Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 14:35

« Poprzedni Następny »


Polemika z izraelskimi migawkami


Andrzej Koraszewski 2023-06-08

Demonstracja przeciw reformie sądownictwa w Jerozolimie 13 lutego 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
Demonstracja przeciw reformie sądownictwa w Jerozolimie 13 lutego 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Czasami jestem zdumiony, ale uświadamiając sobie mój wiek, przywołuję się do porządku i zaczynam się zastanawiać nad przyczynami zdumienia. Ambasador Maciej Kozłowski napisał interesujący tekst o swojej wizycie w Izraelu. Autor jest historykiem i dziennikarzem, Izrael zna lepiej niż wielu innych, gdyż był tam ambasadorem w latach 1999-2003, a i później zachował kontakty z tym krajem. Odwiedzając Izrael podczas kolejnych barbarzyńskich ataków palestyńskich terrorystów z Islamskiego Dżihadu, był troszkę niespokojny przy lądowaniu, ale później rozmawiał z izraelskimi przyjaciółmi głównie o izraelskich faszystach.

Jak się okazuje głównym przedmiotem tych rozmów z przyjaciółmi była proponowana przez nowy rząd reforma sądownictwa. Wracam do tej sprawy po raz kolejny, bo jednak budzi zdziwienie, jak łatwo w pogaduszkach z przyjaciółmi zapomnieć o zasadach pracy tak historyka, jak i dziennikarza (zobowiązujących do odłożenia przyjaźni na drugi plan, kiedy próbujemy dociec prawdy).

 

Nawiasem  mówiąc, partii religijnych grasujących na arenie politycznej nie kocham chyba bardziej niż ambasador Kozłowski (i to niezależnie, czy jest to AWS, PiS, czy Otzma Yehudit), co nie znaczy, że w zapale gotów jestem nazywać wszystkich wierzących polityków faszystami.

 

Ben Gvir to okropna postać, ale  nie jest faszystą, a przynajmniej trudno byłoby go podciągnąć pod tę kategorię bez lekceważenia definicji faszyzmu. Nie jest również prawdą, że to pierwszy w historii przypadek wejścia do izraelskiego rządu partii skrajnie prawicowej, bo po pierwsze w koalicji utworzonej przez Icchaka Rabina w 1992 roku była partia Szas, a ministrem spraw wewnętrznych został wówczas Aryeh Deri. Po drugie, nie musimy sięgać aż tak daleko, ponieważ w poprzedniej koalicji była partia polityczna będąca częścią Bractwa Muzułmańskiego (czyli z autentycznymi, a nie naciąganymi, korzeniami faszystowskimi, skrajnie homofobiczna i rasistowska). Detale są ważne, szczególnie, kiedy autorem jest poważny zawodowy historyk. Możemy się również dziwić, że tak poważny autor powtarza zarzut pod adresem premiera Netanjahu, iż zdecydował się na reformę sądownictwa w związku z oskarżeniami. Śledzący tak uważnie Izrael Autor zapewne wie, że po wielu latach procesu, nie zdołano udowodnić Netanjahu ani jednego zarzutu, że prokuratura wielokrotnie występowała z propozycjami ugody, które oskarżony odrzucał, że poprzedni naczelny „Jerusalem Post”, Yaakov Katz, apelował do prezydenta, żeby czym prędzej ułaskawić Netanjahu, iżby uniknąć kompromitacji Sądu Najwyższego. Być może ważniejszy jest fakt, że za reformą sądownictwa jest większość społeczeństwa izraelskiego, że prezydent jest zwolennikiem reformy sądownictwa (chociaż chciałby, żeby przeprowadzona była w drodze negocjacji, a nie jako zwyczajna ustawa parlamentarna).

 

Większość nie musi mieć racji, więc być może jeszcze ważniejszy jest fakt, że wśród polityków będących dziś przeciwnikami reformy większość wcześniej domagała się takiej reformy.  

 

Maciej Kozłowski pisze, „system ten – lepiej czy gorzej – funkcjonował od założenia państwa, zapewniając pełnię swobód obywatelskich i ład demokratyczny niezależnie od tego czy rządziła lewica, prawica, centrum, czy też różne, nieraz bardzo egzotyczne koalicje”. Po pierwsze ten system nie istniał „od założenia państwa”. Po drugie twierdzenie, że działał dobrze, nie jest zgodne z prawdą. Przeczy temu zarówno historia „rewolucji konstytucyjnej” Aharona Baraka z 1993 roku, jak i prób cofnięcia tej rewolucji na przestrzeni dziesięcioleci. Obawiam się, że Autor nadmiernie zaufał swoim izraelskim przyjaciołom  i (podobnie jak wielu innych), nie zadał sobie trudu sprawdzania faktów. Autor podpiera się opinią byłego generała i byłego (rozgoryczonego)  polityka Likudu, chociaż może rozsądniej byłoby przejrzeć wcześniejsze spory między prawnikami.

 

Rewolucję Aharona Baraka krytykowali nie tylko prawnicy z prawicy, ale niesłychanie ostro krytykowała ją nieżyjąca już, związaną z partią Meretz, profesor Ruth Gavison, (której autorytet odpowiadał w Izraelu autorytetowi naszej Ewy Łętowskiej). Wśród krytyków tej „rewolucji” był Moshe Landau, były prezes Sądu Najwyższego Izraela, profesor Daniel Friedman były dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu w Tel Awiwie; profesor Joav Dotan, były dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie.

   

Ta reforma Baraka krytykowana była również poza granicami Izraela. Były prokurator generalny USA, Robert Bork, nazwał tę reformę „światowym rekordem sędziowskiej pychy”.  Jeden z najsławniejszych amerykańskich prawników ubiegłego wieku, profesor Richard Posner, w 2007 roku w artykule od tytułem Oświecony despota   pisał:

Aharon Barak, długoletni sędzia (ostatecznie główny sędzia) Sądu Najwyższego Izraela, który niedawno osiągnął wiek emerytalny, jest płodnym pisarzem, a to jest jego najnowsza książka. Jest to ważny dokument, nie tyle ze względu na swoje wewnętrzne zalety, ile na to, że można go uznać za Dowód A, dlaczego amerykańscy sędziowie powinni być bardzo ostrożni w cytowaniu zagranicznych orzeczeń sądowych. Barak jest światowej sławy sędzią, który zdominował swój sąd tak całkowicie, jak John Marshall zdominował nasz Sąd Najwyższy. Gdyby istniała Nagroda Nobla w dziedzinie prawa, Barak prawdopodobnie byłby jej pierwszym odbiorcą. Ale chociaż zna on amerykański system prawny i uważa, że w pewnym sensie ma wspólny język z liberalnymi amerykańskimi sędziami, w rzeczywistości zamieszkuje zupełnie inny - i dla Amerykanina dziwnie inny - prawniczy wszechświat.

Przeprowadzona przez Posnera krytyka systemu sądowego stworzonego przez Baraka jest druzgocząca. To system stawiający demokrację na głowie. Maciej Kozłowski daje ciekawy przykład jak to działa. Minister Spraw Wewnętrznych odwołuje komendanta policji w jakimiś mieście, a prokurator generalny unieważnia jego decyzję. Przenieśmy to na grunt polski. Mariusz Kamiński odwołuje komendanta policji w Krakowie, a Ziobro mówi, ta decyzja jest nieważna. Idźmy dalej, zmienia się władza, ale po wyborach Ziobrę może zmienić wyłącznie zespół sędziów Trybunału Konstytucyjnego (wybranych przez Zjednoczoną Prawicę).


Posner o takiej roli sądów pisze:

Barak opiera swoją koncepcję władzy sądowniczej na abstrakcyjnych zasadach, które w jego ustach są grą słów. Wiodącą abstrakcją jest „demokracja”. Demokracja polityczna we współczesnym znaczeniu oznacza system rządów, w którym politycy kandydują w wyborach w stosunkowo krótkich odstępach czasu, a zatem są odpowiedzialni przed obywatelami. Sądownictwo, które ma swobodę dowolnego uchylania decyzji tych wybranych polityków, ogranicza demokrację. Dla Baraka demokracja ma jednak „konkretny” składnik, a mianowicie zestaw praw („prawa człowieka” nie ograniczające się do praw politycznych, takich jak prawo do krytykowania urzędników publicznych, które wspiera demokrację), egzekwowanych przez sądownictwo, które podcina skrzydła wybranych polityków. To nie jest uzasadnienie dla hiperaktywnego sądownictwa, to jest jego definicja.

Gdyby Maciej Kozłowski, poświęcił czas na zbadanie historii sporu o rolę sądownictwa w Izraelu, być może, umiałby wyprowadzić swoich izraelskich przyjaciół  z absurdalnego błędu porównania izraelskiej próby przywrócenia równowagi między różnymi pionami władzy, a wysiłkami polskich władz, żeby tę równowagę skutecznie zniszczyć. Obawiam się, że ambasador Kozłowski dał się nabrać na to „Yariv Levin kan ze lo Polin”.     


Jest gorzej. Nie trzeba być Ewą Łętowską, żeby zauważyć, że dyktatura urzędników zwanych radcami prawnymi, to nie jest prawniczy nadzór przez niezależne sądy, ale nadzór komisarzy politycznych, od których woluntarystycznych decyzji nie ma odwołania.

 

Prezydent Herzog ma dobre powody, żeby lać oliwę na wzburzone fale i dążyć do tego, żeby ta reforma izraelskiego sądownictwa jednak doszła do skutku.     

 

Izraelski nacjonalizm zasadniczo różni się od rosyjskiego nacjonalizmu, węgierskiego, czy polskiego. Jest to nacjonalizm obronny, (to nie izraelska obrona przeciwlotnicza jest „zabójczo skuteczna”, to antyizraelska propaganda jest ZABÓJCZO skuteczną bronią, wprowadzającą w błąd wielu uczciwych ludzi, w tym wielu ludzi w samym Izraelu).  

 

Obecna koalicja może się nie podobać. Jak w każdym demokratycznym kraju przegrani nie są zadowoleni. Patrząc z boku warto próbować rozróżniać emocje i fakty. Izrael walczy o przetrwanie we wrogim świecie. Społeczeństwo izraelskie po raz kolejny powiedziało w wyborach, że taktyka nieustannych ustępstw wzmacnia terroryzm, nie łagodzi nienawiści i kłamstw świata na temat Izraela, przybliża prawdopodobieństwo (być może atomowej) wojny z tymi, którzy dążą do zniszczenia Izraela.

 

Ze zdumieniem przeczytałem  w artykule Macieja Kozłowskiego zdanie:  „Wówczas w tym Izraelu, który znam – czyli Izraelu wykształconym, świeckim, w większości o korzeniach aszkenazyjskich panowała atmosfera przygnębienia granicząca wręcz z rozpaczą. 

 

Przepraszam, Panie Ambasadorze, ale mam wrażenie, że w tym zdaniu ukrywają się jakieś uprzedzenia. Profesor Ruth Gavison nie byłaby dziś przyjaciółką ani Ben Gvira, ani Smotricza, była jedną z pierwszych zaniepokojonych niszczeniem demokracji przez Sąd Najwyższy. W całej serii artykułów pokazywała dlaczego zasada kontradyktoryjności i rzetelności procesów regulujących procedury prawne nie może być naruszana, a sąd musi wysłuchać obydwu stron, zaś uniemożliwianie rządowi obrony swojej sprawy stanowi fundamentalne zagrożenie demokratycznego systemu. Nie wiem jednak, czy warto wracać do jej artykułów, podobno miała marokańskie korzenie.

 

P.S. Autor rządowego projektu reformy sądownictwa, Yariv Levin, to nie jest taki prawnik jak Ziobro czy Andrzej Duda. Ma solidny dorobek zawodowy, był wieloletnim prezesem Izby Adwokackiej, więc pewnie na Pana miejscu nie cieszyłbym się z tych porównań.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk