Prawda

Piątek, 4 lipca 2025 - 11:08

« Poprzedni Następny »


Kilka słów do prezydenta Macrona: Sois Beau Et Tais-Toi


Hugh Fitzgerald 2022-06-15


Francuskie powiedzenie „Sois Belle Et Tais-Toi” kierowane do ślicznej, ale niezbyt mądrej kobiety, a znaczy „bądź piękna i siedź cicho”. Prezydent Macron znajduje się na czele peletonu światowych przywódców, do których należy skierować to zdanie.

Emmanuel Macron, ponownie wybrany na stanowisko prezydenta Francji 24 kwietnia, przypomina niektórym z nas, dlaczego go nie popieraliśmy. W połowie kwietnia wygłosił dziwaczne twierdzenie, że „Rosjanie i Ukraińcy są braćmi”, właśnie w momencie, gdy armia rosyjska dokonywała masowej rzezi swoich ukraińskich „braci”. Ta uwaga oczywiście nie odpowiadała przywódcom ukraińskim, którzy opisywali Macrona jako nic nierozumiejącego, paskudnego aroganta. Na początku czerwca ponownie rozwścieczył Ukraińców i wielu innych ludzi w Europie, twierdząc, że „Rosji nie powinno się poniżać”. Najwyższy rangą dyplomata Ukrainy, Dmytro Kuleba, cierpko odpowiedział na Twitterze: „Wezwania do unikania poniżania Rosji mogą upokorzyć tylko Francję lub jakikolwiek inny kraj [który twierdzi to samo]. To Rosja się poniża. Musimy raczej skoncentrować się na tym, jak pokazać Rosji jej miejsce. To przyniesie pokój i ocali życie ludzi. 


W kwestii Ukrainy Macron jest jednym z dwóch europejskich przywódców – drugim jest Viktor Orban – który odmówił potępienia Rosji. Bez wątpienia gratuluje sobie „utrzymywania otwartych kanałów do Putina” i nie ukrywa, że chce odgrywać rolę mediatora między Ukrainą a Rosją. Nie zdaje sobie sprawy, że takie naiwne uwagi, jak „Rosjanie i Ukraińcy są braćmi”, przyniosły mu pogardę wszystkich Ukraińców, tak że Kijów nigdy nie zaakceptuje go jako mediatora.


Teraz Macron popełnił kolejny błąd polityczny i moralny. Na początku czerwca rozmawiał z szefem Autonomii Palestyńskiej, 87-letnim Mahmoudem Abbasem, który wkracza teraz w 17. rok swojej czteroletniej kadencji jako prezydent. Macron zaoferował Abbasowi zarówno wsparcie, jak i życzliwość dla sprawy palestyńskiej. Informacja o ostatnich geopolitycznych faux-pas francuskiego prezydenta jest tutaj: „“France’s Macron Speaks with PA’s Abbas over West Bank Violence”, i24 News, 5 czerwca 2022 r.:

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał w sobotę z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmoudem Abbasem i wyraził „zaniepokojenie” „pogarszaniem się sytuacji” na Zachodnim Brzegu.

Czy Macron kiedykolwiek mówił, kto jest odpowiedzialny za to „pogarszanie się” sytuacji, czy też chciał pozostawić wrażenie, że to Izraelczycy są winni? Z pewnością wie, że obecne „pogorszenie” było wynikiem dwóch rzeczy. Najpierw nastąpiła nagła fala palestyńskich zamachów terrorystycznych w Beer Szewie, Haderze, Bnei Brak i Tel Awiwie, w których zamordowano 19 Izraelczyków – a Abbas chwalił te zamachy. Po drugie, histerię wśród Palestyńczyków rozpętał zarówno Hamas, jak i Autonomia Palestyńska, z ich podekscytowanymi – i fałszywymi – twierdzeniami, że Izrael ma zamiar przejąć i „zbezcześcić” meczet Al-Aksa, albo przez jego zniszczenie, albo przez przekształcenie go w synagogę.

Macron rozmawiał również z Abbasem o swojej „dostępności”, by pomóc w wynegocjowaniu „trwałego pokoju” w regionie, jak oświadczyło biuro Macrona.

Czy chodzi o Ukrainę i Rosję, czy o Izrael i Palestyńczyków, Macron jest gotów zaoferować swoje usługi przy zaprowadzaniu pokoju.


Macron ma bzika: chce być międzynarodowym mediatorem, typem faceta, do którego przychodzi się po pomoc. Jest gotowy rozwiązać kwestię wojny ukraińsko-rosyjskiej i konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Dlatego opowiadał Abbasowi o swojej „dyspozycyjności”. Okazując sympatię Palestyńczykom, podobnie jak Rosjanom, ma nadzieję, że w obu przypadkach będzie akceptowany przez bardziej nieprzejednaną stronę.

Francuski prezydent „ubolewał nad kontynuacją (izraelskiej) polityki osadnictwa i przypomniał Abbasowi o niezachwianym zobowiązaniu Francji do poszanowania uzasadnionych praw Palestyńczyków”.

Macron może „ubolewać” nad izraelską polityką osadnictwa aż do Sądnego Dnia, ale Izraelczycy całkiem słusznie nie zwracają na niego uwagi. Co więcej, tego rodzaju wypowiedzi – „ubolewa nad izraelską polityką osadnictwa” po prostu utwierdzają Izraelczyków w ich decyzji, by nie brać go pod uwagę jako mediatora. Najwyraźniej Emmanuel Macron nie przeczytał, a tym bardziej nie zrozumiał następujących dokumentów: Mandatu Ligi Narodów dla Palestyny (1920), Traktatu z San Remo (1922), Artykułu 80 Karty Narodów Zjednoczonych (1946) i Rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 242 (z 22 listopada 1967). Przypomnijmy mu więc przynajmniej to, co mówi Mandat dla Palestyny.

ART. 6.

Administracja Palestyny, zapewniając, że prawa i położenie innych grup ludności nie zostaną naruszone, ułatwi imigrację żydowską w odpowiednich warunkach i będzie zachęcać, we współpracy z agencją żydowską, o której mowa w artykule 4, do ścisłego zasiedlenia ziemi przez Żydów, w tym gruntów państwowych i nieużytków niewymaganych do celów publicznych.

„Ścisłego zasiedlania ziemi przez Żydów”. Zapamiętaj art. 6, prezydencie Macron. A o jakiej „ziemi” jest mowa? Jest to ziemia wyznaczona przez Ligę Narodów, na terenie której miały obowiązywać postanowienia Mandatu. Rozciągała się od Golanu na północy do Morza Czerwonego na południu i od rzeki Jordan na wschodzie do Morza Śródziemnego na zachodzie. Innymi słowy, obejmowała cały obszar „od rzeki do morza”.


Kiedy Izraelczycy przenoszą się na ziemię w Judei i Samarii (czyli na Zachodnim Brzegu jak te ziemie nazwali Jordańczycy), postępują tak, jak mają prawo robić według Mandatu dla Palestyny. Kiedy Liga Narodów zakończyła swoją działalność w 1946 roku, Mandat dla Palestyny nie wygasł. Artykuł 80 Karty Narodów Zjednoczonych uznawał obowiązek tej organizacji do wypełnienia postanowień Ligi Narodów dotyczących Mandatu dla Palestyny przez władzę mandatową, czyli Wielką Brytanię.


Właściwie Macronowi należałoby przypomnieć, że pierwotnie Mandat Palestyny obejmował wielki obszar ziemi na wschód od Jordanu – 78% terytorium, które miało być objęte Mandatem – który przeznaczono zamiast tego na Królestwo Jordanii. Brytyjczycy w 1921 r. zamknęli całe terytorium na wschód od Jordanu dla żydowskiej imigracji i utworzyli na tym terytorium Emirat Transjordanii, który następnie stał się Królestwem Transjordanii i wreszcie, jak wiadomo dzisiaj, Arabskim Królestwem Jordanii. Powodem tej szczególnej transakcji w zakresie nieruchomości było pragnienie Wielkiej Brytanii zapewnienia własnego kraju  Haszymickiemu księciu Abdullahowi. Abdullah był rozgniewany pominięciem go, kiedy jego młodszy brat Feisal został umieszczony na tronie w Iraku przez Brytyjczyków, i zagroził, że ruszy na francuski Damaszek, aby zapewnić sobie tron syryjski. Taki ruch uwikłałby Brytyjczyków w dyplomatyczne zmagania z Francuzami, którzy sprawowali Mandat dla Syrii/Libanu. Tak więc, aby zadowolić Abdullaha, Brytyjczycy wręczyli mu Emirat Transjordanii. Syjoniści protestowali, ale bezskutecznie. 

Izraelska armia zintensyfikowała operację aresztowań na Zachodnim Brzegu po serii ataków terrorystycznych na izraelskie miasta, w których zginęło 19 osób.

Ta najnowsza fala terroryzmu palestyńskiego wyjaśnia „pogarszającą się sytuację” w Judei i Samarii. Izrael naturalnie ściga terrorystów. Czego innego miano by oczekiwać od IDF – że pozwoli terrorystom na swobodne działanie?

Operacja wywołała starcia z uzbrojonymi grupami palestyńskimi, w których zginęło 30 Palestyńczyków, w tym dziennikarz Al Dżaziry.


Macron przesłał kondolencje z powodu śmierci Shireen Abu Akleh podczas rozmowy z Abbasem i przypomniał, że jest „ważne dla Francji, aby wszystkie okoliczności jego [sic!] śmierci były zbadane w pełnym świetle”

Macron chce, żeby „całe światło padło na okoliczności jego [sic!] śmierci”. Innymi słowy, twierdzi, że chce pełnego śledztwa, bez żadnych przeszkód. I tego właśnie chce Izrael, pełnego śledztwa, gdzie wszystkie dowody są dostępne do badania. To nie Izraelczycy ukrywają dowody; to Palestyńczycy nie chcą pozwolić, by kulę zobaczyli Izraelczycy,  Amerykanie lub ktokolwiek inny. Oczekują, że świat po prostu zaakceptuje ich twierdzenie, że „izraelski snajper zabił dziennikarkę Shireen Abu Akhleh”.

Wyraził „gotowość” powstrzymania jakiejkolwiek eskalacji i promowania wznowienia negocjacji między Izraelczykami i Palestyńczykami „w celu osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju w regionie”.

„Sprawiedliwy i trwały pokój” nie zostanie osiągnięty przez negocjacje prowadzące do traktatu pokojowego między Izraelem a Palestyńczykami. W opinii muzułmanów traktaty pokojowe z niewiernymi można złamać, idąc za przykładem Mahometa, który złamał traktat Al-Hudaibijjah, który zawarł z Mekką w 628 r., a który miał trwać dziesięć lat. Złamał traktat 18 miesięcy później, kiedy uznał, że jego siły wzmocniły się wystarczająco, by przystąpić do ataku. Tym, co utrzyma pokój między Izraelem a Palestyńczykami, nie jest traktat pokojowy, ale odstraszanie. Dopóki Izrael pozostanie zdecydowanie silniejszy niż Palestyńczycy i inni potencjalni wrogowie, można uniknąć konfliktu na dużą skalę. To jedyny rodzaj pokoju, który można realistycznie osiągnąć. Odstraszanie działało podczas zimnej wojny; może działać na Bliskim Wschodzie.

„Podkreślił, że szczególną uwagę poświęca świętym miejscom w Jerozolimie, które odwiedził w styczniu 2020 roku, oraz stabilności i bezpieczeństwu wszystkich zainteresowanych stron w regionie” – czytamy w oświadczeniu z Pałacu Elizejskiego.

Macron najwyraźniej nie wie, co się dzieje na Wzgórzu Świątynnym. To Palestyńczycy zgromadzili broń – kamienie i butelki (do robienia koktajli Mołotowa) – wewnątrz meczetu Al-Aksa, tym samym „bezczeszcząc” to miejsce. To Palestyńczycy używają Al-Aksa jako fortecy, z której rzucają tymi kamieniami w żydowskich wiernych na Wzgórzu, jeszcze bardziej „bezczeszcząc” to miejsce. To Palestyńczycy rzucają kamieniami i butelkami ze Wzgórza Świątynnego na Żydów modlących się pod Ścianą Zachodnią poniżej. To Izraelczycy dołożyli wszelkich starań, aby nie urazić muzułmańskiej wrażliwości, poważnie ograniczając wizyty Żydów na Wzgórzu do czterech godzin dziennie i tylko od niedzieli do czwartku. To Izraelczycy przez 55 lat, odkąd weszli w posiadanie Starego Miasta, zabronili Żydom odmawiania modlitw na głos lub szeptem w najświętszym miejscu judaizmu. Arabowie, dalecy od zauważenia gestów dobrej woli, twierdzą teraz — jak to niedawno zrobił Mahmoud Abbas — że Haram al-Szarif (Wzgórze Świątynne) jest miejscem wyłącznie islamskim. Prezydent Francji musiał przeoczyć to niedorzeczne twierdzenie. 


Macron przegapił swoją szansę, by pomóc, a nie utrudniać śledztwa w sprawie śmierci Shireen Abu Akhleh. Mógł na przykład zaproponować, że francuscy eksperci medycyny sądowej zbadają kulę, która zabiła dziennikarkę Al Dżaziry, „aby doprowadzić dochodzenie do pełnego i pomyślnego zakończenia”. Czy Abbas odrzuciłby swojego francuskiego przyjaciela, czy poczułby się zmuszony do skorzystania z jego oferty? Mógł również skomentować falę zamachów terrorystycznych i wyrazić „potrzebę, aby wszystkie strony potępiły akty terrorystyczne” i „nie robienia niczego, co ich nagradza lub zachęca”. Mógł powiedzieć prezydentowi Abbasowi: „Wiem, że ubolewasz nad tymi aktami tak samo jak wszyscy inni”. Co jest oczywistą bzdurą; Abbas nie potępia terroryzmu, ale go wychwala, a jego program „Płaca za zabijanie” nagradza dokonany terroryzm i zachęca do jego kontynuowania w przyszłości. Ale wobec zachodniej publiczności, w tym Macrona, musi nadal udawać, że tak samo jak oni ubolewa nad terroryzmem. Macron zrobiłby dobrze, gdyby pominął milczeniem kwestię izraelskich „osiedli” – to znaczy tych żydowskich miast i miasteczek w Judei i Samarii, które zostały zbudowane, by trwać – zamiast próbować zadowolić Abbasa przez ignorowanie artykułu 6. Mandatu dla Palestyny.


Macron chce się upewnić, że Palestyńczycy zaakceptują go jako mediatora między Izraelem a nimi. A po tym przymilnym przedstawieniu najprawdopodobniej to zrobią. Ale Izrael to inna sprawa. Odtąd, jeśli chodzi o przystojnego, ale zbyt ignoranckiego mieszkańca Pałacu Elizejskiego, Izraelczycy odrzucą go, jeśli nie mówiąc wprost, to dając do zrozumienia: „ Sois beau et tais-toi”. 


Note To President Macron: Sois Beau Et Tais-Toi

Robert Spencer Org., 9 czerwca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Hugh Fitzgerald

Publicysta Jihad Watch.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Blondynki Jan 2022-06-15


Notatki

Znalezionych 2976 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk