Prawda

Środa, 2 lipca 2025 - 22:04

« Poprzedni Następny »


W poszukiwaniu lekarstwa na obłęd


Andrzej Koraszewski 2022-06-27

Kandydatka do amerykańskiego Kongresu Marcia Fudge z koszulką \

Kandydatka do amerykańskiego Kongresu Marcia Fudge z koszulką "Stay Woke: Vote" w 2018 (Żródło zdjęcia: Wikipedia.)



Amerykański dziennikarz, Jonathan S. Tobin zastanawia się nad pytaniem gdzie szukać lekarstwa na obłęd lewicowego przebudzenia. Prawdą jest, że rewolucyjna dulszczyzna hunwejbinów w strukturach władzy przeraża zarówno czarną sotnię, rozsądnych konserwatystów, liberałów (tych którzy prezentują się za oceanem jako liberalna lewica, a po tej stronie oceanu jako tradycyjni socjaldemokraci) i ludzi kierujących się zwyczajnym zdrowym rozsądkiem.

Jonathan Tobin wzywa do debaty, ale zapewne zdaje sobie sprawę z faktu, że te wezwania są trochę jak zaklęcia. Tłum Hamletów wygłasza monologi, czasem jakiś dziennikarz ucieka z prestiżowej redakcji, bo ma dość terroru, czasem dowiadujemy się, że jakiś młody człowiek zrezygnował ze studiów na niegdyś świetnej uczelni, bo uznał to za stratę czasu, częściej słyszymy, że kolejny rektor ugiął się i ześwinił, bo żyjemy w takich czasach.            


Mam wrażenie, że pytanie Tobina jest źle postawione:

Czy wierzymy w klasyczny liberalizm i zachowujemy postawę „żyj i pozwól żyć innym”, nawet gdy widzimy, jak niepokojące trendy zyskują na popularności i wypierają przeciwników z głównego nurtu? A może odrzucamy ideę neutralnego dyskursu publicznego i zamiast tego odpowiadamy na przebudzenie kontrofensywą zakorzenioną w tradycji i religii, która nie toleruje sił dążących do zburzenia instytucji i kultury obywatelskiej?

Religijni konserwatyści reagują na dulszczyznę przebudzonych swoją własną dulszczyzną. Reagują gwałtowniej niż liberałowie, ich krytyka, nawet kiedy gotowi jesteśmy przyznać im rację, wywołuje niepokój, ponieważ krytyk nierzadko okazuje się karykaturalnym odbiciem krytykowanego.       


Niedawno uświadomiłem sobie, że nie jestem lewicowcem dokładnie z tego samego powodu, dla którego nie jestem chrześcijaninem – nie jest moją ambicją intratna opieka nad maluczkimi ani żądanie jednomyślności w imię takiego czy innego dogmatu.    


Pochodzący z Iranu amerykański publicysta Sohrab Ahmari uważa, że klasyczne-liberalne wartości wolności jednostki leżące u podstaw konserwatywnych idei politycznych pod koniec XX i na początku XXI wieku poniosły porażkę, ponieważ ta idea była zbyt słaba jako światopogląd i zbyt tolerancyjna, by mobilizować do walki o to, w co wierzyli jej zwolennicy. Innymi słowy Ahmari zauważa, że konserwatywni liberałowie byli za mało zacietrzewieni i w związku z tym nieprzygotowaniu do walki z fanatykami.


Nic nowego, raz za razem bardziej zacietrzewieni, chociaż zaczynają jako mieńszewicy, w ostatecznym rachunku okazują się bolszewikami. Terror jest paskudny, ale bywa skuteczny. Dla ludzi nauki obrona wolności słowa i swobodnej dyskusji jest kluczowa, zwyczajni obywatele nie zawsze są pewni, że jest się o co bić, a główny nurt (przynajmniej ten medialny) płynie korytem wytyczonym przez największy spadek.


Pochodzący z pakistańskiej rodziny i urodzony w Rochdale brytyjski minister zdrowia Sajid Javid zakazał w podległych mu placówkach nazywania kobiet ludźmi z macicami, ale nie każdy jest ministrem. (A i tak nie jest pewne, że go hunwejbini nie dopadną.) Czy jest to jednak tylko bzdurna walka o słowa? Czy lęk przed terrorem otumanionych ideologią fanatyków może prowadzić do systematycznego ukrywania zbrodni przez instytucje, które mają obywateli chronić przed bezprawiem?


Biurokratyczny etos jest właściwie stały, chowa się pod dywan wszystko, co może powodować skrzywienie nosa przełożonych. Ważne są wytyczne i polityka kadrowa. Wiadomo, jaki kardynał takie słowo boże.


Zatrzymajmy się przy drobnym przyczynku, który mało wyjaśnia. Jak informował 20 czerwca Sky News, główny oskarżony w sprawie przeciwko gangom muzułmańskich gwałcicieli w Wielkiej Brytanii skazany został na 22 lata więzienia.


Prawdopodobnie mniej niż jeden promil odbiorców polskich mediów słyszało o gangach muzułmańskich gwałcicieli. Na wszelki wypadek wbijam hasło, żeby sprawdzić, co i kiedy donosiły o tym polskie media. 



W 2015 roku pisała o tym „Polityka”, w 2017 „Rzeczpospolita”, więcej na niszowych stronach. Cała sprawa zanurzona jest głęboko w debatę o wolności słowa, tolerancji i poprawności politycznej. Poprawność polityczna zaangażowanych studentów jest wrzaskliwa, czasem wręcz gwałtowna, pełna wyższości i pogardy dla inaczej myślących. Poprawność polityczna urzędników jest skromna, milkliwa, podszeptuje powstrzymanie się od działania i uciszanie zaniepokojonych podwładnych.    


Jak pisała w 2015 roku warszawska „Polityka:

Gangi Pakistańczyków w Anglii wykorzystują seksualnie tysiące dziewczynek. Policja i władze nie reagowały, bo bały się posądzeń o dyskryminację rasową. Łatwiej ignorować ofiary, dzieci z klasy robotniczej.

Nie jestem pewien czy chodziło o „dyskryminację rasową” czy o krytykę religijną, ponieważ to nie kolor skóry czy narodowość skłaniały do tych przestępstw, a religijne wychowanie nacechowane pogardą dla kobiet, pogardą dla innowierców i uczące, że gwałt nie jest grzechem, że jest wręcz bronią w służbie Allaha.


To przesuniecie uwagi z religii na rasę i narodowość jest w polskich mediach zaledwie powtórzeniem narracji, która być może jest powodem, dla którego biurokratyczna poprawność polityczna tak długo i skutecznie skłaniała odpowiedzialne instytucje do ukrywania tego, o czym dobrze wiedziały, a brytyjskie media do potępiania raczej sygnalistów niż zbrodni.


Ten jeden z głównych oskarżonych to ni mniej ni więcej tylko były radny w stutysięcznym mieście Oldham, gdzie był odpowiedzialny za opiekę społeczną. Wcześniej Shabir Ahmed, kierował muzułmańskim gangiem gwałcicieli dzieci w Rochdale. Lęk przed oskarżeniem o „islamofobię” umożliwiał nie tylko trwanie tego procederu, ale i awanse w samorządowych strukturach władzy.       


Z liczącego ponad 200 stron raportu zamówionego przez policję w Manchesterze dowiadujemy się, że nie znaleziono dowodów na zatajanie (studia nad doniesieniami prasowymi na przestrzeni lat pokazują co innego), oskarża się jakieś “nieodpowiednie procedury” i obawy przed „podsycaniem napięć”. To ostatnie prowadziło do tego, że w obawie przed zarzutem „islamofobii”, nawet w wewnętrznych raportach unikano ujawniania religii i etnicznego pochodzenia sprawców. W “strategii medialnej” służb mających chronić dzieci przed krzywdzeniem w 2012 roku główny nacisk położony był na obawach, żeby w mediach i opinii publicznej nie pojawiły się przypuszczenia, że przestępstwa były dziełem  mężczyzn z mniejszości etnicznych. (To tak jakby napisać, że należy unikać kojarzenia pedofilii w Polsce z mężczyznami w czarnych ubraniach.) Prasa relacjonując o aresztowaniach i wyrokach posłusznie stosowała się do tych zaleceń, domyślając się, że jeszcze ważniejsze od pochodzenia etnicznego jest wyznanie, o którym w żadnym razie wspominać nie należy.           

Widzimy tu do jakiego stopnia mamy do czynienia z wojną o wolność słowa i prawo do uczciwej analizy otaczających nas zjawisk. Możemy długo i uczenie dyskutować o postmodernizmie i postprawdzie, o teorii ras, intersekcjonalności i inkluzywmości, ale jak się wydaje, nie ma lekarstwa na dulszczyznę politycznej poprawności innego jak niepokorność wolnego słowa i obrona naszego prawa do nazywania rzeczy po imieniu. Tak, Kościół katolicki ukrywał i nadal próbuje ukrywać przestępstwa katolickich księży i zakonnic; tak, w meczetach uczy się pogardy i nienawiści do innego, poniżania kobiet, tolerancji dla terroru; tak, islam w jeszcze większym stopniu niż katolicyzm, ma chorobliwą obsesję na punkcie homoseksualizmu. Nie, religijny konserwatyzm nie jest dobrą odpowiedzią na lewicowy obłęd intersekcjonalnej miłości bliźniego, która jest równie obleśna, jak ta głoszona z ambon.


Poszukując lekarstwa na ten obłęd możemy przyznać, że walka z tą chorobą jest niemal beznadzieja, ale warto być uczciwym (chociaż to się nie opłaca).    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk