Prawda

Niedziela, 2 kwietnia 2023 - 00:39

« Poprzedni Następny »


Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth


Varda Meyers Epstein 2022-09-12


Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu USA, reagując na raport Izraela w sprawie zastrzelenia Abu Akleh, powiedział, że Stany Zjednoczone uczyniły priorytetem angażowanie się i próbę pomocy, gdy cywile cierpią podczas operacji wojskowych: „Dla Stanów Zjednoczonych priorytetem jest łagodzenie i reagowanie na szkody cywilne spowodowane operacjami wojskowymi” – powiedział Price.

Wydaje się, że tak rzeczywiście jest w sprawie przypadkowej śmierci dziennikarki i obywatelki amerykańskiej Abu Akleh. Ale wydaje się, że niektórzy obywatele amerykańscy są bardziej równi niż inni. Niedawny list od rodziców ofiary terroru Sbarro i obywatelki amerykańskiej Malki Roth z prośbą o spotkanie z prezydentem Bidenem pozostał bez odpowiedzi.


AP (podkreślenie dodane):

„Coś jest oczywiście strasznie nie tak z tym, jak przebiega pościg za najbardziej poszukiwaną uciekinierką w Ameryce” – napisali Rothowie w liście wysłanym do Bidena przez ambasadę USA.


„Chcemy ci to lepiej wyjaśnić podczas spotkania twarzą w twarz” – dodali. „Chcemy, żebyś spojrzał nam w oczy, panie prezydencie, i powiedział nam, jak król Jordanii może być godnym pochwały sojusznikiem”.
 

List Rotha został wysłany kilka dni po tym, jak rodzina palestyńsko-amerykańskiej dziennikarki zabitej podczas relacjonowania izraelskiego rajdu wojskowego na okupowany Zachodni Brzeg, zaatakowała Bidena z powodu reakcji jego administracji na jej śmierć.


Krewni reporterki Al Jazeery, Shireen Abu Akleh, wyrazili „żal, oburzenie i poczucie zdrady” w liście oskarżającym Stany Zjednoczone o próbę wymazania izraelskiej odpowiedzialności za jej śmierć.


Amerykańskie śledztwo wykazało, że Abu Akleh prawdopodobnie została zabita przez izraelski ogień, ale stwierdzono również, że „nie ma powodu, by sądzić”, że celowano do niej umyślnie. Izrael mówi, że Abu Akleh zginęła podczas strzelaniny z bojownikami palestyńskimi i nie jest jasne, kto oddał śmiertelny strzał. Palestyńczycy twierdzą, że Izrael celowo ją zabił.


Biały Dom odmówił skomentowania listu lub prośby rodziny [Rothów] o spotkanie podczas jego wizyty.

Być może priorytetowe traktowanie łagodzenia i reagowania na krzywdę cywilów nie ma zastosowania, gdy obywatelem cywilnym i amerykańskim jest dziecko żydowskie. Przynajmniej taki jest mój wniosek. A to, co naprawdę zgrzyta, to fakt, że śmierć Abu Akleh była wypadkiem przy pracy. Dla dziennikarki takiej jak Shireen Abu Akleh wchodzenie w strefę walki w celu opisania konfliktu jest częścią pracy. Abu Akleh znała niebezpieczeństwa. Nie jest pierwszą dziennikarką, która została zastrzelona podczas relacjonowania operacji wojskowej, ani niestety nie będzie ostatnią.


Reporterzy tacy jak Abu Akleh dosłownie i świadomie biorą swoje życie w swoje ręce, aby relacjonować takie historie. I rozkoszują się tym. To jest ekscytujące. Chodzi o Sprawę. Publiczność to pożera, co oznacza, że poświęca się im więcej uwagi. „Dziennikarze nie mogą ukryć uwodzicielskiego charakteru rozlewu krwi. Nie mogą się powstrzymać. Kochają wojnę”, napisał Jack Shafer z „Politico”Dlaczego dziennikarze kochają wojnę.


Abu Akleh weszła na teren wymiany ognia, ponieważ chciała, chociaż wiedziała, że może zostać zastrzelona. Nie ulega wątpliwości, że o tym pomyślała: wyobrażała sobie swoją śmierć i wydarzenia, które mogły prowadzić do tego całkiem prawdopodobnego wydarzenia i po nim. Nie wiadomo, czy Shireen myślała, że zostanie zastrzelona przez przypadek, czy celowo, przez jej stronę, czy przez Izraelczyków. Ale doskonale zdawała sobie sprawę, że to może się zdarzyć. Nie była cywilem przypadkowo złapanym w walce. Weszła tam z własnej woli.


Z kolei Malki Roth, wchodząc z najlepszą przyjaciółką do pizzerii Sbarro, nie wiedziała, że wchodzi w strefę konfliktu. Nie wiedziała, kiedy wybierała to miejsce, że w pobliżu zostanie użyta broń i że może zostać wysadzona w powietrze. Była nastolatką – a właściwie dzieckiem – która chciała zjeść kawałek pizzy z przyjaciółką podczas ostatnich dni wakacji.


Ahlam Tamimi zaplanowała i pomogła przeprowadzić atak terrorystyczny, który zabił Malkę Roth. Tamimi, zwolniona przez Izrael w ramach wymiany więźniów na żołnierza IDF Gilada Szalita, mieszka obecnie w Jordanii. Ponieważ Tamimi nie jest już w rękach Izraela, dochodzenie sprawiedliwości w tej sprawie spada na Stany Zjednoczone. Dlaczego? Ponieważ Tamimi jest bezpośrednio odpowiedzialna za krzywdy wyrządzone cywilnym obywatelom amerykańskim – na przykład Malce Chanie Roth – i podczas gdy Ameryka macha palcem w bucie i odwraca wzrok, Tamimi może przeprowadzać więcej  takich ataków terrorystycznych i zabijać jeszcze więcej amerykańskich dzieci. 


FBI oferuje nagrodę za schwytanie Tamimi. Ale oferta jest tylko symboliczna: taki nic nieznaczący gest. Król Abdullah z Jordanii był wystawnie przyjmowany w Białym Domu zarówno przez administrację demokratyczną, jak i republikańską. Nikt nie mówi „buu” Abdullahowi w związku z ukrywaniem przez niego potwora, który zamordował Amerykanów. Żaden prezydent nie rozmawiał z Abdullahem o dzieciach umyślnie zamordowanych, ponieważ były Żydami. Nigdy nie mówią o tym, że Jordania nie dotrzymała traktatu ekstradycyjnego z USA.



W istocie jest nagroda, ale jej nie ma. Państwa tak naprawdę nie obchodzi, jak na to patrzysz. Mają swoje priorytety: Shireen tak, Malki nie. Ponieważ najwyraźniej państwo nie traktuje priorytetowo zapobiegania umyślnemu mordowaniu Żydów i reagowania na to umyślne mordowanie. Gdyby istniała na to podstawowa formuła, mogłaby to brzmieć: Arabowie=koszerni, Żydzi=trefni – to jest, jeśli ktokolwiek kiedykolwiek poświęciłby temu jedną choćby myśl. Prawda jest taka, że państwo jako organ zawsze było nieodwracalnie antysemickie.


W wyniku tego instytucjonalnego antyżydowskiego uprzedzenia świat obserwował, jak oficjele rządowi USA naciskali na Izrael, aby zbadał to, co Izrael już badał: zastrzelenie dziennikarki Shireen Abu Akleh. Świat nie widział jednak niczego w tym, że Jordania nie dokonała ekstradycji terrorystki odpowiedzialnej za zamordowanie amerykańskiej obywatelki Malki Roth. Świat nie widział ani nie słyszał o kwestii ekstradycji, ponieważ media nie dbają o to, by relacjonować kampanię rodziny Rothów na rzecz sprawiedliwości. Czy to dlatego, że w tym przypadku ofiara była Żydówką?


„Coraz częściej słyszysz członków społeczności żydowskiej mówiących rzeczy w stylu „świat nie dba o żydowskie życie - mówi dyrektor ds. komunikacji CAMERA Jonah Cohen. Widzisz to wyrażone w niedawno wydanych książkach, takich jak People Love Dead Jews Dary Horn i Jewish Lives Matter Fiammy Nirenstein. To rozdzierające serce, a media te nastroje podsycają. Nic tak nie ilustruje problemu, jak różnica w przekazie medialnym o Abu Akleh i Malki Roth. O tej pierwszej media mówią bez przerwy, podczas gdy ta druga potrzebuje oddolnej, obywatelskiej kampanii, by media ją zauważyły. CAMERA faktycznie musiała wykupić reklamy w kilku gazetach, aby Malki nie została zapomniana”.


Arnold i Frimet Roth działają niestrudzenie, by nikt nie zapomniał ich córki. Ale trudno im znieść podwójne standardy polityków amerykańskich. Stany Zjednoczone wywarły silną presję na Izrael w sprawie przypadkowej śmierci dziennikarki, która świadomie weszła w strefę wojny. Tymczasem na Jordanię nie wywiera się żadnej presji, a żaden polityk amerykański nie pociąga Abdullaha do odpowiedzialności za ukrywanie terrorystki, która celowo mordowała dzieci, w tym Malki Roth, obywatelkę amerykańską. Arnold Roth, mówiąc o rozbieżności w sposobie, w jaki amerykańscy politycy traktują te dwie sytuacje, zauważa, że USA nie mają jurysdykcji w sprawie śmierci Abu Akleh.

„Klan Abu Akleh dążył do tego, co nazywają ponoszeniem odpowiedzialności, z zaciekłością i sugestiami, że nie tylko ktoś z Izraela dokonał zabójstwa, ale że było to celowe i skupione na niej. W rzeczywistości nie znaleziono żadnego dowodu na to. Śmierć reporterki z Al- Dżaziry zdarzyła się w sytuacji, kiedy grad kul widoczny na wideo, nadlatywał z dwóch przeciwnych kierunków”.  

„Mają jednak problem i nie chodzi o udowodnienie tego, co się stało. Po prostu miało to miejsce poza terytorium Stanów Zjednoczonych. Stany Zjednoczone nie mają jurysdykcji w sprawie śmierci przez postrzelenie Shireen Abu Akleh” – mówi Roth, który ujawnia, jak czuł się, kiedy patrzył na uwagę, jaką amerykańscy urzędnicy rządowi poświęcili rodzinie Abu Akleh.

„Przykro było patrzeć, jak amerykańscy urzędnicy i politycy wysokiego szczebla reagują na falę oburzenia klanu Abu Akleh z bezgranicznym wsparciem, sympatią i zrozumieniem.


Sekretarz stanu Antony Blinken, po osobistym zaproszeniu, spotkał się w Waszyngtonie z przedstawicielami klanu Abu Akleh w lipcu 2022 r. tam. Raport mówi, że ‘wyraził najgłębsze kondolencje i zaangażowanie w dochodzenie odpowiedzialności za jej tragiczne zabójstwo’ [ JTA, 27 lipca 2022 r.].


Czy powiedziałem, że było mi przykro? To bardzo, bardzo różniło się od tego, jak traktowali nas ci sami urzędnicy i ich poprzednicy.


Pan Blinken i jego koledzy z Departamentu Stanu – długa ich kolejka – zachowywali całkowitą ciszę publiczną w obliczu powtarzających się wysiłków mojej żony Frimet i mnie, aby zaangażować się w inną sprawę poniesienia odpowiedzialności – taką, która jest absolutnie kwestią sprawiedliwości USA”.

Amerykańskiej sprawiedliwość, która zawiodła ” - mówi Roth, który wskazuje, że chociaż niektórzy kwestionowali, czy śmierć Abu Akleha była przypadkowa, nie ma wątpliwości, że Malki Roth została zabita w umyślnym akcie terroru.  

„Nasza córka Malki została zamordowana w wieku 15 lat w zamachu bombowym w pizzerii. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że był to terroryzm. A także: że był skierowany na dzieci, że celem było spowodowanie jak największej utraty życia; że spotkał się z przerażająco powszechną aprobatą wśród palestyńskich Arabów i jordańskiego społeczeństwa; i że wybuchający mężczyzna (w przemyśle informacyjnym błędnie nazywany zamachowcem-samobójcą), który jest dziś legendą w społeczeństwie palestyńskich Arabów, został przywieziony tam, by zabić, przez jordańską kobietę.


Ahlam Aref Ahmad Al-Tamimi, zadeklarowana terrorystka Hamasu, jest tą kobietą z Jordanii. Studentka dziennikarstwa w czasie, gdy wybrała miejsce zbrodni i przyprowadziła ludzką bombę pod drzwi pizzerii, zrobiła spektakularną karierę, wyznając swoją główną rolę w zamachu. Nadal inspiruje publiczność w arabskojęzycznym świecie, opowiadając na nowo szczegóły.


Na przykład mówi, że wybrała to miejsce ze względu na wiele żydowskich dzieci i młodych ludzi, którzy byli tam w to szczególne popołudnie w szkolne wakacje. Wyjaśniła, że konflikt arabsko-izraelski jest konfliktem religijnym i że to, co zrobiła przez podłożenie ludzkiej bomby, miało wielkie znaczenie religijne. Nie żałuje tego, co zrobiła, broń Boże, poza jednym: szczerze brzmiącym żalem, że nie udało jej się osiągnąć większej liczby zamordowanych”.

„Ale 15 zabitych, w tym siedmioro dzieci i niemowlę w łonie matki, było ‘koroną na mojej głowie’, uprawniającą do dołączenia ‘do kronik historii przez dokonanie najlepszego czynu”. Powiedziała to w klipie na YouTube, który nadal można oglądać, w wystąpieniu dla zgromadzenia islamistycznych fanatyczek, publiczności składającej się tylko z kobiet i wielu dziewcząt, w Turcji mniej niż rok temu” – powiedział Roth, któremu utrudniano dostęp do amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości od czasu uwolnienia Tamimi z izraelskiego więzienia w 2011 roku.


Roth przytacza szczegóły tego, w jaki sposób on i jego żona zostali oszukani przez rząd Stanów Zjednoczonych, a to pokazuje, jak urzędnicy starali się sprawę uciszyć – jak próbowali sprawić, by Rothowie myśleli, że faktycznie coś z tym robią, kiedy nie robili nic (podkreślenie dodane):

„Stany Zjednoczone oskarżyły Tamimi w 2013 r., a następnie trzymały akt oskarżenia zapieczętowany – w całkowitej tajemnicy – przez kolejne cztery lata. Odpieczętowały je w marcu 2017 r. i uczyniły ją jedyną kobietą na liście FBI najbardziej poszukiwanych terrorystów. Od tego czasu do lipca 2022 r. żadna postać z rządu USA ani razu nie wymieniła jej nazwiska publicznie, nie mówiąc już o haniebnej rzeczywistości amerykańskiego sojusznika – Jordanii – bezczelnie łamiącego traktat między nimi z powodu technicznej „luki”, która nie istnieje, a nawet gdyby istniała, była to jordańska luka, spowodowana przez Jordańczyków, którą Jordańczycy mogli naprawić w każdej chwili – i nigdy nie naprawili.


W międzyczasie podobno trwały ciche wysiłki, mające na celu przekonanie Jordanii (gdzie Tamimi urodziła się, gdzie obecnie mieszka i pracuje) do przekazania jej amerykańskim organom ścigania, jak tego wymaga traktat.


Ale nikt w administracjach Trumpa ani Bidena nie zajmował się żadną z tych kwestii przez te wszystkie lata, odkąd postawiono zarzuty. To doprowadzało nas do szału.

„A teraz to” - powiedział Arnold, odnosząc się do całej uwagi skupionej na przypadkowej śmierci Abu Akleh.


Oczywiście wiarygodnie brzmiące zaprzeczanie amerykańskich urzędników jest kluczem do gry polegającej na unikaniu rodziny Rothów, robiąc równocześnie wrażenie, że oficjalna Ameryka naprawdę się przejmuje. Jakby dla podkreślenia tego, Arnold cytuje zaskakujące publiczne oświadczenie Jake'a Sullivana, szefa Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu. Jak donosi AP , Sullivan powiedział: „Rząd USA nadal zabiega o jej ekstradycję i o pomoc rządu Jordanii w postawieniu jej przed wymiarem sprawiedliwości za udział w ohydnym ataku”.


„Nadal zabiega - mówi Roth z niejakim zdziwieniem. - To wyzywające sformułowanie sprawy. Jak to się ma, na przykład, do szczodrych i powtarzanych przez prezydenta Joe Bidena pochwał władcy Jordana na forum publicznym?”

„W rzeczywistości mamy długą listę pytań, na które mogą odpowiedzieć tylko wysokie rangą osobistości z amerykańskiego rządu. Szczegółów naszych wysiłków w celu zaangażowania, uzyskania odpowiedzi, zachęcenia do wymierzania sprawiedliwości w Ameryce jest wiele. I świadomie unikamy ich upubliczniania”.

Sytuacja się jednak zmieniła i Rothowie zintensyfikowali swoją kampanię, aby Ameryka usiadła, wysłuchała i działała. Sposób, w jaki załatwiono sprawę Abu Akleh, musiał być obrazą dla pamięci ich córki, ale nie to było katalizatorem, który napełnił ich nową energią w walce o sprawiedliwość. Katalizatorem było uświadomienie sobie, ile czasu minęło w annałach amerykańskiego nie zwracania uwagi na ich los. „Teraz, gdy minęło 2000 dni (przygnębiający kamień milowy, który nastąpił w zeszłą niedzielę), odkąd oskarżenia Departamentu Sprawiedliwości zostały upublicznione w Waszyngtonie - mówi Roth - czujemy, że nadszedł czas głośnego mówienia”


„Teraz się do tego przygotowujemy”.


State Department Prioritizes Abu Akleh Death, Ignoring that of Malki Roth

Elder of Ziyon, 7 września 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Varda Meyers Epstein
izraelska blogerka (Judean Rose).  


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2352 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO



Drzazgę źle się czyta



Sześć lat



Pochodzenie



Papież Franciszek



Schadenfreude



Pseudonaukowa histeria...

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk