Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 14:07

« Poprzedni Następny »


Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy


Hugh Fitzgerald 2022-03-21

Danny Danon
Danny Danon

Ukraina walczy teraz o przeżycie jako niepodległy naród – przeciw przeważającej sile ognia i znacznie liczniejszemu przeciwnikowi. To prawda, że teraz broń napływa z USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i dziesiątków innych krajów. Dlaczego jednak ta broń nie została dostarczona na początku grudnia, kiedy Rosja już zmobilizowała ponad 150 tysięcy żołnierzy (ta liczba wzrosła do 190 tysięcy) i rozmieściła ich na swojej granicy z wschodnią Ukrainą? Wszyscy wiedzieli, po co te kolumny czołgów tam były, gotowe do wejścia do „braterskiej Ukrainy”. To był właściwy moment, kiedy Ameryka powinna była dostarczyć broń, jakiej Ukraina potrzebowała najbardziej – pocisków przeciwczołgowych Javelin, pocisków ziemia-powietrze Stinger, min, dronów — oraz szkolenia, jakiego potrzebowali żołnierze, żeby byli gotowi na zatrzymanie Rosjan nadchodzących ze wschodu i z Białorusi na północy, i z Krymu na południu.

Ale amerykańska administracja wahała się. Najwyraźniej nie chciano „zdenerwować Putina”. 150 tysięcy żołnierzy na granicy Ukrainy sugerowało, że Putin był już dość zdenerwowany. Wahanie trwało, aż Rosjanie weszli do Ukrainy 24 lutego. Wówczas Amerykanie, Brytyjczycy, Niemcy ruszyli z pomocą, podczas gdy Francuzi, Holendrzy, Belgowie, Czesi, Rumuni, Włosi, Kanadyjczycy, Norwedzy, Portugalczycy, Chorwaci, Słoweńcy, a nawet osławieni z neutralności Szwajcarzy dostarczyli symbolicznych ilości broni. Jakąż jednak różnicę zrobiłoby dostarczenie tej broni na początku grudnia zamiast na początku marca.  


Artykuł byłego ambasadora Izraela przy ONZ, Danny’ego Danona, o lekcji, jakiej raz na zawsze powinien nauczyć się Izrael z przykładu Ukrainy, zatytułowany Believing the Threats of Our Enemies More Than the Promises of Our Allies [Wierzyć w groźby naszych wrogów bardziej niż w obietnice naszych sojuszników], z 4 marca 2022 roku znajduje się w JNS:

“Obiecaj mi, Danny, że będziesz zawsze bardziej wierzył w groźby naszych wrogów niż w obietnice naszych sojuszników”. To słowa nieżyjącego już laureata Nagrody Nobla Elie Wiesela, które- - jak pisze Danon – Wisel wypowiedział trzymając go mocno za rękę podczas jednego z ich spotkań, kiedy Danon był ambasadorem Izraela przy ONZ.    


Tragiczna sytuacja, w jakiej znajduje się dziś Ukraina, musi być lekcją dla nas wszystkich, a dla Izraela przede wszystkim.
 Przyjąłem słowa Elie’go wówczas i wierzę mu teraz bardziej niż kiedykolwiek. Zapewnienia międzynarodowej społeczności, które można ignorować bez konsekwencji, nie są w ogóle żadnymi zapewnieniami. Rezolucje nic nie znaczą, jeśli nie idą za nimi działania.


Niestety, Izrael nie ma wyboru i musi nauczyć się takich lekcji z własnej historii. Kiedy arabskie armie zaatakowały Izrael podczas wojny sześciodniowej 1967 roku, żeby zniszczyć żydowskie Państwo, Narody Zjednoczone – ten domniemany gwarant pokoju – uciekły przed wypełnieniem swojej roli zachowania pokoju na pustyni Synajskiej i umożliwiły marsz armii egipskiej.

Gdy tylko przywódca Egiptu, Gamal Abdel Nasser, zażądał w połowie maja 1967 roku, by ONZ usunęła swoich pilnujących pokoju żołnierzy z Synaju, sekretarz generalny ONZ, U Thant, podporządkował się, a Naser natychmiast wysłał dziesiątki tysięcy żołnierzy na północny Synaj. Izrael czekał na USA, Wielką Brytanię i Francję, by wyegzekwowały swobodę żeglugi przez Cieśninę Tirańską, którą Naser postanowił zablokować. Żaden jednak z gwarantów izraelskiej żeglugi na Morzu Czerwonym nie chciał podjąć działań, by utrzymać tę cieśninę otwartą. Kiedy pętla Nasera zaciskała się z coraz większą liczbą żołnierzy rozlokowywanych na Synaju, Izrael nie czekał dłużej na swoich „sojuszników”, ale dokonał błyskawicznego ataku z użyciem swojego lotnictwa, które unicestwiło egipskie siły powietrzne, co pozwoliło na wygranie tej wojny i uratowało naród Izraela.

Podczas wojny Jom Kipur w 1973 roku, kiedy armie egipska i syryjska zaatakowały Izrael, Stany Zjednoczone  wstrzymywały dostawy broni do Izraela przez wiele przeraźliwych dni, czekając na rozwiązanie dyplomatyczne, które nie mogło nadejść. Dlatego też Izrael nie mógł skutecznie bronić się, czego wynikiem były dewastujące straty w ludziach. A w maju zeszłego roku, kiedy Hamas wystrzelił ze Strefy Gazy ponad 4000 rakiet na izraelskie centra populacji, Stany Zjednoczone i międzynarodowa społeczność wzywali do dyplomatycznego rozwiązania i gromiły Izrael za to, że się bronił.

Kiedy Izrael próbował odeprzeć Egipcjan i Syryjczyków, którzy przypuścili niespodziewany atak w Jom Kipur 1973 roku, kończyła mu się broń i amunicja, jaką wcześniej kupił od swojego przyjaciela i sojusznika, USA. Ale USA z sekretarzem stanu Kissingerem, który miał decydujący głos, opóźniały wysłanie pomocy w celu, jak otwarcie przyznali, uczynienia Izraela bardziej skłonnym do kompromisów w przyszłych negocjacjach z Arabami.  


A kiedy Hamas zaczął zarzucać Izrael setkami rakiet 10 maja 2021 roku i Izrael rozpoczął Operację Strażnik Murów, USA i inne kraje wzywały Izrael, by zamiast tego szukał dyplomatycznego rozwiązania. Jak Izrael miał to zrobić, podczas gdy Hamas wysyłał ponad 4000 rakiet na izraelskie miasta, pozostaje niejasne. Oczywiście, ci, którzy doradzali Izraelowi, by “polegał na dyplomacji” mogli sobie na to pozwolić; to nie ich obywatele byli bombardowani.   

Niemniej w krótkiej historii Izraela były izolowane wypadki dokładnie przeciwnego działania. Te śmiałe i zdecydowane akcje dobrze przysłużyły się Izraelowi. W czerwcu 1981 roku na rozkaz ówczesnego premiera Menachema Begina, Izrael przeprowadził “Operację Opera” w Osiraku w Iraku i zniszczył nieukończony reaktor jądrowy.


Ten reaktor powodował wielki niepokój Izraela, kiedy został kupiony w 1976 roku pod przykrywką badań naukowych. Izrael nie dał się nabrać na tę sztuczkę i uważał, że jego celem jest eskalacja arabsko-izraelskiego konfliktu. Na miesiąc przed planowanym uruchomieniem go Izrael zbombardował reaktor w akcie prewencyjnej samoobrony.  


Wówczas nadeszło natychmiastowe i jednogłośne potępienie z całego świata – z sal Narodów Zjednoczonych, od Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) i od Stanów Zjednoczonych, które za rządów Reagana czasowo zawiesiły dostawy samolotów do Izraela.
W swoim dzienniku prezydent Ronald Reagan gniewał się, że Izrael najpierw nie zapytał go o zdanie.


Begin domyślał się, że zaproponowano by dyplomatyczne rozwiązanie, nie zgadzano by się na żadną akcją, a potem byłoby już za późno dla Izraela. Dziesięć lat później w 1991 roku, rozpoczęła się wojna w Zatoce i wkrótce Irak zaatakował Izrael pociskami scud. Wtedy niemal cały Kneset – 100 z jego 120 członków – podpisało list z wyrazami podziękowania dla Begina za jego dalekowzroczność i rozkaz ataku na Osirak, i uznania tej doniosłej decyzji, która była tak zaciekle atakowana.  

W 1981 roku premier Begin zignorował to, co wiedział, że będzie powszechnym potępieniem, i wysłał samoloty, by zniszczyły reaktor Iraku w Osirak na miesiąc przed jego planowanym uruchomieniem. Potępienia przyszły szybko i były wściekłe; nawet prezydent Reagan, znany z proizraelskiej postawy, chwilowo zatrzymał dostarczanie samolotów do Izraela. Izraelowi i światu oszczędzono jednak uzbrojonego w broń jądrową Iraku pod rządami Saddama Husajna. Nie jest trudno wyobrazić sobie, co zrobiłby Saddam z taką bronią w 1991 roku, kiedy najechał na Kuwejt, żeby odeprzeć Amerykanów, którzy przybyli, by wypchnąć irackich najeźdźców z Kuwejtu. Na szczęście Begin myślał tylko o bezpieczeństwie Izraela, a nie o dezaprobacie sojuszników.   

Dziesięciolecia później, w 2007 roku, izraelski premier Ehud Olmert nakazał podobny atak na syryjski reaktor jądrowy. Tym razem, w odróżnieniu od Begina, Olmert podjął kroki, by powiadomić prezydenta George W. Bush o izraelskim niepokoju wobec tej instalacji i poprosił z góry o amerykańskie poparcie i pomoc.


Jak można było oczekiwać, Stany Zjednoczone zdecydowały się na drogę dyplomatyczną i stwierdziły, że nie podejmą żadnego działania. Zamiast tego zaproponowały wspólną konferencję prasową z Olmertem i amerykańską sekretarz stanu, Condoleezzą Rice, by naświetlili światu niebezpieczeństwo tego reaktora. Olmert szybko odmówił; tego samego dnia Izrael zbombardował reaktor. Trzy godziny później Olmert poinformował Stany Zjednoczone o misji. Bush sam podziękował Olmertowi za zapobieżenie temu, co mogło być katastrofalną sytuacją, gdyby Syria zdobyła jądrowy potencjał.

Podobnie jak Begin, Olmert nie dał się przekonać Amerykanom, by nie niszczyć syryjskiego reaktora jądrowego. Obietnica Waszyngtonu amerykańsko-izraelskiej “wspólnej konferencji prasowej” o syryjskim reaktorze tylko dałaby reżimowi Assada mnóstwo czasu, by otoczyć reaktor najeżonym rakietami ziemia powietrze kordonem i myśliwcami odrzutowymi. Proszę sobie wyobrazić, co byłoby, gdyby brutalny reżim Assada posiadał broń jądrową, kiedy wybuchła wojna domowa w 2011 roku.

Przejdźmy szybko do 2022 roku, kiedy społeczność międzynarodowa (z pośrednim uczestnictwem USA) nadal idzie drogą dyplomatyczną wobec Iranu. Rozmowy w Wiedniu o ponownym włączeniu się do Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (JCPOA) z 2015 roku, z którego administracja Trumpa wycofała się w 2018 roku, nadal absurdalnie trwają, a strony wydają się rozpaczliwie dążyć do osiągnięcia nielogicznej umowy, niezależnie od kosztów i potencjalnych konsekwencji. 


W ostatnich miesiącach Stany Zjednoczone wręcz podjęły kroki, by ugłaskać Iran przez zniesienie niektórych sankcji w dodatku do 29 milionów w zamrożonych aktywach bez żądania od Iranu czegokolwiek w zamian. Robią to dla kraju, który pali amerykańskie i izraelskie flagi; naucza nienawiści do Zachodu; a nawet odmawia spotkania się i prowadzenia negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi. Takie ugłaskiwanie nie tylko pokazuje własną słabość irańskim ajatollahom; zachęca ich.

Ugłaskiwanie właściwie nie jest trafnym słowem do opisania postawy negocjacyjnej Roberta Malleya, którego zapał do kapitulacji spowodował, że trzech negocjatorów Departamentu Stanu zrezygnowało z uczestnictwa w rozmowach w Wiedniu w wiele mówiącym proteście przeciwko postawie Malleya.

JCPOA był złą umową od samego początku. Nigdy nie zajmowała się irańskim eksportem terroru na cały Bliski Wschód ani badaniami i rozwojem pocisków balistycznych dalekiego zasięgu w Iranie. Ponadto dawała Iranowi 30-dniowy okres przygotowań zanim inspektorzy otrzymywali pozwolenie wjazdu do kraju i zbadania instalacji.  


Obecnie przygotowywana umowa jest jeszcze gorsza. W dodatku do większego ograniczenia czasowego – wiele z klauzul umowy wygasa w ciągu zaledwie trzech lat – proponowany plan nie pozwoli inspektorom MAEA na badanie niedawno ujawnionych, niezadeklarowanych instalacji nuklearnych w Iranie. Największy na świecie państwowy sponsor terroryzmu otrzymuje zasadniczo zielone światło do robienia, co chce, i nie oczekuje się, że da cokolwiek w zamian.


Wiele z rozwiązań przekazanych Izraelowi przez międzynarodową
społeczność w sprawie Iranu składa się z podobnych zobowiązań, jakie złożono innym krajom – a mianowicie, że bezpieczeństwo Izraela będzie zapewnione. Czy Izrael powinien wierzyć takim obietnicom? Jak ma Izrael odpowiedzieć, biorąc pod uwagę ostrożną międzynarodową reakcję, jaką widzimy w sprawie Ukrainy?


Odpowiedź jest jasna. Z krajem takim jak Iran, który raz za razem oznajmia, że jego celem jest zniszczenie jedynego żydowskiego państwa na planecie, Izrael nie może stać i czekać, żeby zobaczyć, czy wypełni tę groźbę. Dla Izraela dyplomatyczne podejście “poczekajmy, zobaczymy” w stosunku do Iranu jest równoznaczne z unicestwieniem. Dlatego Izrael musi działać prewencyjnie.

Jeśli przywódcy kraju mówią raz za razem, że zamierzają “zniszczyć” lub “unicestwić” Izrael, jeśli ludność tego kraju organizuje masowe wiece, rok po roku przez czterdzieści lat, gdzie krzyczą „śmierć Izraelowi”, lepiej, żeby Izraelczycy im wierzyli. Kiedy ten kraj wydaje olbrzymie sumy, by zdobyć broń jądrową, Izrael nie może czekać, aż Iran osiągnie swój cel. Musi zrobić wszystko, co możliwe, by zakłócić jego plany, cofnąć jego program nuklearny, wysadzić w powietrze jego instalacje i zniechęcić lub zabić jego personel nuklearny.


Taki jest morał dla Izraela z wojny w Ukrainie. Jest to lekcja, którą żydowskie państwo musiało uczyć się i powtarzać już wiele razy. W 1948 roku, kiedy – mimo niedawnej pamięci Holocaustu -  było embargo na broń dla obu stron, Brytyjczycy nadal dostarczali broń już dobrze wyposażonym armiom Egiptu, Jordanii i Iraku. Z całego świata tylko Czechosłowacja zgodziła się sprzedać Izraelczykom garść rozklekotanych samolotów Avia. Była lekcja z maja 1967 roku, kiedy zachodni przyjaciele Izraela odmówili trzymania Cieśniny Tirańskiej otwartej dla izraelskiej żeglugi i Izrael samotnie walczył z Egiptem, Syrią i Jordanią.  Była lekcja z wojny Jom Kipur w 1973 roku, kiedy amerykański rząd opóźniał wysłanie pilnie potrzebnej broni do Izraela w celu, jak miano głupią nadzieję, skłonienia Izraelczyków do zaakceptowania bliskowschodniej polityki Kissingera. I Izrael, działając samotnie, bez pomocy lub aprobaty Amerykanów, zniszczył reaktor jądrowy Saddama Husajna, Osirak, w 1981 r. I Izrael, znowu działając samotnie i wbrew życzeniom Amerykanów, rozbił w drzazgi syryjski reaktor jądrowy w Deir ez-Zor w 2007 roku. I to samo jest teraz, kiedy amerykańscy negocjatorzy w Wiedniu, kierowani przez koszmarnego Roberta Malleya, całkowicie zignorowali klarowne zastrzeżenia Izraela do umowy, która jest tak dobra dla Iranu, a tak zła dla Izraela, że rosyjski negocjator Michaił Uljanow powiedział: “Iran otrzymał dużo więcej niż mógł oczekiwać. Realistycznie rzecz biorąc, Iran dostał więcej niż – szczerze mówiąc – ja oczekiwałem, inni oczekiwali”. 


Jeśli chodzi o zapobieżenie nuklearnemu Iranowi, ludzie Bidena postawili sprawę jasno: Izraelczycy, radźcie sobie sami. To jest lekcja z Wiednia.  


Israel and the Lessons of Vienna and Ukraine

Robert Spencer Org., 17 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Hugh Fitzgerald jest publicystą Jihad Watch.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Różnica Jan 2022-03-22


Syjonizm

Znalezionych 365 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Stabilność dla naszych wrogów   Glick   2020-07-31
Żydzi z przywilejem   Kerstein   2020-07-21
Czy Izrael “kradnie” prywatną ziemię palestyńską na Zachodnim Brzegu?   Fitzgerald   2020-07-15
Proizraelscy demokraci i ich fundamentalne niezrozumienie problemu     2020-07-11
Boris, Tarcza Izraela   Tsalic   2020-07-09
Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu   Rosenthal   2020-06-29
Więc myślisz, że wiesz, kim są Izraelczycy?   Collier   2020-06-25
Krótka historia niekończącego się konfliktu   Rosenthal   2020-06-06
Jerozolima 1948-1967- 2020   Steinberg   2020-05-31
Czas próby dla premiera i dla kraju   Collins   2020-05-30
Anektujcie to wreszcie   Rosenthal   2020-05-14
Petycja palestyńskich robotników: pożyczka dla AP na pomoc w związku z koronawirusem wesprze terroryzm i zignoruje robotników   Oz   2020-05-12
Palestyńczycy, Izrael i koronawirus   Kemp   2020-05-11
Jak wyglądałby świat bez państwa Izrael?   Tobin   2020-05-09
Jestem syjonistą i jestem z tego dumny     2020-05-07
Żałoba po terrorystach   Rosenthal   2020-05-03
Izrael: to nie europejska kolonia   Sufi   2020-05-02
Czy jest niesłuszne pozwolenie Izraelowi na podejmowanie samodzielnych decyzji?   Tobin   2020-04-26
Nowy Nowy Historyk: wychodząc poza Ilana Pappe   Oz   2020-04-07
Lekcje koronawirusa dla rozmów koalicyjnych   Glick   2020-04-06
Demokracja Izraela nigdy nie była zagrożona   Tobin   2020-03-29
W Izraelu koronawirus zbliża ludzi   Leibovich   2020-03-25
Brudne intencje za hasłem ”Free Palestine”   Lekhet   2020-03-23
Prawo do głosu, ale nie do zlikwidowania państwa   Tobin   2020-03-19
Jak Europejscy Żydzi przenieśli się na wygnanie bez zmiany miejsca pobytu   Gerstenfeld   2020-03-14
Rakiety z Gazy: coś więcej niż „niedogodność”   Plosker   2020-03-08
Arabowie na Bliskim Wschodzie, którym się poszczęściło   Tawil   2020-03-04
Problemy Izraela są rzeczywiste, ale rzeczywisty jest także postęp, jakiego dokonał   Tobin   2020-03-03
Donald Trump i lód dziewięć   Rosenthal   2020-02-24
Chcę tego, co oni mają, czyli jak Izraelczycy to robią?   Fitzgeralod   2019-12-26
Rezolucja o podziale: papierowy triumf   Rosenthal   2019-12-16
Zachowywanie pokoju z Jordanią   Glick   2019-12-15
Arabskie państwa roszczą sobie prawo do dziedzictwa po wygnanych Żydach   Julius   2019-12-09
Richard Landes: człowiek, który dał nazwę Pallywood   (Varda Epstein)   2019-12-08
Postępowi Demokraci mylą się w sprawie Izraela – raz jeszcze   Rosenthal   2019-12-07
Nieproporcjonalna obrona cywilna Izraela   Shindman   2019-12-04
Izrael: Podzielony ekran   Glick   2019-12-01
Czterdzieści lat, od kiedy uciekła Victoria i 80 tysięcy innych   Julius   2019-11-29
List do Goldy Meir   Tabarovsky   2019-11-26
Dyplomatyczne deklaracje i fakty w terenie   Collins   2019-11-24
Jak wyjaśnić bezprecedensowe wsparcie dla Arabów przez „rasistę” Netanjahu?     2019-11-08
Wdzięczny gospodarz wirusa antysemityzmu   Rosenthal   2019-10-10
Zaprzeczanie żydowskiej historii Jerozolimy mimo archeologicznych dowodów   Franklin   2019-10-02
Obłęd na punkcie Netanjahju & mit o izraelskiej teokracji   Sherman   2019-09-30
Judith Butler pisze recenzję z książki     2019-09-26
Rząd jedności – bez Arabów i bez charedim   Rosenthal   2019-09-23
Obejmuję moją izraelsko-arabską tożsamość   Adi   2019-09-19
Czy arabska izraelskość jest atrakcyjna   Amos   2019-09-10
Rozważania o plemiennej i narodowej lojalności   Rosenthal   2019-09-01
Zawsze byliśmy tutaj: historyczne prawo narodu żydowskiego do Ziemi Izraela   Rosenthal   2019-08-24
“Nie macie prawa istnieć. Czy możemy wjechać?”   Rosenthal   2019-08-20
Jak i dlaczego przegrywamy wojnę kognitywną   Rosenthal   2019-08-13
Zakończyć milczącą zgodę na upokorzenia   Rosenthal   2019-08-08
Nikt nie zawłaszczył Izraela. Po prostu nie jest tym, co jego pionierzy myśleli, że stworzyli.   Horovitz   2019-08-06
Oduczanie się lekcji Diaspory   Rosenthal   2019-08-05
Walka z BDS, Część II   Rosenthal   2019-07-28
Jeśli chcesz pomóc Izraelowi, porzuć słowo ”konflikt”   Rose   2019-07-25
Wymazywanie historii Jerozolimy; wymazywanie TWEETów   Collins   2019-07-17
To nie jest Ferguson   Rosenthal   2019-07-09
Zasadniczy “przywilej”   Rosenthal   2019-07-05
Uderzenie młotem nie ”judaizuje” Jerozolimy, ani nie zabija procesu pokojowego   Tobin   2019-07-03
Jak odzyskać roztrwoniony dar 1967 roku   Rosenthal   2019-06-13
Jak przywódcy izraelskich Arabów wypaczają znaczenie demokracji   Krygier   2019-06-12
Kwestionowanie mitu o ”białym, kolonialnym” Izraelu   Julius   2019-06-05
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk