Prawda

Poniedziałek, 7 lipca 2025 - 11:48

« Poprzedni Następny »


Iran: zbliża się lato gniewu


Amir Taheri 2022-06-10

Przez ostatnie dwa tygodnie w Iranie duża liczba ludzi, być może setki tysięcy, protestowała w ponad 100 miastach, by dać upust złości na system, który uważają za skorumpowany, niekompetentny i opresyjny. Protesty wywołało zawalenie się wieżowca w Abadanie, co pochłonęło dziesiątki istnień ludzkich. Po raz pierwszy niektórzy protestujący zaczęli skandować „Precz z Chameneim”, atakując „Najwyższego Przewodnika” Iranu. Na zdjęciu: zawalony budynek w Abadan, 23 maja 2022 r. (Źródło zrzut z ekranu: https://mek-iran.com/2022/05/26/iran-the-underlying-cause-of-abadans-metropol-tower-collapse/
Przez ostatnie dwa tygodnie w Iranie duża liczba ludzi, być może setki tysięcy, protestowała w ponad 100 miastach, by dać upust złości na system, który uważają za skorumpowany, niekompetentny i opresyjny. Protesty wywołało zawalenie się wieżowca w Abadanie, co pochłonęło dziesiątki istnień ludzkich. Po raz pierwszy niektórzy protestujący zaczęli skandować „Precz z Chameneim”, atakując „Najwyższego Przewodnika” Iranu. Na zdjęciu: zawalony budynek w Abadan, 23 maja 2022 r. (Źródło zrzut z ekranu: https://mek-iran.com/2022/05/26/iran-the-underlying-cause-of-abadans-metropol-tower-collapse/

Przez ostatnie dwa tygodnie w Iranie masa ludzi, być może setki tysięcy, protestowało w ponad 100 miastach, by dać upust dla swojego gniewu na system, który uważają za skorumpowany, niekompetentny i opresyjny.


Równocześnie rząd stoi w obliczu groźby ogromnych braków chleba jeszcze w tym roku w związku z doniesieniami, że zapasy pszenicy spadły do rekordowo niskiego poziomu, podczas gdy rozmowy o zakupie w Rosji 6,2 mln ton pszenicy, (ponad połowy rocznej konsumpcji w Iranie), utknęły, jak się wydaje, w martwym punkcie.


Są też inne złe wiadomości dla rządu Iranu, ponieważ eksport ropy, który wzrósł dzięki decyzji administracji Bidena o zignorowaniu sankcji nałożonych przez Trumpa, wykazuje spowolnienie, częściowo z powodu konkurencji ze strony Rosji, która oferuje znaczne rabaty, aby przechwycić większą część udziału Iranu na rynku azjatyckim. Złą wiadomością jest również impas w rozmowach wiedeńskich, aby ożywić tak zwane „porozumienie nuklearne” i uwolnić Republikę Islamską od niektórych sankcji.


Czego więc powinniśmy oczekiwać od Republiki Islamskiej, która stanęła w obliczu wielkiej burzy, prowadzącej, być może, do lata protestów?


Nie jest to pierwszy raz, kiedy Irańczycy próbują pokazać swój gniew na stan kraju poprzez marsze protestacyjne. W rzeczywistości niektórzy Irańczycy robią to od pierwszych tygodni rządów chomeinistycznych duchownych w 1979 roku.


W ciągu ostatniej dekady Iran był świadkiem co najmniej trzech poważnych ogólnonarodowych wybuchów niezadowolenia, które wstrząsnęły reżimem, ale nie doprowadziły do żadnej istotnej zmiany. W każdym przypadku reżimowi udało się odzyskać kontrolę, stosując mieszankę przekupstwa i brutalności, jednocześnie wykorzystując fakt, że protesty nie wytworzyły spójnego przywództwa opozycji na szczeblu krajowym.


Dlaczego więc tym razem miałoby być inaczej?


Chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby to stwierdzić, niektóre fakty mogą wskazywać na zmianę.


Po pierwsze, poprzednie wybuchy niezadowolenia miały ograniczony zakres polityczny.


Niektóre, jak masowa demonstracja w marcu 1979 r., dotyczyły pojedynczych kwestii, takich jak protesty przeciwko zmuszaniu kobiet do noszenia hidżabu lub rozprawa z określonymi grupami politycznymi, jak miało to miejsce w latach 1981 i 1982.


Inne protesty dotyczyły interesów specyficznych grup, jak straty poniesione przez drobnych akcjonariuszy giełdy w Teheranie oraz inwestycje w firmy wydmuszki.


Inne odosobnione kwestie, które wywołały protesty, dotyczyły robotników transportu i trzciny cukrowej walczących o lepsze płace i warunki pracy oraz nauczycieli domagających się większej swobody akademickiej i bardziej sprawiedliwych wynagrodzeń.


Inne protesty dotyczyły pojedynczych kwestii politycznych, takich jak protest pod hasłem  Zielony Ruch przeciwko domniemanym oszustwom wyborczym, które przyniosły Mahmoudowi Ahmadineżadowi drugą kadencję prezydencką.


Pomimo różnych motywacji i tematów, wszystkie te protesty miały jedną wspólną cechę: żaden nie był nastawiony na zmianę reżimu i wszystkie mieściły się w istniejącym systemie.


Jednak ostatnie protesty wydają się różnić pod wieloma względami.


Po pierwsze, głównym tematem, choć nie od razu dostrzeganym, jest zmiana reżimu.


Ruch ten został wywołany zawaleniem się wieżowca Metropole Tower w południowym mieście naftowym Abadan, który pochłonął dziesiątki istnień ludzkich. Początkowo winą za tragedię obciążano pozbawionego skrupułów lokalnego dewelopera, który dążył do szybkiego zysku.


Jednak w ciągu kilku dni w Abadanie pojawiła się ulotka, w której postawiono wiele pytań: „Kto dał mu pozwolenie na budowę? Miejscowy burmistrz? Kto mianował burmistrza? Minister spraw wewnętrznych? A kto mianował ministra spraw wewnętrznych?”. Ulotka kończyła się perskim przysłowiem: Ryba gnije od głowy, a nie od ogona!


Po raz pierwszy niektórzy protestujący zaczęli skandować „Precz z Chameneim”, atakując „Najwyższego Przewodnika” Iranu. Podsycił on powszechny gniew, odmawiając nawet odniesienia się do tragedii przez kilka dni, zanim poprosił swoje biuro o wystawienie mdłego listu solidarności z ofiarami. To skłoniło do dalszych haseł antyreżimowych, takich jak „Islamska Republika powinna zostać rozwiązana” i „Sajjed Ali [Chamenei], opuść kraj!”


W przeciwieństwie do poprzednich protestów, Chamenei przegapił okazję, by udawać, że staje po stronie protestujących, obwiniając niezidentyfikowanych urzędników za to, że nie są wystarczająco „islamscy”.


Kolejną różnicą tym razem było to, że wielu protestujących, a może nawet większość, reprezentowało szerokie spektrum opinii.


W niektórych miastach (co najmniej 10 czy 12) mogliśmy z pewną rzetelnością udokumentować hasła typu „Reza Szach, błogosławiona twoja dusza!”, nawiązujące do fali nostalgii za dawną monarchią Iranu. W przeciwieństwie jednak do niektórych poprzednich okazji, nawet ci protestujący, którzy nie odczuwali nostalgii za starą monarchią, nie kwestionowali tych haseł, nie mówiąc już o szybkiej ucieczce od demonstrantów, którzy je skandowali.


Jest to ważne, ponieważ może wskazywać, że reżim nie może rozwiązać tej sytuację przez  kolejne apele do Irańczyków o kontynuowanie walki z upadłą monarchią, zamiast z obecnym despotyzmem.


A to może sygnalizować jeszcze ważniejszy rozwój sytuacji: dążenie do krajowego konsensusu w sprawie potrzeby zmiany kierunku, jeśli nie po prostu zmiany reżimu.


Do tej pory takie posunięcie zostało wstrzymane, ponieważ wielu przeciwników reżimu uważało jego pozostanie za swój drugi wybór, a na pierwszym miejscu każdy z nich stawiał własne interesy. Oznaczało to, że każda grupa wolałaby, aby obecny reżim pozostał na miejscu, aby zapobiec zastąpieniu go przez rywalizującą grupę opozycyjną.


Jest za wcześnie, aby powiedzieć, czy nastąpiła poważna zmiana w tym sposobie myślenia. Z tego jednak, co można było zebrać na podstawie niekompletnych informacji, różne grupy opozycyjne w Iranie wydają się zmierzać w kierunku przynajmniej taktycznej jedności.


Potencjalnie ważniejszą nowością jest poparcie okazane przez część klerykalnego establishmentu szyickiego w mieście Kom, który próbował kryć się za najłagodniejszą tradycją, zachowując jednocześnie uprzejme stosunki z rządzącym duchowieństwem i jego bazą militarną i siłami bezpieczeństwa.


Protesty otworzyły również coś, co mogłoby stać się wyłomem w chomeinowskim establishmencie, z niektórymi członkami islamskiego Madżlisu (namiastki parlamentu), wieloma finansowanymi przez państwo celebrytami i „islamskimi” intelektualistami, mistrzami dwuznaczności, mamroczącymi wyrazy poparcia dla protestujących i wzywającymi do zmiany reżimu.


Za wcześnie na przewidywania, czy protesty będą kontynuowane lub jak mocno się nasilą. Ale jedno jest jasne: coś pękło między reżimem chomeinistów a wieloma Irańczykami, tworząc lukę, której nie można już wypełnić zwykłymi hasłami.


Kiedy zbliżamy się do lata gniewu, Republika Islamska jest na arenie krajowej na najsłabszej pozycji od lat. Czy Iran zmierza do poważnego wstrząsu? Musimy poczekać i zobaczyć.


Iran: Towards a Summer of Discontent

Gatestone Institute, 5 czerwca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Nadzieja? Marek Eyal 2022-06-10


Notatki

Znalezionych 2980 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk