Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 17:31

« Poprzedni Następny »


Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?


Seth J Frantzman 2016-09-02

Protestujący trzyma plakat podczas demonstracji przeciwko misji ONZ w Port-au-Prince 18 listopada 2010. (Zdjęcie: REUTERS)

Protestujący trzyma plakat podczas demonstracji przeciwko misji ONZ w Port-au-Prince 18 listopada 2010. (Zdjęcie: REUTERS)



ONZ nigdy nie zapobiegła żadnemu ludobójstwu i zbrodniom przeciwko ludzkości, jedynie odwracała uwagę od tego, co robią ludobójcze reżimy.


Dopiero w pięć lat po wybuchu epidemii cholery na Haiti Organizacja Narodów Zjednoczonych przyznała się do roli, jaką odegrała w spowodowaniu 10 tysięcy zgonów i zarażeniu 770 tysięcy. Epidemia “nie wybuchłaby, gdyby nie działania Organizacji Narodów Zjednoczonych” – twierdzi raport według “New York Times”.

 Od 100 lat nie było na Haiti przypadku cholery, kiedy wybuchła epidemia po dewastującym trzęsieniu ziemi w 2010 roku. Haitańczycy podejrzewali, że była ona związana z chorym Nepalczykiem z oenzetowskiej bazy Misji Stabilizującej ONZ. Przedstawiciele ONZ i innych organów międzynarodowych opierali się jednak próbom dojścia do źródła, a tysiące ludzi umierały. Jeden z pracowników ONZ powiedział, że nie chcą „wytykania palcami”.


Kiedy raport ONZ wreszcie ujawnił rolę tej organizacji, nadal nie przyjęła na siebie odpowiedzialności. Misja ONZ, która miał „stabilizować” Haiti, w rzeczywistości zdestabilizowała ten kraj, co dostarczyło ONZ pretekstu, by utrzymywać tam nadal misję i nie przestawać płacić swoim zamożnym, zagranicznym pracownikom. Obecnie ONZ próbuje zebrać 2 miliardy dolarów, by „pomóc” Haiti „wyplenić cholerę”.


Jest alarmujące wyobrażenie sobie, że jest się ubogim człowiekiem w kraju borykającym się z trudnościami i baza ONZ jest obok twojego domu. Jako obywatel tego kraju nie masz nic do powiedzenia w sprawie ONZ i twoje prawa nie stosują się do niej. Jeśli pracownicy ONZ zgwałcą cię, nie zostaną aresztowani. To zdarzyło się w ponad 100 wypadkach w Republice Środkowoafrykańskiej. Sprawcami byli członkowie  UN Multidimensional Integrated Stabilization Mission w Republice Środkowoafrykańskiej. „Na ostatnim posterunku kontrolnym ONZ było czterech żołnierzy sił pokojowych – opowiadała ofiara w Al-Dżazira. – Zawołali mnie, ale nie chciałam pójść, wtedy jeden podniósł na mnie broń. Wepchnęli mnie w gąszcz i zgwałcili”.


Podobnie jak ludzie na Haiti, kobiety w Republice Środkowoafrykańskiej są na łasce swoich kolonialnych panów z ONZ. W kraju zachodnim, gdyby organizacja międzynarodowa ustanowiła swoje bazy i posterunki kontrolne, szerzyła cholerę i gwałciła ludzi, uznano by to za okupację i zbrodnię przeciwko ludzkości. Można zastanawiać się, dlaczego nadużycia  ONZ na ogół dotyczą czarnych ludzi w zmarginalizowanych społecznościach. Czy jest to forma neokolonializmu? ONZ jest nie jest tylko organizacją zamieszaną w tak wiele cierpienia na Haiti i w Afryce, ale również organizacją, która ma ukryte powiązania ze zbrodniami przeciwko ludzkości na całym świecie.


Kiedy zakładano ONZ, miała być organizacją działającą na rzecz dobra, miejscem do dyskusji między narodami i do pracy na rzecz pokoju. Miała pomóc w zapobieżeniu tego rodzaju ludobójstwu, jakie właśnie miało miejsce w Europie.


Jednak od założenia ONZ było więcej przypadków ludobójstwa, nie zaś mniej – i tempo pojawiania się kolejnych przypadków wzrastało.


ONZ nie była tylko nieskuteczna w przeciwstawianiu się ludobójstwom w miejscach takich jak Kambodża, Ruanda, Darfur i Irak, często była rozmyślnie ślepa, ułatwiając ludobójstwo i zbrodnie swoim milczeniem.


Rada Praw Człowieka ONZ konsekwentnie wybiera członków, którzy w sposób najgorszy na świecie łamią prawa człowieka. Członkiem jest Burundi. Członkiem jest Etiopia, gdzie niedawno zastrzelono protestujących w regionach Oromo i Amhara. Członkiem jest Kuba dyktatura braci Castro. Członkami jest wiele innych państw z zaszarganymi notowaniami w dziedzinie praw człowieka, takich jak Malediwy, Katar, Arabia Saudyjska i Wenezuela. Właściwie, zamiast szukać w tej radzie łamiących prawa człowieka, łatwiej jest znaleźć poza nią garść państw, które nie należą do największych sprawców łamania praw człowieka na świecie. 


Zawsze obecne są w niej kraje o najwyższym wskaźniku egzekucji, takie jak Indonezja i Arabia Saudyjska. Kraje tłumiące z niewiarygodną brutalnością wszelkie demokratyczne protesty, takie jak Bahrajn, są, oczywiście, silnie reprezentowane.


Wyjaśnieniem tego zjawiska jest fakt, że – jak pisze Brookings Institution – 47 członków rady pochodzi z bloków geograficznych i “handlowanie glosami i polityka siły nadal są dominującymi kryteriami wyboru”.


W rzeczywistości jest to swoisty klub seniorów, w którym seryjni gwałciciele kierują diecezją i przenoszą pedofilów z miejsca na miejsce. Wygodne jest, że „rażące przypadki, takie jak Korea Północna, Sri Lanka, Iran, Republika Środkowoafrykańska i Sudan Południowy” są jakoś monitorowane.To są autsajderzy – naród buddyjski, naród szyicki i jeden skrajnie komunistyczny. Większość jednak sprawców łamania praw człowieka, chroni siebie wzajemnie, a niektórzy popełniają ludobójstwo lub apartheid za kordonem sanitarnym, z dala od kamer. 


Rzeczywistością jest, że ONZ nigdy nie zapobiegła ludobójstwu i zbrodniom przeciwko ludzkości, jedynie odwracała uwagę od tego, co robią ludobójcze reżimy. Dochodzenia, specjalni sprawozdawcy i specjalni wysłannicy produkują dokumenty pełne pustych słów i tworzą mur ochronny wokół masowych morderstw.


Ich spotkania na wysokim szczeblu z dyktatorami takimi jak Baszar Assad z Syrii są śledzone przez media, podczas gdy ludzie są masakrowani poza obiektywem kamery.


Bez ONZ, która ma interweniować ale po cichu przyzwala, by zbrodnie trwały, większa odpowiedzialność spoczywałaby na suwerennych rządach, by interweniowały. Gdyby ONZ istniała podczas II wojny światowej, być może Adolfowi Hitlerowi udało się „wynegocjować” zdobycie Londynu i Moskwy.


Misje ONZ nie tylko nie wykonują swojego zadania, ale często są niezdolne, jako misje, do zrobienia czegokolwiek znaczącego z powodu ograniczeń – pozwalają jednak światu myśleć, że “coś jest robione” i przerzucić odpowiedzialność na wysiłki „międzynarodowe” zamiast przyjąć odpowiedzialność narodową. Kiedy żołnierze Sudanu Południowego zbiorowo gwałcili zachodnich pracowników pomocowych przez całą noc 11 lipca w Juba, siły pokojowe ONZ, które stacjonowały o kilka minut drogi stamtąd w olbrzymim kompleksie budynków nie zrobiły nic, mimo błagań o pomoc. „Guardian” napisał, że „sprawozdanie podkreśla w drastycznych szczegółach niezdolność sił pokojowych ONZ do wykonania swojego podstawowego mandatu ochrony cywilów”.


To jednak było normą od dziesięcioleci. W rzeczywistości nie ma ani jednego przykładu, by kiedykolwiek siły pokojowe ONZ interweniowały, by pomóc komukolwiek. Są one swoistą osłoną dla terrorystów, dyktatorów i zbrodniarzy wojennych.


Być może, jest maleńki promyczek nadziei. Kiedy zapytano pięcioro kandydatów na stanowisko sekretarza generalnego ONZ, czy ONZ powinna przeprosić za cholerę, która zabiła 10 tysięcy ludzi na Haiti, podniosła się tylko jedna ręka. Kandydatka z Kostaryki,
Christina Figueres, była jedynym głosem moralności. Najprawdopodobniej nie zostanie wybrana.

 

Does the UN facilitate crimes against humanity?

Jerusalem Post, 25 sierpnia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk