Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 20:40

« Poprzedni Następny »


WHO, Francja i flirtowanie z antysemityzmem


Ben-Dror Yemini 2019-06-02

Kwatera główna Światowej Organizacji Zdrowia w Genewie
Kwatera główna Światowej Organizacji Zdrowia w Genewie

Tak się złożyło, że zaledwie kilka dni temu, 22 maja, Światowa Organizacja Zdrowia zebrała się w Genewie na swoje doroczne zgromadzenie.


W programie dnia było 21 spraw; 20 z nich było bardzo ważnych, na przykład, środowiskowe skutki polio. To jest niepolityczna organizacja, która zajmuje się kwestiami zdrowia, nie zaś stosunkami międzynarodowymi. 


Ale jeden z tych 21 punktów porządku dziennego dotyczy jednego kraju i tylko tego jednego kraju. Według artykułu 14 „warunki zdrowotne na Okupowanych Terytoriach Palestyńskich muszą zostać zbadanie, włącznie z Jerozolimą Wschodnią i Wzgórzami Golan”.

No! no! muzułmańskie kraje, do których dołączyła Wenezuela, Boliwia i Kuba, przedstawiły wniosek o zbadanie jak Izraelczycy dbają o Palestyńczyków.


Dlaczego właśnie Palestyńczycy zasługują na specjalny punkt porządku dnia WHO? Dlaczego nie ma specjalnego punktu dla mieszkańców Syrii, Kongo lub Wenezueli? 

W rzeczywistości, średnia długość życia Palestyńczyków na terytoriach kontrolowanych przez Izrael, włączając w to Gazę, wynosi 72,65 lat. W Syrii jest to 69,51 lat, w Boliwii 67,72 lata, w Jemenie 63,51 lat, a w Kongo 61,42 lata.


W zasadzie więc Palestyńczycy cieszą się lepszym zdrowiem niż przeciętny obywatel krajów, które przedstawiły ten wniosek. Czy nie powinny one najpierw zaniepokoić się o siebie?


Kontynuujmy jednak. Kontrola Izraela nad tymi terytoriami zaczęła się w 1967 roku. Poprzednio, kiedy te tereny były pod kontrolą Jordanii i Egiptu, średnia długość życia wynosiła 48,7 lat (według najbardziej znanego palestyńskiego demografa, dra Waela R. Ennaba). I chociaż Palestyńczycy byli wtedy dużo poniżej światowej przeciętnej dla średniej długości życia, obecnie są wyżej niż większość świata – włącznie z krajami europejskimi takimi jak Turcja, Ukraina i Rosja.  


Dane o śmiertelności niemowląt wskazują na podobny skok. W 1967 roku wskaźnik śmiertelności palestyńskich niemowląt wynosił 152-162 zgony na tysiąc narodzin. W ostatnim dziesięcioleciu było to jednak poniżej 20 zgonów na tysiąc narodzin.


Mahmoud Abbas w szpitalu w Ramallah w maju 2018 roku, gdzie palestyńskim lekarzom leczącym go na zapalenie płuc towarzyszyli izraelscy specjaliści (Zdjęcie: Reuters)
Mahmoud Abbas w szpitalu w Ramallah w maju 2018 roku, gdzie palestyńskim lekarzom leczącym go na zapalenie płuc towarzyszyli izraelscy specjaliści (Zdjęcie: Reuters)

Ten radykalny zwrot we wszystkich wskaźnikach związanych ze zdrowiem wynika z rozległej współpracy między ośrodkami zdrowia na terytoriach palestyńskich i izraelską służbą zdrowia. Ta współpraca obejmuje, na przykład, szkolenie palestyńskich lekarzy oraz leczenie palestyńskich pacjentów w izraelskich szpitalach.  

 

Jest wątpliwe, by istniała inna grupa populacyjna, która przeszła tak radykalną, pozytywną zmianę w tak krótkim czasie. W rzeczywistości Światowa Organizacja Zdrowia powinna wymagać od Izraela, by kontynuował współpracę z Palestyńczykami także po ewentualnym zawarciu pokoju.

 

Kiedy jednak podżeganie, nienawiść i polityka przeważają nad zdrowym rozsądkiem i faktami, mamy absurdalną sytuację, w której z wszystkich krajów na planecie Światowa Organizacja Zdrowia zajmuje się wyłącznie populacją, która – według wszystkich możliwych parametrów – ma się lepiej niż światowa przeciętna, a szczególnie niż kraje wrogie wobec Izraela.  

 

W niektórych częściach świata sytuacja zdrowotna zbliża się do katastrofalnej. Dziesięć milionów Jemeńczyków jest na krawędzi zagłodzenia, a w Afryce Wschodniej 22 miliony są w podobnej sytuacji. Milion ludzi w Wenezueli ma malarię.

 

Te gigantyczne problemy nie interesują jednak Światowej Organizacji Zdrowia. Ta organizacja kontynuuje tradycję Rady Praw Człowieka ONZ, która w 2007 roku postanowiła wprowadzić Artykuł 7.

 

Ten artykuł wymaga, by Rada omawiała Izrael – w rzeczywistości, potępiała Izrael – w trwałym corocznym rytuale. Nie ma takiego rytuału dla Korei Północnej, Iranu, Syrii lub Somalii; tylko dla Izraela. To nie jest troska o prawa człowieka, to jest antyizraelska obsesja.


Dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, przemawia na zgromadzeniu organizacji w Genewie, 20 maja 2019 roku  
Dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, przemawia na zgromadzeniu organizacji w Genewie, 20 maja 2019 roku  

W wielu międzynarodowych organach istnieje automatyczna większość nikczemnych krajów. To jest dobrze znany problem, który staje się znacznie poważniejszy, kiedy demokratyczne kraje przyłączają się do tej mrocznej większości. Legitymizują tym ich obsesję, która jest nie tylko antyizraelska, ale także antysemicka, według definicji antysemityzmu rekomendowanej Parlamentowi Europejskiemu.

 

Tylko trzy kraje europejskie głosowały wraz z tą mroczną większością: Francja, Belgia i Szwecja. To prawda, Szwecja i Belgia mają tradycję występowania przeciwko Izraelowi. Ale Francja? Dlaczego? Zaledwie dwa miesiące temu prezydent Emmanuel Macron oświadczył, że antysyjonizm jest rodzajem antysemityzmu. To było odważne i uzasadnione twierdzenie, bowiem to, co antysemityzm robił Żydom, jest tym, co antysyjonizm robi Izraelowi.

 

Krytykowanie Izraela jest całkowicie uprawnione i w porządku. Także niżej podpisany nie jest zwolennikiem obecnego rządu, daleko nie. Ale obsesja nie jest krytyką; świadome ignorowanie faktów nie jest krytyką. Łączenie się z tymi mrocznymi krajami nie jest krytyką. Według definicji antysemityzmu „praktyka podwójnych standardów”, jaką widzimy na dorocznym spotkaniu WHO, jest jawnym wyrazem antysemityzmu.

 

Poparcie Francji dla mrocznej większości jest okazją do rachunku sumienia. Choć bowiem jest dozwolone, a wręcz konieczne, krytykowanie Izraela, antysemickie głosowanie nie jest sposobem na taką krytykę.

 

To zamierzam powiedzieć we wtorek do Francuskiego Zgromadzenia Narodowego w Paryżu.

 

WHO, France, and dabbling in anti-Semitism

Ynet News, 28 maja 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ben-Dror Jemini  

(ur. 1954 w Tel Awiwie) jest prawnikiem, historykiem i publicystą wielu izraelskich dzienników (m.in. Maariw, Jediot Achronot), a także wykładowcą, który zajmuje się m.in. wpływem antyizraelskiej propagandy.


Pochodzi z rodziny Żydów wypędzonych z Jemenu.


Ben-Dror Yemini jest zwolennikiem pogłębiania dialogu z Palestyńczykami. Od wielu lat opowiada się za niepodległym państwem palestyńskim.


Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk