Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 07:50

« Poprzedni Następny »


Znak czasu


Treppenwitz 2014-01-11


Nadal pamiętam z dzieciństwa, że znak nad złotymi łukami McDonalda mówił wówczas coś innego niż “MILIARDY I MILIARDY OBSŁUŻONYCH”

Tak jest, kiedy byłem chłopcem (a dinozaury wędrowały po ziemi), liczba sprzedawanych hamburgerów podawana była w milionach, nie w miliardach… i mieli zmieniające się cyfry na tablicach, podobne do zmieniających się cen na stacjach benzynowych, żeby oznajmić światu, ile milionów hamburgerów sprzedali do danej chwili.


Pamiętam, jak latem 1973 r., kiedy jechałem z rodziną przez kilka stanów, zastanawiałem się  czy uda mi się zobaczyć zmianę cyfr na jednym ze znaków McDonalda,  jak w liczniku samochodu odmierzającym przejechane kilometry (nigdy mi się nie udało).


To prawda, nie miało wielkiego znaczenia dla mnie (lub, zakładam, kogokolwiek innego) czy sprzedano już 255 milionów, czy 943 milionów hamburgerów. Był to po prostu sprytny chwyt marketingowy, ponieważ informował publiczność, że ktoś śledzi, ile ludzie zjadają hamburgerów.


W pewnym momencie jednak ktoś w wydziale reklamy korporacji McDonalda uznał, że chwyt reklamowy się przeżył i dla uproszczenia spraw zaczęli robić tańsze tablice dla wszystkich restauracji, głoszące po prostu „MILIARDY, MILIARDY OBSŁUŻONYCH”.  


Wspominam tę amerykańską ciekawostkę z powodu małego okruchu wiadomości, jaki zobaczyłem dziś rano, w którym wspomniano mimochodem, że "Biuro praw człowieka ONZ… przestało uaktualniać liczbę ofiar śmiertelnych wojny domowej w Syrii od ostatnio przytoczonych danych o ponad 100 tysiącach pod koniec lipca”. 


Podanym powodem tej decyzji o zamrożeniu informacji o liczbie ofiar śmiertelnych na  okrągłej liczbie 100 tysięcy był "brak dostępu biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka.. do terenów w Syrii i jego niemożność weryfikacji ‘materiału źródłowego’ innych”.


No cóż, myślę, że wszyscy możemy zgodzić się, iż nikt realistycznie nie oczekuje, by ONZ podawała dokładną liczbę ofiar śmiertelnych w trwającej wojnie domowej w Syrii (i podobnie, w żadnym innym konflikcie). Wymagałoby to nie tylko wiedzy niemożliwej w żadnej strefie wojennej; a tym mniej w strefie wojennej w trzecim świecie, ale wymagałoby także mechanizmu informowania na bieżąco (jak licznik samochodowy), zdolnego do dostarczania najbardziej aktualnych danych w miarę, jak giną kolejni ludzie.


Choć trudno jest pojąć takie osłupiające liczby ofiar śmiertelnych, myślę, że zgodzicie się, iż każdy myślący człowiek jest w stanie zrozumieć różnicę między 50 tysięcy zabitych a 75 tysięcy. A jak już jesteśmy przy okrągłych liczbach 100 tysięcy martwych Syryjczyków z pewnością różni się zasadniczo od, na przykład 150 tysięcy!  


Jestem pewien, że niektórzy z was już uznali, że albo jestem bezduszny, albo okrutny, robiąc paralelę między liczbą sprzedanych hamburgerów a liczbą zwłok w trwającym konflikcie zbrojnym. Cóż mogę powiedzieć… o piątej nad ranem mój umysł dokonuje dziwnych akrobacji.


Sądzę, że oczywistą paralelą, która ściągnęła moją uwagę, jest to, że tak samo jak kierownictwo McDonalda zdało sobie sprawę z tego, iż nikogo nie obchodzi ile dokładnie hamburgerów zostało sprzedanych, by warto było choćby udawać, że podaje się dokładne dane… tak też ONZ musiała dojść do podobnego wniosku o liczbie trupów w Syrii. W pewnym momencie wszystkie liczby stają się nie mającym znaczenia symbolem: „zbyt wiele, by je liczyć”, no to po co zadawać sobie trud, prawda?


Nie chcę sprawiać błędnego wrażenia, że domagam się od ONZ wyższych standardów zachowania lub dokładności niż od kierownictwa McDonalda. Nie robię tego.


Uważam jednak wymówkę ONZ o ich “niemożności weryfikacji ‘materiału źródłowego’ innych”  za co najmniej nieszczerą, biorąc pod uwagę, że są bardziej niż zadowoleni mogąc przyjmować informacje osób postronnych w sprawie liczby uchodźców w każdym danym momencie. W rzeczywistości ONZ całkiem dosłownie ustanowiła unikatowy organ, by nie robił niczego poza wiarą w cudownie rosnącą liczbę uchodźców palestyńskich i zajmował się każdą ich potrzebą.


Co rozumiem przez “unikatowy”?


Od II wojny światowej Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców był odpowiedzialny za wszystkich uchodźców na świecie… poza Palestyńczykami. Z tym jednym rażącym wyjątkiem wszyscy uchodźcy na świecie są szybko liczeni, gdy tylko uspokaja się zamieszanie, które ich stworzyło, otrzymują doraźną pomoc i są szybko ponownie osiedleni. Choć uwielbiam krytykować ONZ, ta jego agencja rzeczywiście działa dość skutecznie.


W rezultacie istnieją stosunkowo dokładne statystyki dotyczące liczby i rozmieszczenia uchodźców na całym świecie w ciągu ostatnich siedemdziesięciu lat. To jest, poza uchodźcami palestyńskimi.


W odróżnieniu od wszystkich innych uchodźców, którzy są definiowani jako “osoba, która musiała opuścić swój kraj, by uciec przed wojną, prześladowaniami lub katastrofą naturalną”, definicja uchodźcy palestyńskiego została rozszerzona, by objąć także potomków tych oryginalnych uchodźców z 1948 r. Znaczy to, że zamiast kilkudziesięciu tysięcy przesiedlonych ludzi, mamy dzisiaj ponad pięć milionów uchodźców palestyńskich!


Do zajmowania się tą rosnącą wykładniczo pulą uchodźców palestyńskich ONZ stworzyła organizację zwaną Agendą Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA), której raison d'être, żeby nie wspomnieć o olbrzymim personelu i budżecie, wyparowałyby natychmiast, gdyby ktokolwiek znalazł cudowne rozwiązanie problemu uchodźców palestyńskich (lub zdefiniował ich tak samo, jak definiowani są wszyscy inni uchodźcy świata).


I w odróżnieniu od wymówki użytej, by porzucić wszelkie podobieństwo do trafności w informowaniu o liczbie ofiar śmiertelnych w Syrii, ONZ jest całkowicie usatysfakcjonowana polegając na samych Palestyńczykach, by dostarczali informacji o bieżącej liczebności uchodźców. Pozwala się na istnienie tej niesłychanej sytuacji, ponieważ finansowanie UNRWA oparte jest na liczbie uchodźców, jakich ma pod opieką, co daje bardzo silny bodziec do akceptowania danych dostarczanych przez ich podopiecznych (nie wspominając już o malutkim konflikcie interesów).


Chodzi o to, że kiedy decyduje się jak/czy tworzyć jakiś rodzaj rachowania hamburgerów, zwłok lub uchodźców… wszystko sprowadza się do tego, kto uważa te liczby za ważne.


Tak samo, jak McDonald dawno temu zdecydował, że publiczność nie dba o rzeczywiste liczby na ich tablicach, ONZ najwyraźniej uznała, że publiczność nie dba – inaczej niż w najbardziej abstrakcyjny sposób – ilu Syryjczyków zostało zabitych od początku ich krwawej wojny domowej.


Jest jednak wiele mówiącym znakiem czasu, że mimo “ niemożności weryfikacji ‘materiału źródłowego’ innych”… jeśli chodzi o uchodźców palestyńskich, nadal są w stanie i to bardzo chętnie dostarczać najaktualniejszą liczbę uchodźców palestyńskich, by wyliczyć pęczniejący budżet UNRWA… jak również wiecznie obarczać winą Izraela.


A sign of the times

Treppenwitz, 7 stycznia 2014

Tłumaczenie M.K.

_____________

David Bogner

Autor blogu "Treppenwitz" (Mądrości na schodach) pisze o sobie, że mieszka ż żoną, trójką dzieci i czarnym labradorem, Jordanem, w Izraelu. Tytuł jego blogu przypomina stare powiedzenie, mówiące o tym, że ważne myśli przychodzą nam do głowy zawsze zbyt późno.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk