Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 20:09

« Poprzedni Następny »


Ateizm w społecznościach czarnych


Leo Igwe 2014-12-29


Kilka lat temu spotkałem w Ghanie pewnego człowieka określającego się jako afrykański religijny tradycjonalista. Ubrany był w jakieś egzotyczne, ogromnie kolorowe szaty, miał na sobie mnóstwo paciorków, w ręku trzymał przedmioty służące do odprawiania rytuałów.

Twierdził, że ma nadnaturalne moce i jest w kontakcie z niewidzialnymi siłami. Podczas rozmowy zapytał mnie jakiego jestem wyznania, więc powiedziałem mu, że jestem ateistą. Zapytał ze zdumieniem – Nie jesteś Afrykaninem? Dla tego człowieka bycie Afrykaninem oznaczało, że muszę wyznawać jakąś religię. Muszę wierzyć w boga, nawet jeśli, zgodnie z powiedzeniem Laplace’a, nie potrzebuję takiej hipotezy.


Prawdopodobnie mogłoby to się zdarzyć każdemu czarnemu ateiście w dowolnym miejscu na świecie. Kiedy przedstawiasz się jako niewierzący, ludzie zazwyczaj pytają, czy mówisz to na poważnie. Potem pytają – dlaczego? Co się stało? Czy jesteś czarny? Ich zdumienie prowadzi ich do wniosku, że jeśli jesteś czarny i jesteś ateistą, to twoja przynależność do grupy czarnych jest problematyczna. Jako osoba z czarną skórą masz należeć do jakiegoś wyznania, albo przynajmniej być teistą. Bycie niewierzącym, ateistą, agnostykiem czy wolnomyślicielem oznacza „papugowanie białych ludzi z Zachodu”.        


Teraz jednak coś zaczyna się powoli zmieniać.  


W wielu miejscach na świecie jesteśmy w ekscytującym momencie wyłaniania się ruchu wolnomyślicielskiego w czarnych społecznościach. Zarówno w Afryce, jak i w Stanach Zjednoczonych, czarni niewierzący zaczynają się ujawniać. Ateiści, agnostycy, wolnomyśliciele z czarnych społeczności tworzą zręby swoich organizacji. Ich głos zaczyna być słyszany. Mimo, że jest to nadal związane z niebezpieczeństwem (w szczególności dla ateistów z rodzin ewangelikańskich, zielonoświątkowców, czy innych wyznań chrześcijańskich, ale najbardziej, kiedy wywodzą się ze społeczności muzułmańskich), wielu czarnych ujawnia się i otwarcie mówi o swoim wolnomyślicielstwie. W publicznej sferze widać coraz więcej ludzi, którzy są bezbożni i dumni z tego powodu. Mam głęboką nadzieję, że ukrywający się czarni ateiści, sceptycy i wolnomyśliciele w różnych częściach świata podchwycą tę inicjatywę i połączą swoje wysiłki z nami, by położyć kres średniowiecznym przesądom szalejącym w naszych społecznościach i w wysiłku zapoczątkowania kulturowego renesansu.            


W społecznościach czarnych, niewierzący nadal stoją przed wieloma wyzwaniami. Wielu ateistów czuje się osamotnionych. Marzą o bezpiecznych miejscach, gdzie mogliby jako ateiści wypowiadać się otwarcie, gdzie mogliby korzystać ze swoich praw obywatelskich i działać na rzecz rozwoju swoich społeczeństw. Nie znajdują takich miejsc. Ateistom odbiera się wolności z racji obyczajów, norm, tradycji, prawa, z przyczyn politycznych i z powodu pobożności.      


Na całym świecie, w wielu społecznościach czarnych, ateiści nie mają możliwości publicznych spotkań, gdzie mogliby bez obaw przyznawać się, że są ateistami. Instytucje religijne zadekretowały ateizm jako zbrodnię myśli, by podtrzymać na świecie teokratyczną tyranię. Ci, którzy uczynili z religii instytucję, prezentują ateizm jako straszliwą, przerażającą, koszmarną ideę, po to by utrzymywać w nieskończoność religijne przesądy i zapewnić, by błędy, urojenia i roszczenia teizmu nie mogły spotykać się z krytyką. Nauki religijne są dogmatami prezentowanymi jako boskie objawienia. Kwestionowanie ich jest bluźnierstwem, które w wielu krajach zagrożone jest karą śmierci. Wyśmiewanie komicznych religijnych twierdzeń jest często traktowane jak zbrodnia.        


Teiści uczynili z ateizmu “zakazany owoc” i zakazali wiernym jego spożywania pod groźbą utraty życia. W wielu miejscach na świecie uzurpują sobie rolę żołnierzy, bojowników boga czy Allaha i gotowi są przelewać krew każdego rzeczywistego, czy urojonego, „niewiernego” z powodu najmniejszej prowokacji. Ci świątobliwi najemnicy boga zmieniają wiarę w system, który traktuje ich jak świętych, a nie jak łajdaków, którymi są, jako bohaterów, a nie krwiożerczych kryminalistów, jako normalne ludzkie istoty, a nie jak psychopatów. Ci świątobliwi mordercy są mobilizowani i motywowani przez swoich duchowych przewodników przez obietnice, że bóg po śmierci wynagrodzi ich w raju.     


Teokratyczne rządy odwołują się do przemocy i zastraszania ponieważ wiedzą, że teizm ma tak słabe podstawy, opiera się na tak kruchych dowodach, że nie może pozwolić sobie na żadne wyzwania, czy krytyczny ogląd. Doskonale wiedzą, że większość ich twierdzeń jest absurdalna i skłania inteligentnych ludzi do satyrycznej prezentacji w formie karykatur czy żartów. Doskonale wiedzą, że żeby teistyczne głupstwa mogły kwitnąć, muszą zmienić ateizm w tabu. Jak podobno powiedział znany sunnicki duchowny, Jusuf Karadhawi,  „Gdybyśmy nie zabijali apostatów islam przestałby istnieć.”. [Od tłumacza – chodzi o wypowiedź Karadhawiego z lutego 2013 roku przed kamerami Al Dżaziry, tu jest zapis wideo tego wystąpienia: https://www.youtube.com/watch?v=huMu8ihDlVA ] .


Dlaczego islam czy jakakolwiek inna religia miałaby potrzebować krwi apostatów lub niewiernych by mogła dalej istnieć?  Czy islamu lub jakiejkolwiek innej religii nie powinna podtrzymywać słuszność i prawdziwość ich nauk, a nie zabijanie niewiernych; zdolność przekonywania i siła dowodów, a nie masakry, straszenie i fatwy? Prawdziwe twierdzenia nie wymagają przemocy, by się utrzymać. Siła logiki, faktów i dowodów nie wymaga zbrojnego poparcia. To błąd, a nie prawda, rozpada się w ogniu pytań i krytycznego oglądu. Tylko kłamstwo i fałsz wciskany ludziom jako prawda muszą być podtrzymywane przemocą.    


Gdyby bóg istniał nie byłoby krucjat ani inkwizycji. Gdyby rzeczywiście istniał jakiś Allah, nie byłoby potrzeby dżihadu, prawa szariatu, szariackich sądów, czy religijnej policji. Allah nie potrzebuje nikogo, by jego, czy jej bronili. Allah nie potrzebuje nikogo do walki o jego sprawę.  Gdyby istniał bóg,  nie byłoby religii, papieży, biskupów , duchownych, proroków ani świętych posłańców, nie byłoby szejków, mułłów, ajatollahów, ani  imamów.           


Teistyczny establishment jest w pełni świadomy, że król jest nagi, więc zapewniają nas, że ma piękną szatę. Dlatego właśnie używają przemocy, gwałtów, gróźb i zastraszania, by nikt się nie odważył mówić, że król jest nagi, by nikt nie stawiał dociekliwych pytań na temat źródeł ich świętych tekstów, narodzin i życiorysów ich proroków i okoliczności ich śmierci.       


To jest powód, dla którego zakazują, kryminalizują, krzyczą, że prawdziwy, czy wyimaginowany ateizm jest niemoralny i grzeszny.    


Wielu chrześcijan często cytuje słowa z psalmu z Biblii (14:1): „Głupiec mówi w swoim sercu, że nie ma Boga” . Wyobraź sobie, że mówimy: „Głupiec mówi w swoim sercu, że Jezus jest synem boga i zbawicielem świata czy też, że nie ma boga prócz Allaha a Mahomet jest jego posłańcem”. Zostalibyśmy oskarżeni o obrażanie uczuć chrześcijan czy też muzułmanów, a przecież ateiści też mają uczucia. Takie oświadczenie uznane by zostało za wyraz fobii wobec chrześcijaństwa czy islamofobii, co jest wystarczającym powodem do rozbudzenia wściekłości fanatyków, rozruchów, mordów, palenia ambasad, zabijania dyplomatów. Umiarkowani wierzący trzymają się z boku, patrzą, potępiają tych, którzy prowokują tych fanatyków. Oskarżano by nas o mowę nienawiści wobec religii, których święte księgi i w których kazania kapłanów pełne są mowy nienawiści wobec niewierzących, apostatów, wobec kobiet, dzieci czy gejów. Tak mało ludzi okazuje słuszne oburzenie kiedy religie sankcjonują polowania na czarownice, homofobię, dyskryminację kobiet, obrzezanie dziewczynek, zabijanie niewiernych, prześladowania mniejszości religijnych  i etnicznych,       maltretowanie dzieci, wyzysk, ucisk, oszustwo seksualne maltretowanie  i przemoc w rodzinie.



To wszystko ma miejsce szczególnie często w społecznościach czarnych. Dlatego promowanie ateizmu i wolnomyślicielstwa jest szlachetnym celem otwierającym nowe horyzonty w zakresie przemian społecznych, intelektualnego rozbudzenia, reformacji i transformacji czarnych społeczności.     


Atheism in Black Communities

 Institute for Ethics and Emerging Technologies, 3 kwietnia 2013.
Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Leo Igwe

Sekretarz Nigeryjskiego Ruchu Humanistycznego, działacz Center for Inquiry w Nigerii, członek IHEU i Atheist Alliance International. Jest redaktorem "Humanist Inquirer" i autorem wielu artykułów wolnomyślicielskich. Większość swojego czasu poświęca ratowaniu dzieci oskarżanych o czary.


Tipsa en vn Wydrukuj



Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IX)   Ferus   2020-03-01
Francja po cichu wprowadza z powrotem przestępstwo bluźnierstwa   Meotti   2020-02-27
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VIII)   Ferus   2020-02-23
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VI)   Ferus   2020-02-09
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (V)   Ferus   2020-02-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IV)   Ferus   2020-01-26
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „B”.   Ferus   2020-01-19
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „A”.   Ferus   2020-01-12
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (III)   Ferus   2020-01-05
Murem za czarną zarazą   Koraszewski   2019-12-30
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (II)   Ferus   2019-12-29
Jak Bóg stworzyl kiłę i dlaczego było to dobre   Kruk   2019-12-28
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości   Ferus   2019-12-22
Moje ostatnie jasełkowe refleksje   Ferus   2019-12-15
Papież Franciszek, „Pieśń o Rolandzie” i imam Al-Tayeb   Meotti   2019-12-12
Refleksje sprzed lat: Podstępna działalność Szatana i inne.   Ferus   2019-12-08
Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02
Bajka-nie bajka o powstaniu religii   Ferus   2019-12-01
Wskrzeszenie Józefy K.   Koraszewski   2019-11-26
Refleksje sprzed lat: Wartości chrześcijańskie   Ferus   2019-11-24
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Biskupa czerep rubaszny   Koraszewski   2019-11-08
Sen mara, Bóg wiara, nieśmiały głos podświadomości, czy bezsensowne rojenia senne?   Ferus   2019-11-03
Refleksje sprzed lat: „Proporcje krzyku i smaku”   Ferus   2019-10-27
Trudne początki mitu   Ferus   2019-10-20
Jak Bóg ogarnia swoje dzieło   Ferus   2019-10-13
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców IV   Ferus   2019-09-29
Katolicka Afryka i jej niepokoje   Igwe   2019-09-27
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (III)   Ferus   2019-09-22
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (II)   Ferus   2019-09-15
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Zlecenie walki z szatanem   Koraszewski   2019-09-02
Mrówki i ludzie. Czyli niepokojące podobieństwo „korony stworzenia” do bezrozumnych owadów.   Ferus   2019-09-01
Jabłko, które jabłkiem nie było   Ferus   2019-08-25
Ta miłość zaczęła się od strachu   Koraszewski   2019-08-24
Problem „ukrywającego się Boga”.   Ferus   2019-08-18
Hipoteza Boga kontra nauka (IV)   Ferus   2019-08-11
Na początku był jakiś Jezus   Koraszewski   2019-08-05
Hipoteza Boga kontra nauka (III)   Ferus   2019-08-04
Hipoteza Boga kontra nauka (II)   Ferus   2019-07-28
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Apostołowie Nowego Ładu (II)   Ferus   2019-07-14
Bóg bez państwa i państwo bez Boga   Koraszewski   2019-07-12
Apostołowie Nowego Ładu. Czyli ludzie pogodzeni z nieubłaganymi prawami natury.   Ferus   2019-07-07
Pamięć i odrzucona tożsamość   Koraszewski   2019-06-27
O znaczeniu świeckich usług medycznych   Igwe   2019-06-22
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Rozmyślając nad sensem życia (VIII)   Ferus   2019-05-26
Rozmyślając nad sensem życia (VII)   Ferus   2019-05-19
Rozmyślając nad sensem życia (VI)   Ferus   2019-05-12
De non existentia Dei   Koraszewski   2019-05-06
Rozmyślając nad sensem życia (V)   Ferus   2019-05-05
Nieszczęsny ateizm. List do przyjaciela   Koraszewska   2019-05-04
Ewangelia według pana Jeża   Koraszewski   2019-05-02
Biły się dwa bogi   Koraszewski   2019-04-29
Rozmyślając nad sensem życia IV.   Ferus   2019-04-28
Ani nie manifest, ani nie tak nowego ateizmu   Koraszewski   2019-04-26
Wzrastająca obecność boga   Koraszewski   2019-04-22
Rozmyślając nad sensem życia (III)   Ferus   2019-04-21
Dziękujmy Panu, korona cierniowa ocalona   Koraszewski   2019-04-19
Czary, zagrożenie bezpieczeństwa i prawo szariatu   Igwe   2019-04-16
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Dlaczego ateiści walczą o prawo wyjścia z cienia w Afryce i nie tylko w Afryce?   Igwe   2019-04-10
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Mały Traktat o duszy dziecka poczętego tak lub inaczej   Koraszewski   2019-03-26
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia? (II)   Ferus   2019-03-24
Zwalczanie oszukańczych kapłanów i komercjalizacji religii w Republice Południowej Afryki   Igwe   2019-03-23
Dlaczego musiałem zostać ateistą   Ferus   2019-03-17
Eks-ateistka obnaża nędzę ateizmu   Koraszewski   2019-03-07
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-03-03
Trzy dni, które nie wstrząsną Kościołem   Koraszewski   2019-02-25
Ego kontra Świadomość II. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-24
Kiedy największa na świecie sunnicka instytucja religijne potępi swój kolonializm?    Shoaaib   2019-02-24
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-17
Papież ucałował notorycznego islamistycznego antysemitę   Meotti   2019-02-12
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia?   Ferus   2019-02-10
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Płaska Ziemia: czyli kwestia wiedzy czy wiary?   Ferus   2019-01-20
Zachodni apologeci ekstremizmu   Rafizadeh   2019-01-19
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Czy Afryce potrzebna jest religijna reformacja?   Igwe   2019-01-08
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Ośmioletnia panna młoda   Rafizadeh   2019-01-02
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk