Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 22:18

« Poprzedni Następny »


Religia i polityka w zwarciu między Arabią Saudyjską a Katarem


Mordechai Kedar 2018-02-21

Karykatura zamieszczona na koncie Twittera Al-Dżaziry, wyśmiewająca saudyjskiego monarchę (zdjęta po protestach z tłumaczeniem, że to robota hackerów).   

Karykatura zamieszczona na koncie Twittera Al-Dżaziry, wyśmiewająca saudyjskiego monarchę (zdjęta po protestach z tłumaczeniem, że to robota hackerów).  

 



Od Rewolucji Francuskiej kultura zachodnia aspirowała do rozdzielenia kościoła i państwa, wierząc, że religia zajmuje się statusem człowieka – jednostki i społeczności – oraz Bogiem, podczas gdy polityka zajmuje się administrowaniem życia publicznego, tych ludzi, którzy wierzą w różne religie oraz ateistów, którzy nie wierzą w żadną. Jedną z konsekwencji usunięcia religii ze sfery politycznej było to, że Żyd (Leon Blum we Francji i Benjamin Disraeli w Wielkiej Brytanii) mógł zostać premierem, jeśli uważano go za godnego tej roli.

Bliski Wschód jest jednak całkowicie inną rzeczywistością. Religia na Bliskim Wschodzie jest nieoddzielną częścią polityki i jest często głównym aktorem na politycznej scenie. To dlatego mamy polityczną partię o nazwie Hez b' allah -  (partia Boga), wojna nazywa się dżihadem (wojna nakazana przez Koran), a kraj może nazywać się Republiką Islamską (Iran). Większość konstytucji krajów Bliskiego Wschodu stanowi wyraźnie, że islam jest podstawą ich systemu prawnego. Regułą na Bliskim Wschodzie jest założenie, że „religia i państwo są bliźniętami” – Din wa-Dawla Tawaman – narodzonymi równocześnie i żyjącymi razem w harmonii.  


Rządzący, szczególnie ci, których legitymację kwestionują ich poddani, często starają się o zdobycie religijnego zatwierdzenia swoich rządów. Poświęciłem cały rozdział staraniom syryjskiego monarchy Assada o to, by uznawano go za bona fide islamskiego władcę, mimo że jest alawitą. Bycie alawitą oznacza, że patrzy się na niego jak na bałwochwalcę, a więc kogoś, kto nie tylko uzurpował sobie tron, ale zasługuje na śmierć jako heretyk. Powinien zostać zmuszony do wyboru między nawróceniem się na islam lub śmiercią.  


Król Jordanii użył własnych funduszy, by pokryć Kopułę na Skale złotymi liśćmi w celu osiągnięcia legitymacji jako monarcha i zadośćuczynienia za fakt, że jego dziadka, Abdullaha, do władzy w Trans-Jordańskich Emiratach wynieśli Brytyjczycy.   


Prezydent Egiptu Sadat modlił się w meczecie Al-Aksa podczas pierwszej wizyty w Izraelu w listopadzie 1977 r. w celu nadania pieczęci religijnej aprobaty swojej wizycie, której zaciekle sprzeciwiało się Bractwo Muzułmańskie.


Arabia Saudyjska także jest produktem mieszania religii i polityki. Królewski dom Saudów jest ściśle związany z rodzinami Bena Baza i Al Szajch, przedstawicielami uczonych islamskich, których zadaniem jest przyznanie pieczęci religijnej aprobaty na monarsze ambicje Domu Saudów, ich rządy nad królestwem, obywatelami i gospodarką. Nie jest to proste, ponieważ członkowie rodziny Saudów pochodzą z Ramat Nadżd w środkowej Arabii Saudyjskiej i są wszędzie uważani za cudzoziemców, szczególnie w Hidżaz, w zachodniej części półwyspu.


Saudyjscy królowie nazywają siebie “Strażnikami Dwóch Świątyń”, a określenie “świątynie” odnosi się do Mekki i Medyny. Ten tytuł ma nadać ich rządom na Hidżazem pieczęć religijnej aprobaty i dla nadania temu znaczenia inwestują miliardy petrodolarów w poprawę infrastruktury obu miast: drogi, mosty, kolej i pomieszczenia dla tych, którzy przybywają z doroczną pielgrzymką Hadż.


Rząd saudyjski ma ministra Hadż i jego inwestycje w Mekce i Medynie są szczególnie widoczne w porównaniu do okropnego stanu zaniedbania innych miast, szczególnie w Dżuddzie, która straciła stu mieszkańców w powodzi spowodowanej przez obfite deszcze.


Tytuł “Strażnika Dwóch Świątyń” jest w oczach rodziny królewskiej najważniejszy. W ten sposób podpisują listy, powtarzają go raz za razem w przemówieniach. Sprawy nie są jednak proste i są tacy, pod przewodnictwem szyickiego Iranu, którzy kwestionują prawo rodziny Saudów do panowania nad miejscami świętymi dla wszystkich muzułmanów. Szyici twierdzą, że sunnicki dom Omajjadów ukradł im rządy nad islamem w połowie VII wieku i musi oddać je Ahl al-beit – rodzinie Mahometa – to jest, domowi Alego Ben Awi Taleba, zięcia Mahometa i kuzyna, a następnie ich potomkom. 


Irańsko-szyickie żądanie zdobycia kontroli nad Mekką i Medyną doprowadza Saudów do szału, ponieważ widzą świat przez poglądy szkoły hanbalickiej i jej odgałęzienia wahabickiego, które uważa szyizm za ni mniej ni więcej tylko rodzaj herezji. Dlatego za każdym razem, kiedy iraccy pielgrzymi próbują oddawać cześć boską zgodnie ze swoimi szyickimi wierzeniami podczas Hadż, saudyjskie siły bezpieczeństwa, które mają za zadanie zachowanie porządku publicznego podczas Hadż, traktują ich z wielką brutalnością, używając pałek i broni palnej i zostawiając za sobą martwych i rannych.


Umiędzynarodawianie miejsc świętych


Siedem miesięcy temu, w czerwcu 2017 r., stosunki miedzy Katarem a Saudyjczykami, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Bahrajnem i Egiptem osiągnęły nowe dno. Stosunki Kataru z resztą świata arabskiego były napięte od dnia w 1996 r., kiedy Al-Dżazira rozpoczęła satelitarne nadawanie programów, głosząc propagandę przeciwko establishmentom i popierając Bractwo Muzułmańskie i jego odgałęzienia, takie jak egipski „Dżihad”, tunezyjską „al-Nahdę”, palestyński Hamas i „Islamski Dżihad”.


Sankcje narzucone na Katar przez Saudyjczyków i ich sojuszników obowiązują nadal, a Katar trzyma się tylko dzięki pomocy potężnych narodów – przede wszystkim Turcji i Iranu – które bronią jego interesów. Iran dzieli się z Katarem gigantycznym polem gazowym, dostarczając temu małemu krajowi wszystkiego, co potrzebuje, po tym jak Saudyjczycy zablokowali ten kraj. Turcja wysłała siły zbrojne do Kataru, by bronić kraju przed możliwą inwazją saudyjską.


Katar wyładowuje swoją wściekłość na Saudyjczyków przez Al-Dżazirę – stację telewizyjną najbardziej popularną w świecie arabskim, atakując Emiraty i Saudyjczyków na wszystkie możliwe sposoby.


W ciągu ostatnich kilku dni Katar podniósł konflikt z Saudyjczykami na nowe wyżyny, uderzając w czułe miejsce saudyjskiego panowania nad Mekką i Medyną, bo zaproponował, by miejsca te stały się międzynarodowymi miejscami islamskimi. Gdyby to się stało, monarcha saudyjski nie mógłby dłużej używać tytułu „Strażnika Dwóch Świątyń” i straciłby legitymację, jaką nadaje ten tytuł. Umiędzynarodowienie Mekki i Medyny da każdemu narodowi arabskiemu prawo do wyrażania opinii o tym, jak należy zarządzać tymi miejscami, a szyicki Iran i sunnicki Katar, obecnie wierni sojusznicy, będą mieli wpływ na decyzje o najświętszych miejscach islamu ze szkodą dla Domu Saudów i mimo ich wściekłości.


Koncepcja umiędzynarodowienia Mekki i Medyny niezmiernie zakłóciła saudyjski spokój.


Saud Kahtani, doradca saudyjskiego władcy powiedział (moje dodatki w nawiasach, M.K.) :

"komórki kierowane przez Azmiego (Baszarę, byłego izraelskiego parlamentarzystę, chrześcijanina, który jest komentatorem Al-Dżaziry i jest raczej zwolennikiem arabskiego nacjonalizmu niż islamizmu) i gabinet cieni aroganckich Katarczyków w Al-Dżazirze, propagują to, co nazywają umiędzynarodowieniem dwóch miejsc świętych! Moja osobista rada jako obywatela Zatoki dla tego stracha na wróble: Potraktujcie to jako wskazówkę z góry: On (saudyjski monarcha) nie ma potrzeby stojącej armii i krążących samolotów. Jest 300 dżipów, które nie zatrzymają się dla niczego poza żywnością (nic innego ich nie zatrzyma). I powieszą was razem z waszymi dzielnymi żołnierzami. W tym momencie ani Azmi (Baszara), ani nikt inny nie będzie mógł wam pomóc. Oni (Katarczycy) nie walczą z nikim, ale żyją dzięki ohydnym spiskom, kłamstwom i poniżeniu. Zakładają urojone organizacje (Bractwa Muzułmańskiego) w dalekich krajach (w USA i Europie) i media cieni (Al-Dżazira), i wzywają do umiędzynarodowienia miejsc świętych w celu stworzenia fałszywego wrażenia, że nie mają nic wspólnego (z tym pomysłem). Saudyjski minister spraw zagranicznych, Adel al-Dżubajr, ostrzegał ich wyraźnie w przeszłości, że jest to wypowiedzenie wojny. Nie sondujcie cierpliwości wielkich mocarstw, karły”.

Groźba dla Kataru ze strony Saudyjczyków nie może być wyraźniejsza. Saud Kahtani wyraża nie tylko intencje saudyjskiego władcy – lub może powinniśmy powiedzieć, intencje Suleimana, jego syna i następcy – ale także sposób, w jaki monarchia saudyjska patrzy na Katar: z obrzydzeniem odrazą i poczuciem, że mają zupełnie dość zachowania Al Tani, rodziny rządzącej Katarem.


Czy to jest wypowiedzenie wojny? Nie wiem, ale jedna rzecz jest pewna, stosunki między Katarem i jego sojusznikami, Iranem i Turcją, a Saudyjczykami, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Bahrajnem i Egiptem są coraz bardziej napięte. Ważną kwestią jest to, jak widzi to Trump. I nie możemy zapomnieć, że Turcja panowała kiedyś nad Mekką i Medyną i to, co mówi Katar, jest w rzeczywistości pragnieniem Erdogana, by cofnąć zegar do dni, kiedy Imperium Osmańskie rządziło Hidżazem.


Także Izrael ma z Katarem rachunki do wyrównania za jego pełne popieranie Hamasu i za pół miliarda dolarów, jakie Katar przeznaczył na inwestycję w wydarcie Izraelowi Jerozolimy; a to w dodatku do podżegania do anty-izraelskiego terroru w Al-Dżazirze przez 24 godziny na dobę.


Liczba Izraelczyków, których zmartwiłaby inwazja Saudyjczyków na Katar, jest minimalna – i wszyscy oni są członkami izraelskiego odgałęzienia Bractwa Muzułmańskiego – Ruchu Islamskiego.


I kto mówi, że jest nudno na Bliskim Wschodzie?

 

Religion and politics in the feud between Saudi Arabia and Qatar

Israel National News, 12 lutego 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Dr. Mordechai Kedar


Wykładowca na wydziale arabistyki w Bar-Ilan University. Przez 25 lat pracował w wywiadzie wojskowym, zajmując się, arabskimi mediami i organizacjami islamistycznymi. Jest częstym gościem w mediach arabskich jak i komentatorem spraw arabskich w mediach izraelskich. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk