydowscy działacze.


Ośmieleni efektami listu gruzińscy Żydzi nadal pisali petycje i demonstrowali. Niektórzy jechali do Moskwy i organizowali strajki głodowe przed symbolicznym budynkiem Centralnego Telegrafu w Moskwie. Ben-Oren jeździł po całej Gruzji, by zbierać podpisy pod innymi apelami o emigrację.  Pod jednym z tych apeli podpisało się 531 osób. („Izrael lub śmierć!” – napisał ręcznie Ben-Oren na okładce, tuż przed własnym podpisem.) A to inspirowało innych. W ciągu następnego roku przekazano do ONZ 124 petycje.


Ich starania otwarły wrota: na początku lat 1970. pozwolono na wyjazd około 100 tysiącom radzieckich Żydów. Moskwa miała nadzieję, że kiedy ci dysydenci wyjadą, sprawy powrócą do normy. Tak się nie stało.  


Możemy nigdy nie być w stanie dowiedzieć się pozostałych szczegółów o powstaniu i dokładnej drodze listu. Człowiekiem, który znał te tajemnice o Liście Osiemnastu, był ojciec Moszego, Szabtaj. Powiedział swoim dzieciom, że kiedy będą bezpiecznie w Izraelu, powie im wszystko. Kiedy jednak wylądowali w Lod w Paschę 1971 roku, Szabtaj był umierający.  Na lotnisku oczekiwały ambulansy i zabrano go prosto do szpitala Hadassa Ein Kerem w Jerozolimie. Umarł kilka tygodni później, w Szawuot. Rodzina nadal ma list kondolencyjny, jaki wysłała im Golda Meir po jego śmierci


Te detale znaczą jednak mniej niż fundamentalne kwestie, jakie podnosi ten list. Dlaczego grupa Żydów, odcięta od reszty narodu żydowskiego, postanowiła zachować kulturę i religię, kiedy łatwiej było tego nie robić? Dlaczego czuła duchowy i emocjonalny związek z ziemią swoich przodków, która była warta poświęcenia dla niej wszystkiego? Pięćdziesiąt lat po tym, jak 18 gruzińskich rodzin żydowskich napisało ten list, te pytania są może bardziej istotne dla życia amerykańskich Żydów niż były kiedykolwiek wcześniej.  


A Letter to Golda

Tablet, 7 listopada 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Izabella Tabarovsky 

Studiowała historię na Uniwersytecie Harvarda, zajmuje się badaniem historii i ekonomii Rosji i Europy Wschodniej. Obecnie kieruje rosyjskim wydziałem w Kennan Institute.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. wątpliwa wartość tradycji Paweł 2019-11-30
3. asymilacja - próba odpowiedzi Paweł 2019-11-29
2. asymilacja i nacjonalizm Paweł 2019-11-29
1. asymilacja Paweł 2019-11-28


Syjonizm

Znalezionych 351 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Róża Melcerowa - syjonistka i feministka   Walter   2024-03-04
Jak działa kampania „przemocy osadników”.Jednym z wielu niepokojących aspektów kampanii mającej na celu kryminalizację izraelskiej ludności cywilnej jest to, że najwyraźniej jest to pierwszy cel. Następny? IDF.   Glick   2024-02-29
Porwani przez Hamas i ślepota moralna   Collins   2024-02-28
Przykro mi, ale nie ma rozwiązania w postaci dwóch państwUdawanie, że można zawrzeć porozumienie z przywódcami palestyńskimi, otwiera jedynie drzwi do kolejnego 7 października. Izraelczycy nie dadzą się oszukać.   Taub   2024-02-24
Spór o reformę sądownictwa ośmielił wrogów Izraela   Toameh   2024-02-19
Kiedy terroryści rządzą   Bryen   2024-02-18
Izraelczycy nie zgodzą się na nic innego niż pełne zwycięstwo w GazieWykorzystywanie losu porwanych, aby skłonić Izrael do poddania się Hamasowi, jest chorą, manipulacyjną strategią, która jest skazana na polityczną porażkę   Taub   2024-02-12
Dekret prezydencki Bidena powinien nakładać sankcje na Palestyńczyków   Bard   2024-02-09
Arabscy obywatele Izraela wiedzą, że wygrali   Tawil   2024-02-08
Nowy wojskowy mesjasz izraelskiej lewicyWspólny amerykańsko-izraelski plan obalenia Netanjahu z generałem Gadim Eisenkotem w roli głównej zyskuje na popularności w miarę postępu wojny w Gazie   Taub   2024-02-02
Pusty Dzień Pamięci o HolokauścieCi, którzy popierają zawieszenie broni, aby umożliwić ludobójczemu ruchowi antysemickiemu, takiemu jak Hamas, dokonywanie kolejnych rzezi Żydów, nie powinni udawać, że opłakują Sześć Milionów.   Tobin   2024-01-28
Nadwrażliwy Sąd Najwyższy Izraela popełnia dwa błędyNajwyższa władza prawna w kraju pogłębia swoje niepokojące tendencje antydemokratyczne, pokazując, że jest głucha na nastroje narodowe   Taub   2024-01-25
Bezpieczeństwo i solidarność   Collins   2024-01-20
Zwycięstwo jest ważniejsze niż wsparcie USAPremier Izraela Benjamin Netanjahu i jego ministrowie muszą pamiętać, że Izrael nie jest amerykańskim państwem wasalnym.   Glick   2024-01-19
Język propagandy sowieckiej. Postępowy antysyjonizm i trujące dziedzictwo nienawiści zimnowojennej.   Tabarovsky   2024-01-17
Niepokojące rozmowy i gorzkie prawdy   Collins   2024-01-11
Zrozumienie Bliskiego Wschodu wymaga znajomości różnicy między Szalom i Salam   Amos   2024-01-08
Izrael ma prawa   Bryen   2024-01-05
Czy Biden chce, żeby Izrael przegrał wojnę?   Williams   2023-12-27
Ta wojna przyspiesza integrację charedim z izraelskim głównym nurtem     2023-12-22
Ponura przyszłość Izraela: wojna na wyczerpanie na wszystkich frontach   Morris   2023-12-19
Nie stosujcie wobec Żydów dziwacznej, teoretycznie chrześcijańskiej etyki     2023-12-17
Co uchodzi za normalne?   Collins   2023-11-29
Blinken ma klapki na oczach   Bard   2023-11-22
Będziemy się bronić - List z Tel Awiwu   Taub   2023-11-18
List otwarty do Gerszona Baskina i izraelskiego obozu pokojowego   Landes   2023-11-10
Drogi świecie, nie obchodzi mnie to   Lewis   2023-11-08
Dlaczego w Izraelu czuję się jak w domu   Mozias Slavin   2023-11-06
Prawdziwie „proporcjonalną” reakcją na Hamas jest jego eliminacja   Altabef   2023-10-20
Dlaczego Izrael musi prowadzić wojnę ma pełną skalę     2023-10-17
Wojna do samego końca   Greenfield   2023-10-10
Ameryka zdradziła Izrael   Leibovitz   2023-10-09
Porozumienia z Oslo – jak zawiódł izraelski wywiad   i Yigal Carmon   2023-09-30
Zwykła kobieta na wojnie   Oren   2023-09-20
Modlitwa za rok 5784   Glick   2023-09-16
Syryjska Żydówka odpowiada na zarzuty o dyskryminacji przez Aszkenazyjczyków     2023-08-31
Czy nadawanie priorytetu wolności od terroryzmu jest rasizmem?   Tobin   2023-08-28
O dalekim Izraelu raz jeszcze   Koraszewski   2023-08-24
Walka lub ucieczka.Gdzie jest patriotyzm ludzi, którzy opuszczają Izrael z powodu zawirowań politycznych?   Collins   2023-08-20
"Telegraph" legitimizuje nazistowską analogię   Levick   2023-08-18
Idź i wróć człowiekiem. Książka Andrzeja Koraszewskiego   Tabisz   2023-08-12
Nasza odwieczna walka o Syjon   Chesler   2023-08-07
Prawo i anarchia   Collins   2023-07-29
Napisany 100 lat temu esej Davida Lloyd George’a o antysemityzmie i syjonizmie   Lloyd   2023-07-28
W jakiej sprawie płonie Izrael?   Koraszewski   2023-07-26
Pokój z widokiem na morderców   Koraszewski   2023-07-23
Widmo krąży po Europie   Koraszewski   2023-07-21
Niektórzy ludzie lewicy i Arabowie są oburzeni promowaniem wzajemnego szacunku i równości między izraelskimi Żydami i Arabami     2023-07-18
Zrozumieć prawdziwe pochodzenie karykatury z “New York Timesa”. Jak antysemicka propaganda sowiecka przenika współczesny lewicowy antysyjonizm   Tabarovsky   2023-07-16
Dlaczego władze palestyńskie nienawidzą archeologów   Flatow   2023-07-09
Izrael musi przestać używać nazwy „Zachodni Brzeg” dla „Judei i Samarii”   Fitzgerald   2023-06-30
Prokuratorzy spalonej ziemi.Prokuratorzy Netanjahu, dowódcy policji i media zamierzają walczyć do samego końca.   Glick   2023-06-29
Jedyne miejsce na Bliskim Wschodzie, gdzie mniejszości rozkwitają   Abdul-Hussain   2023-06-27
List do Kena Rotha: Demonizowanie Izraela przez wykorzystywanie Holokaustu   Steinberg   2023-06-10
We wszystkim, co ma związek z wodą, Izrael jest światowym liderem   Fitzgerald   2023-06-04
Nie nazywaj promowania antysyjonizmu wśród młodzieży żydowskiej „dialogiem”   Tobin   2023-06-01
Kiedy Arabowie zaproponowali wymianę ludności: swoich Żydów za palestyńskich uchodźców Arabów     2023-05-29
Jestem głęboko zaniepokojony tym, że Departament Stanu jest głęboko zaniepokojony   Flatow   2023-05-28
Najdziwaczniejszy kraj pod słońcem   Koraszewski   2023-05-27
Problem Departamentu Stanu z Izraelem   Bard   2023-05-26
„Economist” rzuca fałszywe oskarżenie „faszyzmu” na syjonistycznego przywódcę   Levick   2023-05-24
List izraelskiego ambasadora jest błędny   Pandavar   2023-05-16
Rakiety i ataki hipokryzji   Collins   2023-05-13
Między motylami i rakietami   Collins   2023-05-12
Izraelskie marzenie   Collins   2023-05-04
Izrael jest antyrasistowski, antykolonialny, antyfaszystowski (i był od samego początku)Powstanie Izraela nie było cudem, ale epizodem ogromnej odwagi moralnej i militarnej   Herf   2023-05-03
Czego nie rozumieją autorzy artykułów, którzy twierdzą o “realnym istnieniu jednego państwa”   Frantzman   2023-05-01
Więcej niż cud: Izrael ma 75 lat    Jacoby   2023-04-27
Ilu ludzi można by było uratować, gdyby Izrael odrodził się w 1938 zamiast w 1948 roku? (plakaty)     2023-04-25
Dlaczego Izrael jest oceniany inaczej.Międzynarodowe wyzwania Jerozolimy   Horowitz   2023-04-21
Izraelski laureat Nagrody Nobla wyraża poparcie reformy sądownictwa   Fitzgerald   2023-04-18
Opowieść o dwóch osiedlach   Greenfield   2023-04-03
Jak rozsądna jest reforma sądownictwa w Izraelu?   Tsalic   2023-03-27
Izraelskie protesty – nie mogę dłużej milczeć   Chesler   2023-03-23
Izrael jest podzielony, ale palestyńscy terroryści biorą na cel wszystkich Żydów   Flatow   2023-03-21
92,5% Palestyńczyków zabitych w tym roku było członkami grup terrorystycznych lub brali czynny udział w atakach     2023-03-14
Jak piąty marca stał się pamiętnym dniem dla Żydów w Iraku   w Izraelu   2023-03-12
Błędne przekonania o Żydach Mizrahijczykach i izraelskiej polityceOdpowiedź na artykuł Sama Shubego   Julius   2023-03-11
Odrażający atak na arabską wioskę     2023-03-02
Żydzi mają rdzenne prawa do Wzgórza Świątynnego   Trotter   2023-02-09
Dlaczego Netanjahu ma rację, chcąc zreformować wszechpotężny Sąd Najwyższy   Kontorovich   2023-02-06
Demokracja w Izraelu jest zagrożona – ale nie z tego powodu, o którym myślisz     2023-01-25
Tymi, którzy atakują status quo w Jerozolimie, są krytycy Izraela   Bard   2023-01-21
Nowa książka obala mit, że „spisek syjonistyczny” zmusił Żydów do opuszczenia Iraku     2023-01-09
Klauzula sumienia w Izraelu i w Polsce   Koraszewski   2022-12-30
Demokracja w Izraelu   Dershowitz   2022-12-29
Izrael to nie Kanada, więc nie będziemy zachowywać się tak jak oni   Altabef   2022-12-23
Długi historyczny rodowód antysemickich („antysyjonistycznych”) Żydów   Amos   2022-11-13
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
Poranek po dniu wyborów   Collins   2022-11-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
Narracja o „przemocy osadników” i wybory do Knesetu   Blum   2022-10-29
Niebezpieczeństwa państwa Palestyna: wielowymiarowe zagrożenia dla Izraela   Sherman   2022-10-28
Sprawa Jerozolimy jest bardziej złożona niż myślisz   Julius   2022-10-18
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk