Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 10:27

« Poprzedni Następny »


FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów


Elder of Ziyon 2022-10-09


Organizacja FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting [Uczciwość i ścisłość relacjonowania] – wydała raport Nory Lester Murad, który twierdzi, że książki dla małych dzieci i młodzieży, które opowiadają dzieciom o Izraelu, są rasistowskie w stosunku do Palestyńczyków, ponieważ … nie mówią o Palestyńczykach.

 

Jednak krytyka Murad ujawnia jej własną pogardę dla Arabów mieszkających w Izraelu, a także jej nienawiść do izraelskich Żydów.


Mimo, że książki nie traktują o Palestyńczykach i nie mają takiego celu, twierdzi ona, że „wymazują” Palestyńczyków.

 

Po pierwsze, Murad argumentuje, że usuwają Palestyńczyków przez „zawłaszczenie”:

Rah! Rah! Mujadaro!, na przykład, to 12-stronicowa książka planszowa dla dzieci w wieku od 2 do 4 lat, która ma atrakcyjny slogan: „Każdy lubi hummus, ale to tylko jedna z wielu różnorodnych potraw, jakie można znaleźć w Izraelu wśród jego różnych kultur”.

 

W tym sloganie jest subtelność, która może zostać przez niektórych utracona. Choć różnorodność jest uznawana, jest reprezentowana tylko w sferze izraelskiej, bez własnej historii i odrębnej tożsamości. Jest to stanowisko polityczne, które kpi z celowego użycia przez Izrael terminu „Izraelscy Arabowie” w odniesieniu do Palestyńczyków z izraelskim obywatelstwem, których Izrael chce włączyć jako mniejszość izraelską, oddzielając ich od większej społeczności palestyńskiej i od ich tożsamości narodowej.

Dla postępowców odnoszenie się do kogoś w sposób, któremu się sprzeciwiają – powiedzmy, używając niewłaściwego zaimka – jest niewybaczalnym przestępstwem. Ale tylko niewielki procent izraelskich Arabów określa się mianem „Palestyńczyków”. Według sondażu przeprowadzonego w 2020 roku przez Jewish People Policy Institute tylko 7% określiło siebie jako „Palestyńczyk”, podczas gdy 74% określiło siebie jako „arabski Izraelczyk” lub po prostu „Izraelczyk”. 

 

FAIR okazuje wielki brak szacunku wobec ludzi, których, jak twierdzą, bronią. Jednak ta książeczka dla dzieci jest o wiele poprawniejsza w przedstawianiu Arabów w Izraelu niż FAIR. 

 

Krytyka zamienia się następnie w absurd:

Nowicjusze w izraelsko-palestyńskiej wojnie narracyjnej mogą również nie zdawać sobie sprawy, że żywność jest aktywnym polem bitwy. Palestyńczycy uważają twierdzenia Izraela o hummusie i falafelu, między innymi potrawami, za kulturowe zawłaszczenie.

 

Dlatego Palestyńczycy prawdopodobnie będą widzieć zarówno ludzi, jak zawłaszczone potrawy, gdy ta sama [muzułmańska] dziewczyna pojawia się za tekstem:

 

    Dmuchnij, powoli.

    Smakuj. Łał!

    Brązowy fa-LA-fel,

    duży zielony kęs!

Ponieważ państwo Izrael nie ma nawet 75 lat, jakakolwiek potrawa z dłuższym rodowodem musi pochodzić od kogoś innego. Ale chociaż Kar-Ben Publishing z pewnością zdaje sobie sprawę z tego twierdzenia, albo wolą je zignorować, albo celowo zamierzają przedstawić czytelnikom narrację izraelską – ukrywając narrację palestyńską.

Ale czy książka mówi, że falafel jest daniem stworzonym przez Izrael, czy też mówi, że jest to danie, które jedzą izraelscy obywatele wszystkich środowisk? Najwyraźniej chodzi o to drugie – „wielka różnorodność żywności, jaką można znaleźć w Izraelu wśród jego różnych kultur”. Wspomina też o bajglach - czy ktoś twierdzi, że są izraelskie? Inne potrawy w książce mają na celu podkreślenie różnych kultur, które spotyka się w izraelskim społeczeństwie: nigdzie nie twierdzi się, że malawach, mujadara, hummus lub burek zostały stworzone przez Izraelczyków, z wyjątkiem rozgorączkowanej wyobraźni Nory Lester Murad.



Murad najwyraźniej sprzeciwia się temu, by dzieci z różnych środowisk znajdywały coś wspólnego, co lubią, w różnych kulturach. Nie wydaje się to postępowe.

 

Murad pisze następnie, że książki o Izraelu, które pokazują Kopułę na Skale, są „wymazaniem przez oszustwo”, ponieważ, jak twierdzi, „wschodnia Jerozolima” nie jest częścią Izraela. Jednak Izrael nie zgadza się z tym, podobnie jak wielu międzynarodowych prawników. Dla Żydów idea Izraela bez świętych miejsc jest anatemą i czymś niezwykle obraźliwym. Nie ma tam oszustwa – ludzie, którzy twierdzą, że cała Jerozolima jest częścią Izraela, mają do tego prawo. 

 

Ale FAIR nie uznaje tego prawa. Wszyscy musimy wierzyć tak jak oni, albo jesteśmy rasistami. Jakże to tolerancyjne!

 

Następnym „wymazywaniem” jest „Wymazywanie przez ‘pokazywanie obu stron’”. Tak, książki o Izraelu, które robią wszystko, aby pokazać arabskich Izraelczyków, też są okropne – a jej głównym celem ataku jest, wierzcie lub nie, Ulica Sezamkowa.

Welcome to Israel With Sesame Street (Christy Peterson, Lerner Publishing, 2021)...[ma] pokazuje „obie strony”, zaczynając od nauczania dzieci, jak witać się po hebrajsku i arabsku (str. 4–5). To pokazanie „obu stron” tworzy ładny obraz, ukrywając brak szacunku Izraela dla osób mówiących po arabsku, co staje się  jasne w kontekście, że arabski był oficjalnym językiem Izraela, dopóki jego pozycja nie została obniżona w ustawie o państwie żydowskim z 2018 roku.

Oczywiście Murad celowo nie wspomina, że używanie arabskiego w dokumentach rządowych i w sferze publicznej jest nadal wymagane przez izraelskie prawo. Izrael nadal wspiera i finansuje swoje szkoły arabskojęzyczne. W rzeczywistości nie ma braku szacunku. Ale dlaczego fakty mają przeszkadzać w antyizraelskiej propagandzie?

Przedstawianie „obie stron” jest zabiegiem służącym do pozoru neutralności, co wywołuje poczucie obiektywności i prawdy. Jest to również sposób na wysunięcie roszczeń do antyrasizmu i szacunku. Na przykład strona 11 mówi, że Jerozolima jest „wyjątkowa dla ludzi wielu religii” na tle zdjęcia palestyńskich uczennic, z których niektóre noszą muzułmańskie hidżaby.

 

Ale przedstawianie Palestyńczyków jedynie jako językową i religijną mniejszość Izraela, a nie jako grupę narodową samą w sobie, jest izraelską taktyką narracyjną, która odczłowiecza Palestyńczyków i podważa zdolność czytelników do zrozumienia Izraela. Choć wydaje się, że szanuje różnorodność, tekst i zdjęcie sprytnie pomijają, że Izrael jest wyraźnie samozwańczym państwem żydowskim, które zapewnia żydowską supremację nad nie-Żydami (i odpowiadającą jej nierówność Palestyńczyków), mówiąc, zgodnie z prawem, że tylko Żydzi mają prawo do samostanowienia.

Książka dla dzieci, która podkreśla różnorodność Izraela jest uważana za wadliwą, ponieważ powinna pokazywać to, co Murad deklaruje jako prawdę, że Izrael jest rasistowskim państwem, które nie daje swoim arabskim obywatelom równych praw. 

 

To wszystko jest oczywiście kłamstwem. Ten sam sondaż, o którym wspomniałem powyżej, pokazuje, że praktycznie taki sam procent nie-Żydów jak Żydów czują się komfortowo jako obywatele Izraela. Większość arabskich obywateli Izraela jest dumnych z tego, że są Izraelczykami – ale rasistka Murad chce, aby uważano ich za część innego narodu, z którym ogromna większość ma niewiele lub nie chce mieć nic wspólnego. Bigoteria tkwi w głowie Murad i w jej jadzie, a nie w rzeczywistości nieżydowskich obywateli Izraela.

 

A tak przy okazji, praktycznie każde państwo arabskie określa się w swoich konstytucjach jako państwo arabskie. Zgodnie z logiką Murad, wszystkie one wymuszają arabską supremację. Czy ktoś myśli, że FAIR kiedykolwiek o tym wspomni?

 

W wynaturzonym umyśle Murad Izrael jest z definicji rasistowski, więc każda książka dla dzieci, która nie pokazuje, jak okropny jest Izrael, musi być również winna rasizmu. Najbardziej dziwaczną częścią jej argumentacji jest to, że chociaż dla wszystkich jest oczywiste, że książki dla dzieci mają uczyć tolerancji, co te akurat książki czynią, ona jest temu przeciwna. Murad jest rasistką. Jej argumenty są równie rasistowskie, jak argumenty zwolenników białej supremacji zdenerwowanych amerykańskimi podręcznikami szkolnymi, które pokazują białe dzieci bawiące się z dziećmi kolorowymi, nie wspominając o porównywalnych wskaźnikach przestępczości dla różnych grup. 



Linie zawieszenia broni z 1949 r. są wyraźnie nakreślone, a Izrael jest pokazany tylko wewnątrz tych linii. Egipt, Jordania i Syria nie są nazwane. Ale Murad szuka uparcie, by znaleźć stronniczość i oczywiście udaje jej się to:

Strona 6 z Welcome to Israel With Sesame Street nieprawidłowo pokazuje mapę Izraela („i okolic”), w tym Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy w tym samym odcieniu żółtym. Zarysy okupowanych terytoriów palestyńskich są widoczne, ale nienazwane.  

To jest jej cały argument - żółty na mapie terytoriów jest nieco inny niż żółty innych krajów. Rzeczywiste linie przedstawiające granice, wyraźnie zaznaczone w widocznym miejscu, są bez znaczenia dla dziwacznego mózgu Murada - odcień żółci jest obraźliwy.

 

Co zabawne, wysłała tę litanię paranoidalnych skarg do Sesame Workshop, a oni słusznie ją zignorowali:

Welcome to Israel With Sesame Street nie jest jednak nieszkodliwa. Wykorzystuje subtelne przekazy, aby przyczynić się do wymazywania i wypaczenia Palestyńczyków, co powinno budzić niepokój wśród osób dbających o edukacyjną reputację marki. Niestety Sesame Workshop nie odpowiedział na kilka moich pytań dotyczących tej książki.

Może dlatego, że gdyby szczerze była tak uczciwa, jak udaje FAIR, zdałaby sobie sprawę, że każda z jej skarg jest bezpodstawna.

 

Zabawne byłoby zobaczyć tę samą metodologię zastosowaną do książek dla dzieci o „Palestynie”. Czy w ogóle wspominają lub pokazują zdjęcia Żydów? Czy przyznają, że Żydzi mają prawo żyć w swojej historycznej ojczyźnie? A może w najlepszym razie nie wymieniają Żydów, a w najgorszym nazywają ich „synami małp i świń”?

 

Gdyby FAIR była uczciwa, mieliby syjonistycznego Żyda, który wykonałby dokładnie ten sam rodzaj analizy książek przedstawiających narrację palestyńską i zobaczyłby, jak sobie radzą. Książka ucząca alfabetu, uczy dzieci „I jak Intifada”.  Jak są tam reprezentowani Żydzi? Jak te książki przedstawiają emocjonalne więzi żydowskie z Jerozolimą? Jak brane są pod uwagę uczucia milionów Żydów? 

 

Która strona faktycznie stara się o koegzystencję, a która chce, aby w książkach przeznaczonych dla dzieci druga strona została poddana czystce etnicznej? 

 

Książki krytykowane przez nią pokazują uśmiechnięte arabskie dzieci, niektóre dziewczynki  w hidżabach. Znajdźcie mi jedną książkę dla dzieci o Palestynie, która przedstawia uśmiechnięte dziecko w jarmułce lub cicit.

 

Choćby jedną.

 

To jest porównanie, którego należy dokonać, aby zobaczyć, która strona jest stroną postępu i tolerancji, a która strona jest zarówno pośrednio, jak i jawnie antysemicka. 

 

Na przykład, ten rysunek dzieci palestyńskich przeciwstawiający Arabów i Żydów nie wygląda na przesłanie tolerancji. Podejrzewam jednak, że jest to przesłanie, które Murad z całego serca popiera i uważa, że powinny je zobaczyć wszystkie dzieci.



Książki proizraelskie robią wszystko, aby uczyć tolerancji. Książki propalestyńskie robią coś przeciwnego. FAIR promuje te pierwsze jako rasistowskie i nie chce, by ludzie przypatrywali się tym drugim.

 

FAIR nie jest uczciwą organizacją , a ten artykuł jest tego wyraźnym dowodem.

 

FAIR - Fairness & Accuracy In Reporting - shows extreme disrespect towards Israeli Arabs

Elder of Ziyon, 3 październiaka 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Elder of Ziyon - blog amerykańskiego badacza nad antysemityzmem. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk