Prawda

Czwartek, 30 maja 2024 - 03:51

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy – poparcie czy negacja? Jest inna droga. Stawiam wam wyzwanie


Sheri Oz 2016-11-17


Oto wyjątkowa propozycja – stańcie się najnowszym rdzennym ludem na świecie. Innymi słowy, Arabowie palestyńscy, możecie napisać własną przyszłość. Stawiam wam wyzwanie. Albo też możecie kontynuować pławienie się w poświęcanej wam uwadze, kiedy trwacie w swojej roli ofiary, narzuconej wam dawno temu przez innych Arabów, w oparciu o wyimaginowaną przeszłość.

Pro-Palestyńczycy chcą widzieć jedno państwo “między rzeką a morzem”; innymi słowy, chcą, by Izrael przestał istnieć. Negujący-Palestyńczyków odmawiają Arabom palestyńskim prawa do definiowania własnej tożsamości. Dla mnie jednak jest w porządku, jeśli chcecie być Palestyńczykami, ale nie takimi jak teraz. Jeśli rzeczywiście chcecie nosić imię, które symbolizuje podporządkowanie i niepowodzenie, to wasze prawo; ale czy znaczy to, że naprawdę musicie być nieudanym Narodem?  

 

Argument Pro-Palestyński


Pro-Palestyńczycy próbują przekonać świat, że Arabowie palestyńscy są rdzennym ludem w ziemi Izraela – poczynając od tego, że są potomkami pierwotnych Kananejczyków, że są pierwotnymi Filistynami lub nawet pierwotnymi Homo sapiens, którzy zasiedlili tę ziemię całe wieki zanim Abraham po raz pierwszy wciągnął powietrze tej Ziemi do płuc. To wszystko są absurdalne twierdzenia, które nie mają żadnego sensu.

Samo sugerowanie takich możliwości przez Arabów palestyńskich jest jak strzelanie sobie w stopę. Jeśli bowiem byłaby to prawda, to znaczyłoby to, że Arabowie żyjący na terytorium rządzonym przez Autonomię Palestyńską (AP) w ogóle nie są Arabami, a więc zanegowałoby to wszelkie ich roszczenia do bycia częścią świata arabskiego czyli „umma”. A nie sądzę, że naprawdę zamierzają oderwać się od ich pełnych chwały korzeni arabskich, ani odciąć od członkostwa w jednej z najbardziej wpływowych obecnie grup etnicznych na świecie, nawet jeśli ten wpływ jest dzisiaj na ogół destrukcyjny.


Argument negacji-Palestyńczyków


Negujący istnienie Palestyńczyków używają argumentu, że suwerenne państwo palestyńskie nie istniało nigdy w historii i dlatego nie ma prawa istnieć w przyszłości. Mówią o tym, że Palestyna była prowincją żydowską pod okupacją rzymską w czasach Imperium Rzymskiego, a później mandatem nadzorowanym przez Wielką Brytanię po I wojnie światowej. Anty-Palestyńczycy powtarzają ciągle, że nigdy nie było palestyńskich monet, flagi, gazet itp. poza tym, które tak zostały nazwane za Mandatu Brytyjskiego i ozdobione symbolami judaizmu z napisami po hebrajsku, arabsku i angielsku. To wszystko są rzeczywiste fakty, które pokazują, że początkowo nazwa Palestyna odnosiła się do regionu kojarzonego z Żydami.


Ta prawda historyczna ma jednak niewielki związek z współczesną sytuacją, poza stanowieniem tła, bo o przyszłości nie decyduje przeszłość, ale decyzje podejmowane teraz w oparciu albo o zrozumienie przeszłości, albo – diabolicznie – przez pisanie jej na nowo lub po prostu ignorowanie jej.


Stawiam wyzwanie Arabom palestyńskim, by napisali własną przyszłość


Arabowie, którzy żyją pod rządami AP mają dzisiaj wyjątkową okazję. Nie wiem, czy są wystarczająco odważni, by to wykorzystać, ale mają możliwość zamiany siebie w najnowszą (quasi-)rdzenną populację na Ziemi.


Rdzenna populacja to taka populacja, której kultura, duchowość, język i tradycje rozwijają się w określonej przestrzeni geograficznej, która ma dla niej święte znaczenie. Wyklucza to Arabów, którzy skolonizowali terytorium Mandatu Palestyńskiego, tak samo jak wyklucza Rzymian sprzed najazdu arabskiego i Osmanów, którzy przyszli po Arabach. Gdyby rzymski gołąb powrócił do gołębnika i twierdził, że Palestyna jest jego, można tylko mieć nadzieję, że zostałby wyśmiany. Arabowie jednak, podobnie jak Żydzi, byli przez bardzo długi czas obecni na tej ziemi (oczywiście, Arabowie byli tam znacznie krócej niż rdzenni Żydzi), co doprowadziło do obecnej dezorientacji tych, którzy nie znają historii tego regionu, lub rozmyślnie ignorują tę historię.


Stronice historii pełne są opowieści o powstaniu i upadku ludów rdzennych na całym globie. Jedne ludy wymarły całkowicie, inne, takie jak Sami w północnej Skandynawii, są zagrożone wymarciem. Wiele rdzennych ludów dzisiaj walczy o uznanie ich praw do samostanowienia w ich starożytnej ojczyźnie, z Izraelem jako wzorem tego, jak starożytny, rdzenny naród może odzyskać swoje ziemie. Przy tak zagmatwanej historii ludów rdzennych nie ma żadnego powodu, dla którego w czasach nowożytnych nie miałby powstać nowy lud rdzenny lub quasi-rdzenny.


Jak więc Arabowi palestyńscy, z których część jest stosunkowo niedawnymi migrantami, a inni potomkami kolonialnych najeźdźców, mogą zamienić się w populację rdzenną? Jedynym sposobem jest wykorzystanie tego, co spowodowało dla nich, że przegrana wojna stała się Nakbą: fakt, że inni Arabowie odrzucili ich, dając im rolą użytecznych idiotów.


Przywódcy arabscy w swoich wojnach przeciwko Izraelowi użyli ludzi uznanych przez UNRWA za uchodźców palestyńskich jako pionki. Odmówili im prawa osiedlenia się w ziemiach arabskich, woląc, by gnili w obozach dla uchodźców w Jordanii, Syrii, Libanie – a także w Gazie i Judei i Samarii (J&S znanych także jako Zachodni Brzeg) nawet po przejęciu administracji na terenach spornych przez AP. W ten sposób kraje arabskie użyły i nadal używają część ludności swojej Umma jako ludzkiej broni przeciwko znienawidzonym Żydom. (Ich własne kierownictwo AP używa ich jako krów dojnych, kierując fundusze pomocy międzynarodowej na swoje osobiste konta.) Tym samym Arabowie spoza regionu zamienili Arabów z byłego Brytyjskiego Mandatu Palestyny w odrębną populację i narodziła się nowa tożsamość Araba palestyńskiego.


Gdyby jednak Arabowie palestyńscy dobrze rozegrali swoje karty, to złe traktowanie może otworzyć im drogę do życia w szacunku dla samego siebie i w godności… a może też w suwerenności. Jest także możliwe, że Arabowie palestyńscy do teraz stali się dwoma ludami – jednym w Gazie i drugim w J&S.


Choć Arabowie palestyńscy mają wspólną z arabską Umma religię i język (odsetek chrześcijan jest maleńki dzisiaj – jest to inna kwestia, ale wykraczająca poza ten artykuł), nie znaczy to, że nie mogą scementować swojej tożsamości jako czegoś odrębnego od reszty Arabów. Muszą zdecydować o naturze swojego przywiązania do ziemi: czy polega ono na dalszym widzeniu tej ziemi jak strefy wojny do wchłaniania krwi zabitych Żydów, czy też potrafią rozwinąć unikatowy związek z ziemią, który nie ma nic wspólnego z kimkolwiek innym poza nimi?


Znaczy to uważanie siebie za ludzi odrębnych od większego świata arabskiego, nie zaś jako brygadę męczenników walczących o ogólny honor Arabów, którzy zostaną wchłonięci przez inne kraje arabskie, kiedy ich zadanie zostanie wykonane. Ustawiłoby to scenę do rozwoju szczególnej kultury stworzonej przez nich samych – włącznie ze stosunkiem do swojej religii i miejsc religijnych, które mają wspólne z Żydami i chrześcijanami.


Prawdopodobnie ustawiłoby to także scenę do wojny “domowej” między nimi a innymi Arabami, którzy nie przyjęliby spokojnie takiego posunięcia. Nowi Palestyńczycy odkryliby, że Izrael byłby po ich stronie w walce, a jesteśmy potężną siłą, którą warto mieć po swojej stronie. To jest rodzaj pro-palestyńskości jakiej świat nie widział i przyniósłby on wstyd wszystkim obecnym tak zwanym pro-Palestyńczykom.


Wszystko zależy od wartości kultury, jaką pragną rozwinąć. Czy Arabowie palestyńscy chcą być zdrowym społeczeństwem z rosnącą gospodarką, które daje wkład w rozwój ludzkości, czy też wolą zostać przykuci do kultury, która pożera własne dzieci, wysyłając je na ataki nożownicze, taranowanie samochodami lub zamachy samobójcze przeciwko Żydom dla fantazji o nagrodzie w postaci 72 dziewic w raju?


Tylko oni sami mogą dokonać tego wyboru. Muszą tylko zdecydować się na samodzielne napisanie na nowo swojej przyszłości.  


Czy wierzę, że mogą to zrobić, lub czy w ogóle tego chcą? Nie jest to zbyt prawdopodobne. A nawet jeśli odpowiedź brzmi „tak”, ile czasu będę potrzebowała, by zacząć im ufać? Bardzo dużo czasu. Ale nie mówię nigdy. Wyzwanie stoi.


Pro-Palestinian Versus No-Palestinian: There Is Another Way

Jewsdownunder, 3 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


 



Sheri Oz


Urodzona w Kanadzie w 1951 roku, w wieku 26 lat wyemigrowała do Izraela, gdzie studiowała rolnictwo, po studiach wróciła do Kanady, studiowała psychologię. W 1986 wróciła do Izraela zajmując się psychoterapia rodzin. Autorka książki  Overcoming Childhood Sexual Trauma: A Guide to Breaking Through the Wall of Fear for Practitioners and Survivors

 

Sheri Oz prowadzi blog Israel  Diaries.

 

    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2616 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk