Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 23:54

« Poprzedni Następny »


Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?


Noru Tsalic 2015-07-21

Najwyższy Przywódca uśmiecha się z satysfakcją...
Najwyższy Przywódca uśmiecha się z satysfakcją...

Zawarto niedawno dwa ważne porozumienia, niemal w tym samym czasie: jedno dotyczyło Grecji i jej gospodarki; drugie Iranu i jego programu nuklearnego. To pierwsze miało usunąć zagrożenie zdrowia finansowego strefy euro; to drugie, jak się twierdzi, usuwa zagrożenie dla bezpieczeństwa całego świata.


Między tymi dwiema „umowami” są zarówno podobieństwa, jak różnice. W obu wypadkach negocjacje były długie i trudne – chociaż w przypadku Iranu polityczna gra na przetrzymanie wspięła się na całkowicie nowy poziom: jawne lub tajne rozmaite targi trwały przez 12 lat, do momentu aż tylko 2-3 miesiące dzieliły reżim mułłów od pierwszej broni jądrowej. Zarówno w sprawie Grecji, jak Iranu, skrajny nacisk ekonomiczny umożliwił w ostatecznym rachunku zawarcie porozumienia. Z finansowego punktu widzenia oba kraje były u kresu sił – Grecja z powodu lat niegospodarności i ekonomicznej rozrzutności, Iran z powodu sankcji międzynarodowych. 


Załamany premier Grecji w telewizji krajowej :“Przyjmuję pełną odpowiedzialność za błędy i niedopatrzenia i za podpisanie tekstu, w który nie wierzę, ale które jestem zobowiązany wprowadzić w życie... Smutną prawdą jest to, że ta jednokierunkowa ulica dla Grecji została nam narzucona...”

Załamany premier Grecji w telewizji krajowej :

“Przyjmuję pełną odpowiedzialność za błędy i niedopatrzenia i za podpisanie tekstu, w który nie wierzę, ale które jestem zobowiązany wprowadzić w życie... Smutną prawdą jest to, że ta jednokierunkowa ulica dla Grecji została nam narzucona...”



Ale upokorzony rząd grecki został ostatecznie rzucony na kolana – w zamian za pewną dozę ulg finansowych – został zmuszony do zaakceptowania niesłychanie ostrych warunków, przeczących jego podstawowej bazie ideologicznej; w odróżnieniu od tego reżim mułłów otrzyma pełną ulgę od sankcji związanych z kwestią nuklearną wraz ze zgodą na kontynuowanie programu nuklearnego, choć jest on zakazany przez sześć rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Demokratycznie wybrany rząd grecki został zmuszony do przyznania własnemu narodowi, że wszystko, co udało im się osiągnąć, to “zła umowa”, lepsza tylko od jeszcze gorszej alternatywy; i odwrotnie, Najwyższy ajatollah Chamenei mógł z uśmiechem dziękować swojemu zespołowi negocjacyjnemu za jego wielkie osiągnięcie. Społeczeństwo greckie – które tylko kilka dni wcześniej zagłosowało za odrzuceniem tych warunków – ponuro przyjęło wiadomość o kapitulacji ich kraju przed naciskami europejskimi; Irańczycy świętowali na ulicach, spontanicznie albo na rozkaz reżimu. Demokratyczna Grecja została zmuszona do zaakceptowania jawnego, kolosalnego pogwałcenia suwerenności narodowej – rezygnując w praktyce z kontroli nad własną polityką ekonomiczną; państwo zbójeckie „Republika Islamska”, zdobyło uznanie swojego „suwerennego prawa” wzbogacania uranu pod własną kontrolą na własnym terytorium.

Zaledwie dzień po podpisaniu greckiej umowy o “dofinansowaniu” nie kto inny jak sam Międzynarodowy Fundusz Walutowy (najwięksi eksperci finansowi) krzyknęli “cesarz jest nagi”: ogłaszając raport, w którym w zasadzie stwierdzili, że „umowa” ma zerowe szanse na realizację zgodnie z porozumieniem. Nikt też, poza garstką idealistycznych naiwnych nie wierzy naprawdę, że “umowa nuklearna z Iranem” zostanie zrealizowana zgodnie z porozumieniem. W rzeczywistości wydaje się, że nie mają takich złudzeń nawet najbardziej entuzjastyczni jej zwolennicy. Około miesiąc temu, pisząc w “Time Magazine”, jeden z takich zwolenników (Ian Bremmer) przyznał, że:

 

“Historia irańskiego programu nuklearnego mówi, że będzie on oszukiwał i inspektorzy nie wyłapią każdego naruszenia. W rzeczywistości Teheran już mógł zacząć, zwiększając zapasy nuklearne, które obiecał zamrozić”.

Nadal jednak pan Bremmer opowiada się za umową, ponieważ

“Nawet jeśli Iran któregoś dnia zbuduje broń nuklearną, jest mało prawdopodobne, by jej użył…”

Reszta z nas, którzy nie jesteśmy tak niefrasobliwi i nie obdarzono nas godnym zazdrości jasnowidzeniem pana Bremmera, możemy tylko zgadywać, jak “mało prawdopodobna” jest ta możliwość; możemy próbować wykoncypować jaki stopień “prawdopodobieństwa” (że palec jakiegoś dżihadysty pociągnie z spust i unicestwi nasze rodziny) jesteśmy skłonni tolerować.

 

Można zastanawiać się, dlaczego ktokolwiek zawiera porozumienie, które ma – od pierwszej minuty – zerowe szanse realizacji. I dlaczego reżim mułłów (zbójecka teokracja sponsorująca globalny terroryzm i regionalną działalność wywrotową) jest traktowana w tak różny sposób od demokratycznej i łagodnej Grecji?

 

Niektórzy politycy zachodni (szczególnie, samozwańczy “postępowcy” wśród nich) wydają się wierzyć, że ludzi nie-zachodnich i nie-białych (szczególnie, jeśli są muzułmanami) trzeba zawsze traktować w rękawiczkach; mają dane im przez Boga prawo, by zachowywać się źle i ich złe zachowanie trzeba traktować z pewną dozą tolerancji – jak u dzieci. Można przypisać tę postawę poczuciu winy postkolonialnej, relatywizmowi moralnemu, jakiejś postaci „syndromu sztokholmskiego” lub zwykłej głupocie; ja zaś uważam, że wypływa to z głęboko zakorzenionego (choć starannie – może nazbyt starannie ukrywanego) rasizmu.

 

Nazywa się to rasizmem odwróconym. Zamiast traktować ludzi jako całkowicie równych pod względem praw i odpowiedzialności, niezależnie od wyznania lub koloru ich skóry, rasizm odwrócony infantylizuje muzułmanów. Uważa, że mają prawa – nawet specjalne prawa, jak dzieci albo jak niepełnosprawni; ale, podobnie jak od dzieci, nie oczekuje się od nich pełnej odpowiedzialności za ich czyny. W rezultacie odwrotni rasiści podświadomie umieszczają muzułmanów (i mniej często innych nie-zachodnich ludzi) pod swego rodzaju kuratelą psychiczną.

 

Postawy rasizmu odwróconego przejawiają się nie tylko w über-tolerancyjnym traktowaniu Iranu wobec ostrego traktowania Grecji. Widać je wszędzie: kiedy od „rządu” (tj. postaci ojcowskiej”) oczekuje się zapobieżenia radykalizacji młodych muzułmanów – nie zaś od ich rodzin i społeczności; kiedy pozwala się starszym mężczyznom na wykorzystywanie dziewczynek po prostu dlatego, że ci mężczyźni są muzułmanami, a dziewczynki są białe; kiedy indoktrynację i propagandę ekstremistyczną w szkołach i meczetach uważa się za osobliwość kulturową zamiast za działalność przestępczą…

 

Tutaj jest jeszcze jeden, może mniej oczywisty przykład rasizmu odwróconego: słynne kairskie przemówienie prezydenta Obamy. To przemówienie z początków jego pierwszej kadencji prezydenckiej pełne jest miłych słów. Tak miłych, że w rzeczywistości bardzo daleko odbiegają od prawdy:

“Jestem zaszczycony tym, że znajduję się w wiecznym mieście, Kairze, i że przyjmują mnie dwie niezwykłe instytucje. Od ponad tysiąca lat Al-Azhar [słynna szkoła doktryny sunnickiej] stoi jak pochodnia nauki islamskiej i od ponad stulecia Uniwersytet Kairski jest źródłem rozwoju Egiptu. Razem reprezentujecie harmonię między tradycją a postępem”.

“Harmonia”? “postęp”??  “rozwój”???  Och, proszę!  Było i jest bardzo niewiele “harmonii” w Egipcie, kraju rządzonym wtedy – i teraz – przez bezwzględnego dyktatora, który oponentów sadzał do więzienia i zamienił Al-Azhar w jeszcze jedno narzędzie propagandy; było nawet mniej „postępu” w kraju, gdzie bieda szerzyła się – i szerzy, gdzie homoseksualizm nie jest tolerowany, nie mówiąc już o akceptacji, gdzie co trzecia kobieta jest analfabetką. Pan Obama wiedział o tym wszystkim, tak samo jak wie o tym każdy Egipcjanin. Niemniej wybrał upiększenie prawdy zamiast pokazać ją w całej jej nieupozowanej nagości. Niektórzy powiedzą, że był po prostu uprzejmy; gdzie jednak kończy się „uprzejmość”, w jakim punkcie zamienia się w bezczelne kłamstwo? Dlaczego tyrani zasługują na uprzejmie kłamstwa bardziej niż ich bezradni poddani zasługują na uprzejmość usłyszenia prawdy?? Czy pan Obama używałby takich słów, gdyby mówił do zachodniej publiczności?

 

Obama wygłosił przemówienie kairskie w kraju zacofanym – który nie potrafił nakarmić swoich mieszkańców, nie mówiąc już o rozwijaniu i spełnianiu ich naturalnych możliwości; niemniej wśród ponad 6 tysięcy słów wypowiedzianych przez prezydenta USA zabrakło słowa reforma.

 

A przecież pan Obama wie, jak propagować reformy. Posłuchajcie tonu innego przemówienia – które wygłosił niecały rok później, nie na Uniwersytecie Kairskim ale na George Mason University w Fairfax w Virginii. Tematem była reforma służby zdrowia:

 

“… każdy prezydent mówił, że trzeba naprawić ten system. Ta debata dotyczy nie tylko kosztów opieki zdrowotnej […] Jest to debata o charakterze naszego kraju – o tym, czy nadal odpowiadamy na wyzwania naszych czasów; czy nadal mamy odwagę dać każdemu obywatelowi, a nie tylko niektórym, szansę na osiągnięcie swoich marzeń. […]George Mason, czas na reformy jest właśnie teraz. Nie za rok od teraz, nie za pięć lat od teraz, nie za 10 lat od teraz, nie za 20 lat od teraz – teraz. Mieliśmy rok ciężkich debat. Przedstawiono wszystkie propozycje. Wyciągnięto wszystkie argumenty…”

Pytanie: kiedy prezydent brzmiał, jakby mówił do dzieci, które trzeba udobruchać i do których trzeba się przymilić – a kiedy zwracał się do dojrzałych, odpowiedzialnych ludzi, którzy muszą podjąć kluczową decyzję o swojej przyszłości?

 

Wróćmy jednak do przemówienia w Kairze:

 

“Przybyłem do Kairu, żeby starać się o nowe rozpoczęcie stosunków między Stanami Zjednoczonymi a muzułmanami na całym świecie, opartym na wzajemnym interesie i wzajemnym szacunku i opartym na prawdzie, że Ameryka i islam nie są rozłączne i nie muszą współzawodniczyć. Zamiast tego, nachodzą na siebie i podzielają wspólne zasady – zasady sprawiedliwości, tolerancji i godności wszystkich istot ludzkich…”

Czytając te wzniosłe słowa o islamie i o “muzułmanach na całym świecie”, można uznać, że wygłosił je papież albo może naczelny rabin. Niemniej Obama nie jest ani jednym, ani drugim i nie przemawiał w imieniu chrześcijaństwa. Dlaczego więc przywódca narodu (Stanów Zjednoczonych Ameryki) nie mówił do goszczącego go narodu, ale do wyznawców religii? Proste: pan Obama próbował pokazać „empatię” z pojęciem „narodu muzułmańskiego” (ummah). Ale dlaczego? Nie jest to pojęcie promowane przez muzułmanów, ale przez islamistów. Z pewnością pan Obama nie wierzy, że wyznawcy islamu (czy to z Bliskiego Wschodu, Azji Południowej, Europy, czy Ameryk, mówiący arabskim, farsi, urdu, tureckim lub angielskim) należą do jednego narodu i dlatego powinni aspirować do odtworzenia Kalifatu Islamskiego. Nie, po prostu przymilał się, ugłaskiwał swoją publiczność, tak jak robi się to z dziećmi.

 

Nie udaję, że wiem, co czują “muzułmanie na całym świecie”, ale podejrzewam, że tak samo jak wszyscy inni mają różne odczucia – jako jednostki, nie zaś jako kolektyw; i wiem, że gdybym był muzułmaninem, czułbym się głęboko obrażony taką protekcjonalną, paternalistyczną, a w ostatecznym rachunku, rasistowską postawą. Być może dlatego przemówienie Obamy, pełne takich przesłodzonych prób „przypochlebienia się”, zostało przyjęte chłodno, jak kolejny wyraz zachodniej hipokryzji. Może byłoby lepiej, gdyby mówił i działał wobec muzułmanów z takim samym niezafałszowanym przekonaniem, taką samą uczciwą otwartością, jakiej używa wobec publiczności zachodniej.

 

Nie ma nic “postępowego” w rasizmie odwróconym. Nie rekompensuje on za uczynione w przeszłości zło, utrwala je w teraźniejszości i pogarsza na przyszłość. Kluczowym słowem w „rasizm odwrócony” jest „rasizm”, a „rasizm” jest po prostu rasizmem.

 

 

Politically Incorrect Politics

17 lipca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Noru Tsalic

Izraelski bloger, obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk