Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 05:53

« Poprzedni Następny »


Eks-ateistka obnaża nędzę ateizmu


Andrzej Koraszewski 2019-03-07


Prawdopodobnie ponad 90 procent polskich ateistów to byli katolicy. Katolikiem zostaje się po skropieniu niemowlęcia pobłogosławioną przez biskupa wodą, a przestaje się być katolikiem, kiedy dochodzi się do wniosku, że te kościelne opowieści o ulepieniu przez zabawnego staruszka człowieczka z gliny i tchnięciu w niego ducha, a następnie danie kukiełce do pomocy kobiety magicznie stworzonej z żebra, to chyba jednak bajeczki dla małych dzieci.

Nie zauważyłem w Polsce Stowarzyszenia Eks-katolików, ale czasem wchodzę na stronę eks-muzułmanów. Istnienie stowarzyszenia eks-muzułmanów jest o tyle zrozumiałe, że bycie eks-katolikiem w Polsce to bułka z masłem, a eks-muzułmanie należą do gatunków zagrożonych (nawet w Ameryce) i odczuwają silną potrzebę wspierania się. Strona amerykańskich eks-muzułmanów informuje, że jej misją jest obrona prawa do krytykowania religii, promowanie świeckich wartości i dążenie do zmniejszenia dyskryminacji tych, którzy opuścili islam. 


Można być również eks-ateistą, ale nie widziałem, żeby eks-ateiści się zrzeszali. Stare powiedzenie głosi, że nie ma ateistów w okopach, czyli że niby „jak trwoga to do boga” i że ponoć w obliczu śmierci wielu powraca na łono religii. Historia rzekomego nawrócenia się Tadeusza Kotarbińskiego nie jest odosobniona. Jego syn stanowczo zaprzeczył opowieściom szpitalnego księdza i poinformował, że jak długo jego ojciec  był świadomy, to o żadnym nawróceniu się nie wspominał. Kościół jak wiadomo gustuje w cudach (i w odróżnieniu od dóbr materialnych potrafi je produkować).


Natknąłem się niedawno na wyznania prawdziwej eks-ateistki, kobiety w kwiecie wieku i przy zdrowym umyśle, z dyplomem w dziedzinie astrofizyki, twierdzącej z głębokim przekonaniem, że od ateizmu do wiary zaprowadziła ją nauka.


To fascynujące, więc rzuciłem się na jej wyznania jak cham na sodową wodę, jako że niewiasta posiada formalne kwalifikacje do rozprawiania o nauce, czyli kto wie, może jednak coś nowego.             


Jak wypatrzył jeden z czytelników, na zdjęciu jest aktorka, Sally Kellerman, Sara Salviander przedstawia się tym zdjęciem na swoim koncie Twittera.

Jak wypatrzył jeden z czytelników, na zdjęciu jest aktorka, Sally Kellerman, Sara Salviander przedstawia się tym zdjęciem na swoim koncie Twittera.



Sara Salviander podaje, że przez 16 lat była zatrudniona na wydziale astronomii na University of Texas, z tego przez dziewięć lat była badaczką (a przez pozostałe 7 nie wiadomo czym), zrezygnowała z pracy naukowej w 2017 roku, żeby poświęcić się kapłaństwu. Określa się jako „chrześcijańska apologetka” (co samo w sobie jest pełne wdzięku), informuje nas, że wierzy w to, że Bóg stworzył wszechświat w sześć dni. Nasza eks-ateistka jest współzałożycielką blogu SixDayScience poświęconego rozwojowi „błogosławieństwa chrześcijaństwa – nowoczesnej nauki”. Celem jest informowanie chrześcijan i innych o najnowszych osiągnięciach nauki i debata o tym, jak te osiągnięcia mają się do wiary i filozofii. Autorzy blogu stwierdzają, że kierują się dwiema zasadami: że prawda nas wyzwoli i że nie mamy dawać fałszywego świadectwa. (Mam podobne zasady, czyli, uważam, iż prawda jest ciekawsza od fałszu i że świadome kłamstwa to chyba jakieś paskudztwo. Lubię również ludzi, którzy wyprowadzają mnie z błędu, bo po kiego rydzyka mam tkwić w jakimś błędzie.)


Diabeł kryje się w szczegółach, zaś idąca z duchem czasu eks-ateistka ewangelizuje głównie przy pomocy Twittera. W jednym ze swoich imponujących ćwierknięć Sara Salviander orzekła, że ateizm cierpi na intelektualną nieuczciwość.


Prawdę mówiąc, spotkałem intelektualnie mało uczciwych ateistów, ale nie byłem nawet tym zdziwiony, bo to też ludzie, a ateizm mówi o etyce tylko tyle, że nie musi opierać się na religii, co poniekąd eks-ateistka sama przyznaje.     


Ćwierka zatem Sara Salviander o tym, jak ateista buduje swoją filozofię. (Zainteresowało mnie to szczególnie, ponieważ niedawno ukazała się moja książka pod tytułem Ateista, gdzie próbowałem odpowiedzieć na to samo pytanie.) Jej zdaniem ateista robi to w pięciu krokach:


1/ Zaczyna od założenia, że nie ma Boga.

2/ Jednakże zaczyna również od chrześcijańskiej moralności.

3/ Usuwa z niej to, czego osobiście nie znosi.

4/ Ogłasza, że to jest oczywiste.

5/ Ignoruje bezsens istnienia Wszechświata bez Boga.  


Obawiam się, że nasza eks-ateistka grzeszy okrutnie przeciw semantyce. Twierdzi bowiem, że ateista „zakłada”, iż nie ma Boga. Nie jest to jednak dogmatyczne założenie, a wniosek oparty na braku empirycznych dowodów istnienia i stąd częste przywoływanie prawdopodobieństwa. Jak powtarzało wielu ateistów – dowody na istnienie boga lub innych istot nadprzyrodzonych są tak słabe, iż bez obawy popełnienia błędu możemy sobie wiarę w boga lub bogów między bajki włożyć. Tak więc ateista nie zakłada, ateista dochodzi do wniosku, który może ulec korekcie, gdyby przypadkiem pani Sara lub ktoś inny przedstawił dowody, które taki wniosek podważają. Konsekwencją tego wniosku jest konieczność poszukiwania etyki świeckiej, etyki, która nie jest oparta na religii.


Amerykańska eks-ateistka twierdzi następnie, że ateista zaczyna od zaakceptowania chrześcijańskiej moralności. Oczywiście nie definiuje chrześcijańskiej moralności. Nie wiemy zatem, czy chodzi jej o to, żeby nie mieć cudzych bogów przed własnym, czy żeby nie rzeźbić posągów, czy żeby nie pożądać ani domu bliźniego, ani żony, ani  jego wołu, ani jego niewolnicy, czy może stosuje etyczną wolną amerykankę i ogranicza sobie „chrześcijańską moralność” do nakazów: nie zabijaj, nie kłam, nie kradnij. Pewnie nie, jeśli sama zarzuca ateistom, iż wybierają sobie z chrześcijańskiej moralności tylko to, co im odpowiada.


A co im odpowiada? A to już różnie, zależy od ateisty. Ateizm bowiem mówi tylko, że nie musisz opierać swojej etyki na religijnych dogmatach. Część ateistów zatem (całkiem spora), szuka podstaw etyki w filozofii i szeroko pojętej humanistyce. Normy etyczne piętnujące zabijanie, kłamstwo i kradzież są nieco starsze od chrześcijaństwa, są obecne praktycznie we wszystkich religiach i były obecne w dziełach starożytnych pogańskich filozofów. Więc chyba coś się naszej eks-ateistce pomyliło, albo skorzystała z podszeptów równie ignoranckiego Douglasa Wilsona, który podobnie głupio krytykował Christophera Hitchensa. Nie tylko ateiści akceptują pewne normy, które zaakceptowało chrześcijaństwo z judaizmu, a judaizm z pogaństwa, ale chrześcijańska moralność ewoluowała.  


Chrześcijanie od początku wybierali sobie z moralności chrześcijańskiej to, co im odpowiadało. (Jedni jedno, a inni drugie.) Norma „nie zabijaj” była przez jednych interpretowana jako norma „nie zabijaj swoich współwyznawców, ale Bóg nie ma nic przeciwko zabijaniu niewiernych  lub heretyków”, a przez nielicznych chrześcijan jako norma uniwersalna. Niewolnictwo jedni uważali za dozwolone przez Boga, nieliczni za sprzeczne z jego nakazami. Lista zażartych sporów o to, czego chce Bóg, jest długa (ostatnio spory wśród chrześcijan toczą się o środki antykoncepcyjne - diabli wiedzą, czy Bóg lubi prezerwatywy, czy wręcz przeciwnie, jedni kapłani mówią tak, a drudzy inaczej), jedni chrześcijańscy etycy dopuszczają in vitro inni zgoła przeciwnie, ale wszyscy zgodnie twierdzą, że tylko  przekazują zdanie Pana Boga.


Ateiści istotnie z niektórymi twierdzeniami chrześcijańskich moralistów się zgadzają, a z innymi nie, ale podejrzewają, że chrześcijańscy moraliści albo mają złudzenia, albo dają fałszywe świadectwo w kwestii tego, że im Bóg coś mówił.


Prawdę mówiąc ewolucją chrześcijańskiej moralności interesowałem się od dawna i jeszcze na studiach pisałem referat o koncepcji Maxa Webera o protestantyzmie jako etyce kapitalizmu. Istotnie protestantyzm od początku wzywał do przyjęcia odpowiedzialności za życie własne i swoich dzieci, w protestanckiej moralności bieda jest grzechem, a zaradność cnotą cenioną przez Pana Boga, krótko mówiąc protestantyzm jest religią głoszącą normę moralną, którą najlepiej wyraża się angielskim zwrotem „on your bike”. Ja jak to ja, w połowie referatu znudziłem się protestantyzmem i przeskoczyłem na etykę katolicką, która jest roszczeniowa, każe ludziom czekać na łaskę pańską lub zmiłowanie boskie, z pokorą akceptować swój los i wierzyć, że jak Bóg dał dzieci, to da i na dzieci, a jak nie, to trudno, Bóg tak chciał, bo jakby chciał inaczej, to by coś w tej sprawie zrobił.


Miałem wówczas dylemat, czy etyka katolicka ma charakter socjalistyczny, czy też etyka socjalistyczna jest katolicka? Coś mnie jednak powstrzymywało przed publiczną prezentacją tego dylematu.    


Sara Salviander jest chrześcijanką reformowaną (chociaż nie udało mi się dojść jakiego sznytu), więc wybrała sobie z chrześcijańskiej moralności jakąś jej szczególną odmianę i uznała ją za oczywistą oczywistość i jedyną możliwą chrześcijańską moralność. Zrozumiałe zatem, że mając takie doświadczenie, domyśliła się (w pewnym sensie poprawnie), że my ateiści wywodzący się z chrześcijańskiej kultury, wzięliśmy sobie z chrześcijańskiej moralności tylko to, co nam się podobało i odrzuciliśmy to, co nam się wydawało obrzydliwe.  


Co nas doprowadza do ostatniego już punktu informacji o tym, jak ateiści budują swoją filozofię – czyli że ignorują bezsens istnienia Wszechświata bez Boga. Aczkolwiek nie wiemy o jakim sensie autorka prawi, możemy zaledwie spekulować, iż idzie jej o celowość, czyli Wszechświat rozumiany jako coś w rodzaju serialu telewizyjnego starszego pana, który miał serdecznie dość intelektualnych zabaw w totalnej samotności. Istotnie, z punktu widzenia ludzkiego życia trudno się dopatrzyć celowości istnienia Wszechświata, jeśli nikt go sobie nie stworzył. Wszechświat jest, co więcej, dzięki ewolucji pojawiło się życie i istoty świadome, które odczuwają potrzebę nadania sensu swojemu życiu. Można próbować tej sztuki przez wiarę w bajki, można również przestać się oszukiwać i szukać tego sensu bez odwoływania się do religii.


Zastanawiałem się, jak też nauka zaprowadziła panią Sarę od ateizmu do religii, Bóg mi świadkiem, że nie umiała tego wyjaśnić.  


Korzystam zatem z okazji, by przypomnieć o moich skromnych próbach opowiedzenia o podróży w drugą stronę.   

             




Książkę można nabyć w sklepie Wydawnictwa „Stapis” lub gdzie indziej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
6. Przeczytałem tytuł i... yamata 2019-03-08
5. fotografia Paweł 2019-03-07
4. Kłamstwo w Biblii Grzegorz Roman 2019-03-07
3. @ subject Hal 2019-03-07
2. SixDay Science albo bieg do tyłu Marek Eyal 2019-03-07
1. Mój kamyczek do tego ogródka infantylizmu Lucjan Ferus 2019-03-07


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 898 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Galopujący wzrost dyskrepancji między słowem i jego desygnatem   Koraszewski   2023-03-13
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego   Kruk   2023-03-08
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
Watykan przeciw Izraelowi   Koraszewski   2023-02-02
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Przekleństwo nieskończonych możliwości   Ferus   2022-12-11
Nasza lepsza połowa (III)   Ferus   2022-12-04
Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk