Prawda

Wtorek, 1 lipca 2025 - 12:27

« Poprzedni Następny »


Nie bagatelizuj wpływu oskarżeń Netanjahu przez MTK


Jonathan S. Tobin 2024-05-31

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas ceremonii „Każdy człowiek ma imię” w Knesecie w Jerozolimie, 6 maja 2024 r. Źródło: Ma'ayan Toaf/GPO.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas ceremonii „Każdy człowiek ma imię” w Knesecie w Jerozolimie, 6 maja 2024 r. Źródło: Ma'ayan Toaf/GPO.

Nie wszyscy krajowi i amerykańscy przeciwnicy polityczni izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu kibicują decyzji głównego prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego wzywającej do postawienia aktów oskarżenia zarówno izraelskiemu przywódcy, jak i trzem członkom grupy terrorystycznej Hamas. Podczas gdy wrogowie Izraela i antysemici na całym świecie delektują się fantazjami o postawieniu Netanjahu i ministra obrony Joava Gallanta przed sądem w Hadze za rzekome zbrodnie wojenne na Palestyńczykach, to głęboko cyniczne i niemoralne posunięcie miało pewne krótkoterminowe poważne konsekwencje.

Jak niechętnie zauważył nawet „New York Times”, oświadczenie prokuratora MTK Karima Khana oburzyło izraelskie społeczeństwo. Argument, że Izrael nie jest lepszy od barbarzyńskich terrorystów Hamasu, jest amoralny i zakorzeniony w tego rodzaju podwójnych standardach, których nie da się odróżnić od antysemityzmu. Traktowanie wyważonych działań kraju, który został zaatakowany i którego obywatele doświadczyli niewypowiedzianych okrucieństw ze strony ludobójczego ruchu terrorystycznego, jako moralny odpowiednik tych właśnie terrorystów, samo w sobie jest aktem obrzydliwych uprzedzeń i niesprawiedliwości. Dało to Netanjahu przewagę zarówno nad swoimi krajowymi, jak i międzynarodowymi przeciwnikami.


Niemniej błędem byłoby, gdyby zwolennicy Izraela zlekceważyli wpływ gestu MTK i innych wysiłków społeczności światowej mających na celu izolowanie i oczernianie państwa żydowskiego jako przedsięwzięcia przestępczego.


Rosnąca liczba posunięć mających na celu utrudnienie lub uniemożliwienie Izraelowi prowadzenia handlu lub prowadzenia normalnej działalności dyplomatycznej, lub uniemożliwienie jego naukowcom udziału we współpracy akademickiej, a nawet występów artystów estradowych za granicą, takich jak kampania, która zmierzała do wyrzucenia piosenkarki Eden Golan z konkursu Eurowizji, jest nie tylko zniechęcająca i niesprawiedliwa. Wszystko to jest częścią procesu, w wyniku którego uprzedzenia wobec Izraela i Żydów ulegają normalizacji, a następnie stają się kwestią konsensusu wśród „oświeconych warstw”. Następnym krokiem są sankcje międzynarodowe, które mogą wyrządzić znacznie poważniejsze szkody.


Ignorowanie ONZ


Izraelczycy zawsze mieli tendencję do ignorowania lub odrzucania takich obaw. Częścią tej postawy jest przekonanie, że duch syjonizmu – filozofia żydowskiego samostanowienia – powinien skłaniać Żydów do skupienia się na projekcie odbudowy ojczyzny i jej obronie, a nie na tym, co myślą o tym inni. David Ben-Gurion, pierwszy premier Izraela, podsumował tę postawę słynnym lekceważeniem pomstowania Organizacji Narodów Zjednoczonych, używając hebrajskiego akronimu „Um-szmum”.


Taka postawa doprowadziła również do tego, że Izrael zwracał mniejszą uwagę na potrzebę uznania i odpowiedzi w wojnie informacyjnej, którą izraelożercy toczą od dziesięcioleci.


Ale kampania izolacji Izraela to coś więcej niż tylko nadanie państwu żydowskiemu paskudnego wizerunku. W ciągu siedmiu miesięcy od 7 października przekonanie, że Izrael jest złym, „białym” państwem ciemiężycielskim, nie jest jedynie nienawistnym mitem, w który wierzą niedouczeni studenci. Włączenie antysyjonistycznej propagandy do głównego nurtu, odmawianie Żydom praw, których nikomu nie przyszłoby do głowy odmówić nikomu innemu, wiąże się z kosztami zarówno dla Izraela, jak i diaspory.


Organizacja Narodów Zjednoczonych może być miejscem bezproduktywnej gadaniny, ale rosnące przekonanie w światowym dyskursie, że wsparcie dla państwa żydowskiego jest formą rasizmu, której nie można tolerować, wyraźnie zaczyna podważać i niszczyć ogromne postępy, jakie państwo żydowskie poczyniło w ciągu ostatniej dekady normalizacji stosunków ze światem muzułmańskim i arabskim, jak również jego miejsce w pierwszym szeregu gospodarek rozwiniętych.


Ujmując to najprościej, mówienie o oskarżeniach to zaledwie pierwsza część kampanii, której celem jest bojkot Izraela na skalę bojkotu RPA przez społeczność międzynarodową w czasach apartheidu. Oznacza to ruch w kierunku realnych sankcji, które wpłyną na gospodarkę Izraela. Doprowadziłoby to również do posunięć uniemożliwiających izraelskim przywódcom i wielu innym osobistościom w rządzie i innych instytucjach odwiedzanie innych miejsc lub prowadzenie normalnych interesów za granicą.


Precedens Republiki Południowej Afryki


Izrael i jego przyjaciele mogą wskazać fundamentalne różnice między Izraelem a reżimem apartheidu. Izrael nie jest krajem, w którym mniejszość rządzi większością, ale demokracją ze znaczną większością żydowską, która stanowi rdzenną ludność ich starożytnej ojczyzny. Jednak w świecie, w którym coraz częściej akceptowane są mity o Żydach i Izraelu jako rasistowskich „białych” prześladowcach osób kolorowych, fakty wydają się nie mieć znaczenia. Świat, w którym antysemityzm odradza się dzięki dziwacznemu czerwono-zielonemu sojuszowi lewicowych ideologów i islamistów, jest w coraz większym stopniu miejscem, w którym nie tylko wierzy się w kłamstwa na temat Izraela, ale traktuje je jako usprawiedliwienie działań, które mogą wyrządzić realną szkodę państwu żydowskiemu.


Instytucje takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych, jej Rada Praw Człowieka i MTK mogą być obiektami pogardy większości Amerykanów i Izraelczyków. Jednak w oczach reszty świata cieszą się szacunkiem, jak gdyby nadal reprezentowały idealistyczne wartości, które powodowały ich założycielami, że ich stworzenie zapewni, iż świat nigdy więcej nie popadnie w barbarzyństwo wojny światowej. Fakt, że istnieją teraz, aby wspierać ten sam duch barbarzyństwa w krajach i kulturach, które odrzucają liberalną demokrację, nie powstrzymuje ich od posiadania ogromnej mocy tworzenia problemów dla tych, którzy stają się celami ich ataków.


Podczas gdy niektórzy w Izraelu od dawna wierzyli, że chęć oddania terytorium i przyjęcia państwa palestyńskiego sprawi, że Izrael będzie kochany na całym świecie, stan rzeczy od 7 października przypomina, że nienawiść do Izraela polega nie tyle na jego działaniach, ile na samym fakcie jego istnienie. Ruch na rzecz bojkotu Izraela za pomocą środków BDS nie wyrządził jak dotąd większych szkód jego gospodarce. Jednakże szokujące poparcie dla Hamasu i potępienie wysiłków Jerozolimy na rzecz wykorzenienia ruchu oddanego ludobójstwu Żydów pokazuje, jak duży wpływ wywarły wysiłki zwolenników bojkotu na opinię publiczną na całym świecie.


Wsparcie dla Bibi


Mimo to krótkoterminowy wpływ ogłoszenia MTK nie tylko osłabił ruch protestacyjny przeciwko Netanjahu w Izraelu, ale zmusił administrację Bidena do zmiany tonu ostrej i głęboko niesprawiedliwej krytyki prowadzenia wojny przez Siły Obronne Izraela. Nawet prezydent Joe Biden był zmuszony powiedzieć, że Izrael nie jest winny „ludobójstwa”. Pobudziło to także wysiłki spikera Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona, mające na celu wywarcie presji na Demokratów, aby przyłączyli się do jego zaproszenia Netanjahu na wspólne posiedzenie Kongresu, dając mu w ten sposób okazję do przedstawienia Amerykanom kwestii Izraela bez filtra często wrogich mediów.


Podobnie jak w przypadku czołowych generałów Izraela i osób odpowiedzialnych za agencje wywiadowcze kraju, istnieją mocne argumenty za tym, że Netanjahu powinien zostać zmuszony do ustąpienia ze stanowiska z powodu historycznej katastrofy, która wydarzyła się za jego kadencji. Być może stanie się to po zakończeniu wojny. Jednak większość izraelskiego establishmentu dziennikarskiego, kół prawniczych, akademickich, biznesowych i związanych z bezpieczeństwem dążyła do obalenia rządu Netanjahu niemal od chwili, gdy wygrał on ostatnie wybory do Knesetu w listopadzie 2022 r. Do 7 października ich uwaga skupiała się na udaremnieniu prowadzonych przez partię Likud wysiłków na rzecz zreformowania wymykającego się spod kontroli izraelskiego sądownictwa. Po kilku miesiącach jedności po masakrach Hamasu w południowym Izraelu opozycja wznowiła wysiłki mające na celu usunięcie Netanjahu z urzędu, obwiniając go za trudną sytuację zakładników nadal przetrzymywanych w Gazie i za przeciągającą się wojnę.


Nic jednak nie zwiększy wsparcia dla Netanjahu bardziej niż zewnętrzne naciski ze strony Stanów Zjednoczonych lub społeczności międzynarodowej, które demonizują go za opinie lub działania popierane przez większość Izraelczyków. Była to lekcja, której były prezydent Barack Obama najwyraźniej nigdy się nie nauczył podczas swoich ośmiu lat urzędowania. Naciski ze strony Obamy, aby zmusić Izrael do wycofania się do granic z 1967 r. i podziału Jerozolimy w celu utworzenia państwa palestyńskiego, którego zaakceptowania Palestyńczycy konsekwentnie odmawiali, w rzeczywistości pomogły Netanjahu wielokrotnie wygrać reelekcję. Jego przyszłość na tym urzędzie jest co najmniej niejasna. Ale dopóki może pokazać izraelskiej opinii publicznej, że jest jedynym przywódcą mającym odwagę przeciwstawić się Amerykanom i zagranicznym naciskom w sprawie granic, państwowości palestyńskiej i przetrwania Hamasu, błędem byłoby niedocenianie jego umiejętności wykorzystania tego.


Prawdą jest również, że MTK nie ma rzeczywistej jurysdykcji nad Izraelem i że wiele krajów, w tym Stany Zjednoczone, nie uzna jego werdyktu. I istnieje duża szansa, że Amerykanie ukarzą Khana i MTK za ten skandal. Nawet sekretarz stanu Antony Blinken – który jest równie oddanym zwolennikiem organizacji międzynarodowych, Organizacji Narodów Zjednoczonych i jej agencji, jak każdy, kto kiedykolwiek odpowiadał za politykę zagraniczną USA – zobowiązał się współpracować z Kongresem w sprawie sankcji na MTK.


To samo dotyczy innych aspektów międzynarodowej kampanii na rzecz izolacji Izraela, takich jak decyzje Hiszpanii, Norwegii i Irlandii o uznaniu państwowości palestyńskiej. Ponieważ nie istnieje państwo Palestyna, tego rodzaju gesty są bezsensownymi aktami sygnalizowania cnót, a także niemoralną nagrodą dla Palestyńczyków za terroryzm.


Sankcje na MTK i ONZ


Jednak bezsensowne gesty kumulują się i tworzą zestaw posunięć, które skutecznie piętnują nie tylko politykę Izraela jako niepopularną, ale i nielegalną. Izraelczycy uwierzyli, że ich zaawansowane technologie, innowacje w technologii medycznej i mnóstwo innych osiągnięć oznaczają szacunek na całym świecie i że nie można zrobić z nich państwa pariasa. Ich nowo zawarte porozumienia normalizacyjne zawarte przez dwa państwa Zatoki Perskiej oraz Maroko i Sudan w drodze Porozumień Abrahamowych z 2020 r., w których pośrednikiem był były prezydent Donald Trump, utwierdziły to przekonanie.


Mechanizmy prawa międzynarodowego można wyśmiewać, a także słusznie etykietować jako produkt antyizraelskiej propagandy. Jednak reakcja na okrucieństwa Hamasu z 7 października powinna uświadomić Żydom na całym świecie, że liczenie, iż duża część świata potępi ruch morderców, gwałcicieli i porywaczy nastawionych na eliminację Izraela może być pobożnym życzeniem.


Po bagatelizowaniu przez pokolenie groźby wojny prawnej przeciwko Izraelowi, wielu członków społeczności proizraelskiej nadal nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie to stwarza. Nawet po zakończeniu obecnej wojny wpływ kłamstw na temat izraelskiego „ludobójstwa” będzie nadal odczuwalny. Teraz potrzebna jest zdecydowana kampania amerykańska nie tylko potępiająca MTK i ONZ, ale także decyzja o zakończeniu finansowania wszystkich instytucji, które biorą udział w kampanii mającej na celu pomoc Hamasowi w zniszczeniu jedynego państwa żydowskiego na świecie. Waszyngton mógłby odciąć niektóre instytucje i kraje od amerykańskiej gospodarki, co dałoby administracji Bidena narzędzia do położenia kresu temu zagrożeniu za swojej kadencji. Poleganie wyłącznie na dobrej woli, rozsądku, logice i prawdzie w obronie Izraela przed wrogą społecznością międzynarodową nie wystarczy. Nadszedł czas, by zwolennicy państwa żydowskiego uznali, że choć nie do pomyślenia może być odrzucenie Izraela w taki sam sposób jak odrzucono Republikę Południowej Afryki, może się to zdarzyć, jeśli nie zostaną podjęte działania w celu ukarania MTK i agencji ONZ, które stoją za tym nikczemnym spiskiem.


Link do oryginału: https://www.jns.org/dont-downplay-the-impact-of-the-icc-indictment-of-netanyahu/

JSN Org., 23 maja 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jonathan S. Tobin
 jest redaktorem naczelnym amerykańskiego magazynu JNS (Jewish News Syndicate).    

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk