Prawda

Sobota, 1 czerwca 2024 - 14:30

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Egipt nie chce pomóc Gazie


Khaled Abu Toameh 2019-09-25

Wydaje się, że świat zapomniał, że Strefa Gazy graniczy nie tylko z Izraelem, ale także z Egiptem. Rafah (na granicy między Strefą Gazy a Egiptem) jest głównym przejściem granicznym dla większości Palestyńczyków. To przejście graniczne jest jednak w zasadzie zamknięte od czasu, kiedy Hamas przechwycił panowanie nad Strefą Gazy w 2007 roku. Otwarte jest raz na kilka dni lub tygodni, żeby pozwolić strużce Palestyńczyków na wjazd i wyjazd ze Strefy Gazy. (Zdjęcie: Chris McGrath/Getty Images)
Wydaje się, że świat zapomniał, że Strefa Gazy graniczy nie tylko z Izraelem, ale także z Egiptem. Rafah (na granicy między Strefą Gazy a Egiptem) jest głównym przejściem granicznym dla większości Palestyńczyków. To przejście graniczne jest jednak w zasadzie zamknięte od czasu, kiedy Hamas przechwycił panowanie nad Strefą Gazy w 2007 roku. Otwarte jest raz na kilka dni lub tygodni, żeby pozwolić strużce Palestyńczyków na wjazd i wyjazd ze Strefy Gazy. (Zdjęcie: Chris McGrath/Getty Images)

Egipt ponowił starania mediacyjne, by zapobiec pełnej konfrontacji militarnej między Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy. Na początku tego tygodnia wysoki rangą funkcjonariusz Służby Wywiadowczej Egiptu (Mukhabarat), który odwiedził Strefę Gazy, podobno przekazał przywódcom Hamasu komunikat od Izraela: Izrael obiecał „złagodzić restrykcje” wobec Palestyńczyków w zamian za zatrzymanie antyizraelskich ataków terrorystycznych.

Według kilku relacji, obiecane kroki izraelskie obejmują, między innymi, podniesienie dostaw elektryczności i paliwa i ułatwienia przy wjeździe towarów do Strefy Gazy. Od początku roku Izrael istotnie podjął szereg kroków, żeby pomóc Palestyńczykom w Strefie Gazy. Te kroki, które obejmowały rozszerzenie strefy połowów i dostarczanie katarskiej gotówki do Strefy Gazy, przyszły w kontekście porozumienia o zawieszeniu broni osiągniętego między Izraelem a Hamasem pod auspicjami Egiptu, ONZ i Kataru.  


Izraelskie gesty dobrej woli jak dotąd nie powstrzymały Hamasu i innych palestyńskich grup przed wielokrotnym łamaniem zawieszenia broni. Na krótko przed przybyciem egipskich funkcjonariuszy wywiadu do Strefy Gazy, wystrzelono kolejną rakietę na Izrael, która spowodowała pożar w pobliżu miasta Sderot. Dwie kobiety potrzebowały pomocy medycznej z powodu szoku po wybuchu rakiety.


Ważne jest zauważenie, że egipscy funkcjonariusze wywiadu – którzy wielokrotnie odwiedzali Strefę Gazy w ciągu ostatnich kilku miesięcy – często omawiają z przywódcami Hamasu żądania Hamasu wobec Izraela w sprawie pomocy Palestyńczykom. Nie ma jednak dyskusji o tym, co Egipt, który dzieli granicę ze Strefą Gazy, mógłby zrobić, żeby złagodzić cierpienia Palestyńczyków.


Przedstawiciele Egiptu zawsze przekazują zachęcające przeslania od Izraela do Hamasu: Izrael jest gotowy zrobić wszystko, co jest wymagane, by pomóc Palestyńczykom w zamian za ustanie ataków terrorystycznych na Izrael. Tymczasem sami Egipcjanie nie oferują niczego w sprawie trudności w Strefie Gazy poza złamanymi obietnicami. Wydaje się, że egipska polityka opiera się na założeniu, że Strefa Gazy jest – i musi pozostać – problemem Izraela i tylko Izraela.


Dlaczego Egipcjanie muszą jechać aż do Izraela, żeby dyskutować sprawę zaopatrzenia Strefy Gazy w żywność, lekarstwa i paliwo (przez Izrael), skoro Egipt może z łatwością zrobić to przez swoją wspólną ze Strefą Gazy granicę? Wydaje się, że świat zapomniał, że Strefa Gazy graniczy nie tylko z Izraelem, ale także z Egiptem.


Rafah (na granicy między Strefą Gazy a Egiptem) jest głównym przejściem granicznym dla większości Palestyńczyków. To przejście graniczne jest jednak w zasadzie zamknięte od czasu, kiedy Hamas przechwycił panowanie nad Strefą Gazy w 2007 roku. Otwarte jest raz na kilka dni lub tygodni, żeby pozwolić strużce Palestyńczyków na wjazd i wyjazd ze Strefy Gazy.


Według Gisha, izraelskiej organizacji, która dąży do chronienia wolności poruszania się Palestyńczyków, a szczególnie mieszkańców Strefy Gazy, Egipt pozwala na wjazd Palestyńczyków na swoje terytorium według bardzo restrykcyjnych kryteriów: tylko tym ze skierowaniami na leczenie w egipskich szpitalach, studentom z wizami na studia w Egipcie lub trzecim kraju i posiadaczom zagranicznych paszportów lub zagranicznej karty stałego pobytu.  


Organizacja podała, że od połowy maja 2018 roku przejście graniczne Rafah było otwarte przez pięć dni w tygodniu na przejazdy w obie strony. „To jest najdłuższy okres, w jakim przejście było ciągle otwarte przez ostatnie pięć lat” - powiedzieli.


Palestyńczycy mówią, że 2017 rok był najgorszy ze wszystkich przy przejściu granicznym Rafah. Przez cały ten rok Egipcjanie otwarli granicę tylko na 29 dni. W 2016 roku granica była otwarta przez w sumie 41 dni, podczas gdy w 2015 roku była otwarta tylko przez 32 dni.  


Dla usprawiedliwienia zamknięcia swojej wspólnej ze Strefą Gazy granicy Egipcjanie powołują się na  względy bezpieczeństwa – jak gdyby ten sam problem nie stosował się do Izraela. W pewnym momencie Egipcjanie powiedzieli, że podejrzewają, iż muzułmańscy terroryści, którzy działają na Półwyspie Synajskim przeciwko egipskiej armii, współpracują z palestyńskimi grupami terroru ze Strefy Gazy.  


Egipcjanie powoływali się także na trwający spór między Hamasem w Strefie Gazy w pobliżu Egiptu a Autonomią Palestyńską (AP) palestyńskiego prezydenta, Mahmouda Abbasa na Zachodnim Brzegu koło Jordanii – po drugiej stronie Izraela – jako kolejny powód ostrych restrykcji na podróże, jakie narzucają Palestyńczykom ze Strefy Gazy. Kiedy Hamas został demokratycznie wybrany, by rządził Strefą Gazy w 2006 roku, jednym z jego pierwszych posunięć było usunięcie stamtąd AP, czasami przez zrzucanie ludzi z najwyższych pięter wieżowców. AP uciekła. Abbas nadal nie może odwiedzić swojego domu w Strefie Gazy.


Kilka miesięcy temu AP wycofała swój personel z przejścia Rafah, by zaprotestować przeciwko kolejnej rozprawie Hamasu z jej personelem stacjonującym na przejściu. AP mogła na chwilę wrócić na przejście graniczne po sponsorowanym przez Egipt porozumieniu o „pojednaniu” z Hamasem, ale nie trwało to długo.


AP oskarżyła Hamas o „aresztowanie i maltretowanie” jej pracowników i o przeszkadzanie „pracy naszego personelu”. Posunięcie AP w praktyce zamknęło przejście graniczne, ale zostało otwarte ponownie w tydzień później, po tym jak Hamas i władze egipskie osiągnęły kolejne porozumienie.


Od stycznia, kiedy AP w końcu całkowicie wycofała swój personel z przejścia Rafah, strona palestyńska przejścia jest pod wyłączną kontrolą Hamasu. Niemniej od tego czasu obecność Hamasu nie powstrzymała Egiptu przed otwieraniem przejścia tylko od czasu do czasu. Tyle warte  jest twierdzenie Egiptu, że nie można otworzyć przejścia granicznego, jak długo Hamas i AP kontynuują swoją widocznie niekończącą się wojnę.


Jeśli Egipt jest w stanie administrować przejście Rafah wspólnie z Hamasem, jak to jest obecnie, dlaczego Egipcjanie nie mogą dojść do własnego porozumienia z Hamasem, by ulżyć cierpieniom Palestyńczyków w Strefie Gazy?


Głównym problemem Gazy jest astronomiczne bezrobocie, braki paliwa i elektryczności, jak również wysokie podatki narzucone przez reżim Hamasu. Wielu Palestyńczyków, szczególnie młodych ludzi, chce opuścić Strefę Gazy, by szukać pracy w Europie i innych krajach. Większość Palestyńczyków nie wydaje się zainteresowana osiedleniem się w Egipcie, gdzie jest mała szansa na znalezienie pracy. Chcą tylko, by Egipcjanie pozwolili im użyć przejścia granicznego Rafah na przejazd do innych krajów.


Dlaczego Egipcjanie pośredniczą między Hamasem a Izraelczykami w sprawie problemów w Strefie Gazy, skoro sami mogą równie łatwo dogadać się z samymi przywódcami Hamasu? Dlaczego Egipt i Hamas nie mogą powiedzieć Izraelowi: „Nie potrzebujemy już waszej pomocy. Możemy rozwiązać problemy Strefy Gazy przez nasze przejście graniczne”.


Czym innym jest, jeśli Egipt ma własne powody, by nie pomagać Strefie Gazy. Dlaczego jednak Egipt nie pozwala innym Arabom i reszcie świata na wchodzenie do Strefy Gazy, żeby pomoc Palestyńczykom, przez dostarczenie im, na przykład, żywności, lekarstw i paliwa? 


Jeśli Egipcjanie tak boją się Hamasu, jak mówią, z powodu ich związków z grupami terrorystycznymi na Półwyspie Synajskim, dlaczego nadal wysyłają wysokich rangą funkcjonariuszy egipskiego wywiadu do Strefy Gazy, by prowadzili negocjacje z Hamasem? Jeśli Hamas stanowi takie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Egiptu, dlaczego Egipt co kilka tygodni zaprasza przywódców Hamasu do Kairu na dyskusje z wysokimi rangą funkcjonariuszami egipskiego wywiadu?


Czy jest możliwe, że Egipcjanie zajmują się ugłaskiwaniem Hamasu, ponieważ boją się Hamasu? Czy też chcą, by Hamas i dwa miliony Palestyńczyków pozostali tylko izraelskim problemem? A może, dla niektórych Egipcjan, utrzymywanie Gazy w izolacji jest wielkim biznesem?


Coś wydaje się dziwne, kiedy, z jednej strony padają oskarżenia, że Hamas wspiera grupy terrorystyczne na egipskim terytorium, podczas gdy z drugiej strony wysocy rangą egipscy funkcjonariusze wywiadu co kilka tygodni zadają się z przywódcami Hamasu.


Zmienna i czasami wewnętrznie sprzeczna polityka Egiptu wobec Strefy Gazy wydaje się mieć jeden cel: odwrócić uwagę od odpowiedzialności Kairu za trwający ciężki los ich palestyńskich sąsiadów.


Podobnie jak większość państw arabskich Egipt wyraźnie chce, by świat nadal uważał Izrael za jedynego odpowiedzialnego za humanitarny i ekonomiczny kryzys w Strefie Gazy. Wymówka państw arabskich, że nie chcą pomóc Palestyńczykom w Strefie Gazy z powodu Hamasu, jest bezpodstawna. Arabowie nie pomagali Palestyńczykom w Strefie Gazy zanim Hamas przemocą przejął władzę od AP i wygnał AP.


Gdyby Arabowie byli poważni w sprawie pomocy przy rozwiązaniu problemów w Strefie Gazy, mogli to zrobić dawno temu – i bez pomocy Izraela. Wszystko, czego potrzebowali, to pójście do Egiptu i zażądanie stałego otwarcia granicy ze Strefą Gazy i usunięcia wszystkich restrykcji, żeby oni i inni mogli wejść i pomóc. Arabowie mogli, na przykład, pomóc rozwiązać problem bezrobocia i biedy przez inwestowanie w ekonomiczne projekty i infrastrukturę; mogli także zaoferować Palestyńczykom, którzy chcą opuścić Gazę, pracę w krajach arabskich. W Strefie Gazy jest wielu absolwentów uniwersytetu, którzy nie są zaangażowani w Hamasie ani w żadnej innej grupie terrorystycznej. Egipcjanie i Arabowie mogli sprawdzić ich kwalifikacje i życiorysy zanim wpuszczą ich do swoich krajów, żeby upewnić się, że nie są terrorystami.  


Kraje arabskie jednak nie są zainteresowane pomocą dla Strefy Gazy. Dla nich Palestyńczycy są ”naszymi drogimi i umiłowanymi braćmi”, jak długo trzymają się z dala od krajów arabskich i pozostają bólem głowy wyłącznie Izraela.


Oto co Egipt i państwa arabskie powinny powiedzieć Izraelowi: ”Dziękujemy za wszystko, co zrobiliście jak dotąd, żeby pomóc ludziom w Strefie Gazy. Jednak są to nasi arabscy bracia. Dlatego wydaje się słuszne, że my wkroczymy i przejmiemy to brzemię”. Nikt nie wyobraża sobie, że Egipt lub jakieś inne muzułmańskie państwo rzeczywiście mogłoby coś takiego powiedzieć.


Why Egipt Does Not Want to Help Gaza

Gatestone Institute, 11 września 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
5. Kamień z serca kuba 2019-09-27
4. Artykuł MEM Marek Eyal 2019-09-26
3. Re: Artykuł? kuba 2019-09-26
2. Artykuł? Marek Eyal 2019-09-25
1. Polecam ciekawy artykuł: kuba 2019-09-25


Notatki

Znalezionych 2619 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Bejrut i Stalingrad Arabów   Fernandez   2022-08-30
Kto egzekwuje antysemickie prawa Autonomii Palestyńskiej dotyczące obrotu ziemią AP?   Hirsch   2022-08-29
Czego szef @UNRWA nie powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ     2022-08-28
Burza w szklance wody, czy spór o fundamentalne zasady?   Koraszewski   2022-08-27
Kiedy krytyka George’a Sorosa jest antysemicka?     2022-08-25
Czy jest szansa na redukcję zatrudnienia w przemyśle wróżbiarskim?   Koraszewski   2022-08-24
Książka o niemieckich nazistach nad Nilem     2022-08-23
Podczas nadchodzącej sesji ONZ Palestyńczycy będą domagać się pełnego uznania „Państwa Palestyna”   Hirsch   2022-08-22
Tożsamość cała w skowronkach   Koraszewski   2022-08-20
Europejskie związki z NGO powiązanymi z palestyńskimi terrorem   i Liora Rosenblatt   2022-08-18
Jak “przebudzeni” wymazali w mediach klasę robotniczą i Żydów   Tobin   2022-08-17
Fałszywe oskarżenia i ideologiczne uprzedzenia   Steinberg   2022-08-17
Czym jest proporcjonalność w prawie międzynarodowym, gdy chodzi o Izrael?   Hirsch   2022-08-16
Palestyńczycy popełniają samobójstwa, podczas gdy ich przywódcy żyją w hotelach i willach   Toameh   2022-08-15
Dżihad i pokój, kiedy wyrosną gruszki na wierzbie   Blum   2022-08-13
O różnych formach oderwania od rzeczywistości   Koraszewski   2022-08-13
Biden i bardzo masochistyczny gwóźdź   Taheri   2022-08-12
Co zobaczył Seward w Jerozolimie   Jacoby   2022-08-09
Pandemia małpiego rozumu   Koraszewski   2022-08-08
Dlaczego zachodni dziennikarze omijają temat nepotyzmu i korupcji w Autonomii Palestyńskiej?   Fitzgerald   2022-08-07
Ekoekstremizm rzucił Sri Lankę na kolana   Ridley   2022-08-04
Zielone marzenia, inflacyjne realia   i Hügo Krüger   2022-08-03
Haniebna polityka Unii Europejskiej wobec mułłów w Iranie   Rafizadeh   2022-08-02
Judaizm zasługuje na taki sam szacunek jak islam   Tobin   2022-07-31
Administracja Bidena finansuje antyizraelskie programy szkolne i propagandę nienawiści   Tawil   2022-07-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Odkryte taśmy z wyznaniami Eichmanna   Jacoby   2022-07-27
Wycieczka Bidena do szpitala we wschodniej Jerozolimie   Fitzgerald   2022-07-24
Palestyńczycy robią pranie mózgu światu: mały przykład, który demaskuje cały przemysł palestyńskich kłamstw     2022-07-23
Obecność mitu pod strzechą i blachodachówką   Koraszewski   2022-07-23
Administracja Bidena: najbardziej przyjazna dla irańskich mułłów?   Rafizadeh   2022-07-22
Wyzwolenie Arabów z rąk globalnej lewicy   Mansour   2022-07-21
Biznes zawodowych „obrońców praw człowieka”   Koraszewski   2022-07-20
NATO w Madrycie: To nie będzie ostatni szantaż Erdoğana   Bekdil   2022-07-20
Palestyńskie tortury: raport dla ONZ     2022-07-19
UNRWA nadal uczy nienawiści, ale administracji Bidena to nie przeszkadza   Fitzgerald   2022-07-17
Od dziesięcioleci istnieje „Plan Marshalla” dla Palestyńczyków. Nie zadziałał     2022-07-16
Covid, wojna i inne troski   Koraszewski   2022-07-15
Strach i odraza w Iranie   Fitzgerald   2022-07-14
Biblia dla pana proboszcza   Kruk   2022-07-13
Jak naruszyliśmy standardy pewnej „społeczności”   Koraszewski   2022-07-12
Kto ukradł palestyńską ziemię? Jordania   Bard   2022-07-09
Śmierć dziennikarki, kim są winni?   Flatow   2022-07-07
Konformizm w domu wariatów jest strategią przetrwania   Koraszewski   2022-07-06
Wielka Brytania i jej polityka wobec Jerozolimy   Fitzgerald   2022-07-05
Wojny pełne błędnych kalkulacji   i Alberto M. Fernandez   2022-06-30
Najwspanialszy wynalazek ludzkości   Koraszewski   2022-06-30
Kraje arabskie ponownie odtrąciły UNRWA na konferencji o pomocy finansowej     2022-06-30
Sudan: Ludobójstwo, o którym nikt nie mówi   Rehov   2022-06-30
Monolog prowincjonalnego Hamleta   Kruk   2022-06-29
Niech już UNRWA wreszcie umrze   Blum   2022-06-29
Gdzie były media, kiedy niezależne dochodzenie uznało Amnesty International za organizację „instytucjonalnie rasistowską”?   von Koningsveld   2022-06-28
To nie jest artykuł o Shireen Abu Akleh   Collier   2022-06-27
W poszukiwaniu lekarstwa na obłęd   Koraszewski   2022-06-27
Amnesty International UK jest „instytucjonalnie rasistowska”, „kolonialistyczna” – a jej antysemityzm jest z tym ściśle powiązany     2022-06-25
Kiedy aktor jest aktorem   Jacoby   2022-06-24
Burzenie domów i zagarnianie ziemi, o których nikt nie mówi   Toameh   2022-06-23
Dziwaczna francuska sprawiedliwość   Carmon   2022-06-22
Turcja uderza na Irak, Syrię, Cypr i Grecję   Bulut   2022-06-21
Podcast "Guardiana": 34 minuty palestyńskiej propagandy udającej dziennikarstwo   Levick   2022-06-19
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
Podsycanie urojeń Palestyńczyków   Bard   2022-06-18
Mało nas, mało nas do pieczenia chleba   Koraszewski   2022-06-17
Jak UE może chcieć bliższych więzi z Izraelem, finansując równocześnie terrorystyczne organizacje pozarządowe?   Deutsch   2022-06-16
Kilka słów do prezydenta Macrona: Sois Beau Et Tais-Toi   Fitzgerald   2022-06-15
Nuklearne zwycięstwo irańskich mułłów   Rafizadeh   2022-06-14
Co by było, gdyby Izrael traktował Amerykę tak, jak Ameryka traktuje Izrael?   Bard   2022-06-12
Iran: zbliża się lato gniewu   Taheri   2022-06-10
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Nie zostawiajcie Amerykanów i sojuszników w ciemności   Rafizadeh   2022-06-08
ONZ twierdzi, że Izrael „w przeważającej mierze” ponosi winę za konflikt z Palestyńczykami     2022-06-08
Klinika Odessa - Ostatni felieton Ludwika Lewina   Lewin   2022-06-07
Wyszukiwarka Google promuje antysemityzm   Collier   2022-06-05
Pięćdziesiąt lat temu masakra w Izraelu ujawniła przerażający stan bezpieczeństwa na lotniskach   Gross   2022-06-04
Bibi, PiS, Kafka i pustelnik   Koraszewski   2022-06-03
Dlaczego dla ONZ jedna masakra w meczecie jest o wiele gorsza niż niezliczone masakry w kościołach?   Ibrahim   2022-06-03
Administracja Bidena błędnie rozumie posunięcia Erdoğana   Bekdil   2022-06-01
Oczywista prawda, której świat nie akceptuje: Palestyńczycy są odpowiedzialni za palestyńską przemoc     2022-06-01
Jak zaprzeczyć Holocaustowi, udając że się tego nie robi   Apfel   2022-05-30
Nienawidzący Izraela są naprawdę mistrzami propagandy     2022-05-29
Czy da się naprawić Human Rights Watch?   Steinberg   2022-05-28
Porozmawiajmy o „nakbie” i o tym, kto jest naprawdę odpowiedzialny za cierpienie Palestyńczyków   Tobin   2022-05-27
Czy politycy mogą być racjonalni?   Koraszewski   2022-05-25
Uchodźcy, ekonomia, zazdrość i nienawiść   Koraszewski   2022-05-23
BDS: Rosja versus Izrael   Kontorovich   2022-05-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk