Prawda

Niedziela, 2 czerwca 2024 - 07:43

« Poprzedni Następny »


O racji w kwestii dobra i zła


Sam Harris i Michael Shermer 2015-07-20



Michael Shermer jest wydawcą magazynu “Skeptic”, autorem comiesięcznych felietonów dla “Scientific American”, gospodarzem Skeptics Distinguished Science Lecture Series w Caltech i prezydenckim stypendystą w Chapman University. Jego najnowsza książka to The Moral Arc: How Science and Reason Lead Humanity Toward Truth, Justice, and Freedom.

Michael uprzejmie zgodził się odpowiedzieć elektronicznie na kilka pytań:


Harris:Wydajesz się uważać, podobnie jak ja, że moralność może (i powinna) wyrastać z naszej troski o dobrostan świadomych stworzeń. To normatywne twierdzenie różni się jednak od ewolucyjnej relacji o tym, jak to się stało, że w ogóle mamy moralne emocje i preferencje. Wydaje mi się, że są tu dwa cenne, ale odrębne projekty naukowe: (1) zrozumienie, jak doszliśmy do tego i (2) zrozumienie, jak maksymalizować nasz dobrostan idąc dalej do przodu. Oba projekty opierają się na faktach – faktach o tym, jak wyewoluowaliśmy, i faktach o tym, jak świadome umysły, takie jak nasze, mogą kwitnąć w tym wszechświecie. Zastanawiam się, czy zgadzasz się z tym rozróżnieniem i czy masz dalsze przemyślenia o roli, jaką nauka może odgrywać w decydowaniu o kwestiach słuszności i niesłuszności oraz dobra i zła.  


Shermer:
Kryterium, jakiego używam – zainspirowany twoim punktem wyjściowym w The Moral Landscape o “dobrostanie świadomych stworzeń” – jest „przetrwanie i rozkwitanie świadomych stworzeń”. Przez przetrwanie rozumiem instynkt życia, a przez rozkwitanie rozumiem pożywienie, bezpieczeństwo, schronienie, więzi i stosunki społeczne odpowiednie dla zachowania zdrowia fizycznego i psychicznego. Próbuję przedstawić tutaj argument ewolucyjno-biologiczny przez twierdzenie, że każdy organizm podlegający doborowi naturalnemu – co obejmuje wszystkie organizmy na tej planecie i najprawdopodobniej również na każdej innej planecie – z konieczności będzie miał ten popęd do przetrwania i rozkwitania. Gdyby nie miał, nie żyłby wystarczająco długo, by się zreprodukować i dlatego nie podlegałby doborowi naturalnemu.


Przez odczuwający rozumiem uczuciowy, postrzegający, wrażliwy, reagujący, świadomy, a więc zdolny do czucia i cierpienia. Naśladuję tu argument Jeremy’ego Benthama w kwestii zwierząt: nie ich inteligencja, język, używanie narzędzi lub zdolność rozumowania powinny wywoływać naszą troskę moralną, ale ich zdolność odczuwania i cierpienia. Dodałbym do tego niedawną Deklarację z Cambridge na temat Świadomości – wydaną przez międzynarodową grupę wybitnych neuronaukowców poznawczych, neurofarmakologów, neurofizjologów i neurologów teoretycznych – że istnieje ciągłość między ludźmi a zwierzętami niebędącymi ludźmi i że świadomość jest wspólną cechą gatunków.


Kiedy mówię o moralnym łuku postępu, mam na myśli ulepszenie przeżycia i rozkwitania indywidualnych świadomych istot. Podkreślam „indywidualnych” z czterech powodów: (1) dobór naturalny działa na indywidualnych organizmach, nie na grupach (patrz Steven Pinker rozbijający argumenty na dobór grupowy tutaj). (2) To jednostka jest głównym moralnym czynnikiem sprawczym – nie grupa, plemię, rasa, płeć, państwo, naród, imperium, społeczeństwo ani żaden inny kolektyw – ponieważ to jednostka przeżywa i rozkwita lub cierpi i umiera. To indywidualna świadoma istota postrzega, czuje, reaguje, kocha i cierpi – nie populacja, rasa, płeć, grupa ani naród. (3) Historycznie rzecz biorąc, niemoralne idee szerzyły się najbardziej i trup padał najgęściej, kiedy poświęcano jednostkę dla dobra grupy. Dzieje się tak, kiedy sądzi się ludzi według koloru ich skóry – lub według ich chromosomu X bądź Y, albo według tego, z kim wolą spać, według akcentu albo przynależności do grupy politycznej lub religijnej, albo jakiejkolwiek innej cechy, którą wybrał nasz gatunek, by tworzyć różnice między ludźmi – zamiast według ich indywidualnego charakteru. (4) Prawa, na których rewolucje ostatnich dwóch stuleci skupiały się niemal całkowicie, to wolność i autonomia jednostek, nie zaś kolektywów –prawa osób, nie zaś grup. Prawo głosu indywidualne, nie zaś ras lub płci. Jednostki chciały być równo traktowane, nie rasy. Prawo chroni jednostki, nie grupy; w rzeczywistości, większość praw (jak te, wyliczone w Karcie Praw) chronią jednostki przed dyskryminacją jako członków grupy, takiej jak rasa, wyznanie, kolor, płeć lub – wkrótce – orientacja seksualna i preferencja płci.


W tym sensie mój argument jest argumentem na rzecz praw naturalnych. Wiem, że Bentham nazywał „prawa” nonsensem, a „prawa naturalne” nonsensem na szczudłach, ale mówił to przed Darwinem i przed wszystkimi rewolucjami o prawa.


Także za twoim przykładem z The Moral Landscape, gdzie przedstawiasz argument, że jeśli zgadzasz się, iż jest lepiej być zdrowym niż mieć raka (analogia zdrowia fizycznego), ja używam analogii zdrowia publicznego. Twierdzę, że jeśli zgadzasz się, iż lepiej jest, że miliony ludzi nie umierają już na żółtą febrę i czarną ospę, cholerę i zapalenie oskrzeli, tyfus i biegunkę, gruźlicę, odrę i świnkę, gangrenę i zapalenie żołądka i jelit i wiele innych ataków na ciało człowieka, które nawet nie ocierają się o świadomość dzisiejszych ludzi, to wyraziłeś zgodę na to, że jeśli coś jest (choroby takie jak żółta febra i czarna ospa zabijające ludzi) oznacza to, że powinniśmy zapobiec im przez szczepienia i inne działania służb medycznych i zdrowia publicznego.


Rozciągając to, przedstawiam argument, że problemy społeczne, takie jak zabójstwa i przemoc, powinny być – i są w istocie – traktowane jako kwestie zdrowia publicznego. Przez stulecia poziom przemocy ogólnie, a zabójstw w szczególności, spadał raptownie, przede wszystkim w wyniku lepszego zarządzania, lepszej pracy policji i wielu innych strategii społecznych osadzonych w przemyślanych argumentach i w danych empirycznych. Jeśli zgadzasz się, że milionom ludzi oszczędzono przedwczesnej śmierci w ciągu ostatnich paru stuleci dzięki redukcji przemocy spowodowanej ulepszoną technologia i lepszym nadzorem policyjnym, to możesz przyznać, że stosowanie metod nauk społecznych do rozwiązywania problemów takich jak przestępczość i przemoc też jest czymś, co powinniśmy robić.


Dlaczego? Bo ratowanie życia jest moralne. Dlaczego ratowanie życia jest moralne? Bo przeżycie i rozkwit świadomych istot jest naszym moralnym punktem wyjścia.


Harris:
Niektórzy ludzie mają głębokie przekonania, które uważają za “moralne” – na przykład, obrzydzenie na samą myśl o homoseksualizmie – a które my uważamy za pseudomoralne, jako że oparte są na dogmatach i tabu, które nie zgadzają się z prawdziwie racjonalnym podejście do maksymalizowania rozkwitania ludzkiego. Czy sądzisz, że czynimy postępy w redukowaniu tego typu pomieszania moralnego?


Shermer:
Jeśli wierzysz, że kobiety hasające z demonami o północy powodują złą pogodę, nieurodzaj, choroby, wypadki i rozmaite inne nieszczęścia, to albo jesteś chory psychicznie, albo żyłeś 500 lat temu, kiedy niemal wszyscy akceptowali teorię przyczynowości czarownic i palenie kobiet na stosie było uważane za dobro moralne w imię polepszenia doli społeczności. Ludzie, którzy palili kobiety, nie tyle byli niemoralni, ile mylili się. Niewątpliwie naprawdę wierzyli, że to, co robią, jest słuszne i dobre, ale ich działania osadzały się na wadliwym rozumieniu przyczynowości.


Dzisiaj nie akceptujemy już teorii przyczynowości czarownic, ponieważ nauka ją obaliła. W jej miejsce nauka dała naturalne i poprawniejsze wyjaśnienia takich zjawisk jak pogoda i choroby. Nauka obaliła także inne zabobonne wiary, takie jak opętanie przez demony; potrzeba ofiar ludzkich i zwierzęcych, by przebłagać Boga; to, że Żydzi spowodowali Czarną Śmierć; że Afroamerykanie są niższą rasa; że kobiety są słabszą płcią; że zwierzęta nie cierpią, więc ranienie i zjadanie ich jest w porządku; i – nawiązując do twojego pytania – że homoseksualiści mają „gejowski styl życia” lub „gejowskie plany”, które chcą narzucić heteroseksualistom, a to zdemoralizuje młodzież.


Za wyjątkiem psychopatów i sadystów, którzy wydają się czerpać przyjemność z krzywdzenia innych, większość ludzi działa w sposób, który uważają za moralny, kiedy więc możemy wyraźnie zobaczyć (i zmierzyć), że w rzeczywistości zachowują się w sposób, który prowadzi do cierpienia lub śmierci świadomych istot, będzie prawdopodobnie słuszniej powiedzieć, że mylą się w swoich przekonaniach niż, że są po prostu niemoralni lub źli. Rozwiązaniem zaś nie tyle jest pogląd, że musimy uczynić ich bardziej moralnymi, ile, że musimy wyprowadzić ich z błędnych przekonań. Nauka i rozum są najlepszymi narzędziami do zrobienia tego, a więc w ostatecznym rachunku postęp moralny pochodzi z tworzenia lepszych idei, nie zaś lepszej moralności.


Harris:
Jaką rolę odgrywa religia w naszym postępie moralnym?


Shermer:
Chciałbym sparafrazować Winstona Churchilla w jego opisie Amerykanów: Możesz zawsze liczyć na to, że religia zrobi właściwą rzecz… po tym jak wypróbowała wszystko inne. To prawda, że orędownikami zniesienia niewolnictwa byli Kwakrzy i Menonici, że ruchowi praw obywatelskich przewodził baptystyczny kaznodzieja Martin Luther King Jr. i że prawa gejów i małżeństwa osób tej samej płci znalazły wczesne poparcie wśród niektórych duchownych kościoła episkopalnego. Są to jednak wyjątki i większość ludzi, którzy sprzeciwiali się zniesieniu niewolnictwa, prawom obywatelskim i małżeństwom gejów, byli (i nadal są w tej ostatniej sprawie) ich współwyznawcy- chrześcijanie. Podczas moich debat z Dineshem D’Souzą przedstawia on Williama Wilberforce’a – brytyjskiego abolicjonistę – jako przykład religii napędzającej postęp moralny. Kiedy jednak bliżej obejrzałem tę sprawę, okazało się, że wszyscy przeciwnicy Wilberforce’a w parlamencie byli chrześcijanami, którzy uzasadniali niewolnictwo argumentami opartymi na religii i Biblii. (Plus, jak piszę w mojej książce: „Religijne motywy Wilberforce’a były skomplikowane jego aroganckim i nadgorliwym moralizowaniem o każdym dosłownie aspekcie życia, a jego wielką pasją było nieustanne martwienie się o to, co robią inni ludzie, szczególnie jeśli chodziło o przyjemności, brak umiaru i ‘potoki bluźnierstw, które codziennie robią szybkie postępy’”.)


Rewolucja praw gejów, która dzieje się teraz, jest studium przypadku tego, jak doszło do rewolucji praw, ponieważ możemy zobaczyć, kto to popiera i kto się temu sprzeciwia: olbrzymia większość konserwatywnych i fundamentalistycznych chrześcijan sprzeciwiała się (i nadal sprzeciwia) małżeństwu osób tej samej płci i równości praw dla gejów, podczas gdy ludzie świeccy i niereligijni popierają ten ruch; ci zaś ludzie religijni, którzy popierają małżeństwa osób tej samej płci, są członkami najbardziej liberalnych i najmniej dogmatycznych wyznań.


Choć więc przyznajemy, że wielu ludzi religijnych wykonuje dużo dobrej roboty na świecie, pracując w jadłodajniach dla ubogich i dostarczając pomocy biednym i ofiarom katastrof, religie ogólnie pozostają w tyle za odczuciem moralnym, czasami przez zawstydzająco długi czas.


Harris:
Jak sądzisz, dokąd zmierzamy? Czy postęp moralny jest niemal nieunikniony dzisiaj, czy też poważny upadek moralny jest rzeczywistą możliwością?


Shermer:
Jestem optymistą co do przyszłości. Zatytułowałem ostatni rozdział The Moral Arc “Protopia”, w odróżnieniu od nierealistycznych utopii i dystopii. Słowo to ukuł futurolog Kevin Kelly, założyciel magazynu „Wired”, który śledzi trendy w nauce, technice i społeczeństwie. Protopia składa się ze stopniowych, drobnych ulepszeń ludzkości. Dzisiaj jest odrobinę lepsze niż wczoraj, a jutro będzie odrobinę lepsze niż dzisiaj i tak dalej. Łuk moralny nie jest gładką krzywą – są okresowe regresje, takie jak ISIS/ISIL, Syria i Putin – i nie jest niemożliwe, że coś takiego jak wojna nuklearna może nas ściągnąć z powrotem w barbarzyństwo, ale jest to bardzo mało prawdopodobne. Żadna organizacja terrorystyczna nigdy nie obaliła rządu i nie ustanowiła własnego. Putin nie odbuduje imperium rosyjskiego dorównującego Związkowi Radzieckiemu. Tabu przeciwko użyciu broni nuklearnej jest silniejsze niż kiedykolwiek i przechodzi teraz na samo posiadanie broni nuklearnej. Możliwość, że Francuzi kiedykolwiek przekroczą Kanał i ruszą na Londyn, by podbić Anglie, są tak niewielkie, że wręcz godne śmiechu. Poważnie wątpię, by narody świata zmieniły zdanie w sprawie niewolnictwa i uczyniły je znowu legalnym lub odebrały prawa czarnym i kobietom, albo przywróciły karę śmierci za tak drobne przestępstwa jak kradzieże w sklepie lub obrażenie króla.


Wierzę, że postęp moralny, jaki uczyniliśmy, jest realny i trwały. Możemy zrobić znacznie więcej, to jasne, i zawsze będą epizody przemocy i inne cofnięcia się w protopijnej podróży, ale długotrwałe trendy są niezmiernie zachęcające i mamy wiele powodów do optymizmu o przyszłości ludzkości.


On being right about right and wrong

26 stycznia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Sam Harris


Neurobiolog i filozof, jeden z „czterech jeźdźców Nowego ateizmu”. Jego wydana w 2004 roku książka The End of Faith (Koniec wiary), wywołała burzliwą dyskusję i była tłumaczona na wiele języków.  W 2006 roku opublikował Letter to a Christian Nation, a w 2010The Moral Landscape.


Sam Harris jest często publikowany w głównych mediach amerykańskich, prowadzi również swoją własną stronę internetową: http://www.samharris.org/blog  


Od Redakcji

Dziwi, że Sam Harris w końcowej partii wywiadu nie skontrował ewidentnego głupstwa Michaela Shermera, kiedy twierdzi, że nigdy żadna organizacja terrorystyczna nie obaliła rządu i nie ustanowiła własnego. Historia jest pełna takich przykładów, a najbardziej dramatyczne, to obalenie rządu zrodzonego z rewolucji lutowej przez komunistów w 1917 roku oraz zwycięstwo nazistów w Niemczech. Współcześnie Bractwo Muzułmańskie to nie tylko organizacja terrorystyczna, to matka muzułmańskiego terroru w sunnickim islamie, podobnie jak rząd w Iranie, który wyrósł z grup terrorystycznych i jest największym sponsorem terroryzmu we współczesnym.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. czy jest możliwe użycie bomby atomowej? mieczysławski 2015-07-20
1. Terroryści obalający rząd Marek C (Negev) 2015-07-20


Notatki

Znalezionych 2619 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk