Prawda

Poniedziałek, 17 czerwca 2024 - 17:50

« Poprzedni Następny »


Polemika z izraelskimi migawkami


Andrzej Koraszewski 2023-06-08

Demonstracja przeciw reformie sądownictwa w Jerozolimie 13 lutego 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
Demonstracja przeciw reformie sądownictwa w Jerozolimie 13 lutego 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Czasami jestem zdumiony, ale uświadamiając sobie mój wiek, przywołuję się do porządku i zaczynam się zastanawiać nad przyczynami zdumienia. Ambasador Maciej Kozłowski napisał interesujący tekst o swojej wizycie w Izraelu. Autor jest historykiem i dziennikarzem, Izrael zna lepiej niż wielu innych, gdyż był tam ambasadorem w latach 1999-2003, a i później zachował kontakty z tym krajem. Odwiedzając Izrael podczas kolejnych barbarzyńskich ataków palestyńskich terrorystów z Islamskiego Dżihadu, był troszkę niespokojny przy lądowaniu, ale później rozmawiał z izraelskimi przyjaciółmi głównie o izraelskich faszystach.

Jak się okazuje głównym przedmiotem tych rozmów z przyjaciółmi była proponowana przez nowy rząd reforma sądownictwa. Wracam do tej sprawy po raz kolejny, bo jednak budzi zdziwienie, jak łatwo w pogaduszkach z przyjaciółmi zapomnieć o zasadach pracy tak historyka, jak i dziennikarza (zobowiązujących do odłożenia przyjaźni na drugi plan, kiedy próbujemy dociec prawdy).

 

Nawiasem  mówiąc, partii religijnych grasujących na arenie politycznej nie kocham chyba bardziej niż ambasador Kozłowski (i to niezależnie, czy jest to AWS, PiS, czy Otzma Yehudit), co nie znaczy, że w zapale gotów jestem nazywać wszystkich wierzących polityków faszystami.

 

Ben Gvir to okropna postać, ale  nie jest faszystą, a przynajmniej trudno byłoby go podciągnąć pod tę kategorię bez lekceważenia definicji faszyzmu. Nie jest również prawdą, że to pierwszy w historii przypadek wejścia do izraelskiego rządu partii skrajnie prawicowej, bo po pierwsze w koalicji utworzonej przez Icchaka Rabina w 1992 roku była partia Szas, a ministrem spraw wewnętrznych został wówczas Aryeh Deri. Po drugie, nie musimy sięgać aż tak daleko, ponieważ w poprzedniej koalicji była partia polityczna będąca częścią Bractwa Muzułmańskiego (czyli z autentycznymi, a nie naciąganymi, korzeniami faszystowskimi, skrajnie homofobiczna i rasistowska). Detale są ważne, szczególnie, kiedy autorem jest poważny zawodowy historyk. Możemy się również dziwić, że tak poważny autor powtarza zarzut pod adresem premiera Netanjahu, iż zdecydował się na reformę sądownictwa w związku z oskarżeniami. Śledzący tak uważnie Izrael Autor zapewne wie, że po wielu latach procesu, nie zdołano udowodnić Netanjahu ani jednego zarzutu, że prokuratura wielokrotnie występowała z propozycjami ugody, które oskarżony odrzucał, że poprzedni naczelny „Jerusalem Post”, Yaakov Katz, apelował do prezydenta, żeby czym prędzej ułaskawić Netanjahu, iżby uniknąć kompromitacji Sądu Najwyższego. Być może ważniejszy jest fakt, że za reformą sądownictwa jest większość społeczeństwa izraelskiego, że prezydent jest zwolennikiem reformy sądownictwa (chociaż chciałby, żeby przeprowadzona była w drodze negocjacji, a nie jako zwyczajna ustawa parlamentarna).

 

Większość nie musi mieć racji, więc być może jeszcze ważniejszy jest fakt, że wśród polityków będących dziś przeciwnikami reformy większość wcześniej domagała się takiej reformy.  

 

Maciej Kozłowski pisze, „system ten – lepiej czy gorzej – funkcjonował od założenia państwa, zapewniając pełnię swobód obywatelskich i ład demokratyczny niezależnie od tego czy rządziła lewica, prawica, centrum, czy też różne, nieraz bardzo egzotyczne koalicje”. Po pierwsze ten system nie istniał „od założenia państwa”. Po drugie twierdzenie, że działał dobrze, nie jest zgodne z prawdą. Przeczy temu zarówno historia „rewolucji konstytucyjnej” Aharona Baraka z 1993 roku, jak i prób cofnięcia tej rewolucji na przestrzeni dziesięcioleci. Obawiam się, że Autor nadmiernie zaufał swoim izraelskim przyjaciołom  i (podobnie jak wielu innych), nie zadał sobie trudu sprawdzania faktów. Autor podpiera się opinią byłego generała i byłego (rozgoryczonego)  polityka Likudu, chociaż może rozsądniej byłoby przejrzeć wcześniejsze spory między prawnikami.

 

Rewolucję Aharona Baraka krytykowali nie tylko prawnicy z prawicy, ale niesłychanie ostro krytykowała ją nieżyjąca już, związaną z partią Meretz, profesor Ruth Gavison, (której autorytet odpowiadał w Izraelu autorytetowi naszej Ewy Łętowskiej). Wśród krytyków tej „rewolucji” był Moshe Landau, były prezes Sądu Najwyższego Izraela, profesor Daniel Friedman były dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu w Tel Awiwie; profesor Joav Dotan, były dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie.

   

Ta reforma Baraka krytykowana była również poza granicami Izraela. Były prokurator generalny USA, Robert Bork, nazwał tę reformę „światowym rekordem sędziowskiej pychy”.  Jeden z najsławniejszych amerykańskich prawników ubiegłego wieku, profesor Richard Posner, w 2007 roku w artykule od tytułem Oświecony despota   pisał:

Aharon Barak, długoletni sędzia (ostatecznie główny sędzia) Sądu Najwyższego Izraela, który niedawno osiągnął wiek emerytalny, jest płodnym pisarzem, a to jest jego najnowsza książka. Jest to ważny dokument, nie tyle ze względu na swoje wewnętrzne zalety, ile na to, że można go uznać za Dowód A, dlaczego amerykańscy sędziowie powinni być bardzo ostrożni w cytowaniu zagranicznych orzeczeń sądowych. Barak jest światowej sławy sędzią, który zdominował swój sąd tak całkowicie, jak John Marshall zdominował nasz Sąd Najwyższy. Gdyby istniała Nagroda Nobla w dziedzinie prawa, Barak prawdopodobnie byłby jej pierwszym odbiorcą. Ale chociaż zna on amerykański system prawny i uważa, że w pewnym sensie ma wspólny język z liberalnymi amerykańskimi sędziami, w rzeczywistości zamieszkuje zupełnie inny - i dla Amerykanina dziwnie inny - prawniczy wszechświat.

Przeprowadzona przez Posnera krytyka systemu sądowego stworzonego przez Baraka jest druzgocząca. To system stawiający demokrację na głowie. Maciej Kozłowski daje ciekawy przykład jak to działa. Minister Spraw Wewnętrznych odwołuje komendanta policji w jakimiś mieście, a prokurator generalny unieważnia jego decyzję. Przenieśmy to na grunt polski. Mariusz Kamiński odwołuje komendanta policji w Krakowie, a Ziobro mówi, ta decyzja jest nieważna. Idźmy dalej, zmienia się władza, ale po wyborach Ziobrę może zmienić wyłącznie zespół sędziów Trybunału Konstytucyjnego (wybranych przez Zjednoczoną Prawicę).


Posner o takiej roli sądów pisze:

Barak opiera swoją koncepcję władzy sądowniczej na abstrakcyjnych zasadach, które w jego ustach są grą słów. Wiodącą abstrakcją jest „demokracja”. Demokracja polityczna we współczesnym znaczeniu oznacza system rządów, w którym politycy kandydują w wyborach w stosunkowo krótkich odstępach czasu, a zatem są odpowiedzialni przed obywatelami. Sądownictwo, które ma swobodę dowolnego uchylania decyzji tych wybranych polityków, ogranicza demokrację. Dla Baraka demokracja ma jednak „konkretny” składnik, a mianowicie zestaw praw („prawa człowieka” nie ograniczające się do praw politycznych, takich jak prawo do krytykowania urzędników publicznych, które wspiera demokrację), egzekwowanych przez sądownictwo, które podcina skrzydła wybranych polityków. To nie jest uzasadnienie dla hiperaktywnego sądownictwa, to jest jego definicja.

Gdyby Maciej Kozłowski, poświęcił czas na zbadanie historii sporu o rolę sądownictwa w Izraelu, być może, umiałby wyprowadzić swoich izraelskich przyjaciół  z absurdalnego błędu porównania izraelskiej próby przywrócenia równowagi między różnymi pionami władzy, a wysiłkami polskich władz, żeby tę równowagę skutecznie zniszczyć. Obawiam się, że ambasador Kozłowski dał się nabrać na to „Yariv Levin kan ze lo Polin”.     


Jest gorzej. Nie trzeba być Ewą Łętowską, żeby zauważyć, że dyktatura urzędników zwanych radcami prawnymi, to nie jest prawniczy nadzór przez niezależne sądy, ale nadzór komisarzy politycznych, od których woluntarystycznych decyzji nie ma odwołania.

 

Prezydent Herzog ma dobre powody, żeby lać oliwę na wzburzone fale i dążyć do tego, żeby ta reforma izraelskiego sądownictwa jednak doszła do skutku.     

 

Izraelski nacjonalizm zasadniczo różni się od rosyjskiego nacjonalizmu, węgierskiego, czy polskiego. Jest to nacjonalizm obronny, (to nie izraelska obrona przeciwlotnicza jest „zabójczo skuteczna”, to antyizraelska propaganda jest ZABÓJCZO skuteczną bronią, wprowadzającą w błąd wielu uczciwych ludzi, w tym wielu ludzi w samym Izraelu).  

 

Obecna koalicja może się nie podobać. Jak w każdym demokratycznym kraju przegrani nie są zadowoleni. Patrząc z boku warto próbować rozróżniać emocje i fakty. Izrael walczy o przetrwanie we wrogim świecie. Społeczeństwo izraelskie po raz kolejny powiedziało w wyborach, że taktyka nieustannych ustępstw wzmacnia terroryzm, nie łagodzi nienawiści i kłamstw świata na temat Izraela, przybliża prawdopodobieństwo (być może atomowej) wojny z tymi, którzy dążą do zniszczenia Izraela.

 

Ze zdumieniem przeczytałem  w artykule Macieja Kozłowskiego zdanie:  „Wówczas w tym Izraelu, który znam – czyli Izraelu wykształconym, świeckim, w większości o korzeniach aszkenazyjskich panowała atmosfera przygnębienia granicząca wręcz z rozpaczą. 

 

Przepraszam, Panie Ambasadorze, ale mam wrażenie, że w tym zdaniu ukrywają się jakieś uprzedzenia. Profesor Ruth Gavison nie byłaby dziś przyjaciółką ani Ben Gvira, ani Smotricza, była jedną z pierwszych zaniepokojonych niszczeniem demokracji przez Sąd Najwyższy. W całej serii artykułów pokazywała dlaczego zasada kontradyktoryjności i rzetelności procesów regulujących procedury prawne nie może być naruszana, a sąd musi wysłuchać obydwu stron, zaś uniemożliwianie rządowi obrony swojej sprawy stanowi fundamentalne zagrożenie demokratycznego systemu. Nie wiem jednak, czy warto wracać do jej artykułów, podobno miała marokańskie korzenie.

 

P.S. Autor rządowego projektu reformy sądownictwa, Yariv Levin, to nie jest taki prawnik jak Ziobro czy Andrzej Duda. Ma solidny dorobek zawodowy, był wieloletnim prezesem Izby Adwokackiej, więc pewnie na Pana miejscu nie cieszyłbym się z tych porównań.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2629 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk