Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 14:26

« Poprzedni Następny »


Tchórzliwy profesor Henry Maitles i aktywiści, którzy uciekli


David Collier 2018-04-13


Jednego dnia pojechałem do Glasgow i z powrotem. To było dość męczące i nie tak miał wyglądać ten dzień. O godzinie 19:00 na University of Strathclyde miałem wziąć udział w debacie z profesorem Henrym Maitlesem. Jeszcze zanim skontaktowano się ze mną, bym występował u nich broniąc twierdzenia, że Izrael nie jest państwem apartheidu, Henry Maitles już zgodził się wystąpić przeciwko tej tezie.

Jeszcze zanim wyruszyłem do Glasgow wiedziałem już, że Henry Maitles wycofał się. Potem dowiedziałem się, że „Szkoccy przyjaciele Palestyny” nie chcieli wyznaczyć żadnego zastępcy. Powiedziano mi jednak, że znajdą oponenta. Przez dwa dni kontaktowano się z kilkoma miejscowymi, antyizraelskimi akademikami i żaden z nich nie chciał lub nie mógł zająć tego miejsca. W końcu, mniej więcej pięć godzin przed godziną rozpoczęcia spotkania, kiedy już byłem w pociągu zbliżającym się do Glasgow, zaoferowałem, że stanę sam przed potencjalnie wrogą publicznością bez proceduralnej przykrywki oficjalnej debaty. Bezstronni obserwatorzy nie chcieli wydać się stronniczy i spotkanie w ostatniej minucie odwołano (uważam tę decyzję za poważny błąd). Dowiedziałem się o tym dwadzieścia minut po przybyciu do Glasgow. Dziewięćdziesiąt minut później byłem znowu w pociągu w drodze do domu.


Tchórzliwy Henry Maitles


Nie mam powodu sądzić, że Henry Maitles nie jest tchórzem. Henry Maitles jest jednym z tych Żydów, którzy, bardzo podobnie do Bundystów w Polsce w latach 1930., rozgląda się i widzi znacznie bardziej różowy świat niż jest on w rzeczywistości. Jego argumenty są bardzo typowe dla obecnej kolekcji antysyjonistycznych Żydów. W artykule z 2016 r. o antysemityzmie pisał:

Przez 50 lat przed II Wojną Światową toczyły się wielkie i zacięte dyskusje o tym, czy syjonizm jest rozwiązaniem dla antysemityzmu, czy kapitulacją; Dla BUND – Powszechnego Żydowskiego Związku Robotniczego na Litwie, w Polsce i w Rosji – wydawał się raczej poddaniem się rasizmowi niż przeciwstawianiem mu się.

Jest to stanowisko zarówno poprawne, jak absurdalne równocześnie. Poprawne jako opis historii i absurdalne jako uzasadnione stanowisko dzisiaj. Jest to jedna z tych rzeczy, których nie można powiedzieć znającej sprawę publiczności bez spotkania się z natychmiastowym wyszydzeniem. I to dochodzi do samego sedna sprawy. Te argumenty nie są przeznaczone dla krytycznie myślącej publiczności, są kazaniami dla nawróconych i/lub dla ignoranckich głupców. Tych kilku Bundowców z Litwy, Polski i Rosji, którzy przeżyli, mieli niesłychane szczęście. Jeśli uciekli w końcu, prawdopodobnie uciekli do wybrzeży Brytyjskiej Palestyny, gdzie ich wnuki i prawnuki mogą teraz służyć w izraelskich siłach obronnych. 


Maitles przyjmuje wygodne stanowisko nie podejmując ryzyka. Pozwala mu to być „miłym facetem”. Niemniej, jeśli sprawy przyjmą bardzo zły obrót, możesz założyć się o ostatni grosz, że Maitles przybędzie na lotnisko Ben Guriona z poczuciem, że mu się należy, wraz z  Wimborne-Idrissi, Mikem Cushmanem, a także z pieniącym się obecnie Tonym Greensteinem. Można mieć nadzieję, że taki dzień nigdy nie nadejdzie, ale tymczasem Maitles swobodnie szerzy swoją naiwną wizję i paskudną  postawę ideologiczną.


Henry Maitles jako kolonialny pirat


Inny piękny kawałek z tego samego artykułu z 2016 roku:

Uważam, że jest całkowicie uzasadnione argumentowanie na rzecz demokratycznego, świeckiego państwa na tym terytorium, składającego się z ziem Izraela, Zachodniego Brzegu i Gazy, zamiast obecnego państwa izraelskiego. Twierdzenie, że jest to nienawiść rasowa, jest absurdalne.

Może to nie być rasową nienawiścią, Henry, ale z pewnością dla mnie wygląda to jak kolonialno/imperialistyczne stanowisko. Uprzywilejowany człowiek z Zachodu wpychający nowoczesne, postępowe ideały, jakie lubi, ludziom żyjącym bardzo daleko, którzy nie są zupełnie zainteresowani tym, co on proponuje. Pierwsze zdanie, opakowane w nowoczesną, lewicową terminologię, jest kolonialną podstawą całego ruchu BDS. Odmawia WSZYSTKIM zainteresowanym ich praw. Ani Palestyńczycy, ani Izraelczycy nie mieliby samostanowienia i ani jedni, ani drudzy nie mieliby szansy podniesienia własnej flagi. Robi dokładnie to, co zrobili Sykes-Picot w 1916 r., rysuje linie na mapie i spodziewa się, że wszyscy ci, złapani wewnątrz tych linii, podporządkują się normom nowoczesnej, zachodniej ideologii. Spójrz na Irak i Syrię i zobacz, jak dobrze to zadziałało. Jakże regresywne i żałosne jest to stanowisko. Nie ma ani jednej poważnej grupy po obu stronach wielkiego podziału, którą by to interesowało. Palestyńczycy chcą wciągnąć swoją flagę, Izraelczycy swoją i prawdziwie wyzwoleńczym rozwiązaniem byłoby przeciągnięcie linii między nimi. To jest odpowiedź na spór graniczny.  


Wymówka Henry’ego Maitlesa


Parę dni przed debatą Maitles wycofał się oficjalnie. Otrzymałem informację od organizatorów:  

“Maitles nie jest zadowolony w sprawie debaty z panem. Nie sądzi, że będzie to uczciwa debata (uwaga redaktora – no cóż, ta część jest prawdą) i niepokoi się, że pana argumenty nie będą oparte na obiektywnych faktach”

Kiedy to dostałem, przygotowywałem się do debaty i byłem zagłębiony w fikcyjnej opowieści zatytułowanej Israeli Apartheid – a beginner’s guide [Izraelski apartheid – przewodnik dla początkujących] napisanej przez raczej dziwnego brytyjskiego chrześcijańskiego propagandzistę, więc może powinienem podziękować Maitlesowi za dostarczenie chwilowego odwrócenia uwagi. Chciał tej debaty, a nagle nie jest szczęśliwy z powodu mojej osoby? Setki akademików prenumeruje mój blog właśnie z powodu wysokiej zawartości faktów i jestem maniakiem na punkcie rzetelnych badań. Niewiele jest rzeczy po obu stronach sporu, których nie przeczytałem i nie zrobiłem notatek. Obecnie piszę książkę o tym konflikcie, poza tym mam lata bezpośredniego doświadczenia, które wymaga zdolności oddzielenia fikcji od faktów, kiedy czytam ludzi opisujących swoje opinie o tym konflikcie.  


Henry Maitles jest tchórzem. Henry Maitles jest także jednym z tych kilku Żydów, którzy uważają, że ich zadaniem jest obrona sprawy Palestyńczyków, bo oni sami tego nie potrafią.  Oto fakt – w Zjednoczonym Królestwie żyje znacznie więcej ludzi, którzy identyfikują się jako Palestyńczycy niż jest tam politycznie aktywnych, antysyjonistycznych Żydów. Jest to fakt, w który trudno uwierzyć, kiedy patrzy się na obecną sytuację. Za każdym razem, kiedy na scenę wychodzi antysyjonistyczny Żyd, odmawia się głosu Palestyńczykowi. Palestyńczycy nie muszą żyć w Wielkiej Brytanii, by przemawiać tutaj, tak samo jak Miko Peled i Max Blumenthal nie żyją tutaj. Palestyńczykom ciągle i uparcie odmawiają platformy ludzie, którzy myślą, że wiedzą lepiej, potrafią mówić lepiej i argumentować lepiej niż sami Palestyńczycy. Istnieją określenia na taką postawę.  


Przywilej Henry’ego Maitles


Kiedy Ben White lub Miko Peled wychodzą na scenę, promują wyłącznie własne kariery: 



Co jest częścią promocji nowej książki Bena White’a.

 



Co jest częścią promocji nowej książki Miko Peleda.


Ilan Pappe wydaje jedną nową książkę rocznie. Te są z 2016 i 2017 r.:

 



Jeśli spojrzysz na niemal dowolny panel, debatujący o konflikcie izraelsko-arabskim, który jest zorganizowany przez jakieś antyizraelskie stowarzyszenie, będzie tam trzech lub czterech uczestników. Pierwszy będzie „dużym nazwiskiem”, osobą, która połknie budżet na całą imprezę.  Jakiś „Max Blumenthal” lub “Miko Peled”. Obok niego będzie siedzieć miejscowy akademik, możliwe (i najlepiej) jakiś Żyd. Trzeci członek będzie biały, Brytyjczyk i aktywista, który spędził kilka dni, tygodni lub miesięcy prowadzony za rękę po Zachodnim Brzegu przez NGO. Jeśli publiczność ma szczęście, będzie tam jakiś Palestyńczyk. Ktoś, kto powinien być wdzięczny, że w ogóle udzielono mu głosu. Jest tam tylko na pokaz, jako dowód istnienia ofiary, nie po to, by mówił o polityce, i „wolno mu” opowiedzieć o swoich doświadczeniach w życiu, które będą albo z Hebronu, albo z Gazy.


Wybranych kilku


Jest garść palestyńskich aktywistów, którzy istotnie dają wkład do tego cyrku. Są to zazwyczaj członkowie komitetu centralnego BDS lub akademicy i są dobrze obeznani ze sztuką promowania kolonialnego stanowiska politycznego BDS. Ruchu, który zupełnie nie reprezentuje pragnień ani interesów Palestyńczyków. Ilu Palestyńczyków chce świeckiego, zdominowanego przez Żydów, hybrydowego państwa, w którym ich flaga nie będzie powiewać? Jedynym zamiarem BDS jest odebranie praw Żydom, zupełnie nie interesują ich aspiracje Palestyńczyków.


Kiedy byłem na dwudniowej konferencji na uniwersytecie w Sussex, najczęstszą skargą, jaką słyszałem od Palestyńczyków wśród publiczności, było to, że nie reprezentują sami siebie. A jest to skarga, którą słyszę wszędzie.


Głównym problemem jest to, że Palestyńczycy nie chcą tego, co ci “supremacyjni progresiści” muszą udawać, że chcą. Przedstawiany głos jest fałszywy, skonstruowany dla zachodniej publiczności. Demokratyczny, świecki, różnorodny i uniwersalistyczny. Zupełnie nie jest to produkt Bliskiego Wschodu, ale starannie zbudowana kampania propagandowa, zaprojektowana do przekonania ludzi, by bojkotowali Izrael dla uczynienia świata lepszym miejscem. Jeśli “pozwolisz” Palestyńczykom zająć miejsce na podium, prawdziwa natura konfliktu stanie się oczywista i propaganda zawiedzie. „Biały człowiek wie lepiej” i dopóki Palestyńczycy nie są jednym z nielicznych, którzy zdali egzamin, nie mogą mówić. Nawet jeśli zdają egzamin, mówią za darmo, bo cały budżet poszedł na pokój hotelowy „Białego Człowieka”.


Oszczerstwo apartheidu


Wydaje się więc absurdalne, że ci zwolennicy supremacji są tymi, którzy propagują oszczerstwo, że Izrael jest państwem apartheid. A nie jest to nic innego jak oszczerstwo. Dla sądzenia, zrozumienia i z pewnością, jeśli to zamierzasz, dla karania, niezbędnym elementem każdej sytuacji jest nie tylko to, co właśnie dzieje się, ale jak to się zaczęło i czy strona, która ma przewagę, ma wybór. To nie jest zestaw reguł stworzonych dla izraelsko-arabskiego konfliktu, ale podstawowy filar, na którym zbudowane są wszelkie rządy prawa.   


Ci, którzy szerzą oszczerstwo o apartheidzie, nie mają żadnego interesu w mówieniu prawdy o tym, jak rozpoczął się konflikt, bo to całkowicie zniszczyłoby ich bajkę. Gdy tylko spojrzysz na rzeczywistą historię, widzisz, że przemoc zaczęła się na długo zanim istniał Izrael i że koncepcja „żydowskiej obrony” została stworzona w reakcji na arabskie ataki. Kiedy czytasz książki, które starają się zdekonstruować Izrael lub syjonizm, ten element historii jest albo całkowicie zignorowany, albo zminimalizowany. Świadomie nie przedstawia się kluczowego dowodu.


Weźmy Bena White’a (dość dziwnego brytyjskiego chrześcijanina, propagandzistę ze Zjednoczonego Królestwa) i jego książką o apartheidzie. Która, podobnie jak wszystkie fikcje tego rodzaju, stara się szybko przemknąć przez początek konfliktu, by dotrzeć do tych części, które chce wypaczyć. Ben White całkowicie ignoruje przemoc lat 1920. i 1930. O 1947/8 roku mówi:

“jak najdalsze od podrzędności liczebnej, według oceny brytyjskiego wywiadu wojskowego w 1947 r. embrionalne państwo żydowskie pokonałoby Arabów palestyńskich, nawet gdyby potajemnie pomagały im sąsiadujące państwa arabskie”.

To prawda, że taka ocena istniała. Jest także prawdą, że była to ocena z lipca 1947 r., na miesiące przed początkiem konfliktu. W ocenie mowa jest tylko o tajnej pomocy od jednego lub dwóch państwa arabskich (punkt, który White wypaczył). Nie wiedziano wówczas, że tysiące zagranicznych wojowników wkroczą na arenę. Podobnie jak inne oszacowania z owego czasu, zawiera także opinie i uprzedzenia autora. Były oszacowania, które nie zgadzały się z tym, którego użył White, ale nie o to chodzi. Ben White użył jako źródła  Benny’ego Morrisa. Stronę 33 z Birth of the Palestinian Refugee Problem [Narodziny problemu uchodźców palestyńskich]. To było na stronie 35:

Wojna między Izraelem i państwami arabskimi była długa i krwawa (około cztery tysiące z sześciu tysięcy zabitych z Jiszuwu, zginęło po 14 maja) i przywódcy Jiszuwu zrozumieli, że stoją przed śmiertelnym niebezpieczeństwem.

Całe pojęcie śmiertelnego niebezpieczeństwa jest wymazane. White musi przedstawić Żydów jako przeważającą siłę przeciwko niewinnej ofierze, dostarcza więc tylko części informacji. White jest świadomie wybiórczy, by przedstawić obraz, który nie ma żadnego oparcia w historii.  


Gdyby tylko Włosi wypowiedzieli wojnę Izraelowi


Całe oszczerstwo apartheidu jest zbudowane w ten sposób. Często cytowanym źródłem jako „dowód” izraelskiego apartheidu jest lista „dyskryminujących praw” dostarczona przez organizację o nazwie „Adalah”. Przygotowując się do debaty przeanalizowałem tę listę. Najstarsze, nadal działające prawo na tej liście jest z 1939 r. Jest to brytyjskie prawo, szybko stworzone we wrześniu 1939 r., by zabronić ludziom handlu z wrogiem. Nadal jest częścią prawa w Zjednoczonym Królestwie. Najzabawniejszym elementem przytoczenia go na tej liście jest powód, dla którego to prawo uznano za “dyskryminujące”:

To prawo z ery Mandatu Brytyjskiego nadal jest w użyciu. Stosuje ono całkowity zakaz handlu z „obywatelami wroga”. Prawo autoryzuje ministra spraw wewnętrznych do ogłoszenia państw jako „wrogie państwa”. Jak dotąd, wszystkie „wrogie państwa” są państwami arabskimi lub muzułmańskimi. W wyniku, prawo ogranicza stosunki, włącznie ze stosunkami kulturalnymi i lingwistycznymi, między Arabami palestyńskimi w Izraelu a szerszymi narodami arabskimi i muzułmańskimi.

Czyli czyni Izrael odpowiedzialnym za tożsamość narodów, które wypowiedziały Izraelowi wojnę. Gdyby Włochy także najechały w 1948 r. i wypowiedziały wojnę Izraelowi, to prawo nie byłoby uważane za dyskryminujące. Tak, ta lista rzeczywiście jest tak absurdalna. Izraelska flaga – dyskryminujące prawo, izraelska oficjalna pieczęć – dyskryminujące prawo, używanie hebrajskiego kalendarza – dyskryminujące prawo. Jest to lista absolutnie wszystkiego, co grupa mniejszościowa mogłaby POŚREDNIO odczuć jako dyskryminację. Ile krzyży jest na fladze Wielkiej Brytanii? Przy bardzo prawdziwych problemach, przed jakimi stoją mniejszości w każdym narodzie, można by stworzyć listę dla Wielkiej Brytanii dłuższą niż 63 prawa, jakie obecnie wylicza Adalah.


Powstrzymajcie ich przed szerzeniem kłamstw


Nie zamierzam używać tego forum dzisiaj jako miejsca na wiele argumentów, jakie przygotowałem do wczorajszej debaty. Istnieją tysiące zasadnych i potężnych sposobów pokazania, dlaczego oszczerstwo apartheidu jest całkowicie fałszywe. Te dni nadejdą. Tutaj chodzi mi głównie o pokazanie tchórzliwych działań tych, którzy atakują Izrael. Jest haniebne, że Henry Maitles uciekł i skandaliczne, że “Przyjaciele Palestyny” byli zbyt tchórzliwi, by postawić kogoś na jego miejsce. Izrael nie jest państwem apartheidu i jeśli te kłamstwa są szerzone na kampusie, to muszą spotkać się z wyzwaniem. Jeśli nie chcą stawić czoła wyzwaniu, nie powinni szerzyć ich na kampusie.


Organizatorzy debaty (którzy zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby debata się odbyła) w końcu zdecydowali nie pozwolić mi stanąć samemu. Uważam, że to był błąd. Jeśli oszczerstwo apartheidu jest szerzone po kątach, to należy rzucić na nie światło. Fakt, że ci ludzie byli zbyt przerażeni, by pojawić się, sam w sobie jest wiadomością, a ci, którzy mieli przyjść, powinni wiedzieć, dlaczego nie usłyszą debaty i wysłuchać argumentów tych, którzy byli gotowi debatować. Miałaby miejsce otwarta dyskusja z powodu nieuniknionych wrogich pytań, jakie zadawano by z publiczność. Anulowanie debaty pozwoliło opozycji „wygrać” po prostu dzięki tchórzostwu. Ich argumenty nadal nie spotkały się z wyzwaniem.


Wczoraj po przyjeździe do domu, otrzymałem następującą wiadomość:

Jestem skrajnie zniesmaczony, że debata w Glasgow została anulowana. Miałem nadzieję porozmawiania z panem. Jako zwolennik Izraela, ale także sensownego rozwiązania w postaci dwóch państw… miałem nadzieję na inspirację. Mam nadzieję, że odpowie mi pan, żebyśmy mogli to przedyskutować”.

Tym ludziom sprawiono zawód. Maitles i jego menażeria mogą o to nie dbać, ale ja dbam. Bo nie chodzi tu o 4-7% Żydów, którzy nie lubią Izraela. Ani o kilku uprzywilejowanych białych facetów, którzy mają problem z Żydami. Chodzi o miliony ludzi schwytanych w bardzo realnym i bardzo tragicznym konflikcie, którzy potrzebują wsparcia w znalezieniu rozwiązania, a rozwiązanie przyjdzie tylko od ludzi bezpośrednio zaangażowanych. Nie chcą ani nie potrzebują, by ludzie czytali najnowsze wypełnione nienawiścią tyrady kogoś, kto buduje swoją karierę na nieszczęściu innych, potrzebują, tylko, by ludzie zaczęli mówić prawdę. Tchórzostwo Henry’ego Maitlesa z pewnością nikomu nie pomogło.

 

The cowardly Professor Henry Maitles and the activists who ran away

23 marca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


David Collier

Znany brytyjski bloger. Autor blogu Beyond the great devide


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 367 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Najdziwaczniejszy kraj pod słońcem   Koraszewski   2023-05-27
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Jak przywódcy izraelskich Arabów wypaczają znaczenie demokracji   Krygier   2019-06-12
List otwarty do Gerszona Baskina i izraelskiego obozu pokojowego   Landes   2023-11-10
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
W Izraelu koronawirus zbliża ludzi   Leibovich   2020-03-25
Ameryka zdradziła Izrael   Leibovitz   2023-10-09
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Brudne intencje za hasłem ”Free Palestine”   Lekhet   2020-03-23
"Telegraph" legitimizuje nazistowską analogię   Levick   2023-08-18
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
„Economist” rzuca fałszywe oskarżenie „faszyzmu” na syjonistycznego przywódcę   Levick   2023-05-24
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Drogi świecie, nie obchodzi mnie to   Lewis   2023-11-08
Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości   Linder Kahn   2021-03-18
Napisany 100 lat temu esej Davida Lloyd George’a o antysemityzmie i syjonizmie   Lloyd   2023-07-28
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Ponura przyszłość Izraela: wojna na wyczerpanie na wszystkich frontach   Morris   2023-12-19
Dlaczego w Izraelu czuję się jak w domu   Mozias Slavin   2023-11-06
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Zwykła kobieta na wojnie   Oren   2023-09-20
Terroryzm psychologiczny: czy jesteśmy wystarczająco mądrzy i silni, aby nie paść jego ofiarą? Rodziny Miron i Siegal wyraziły zgodę na udostępnienie filmu pokazującego żywych zakładników, Omriego (47 l.) i Keitha (64 l.). Czy możemy zobaczyć na tym nagraniu, że Hamas zna nas na tyle dobrze, aby wykorzystać nas przeciwko sobie?   Oz   2024-04-29
Zamierzam zapytać o to Daniellę Haas   Oz   2024-03-28
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Petycja palestyńskich robotników: pożyczka dla AP na pomoc w związku z koronawirusem wesprze terroryzm i zignoruje robotników   Oz   2020-05-12
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Nowy Nowy Historyk: wychodząc poza Ilana Pappe   Oz   2020-04-07
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
List izraelskiego ambasadora jest błędny   Pandavar   2023-05-16
Rakiety z Gazy: coś więcej niż „niedogodność”   Plosker   2020-03-08
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Jeśli chcesz pomóc Izraelowi, porzuć słowo ”konflikt”   Rose   2019-07-25
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Jak i dlaczego przegrywamy wojnę kognitywną   Rosenthal   2019-08-13
Postępowi Demokraci mylą się w sprawie Izraela – raz jeszcze   Rosenthal   2019-12-07
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Co “wszyscy wiedzą”   Rosenthal   2021-08-16
Antysemityzm i żydowskie państwo   Rosenthal   2021-08-19
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Syjonizm i demokracja   Rosenthal   2021-07-02
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Krótka historia niekończącego się konfliktu   Rosenthal   2020-06-06
Zakończyć milczącą zgodę na upokorzenia   Rosenthal   2019-08-08
Walczcie wreszcie, do diabła!   Rosenthal   2021-09-05
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Donald Trump i lód dziewięć   Rosenthal   2020-02-24
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Jak odzyskać roztrwoniony dar 1967 roku   Rosenthal   2019-06-13
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Rozważania o plemiennej i narodowej lojalności   Rosenthal   2019-09-01
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Walka z BDS, Część II   Rosenthal   2019-07-28
To nie jest Ferguson   Rosenthal   2019-07-09
Zawsze byliśmy tutaj: historyczne prawo narodu żydowskiego do Ziemi Izraela   Rosenthal   2019-08-24
Rezolucja o podziale: papierowy triumf   Rosenthal   2019-12-16
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
“Nie macie prawa istnieć. Czy możemy wjechać?”   Rosenthal   2019-08-20
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Anektujcie to wreszcie   Rosenthal   2020-05-14
Co możemy w tej sprawie zrobić?   Rosenthal   2021-07-17
Oduczanie się lekcji Diaspory   Rosenthal   2019-08-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Zasadniczy “przywilej”   Rosenthal   2019-07-05
Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu   Rosenthal   2020-06-29
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16
Rząd jedności – bez Arabów i bez charedim   Rosenthal   2019-09-23
“Ha’aretz” jest wrogiem narodu żydowskiego   Rosenthal   2021-07-08
Wdzięczny gospodarz wirusa antysemityzmu   Rosenthal   2019-10-10
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03
Żałoba po terrorystach   Rosenthal   2020-05-03
To jest plemienny konflikt   Rosenthal   2021-10-30
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Zrozumieć nienawiść do Izraela   Rosenthal   2021-11-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk