Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 00:31

« Poprzedni Następny »


Kościół zdeprawowany i mamoną silny


Andrzej Koraszewski 2021-09-22


Gomora, książka okropna, bo zaczynasz czytać, a potem nie możesz przestać i wszystkie obowiązki leżą. Odpowie ktoś,  że to zależy, co kogo interesuje i ksiądz Tischner odpowiedziałby „tys prawda”. Dla każdego, kogo interesuje bezmiar nieszczęść, jakie na jednostki i społeczeństwa sprowadza religia, Gomora to znakomicie napisany kryminał. Dla ateisty, antyklerykała, czyli kogoś takiego jak niżej podpisany, jednym z niebezpieczeństw tego rodzaju książek jest gwałtowne obniżenie poziomu krytycyzmu. Dobrze napisana, solidnie udokumentowana, przez autorów, którzy budzą zaufanie. Tego rodzaju książki wymagają przy czytaniu samodyscypliny i przypominania sobie, że nie ma ludzi nieomylnych, a błędy z rzetelnych i zaufanych źródeł połykamy czasem łapczywie i ze smakiem.

Artur Nowak i Stanisław Obirek to wyjątkowo dobrze dobrana para autorów do spojrzenia na bagno w jakim tkwi polski Kościół katolicki. Jeden prawnik z wieloletnim doświadczeniem obrońcy ofiar kapłanów-gwałcicieli, drugi niegdyś kapłan i zakonnik, który widział ten kościelny świat od środka, zna literaturę o łajdactwach tego Kościoła lepiej niż inni i ma ogromną sieć kontaktów z tymi, którzy prowadzili i prowadzą (moim zdaniem beznadziejną) walkę ze zwyrodnieniem tej organizacji.                  


W wywiadzie, który Artur Nowak i Stanisław Obierek dali „Gazecie Wyborczej” Stanisław Obirek mówi:

„…moje doświadczenia kościelne są rozpisane na pięćdziesiąt parę lat świadomego życia. Przypominają sinusoidę. Macie rację, że trudno nam, byłym aktywnym katolikom, się odciąć. W tym sensie nasza Gomora jest upomnieniem się o Kościół, który kiedyś spełniał i mam nadzieję, że będzie jeszcze spełniał, pozytywną rolę. Potrzebna terapia szokowa, zanurzenie się w tym oceanie zepsucia, demoralizacji i zła, krycia przestępstw, niezasłużonych awansów. Moment diagnozowania brudu jest też momentem wyzwalającym i oczyszczającym.”

Pokazywany w tej książce bezmiar łajdackiej instytucji nie dotyczy tylko Polski. Aczkolwiek autorzy próbują nas przekonać, że polskie katolickie szambo jest bardziej cuchnące, ale sami pokazują, co dzieje się w Watykanie oraz w innych krajach katolickich (nie zaglądają jednak do takich miejsc jak Filipiny, Indie, czy kraje afrykańskie). Ich Gomora jest poniekąd kontynuacją watykańskiej Sodomy, ale ciemne sprawki naszej Gomory znają bardziej szczegółowo. Czytelnik, który sięgnie po tę książkę, znajdzie w niej kompendium tego, o czym sporo już wie. Procent nowości będzie się z pewnością zmieniał, ale niewielu będzie mogło powiedzieć, że nie znalazło w tej książce niczego nowego.


Kto wie może za recenzję starczyłaby fraszka Jana Kochanowskiego o Kaznodziei:

Pytano kaznodzieje: „Czemu to prałacie,
Nie tak sami żywiecie, jako nauczacie?”
(A miał doma kucharkę) i rzecze: „Mój panie,
Kazaniu się nie dziwuj, bo mam pięć set za nie,
A nie wziąłbych tysiąca, mogę to rzec śmiele,
Bych tak miał czynić, jako nauczam w kościele”.

Kolejnych 500 lat historii Kościoła katolickiego wiele nie zmieniło. Bagno jest większe, wierni nadal niby widzą, co się dzieje, ale jakoś lubią ten jarmarczny teatr przebierańców (a jak porzucają, to natychmiast szukają jego innej namiastki).


Mamy tu opisy dróg do biskupich insygniów przez łóżko, szczególnie zasłużonych dla Kościoła z powodu ich zyskownej działalności przestępczej, ukrywania przestępstw i gnębienia tych, którzy chcieliby traktować ewangeliczne nauki poważnie.


Po poświęceniu wielu stron drogom do biskupich godności przez alkowę autorzy piszą:

Powyższe przykłady dotyczą wielkich biskupich karier, ale twierdzenie, że ich rusztowanie spajają wpływy ‘lawendowej mafii’, nie przekonuje nas. Wpływy homoseksualnych księży w Kościele, co pokazuje wiele przykładów, są oczywiście ważne, ale takich spoin jest więcej. Czasem to przyjaźnie, interesy, mentalność oblężonej twierdzy, w której nie znosi się nowych ludzi u władzy…

Dla autorów prawdziwą gębą polskiego Kościoła katolickiego jest arcybiskup Głódź, pijak, cham, cynik i manipulant. Oczywiście możemy się zastanawiać dlaczego akurat ten kapłan, a nie Rydzyk,  Jankowski, Jędraszewski czy Dziwisz?


Jakim cudem ta instytucja się trzyma? Dla ludzi wychowanych od kołyski w szacunku do Kościoła i przekonywanych od dziecka, że Kościół jest jedynym źródłem moralności, ucieczka nie jest łatwa. To groźba nie tylko dla wpojonego systemu wartości, ale i dla relacji z najbliższymi. „Trauma okazuje się szczególnie głęboka dla tych, którzy byli autentycznie oddani wspólnocie.” Dla mnie ta refleksja autorów jest szczególnie zastanawiająca, bo wielokrotnie spotykałem w moim życiu pięknie wierzących, którzy mimo ogromnej wiedzy o mrocznych kartach historii Kościoła trzymali się iluzji, że dobre strony przeważają, a zło da się jakoś naprawić. Też czekali na dobrego papieża i wypatrywali w tym bagnie uczciwych biskupów.


Czytając poruszający wywiad z Magdaleną Smoczyńską w „Znaku” („Siedzę na kupie gruzów„) przypomniałem sobie słowa Nadieżdy Madelsztam o tym jak ludzie budzili się z zauroczenia komunizmem i patrzyli ze zdumieniem, na tych, którzy nadal wierzyli. Magdalena Smoczyńska pisze, że długo wierzyła, że ludzie są grzeszni, ale Kościół jest święty. Autorzy Gomory opisują ten mechanizm wczesnego uzależnienia od Kościoła, spowiedzi dzieci i wpajania lęków oraz poczucia winy, psychomanipulacji i straszenia diabłem. Czytanie tej książki chwilami przyprawia o mdłości. Człowiek zastanawia się, jak wiele ta książka może zmienić, ilu ludzi ją przeczyta, dla ilu będzie wstrząsem decydującym o ostatecznym rozstaniu?     


Oczywiście jest to źle postawione pytanie. Tezy Lutra pojawiły się w momencie, kiedy łajdactwa Kościoła były powszechną tajemnicą, a zmiany w gospodarce podważyły spójność feudalizmu. Bunt przeciw Kościołowi był zarówno moralny, jak i korzystny (również dla tronów). 


Jedni, jak Erazm lub nasz Frycz-Modrzewski, chcieli wierzyć, że Kościół można zmienić od środka, inni szukali nowej religii. Dziś też coraz więcej ludzi porzuca Kościół z żalem lub bez żalu, ale istniejące na rynku alternatywy nie budzą (przynajmniej  mojego) zachwytu. Kiedyś lubiłem hasło francuskiego filozofa – „ani Marks, ani Jezus”, dziś powiedziałbym raczej ani Franciszek, ani Judith Butler.


Zamykając tę książkę raz jeszcze przypomniałem sobie historię z maja 1968 roku, kiedy to w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu, przed pałacykiem, w którym mieści się Ministerstwo Kultury, spotkało się dwóch znakomitych pisarzy. Ten, który wychodził z ministerstwa z rozradowaną miną oznajmił, że oddał właśnie legitymację partyjną i powiedział im, że to, co teraz robią, nie licuje z tradycją tej partii. Jego przyjaciel i konkurent do sławy pokiwał głową z politowaniem i powiedział: I na koniec znowu skłamałeś. Bandycka partia i bandyckie tradycje. 


Autorzy kończą pochwałą papieża Franciszka, pisząc, że jego ideał katolicyzmu im odpowiada. No cóż, mnie nie. Zauważam ludzkie gesty, częste uściski z typami w rodzaju wielkiego szejka Al-Azharu Ahmeda al-Tajeba (który odmówił uznania ISIS za organizację sprzeczną z islamem), odwracanie oczu i milczenie na temat ludobójstwa chrześcijan w krajach islamu, i (o czym autorzy piszą) właściwie symboliczne karanie tych, którzy ukrywają przestępstwa kapłanów. Coś mi ten Franciszek wygląda na papieża, który demokratyzuje i donowocześnia. Demokracji w Kościele wprowadzić się raczej nie da, na nowoczesność pozwolą sobie w jakichś duńskich czy niemieckich oazach. Zgadzam się z końcowym wnioskiem autorów, że polska prowincja tego Kościoła będzie się przed tym demokratyzowaniem i donowocześnianiem broniła bardziej zaciekle niż inne.     


Tak, czy inaczej to książka okropna, czyta się z zapartym tchem i oderwać się trudno, a przecież nie samym czytaniem książek człowiek żyje.                               


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IX)   Ferus   2020-03-01
Francja po cichu wprowadza z powrotem przestępstwo bluźnierstwa   Meotti   2020-02-27
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VIII)   Ferus   2020-02-23
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VI)   Ferus   2020-02-09
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (V)   Ferus   2020-02-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IV)   Ferus   2020-01-26
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „B”.   Ferus   2020-01-19
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „A”.   Ferus   2020-01-12
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (III)   Ferus   2020-01-05
Murem za czarną zarazą   Koraszewski   2019-12-30
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (II)   Ferus   2019-12-29
Jak Bóg stworzyl kiłę i dlaczego było to dobre   Kruk   2019-12-28
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości   Ferus   2019-12-22
Moje ostatnie jasełkowe refleksje   Ferus   2019-12-15
Papież Franciszek, „Pieśń o Rolandzie” i imam Al-Tayeb   Meotti   2019-12-12
Refleksje sprzed lat: Podstępna działalność Szatana i inne.   Ferus   2019-12-08
Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02
Bajka-nie bajka o powstaniu religii   Ferus   2019-12-01
Wskrzeszenie Józefy K.   Koraszewski   2019-11-26
Refleksje sprzed lat: Wartości chrześcijańskie   Ferus   2019-11-24
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Biskupa czerep rubaszny   Koraszewski   2019-11-08
Sen mara, Bóg wiara, nieśmiały głos podświadomości, czy bezsensowne rojenia senne?   Ferus   2019-11-03
Refleksje sprzed lat: „Proporcje krzyku i smaku”   Ferus   2019-10-27
Trudne początki mitu   Ferus   2019-10-20
Jak Bóg ogarnia swoje dzieło   Ferus   2019-10-13
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców IV   Ferus   2019-09-29
Katolicka Afryka i jej niepokoje   Igwe   2019-09-27
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (III)   Ferus   2019-09-22
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (II)   Ferus   2019-09-15
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Zlecenie walki z szatanem   Koraszewski   2019-09-02
Mrówki i ludzie. Czyli niepokojące podobieństwo „korony stworzenia” do bezrozumnych owadów.   Ferus   2019-09-01
Jabłko, które jabłkiem nie było   Ferus   2019-08-25
Ta miłość zaczęła się od strachu   Koraszewski   2019-08-24
Problem „ukrywającego się Boga”.   Ferus   2019-08-18
Hipoteza Boga kontra nauka (IV)   Ferus   2019-08-11
Na początku był jakiś Jezus   Koraszewski   2019-08-05
Hipoteza Boga kontra nauka (III)   Ferus   2019-08-04
Hipoteza Boga kontra nauka (II)   Ferus   2019-07-28
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Apostołowie Nowego Ładu (II)   Ferus   2019-07-14
Bóg bez państwa i państwo bez Boga   Koraszewski   2019-07-12
Apostołowie Nowego Ładu. Czyli ludzie pogodzeni z nieubłaganymi prawami natury.   Ferus   2019-07-07
Pamięć i odrzucona tożsamość   Koraszewski   2019-06-27
O znaczeniu świeckich usług medycznych   Igwe   2019-06-22
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Rozmyślając nad sensem życia (VIII)   Ferus   2019-05-26
Rozmyślając nad sensem życia (VII)   Ferus   2019-05-19
Rozmyślając nad sensem życia (VI)   Ferus   2019-05-12
De non existentia Dei   Koraszewski   2019-05-06
Rozmyślając nad sensem życia (V)   Ferus   2019-05-05
Nieszczęsny ateizm. List do przyjaciela   Koraszewska   2019-05-04
Ewangelia według pana Jeża   Koraszewski   2019-05-02
Biły się dwa bogi   Koraszewski   2019-04-29
Rozmyślając nad sensem życia IV.   Ferus   2019-04-28
Ani nie manifest, ani nie tak nowego ateizmu   Koraszewski   2019-04-26
Wzrastająca obecność boga   Koraszewski   2019-04-22
Rozmyślając nad sensem życia (III)   Ferus   2019-04-21
Dziękujmy Panu, korona cierniowa ocalona   Koraszewski   2019-04-19
Czary, zagrożenie bezpieczeństwa i prawo szariatu   Igwe   2019-04-16
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Dlaczego ateiści walczą o prawo wyjścia z cienia w Afryce i nie tylko w Afryce?   Igwe   2019-04-10
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Mały Traktat o duszy dziecka poczętego tak lub inaczej   Koraszewski   2019-03-26
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia? (II)   Ferus   2019-03-24
Zwalczanie oszukańczych kapłanów i komercjalizacji religii w Republice Południowej Afryki   Igwe   2019-03-23
Dlaczego musiałem zostać ateistą   Ferus   2019-03-17
Eks-ateistka obnaża nędzę ateizmu   Koraszewski   2019-03-07
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-03-03
Trzy dni, które nie wstrząsną Kościołem   Koraszewski   2019-02-25
Ego kontra Świadomość II. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-24
Kiedy największa na świecie sunnicka instytucja religijne potępi swój kolonializm?    Shoaaib   2019-02-24
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-17
Papież ucałował notorycznego islamistycznego antysemitę   Meotti   2019-02-12
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia?   Ferus   2019-02-10
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Płaska Ziemia: czyli kwestia wiedzy czy wiary?   Ferus   2019-01-20
Zachodni apologeci ekstremizmu   Rafizadeh   2019-01-19
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Czy Afryce potrzebna jest religijna reformacja?   Igwe   2019-01-08
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Ośmioletnia panna młoda   Rafizadeh   2019-01-02
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk