Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 20:41

« Poprzedni Następny »


Ci, którzy oddali życie za przekonania


Andrzej Koraszewski 2017-12-09


Na tej wystawie zabrakło portretu Herostratesa, szewca z Aleksandrii, który oddał życie za wieczną niesławę, a który poprawnie ocenił, że miejsce w historii może mu zapewnić tylko wielka zbrodnia. O czym mowa? W Berlinie pokazano „dzieło” grupy artystów, którzy postanowili pokazać twarze tych, którzy oddali życie za swoje przekonania. Można tam zobaczyć obok siebie morderców, świętych i obrońców praw człowieka. Zamierzona prowokacja mająca na celu zmuszenie do refleksji, czy pogoń za sławą?

Duńska grupa „Drugie oko tygrysa” prezentowała już ten artystyczny projekt w Kopenhadze, teraz jednak wzbudził większe zainteresowanie. Ambasada francuska oprotestowała pokazanie wśród tych bohaterów francuskiego terrorysty, Ismaela Omara Mostefaia, jednego z trzech bandytów, którzy zamordowali 90 osób w sali koncertowej Bataclan w Paryżu w 2015 roku.


Duńscy artyści poprawnie uznali, że ten morderca oddał życie za swoje głębokie przekonania i w imię tych przekonań mordował. Jeśli artyści chcieli powiedzieć,  że fanatyzm (religijny czy ideologiczny) może prowadzić do rzeczy strasznych, to istotnie trudno temu zaprzeczyć. Jak twierdzi autor wideo o tej wystawie, oni sami zamierzali przedstawić złożony obraz świata „męczenników”, uważając, że każdy [z nich] ma własną perspektywę.   



Być może artyści nie chcieli stawiać kropek nad i, licząc na gniewne reakcje i skandal, a może było zupełnie inaczej, kto może wiedzieć jak działa umysł artysty. Sama wystawa jest jednak dobrym punktem wyjścia do refleksji nad powodami, dla których ludzie nie tylko gotowi są ryzykować swoje życie dla swoich przekonań, ale czasem aktywnie dążą do tego, by zostać męczennikami. 


Być może samo słowo męczennik jest tu kluczowe. Mam wrażenie, że człowiek, który skacze do rzeki, żeby uratować dziecko i sam tonie, ani nie szukał męczeństwa, ani nikt nie nazywa go męczennikiem. Czy był męczennikiem Sokrates lub Martin Luther King? Cóż, słownikowo męczennik to ktoś, kto zginął lub cierpiał za swoją wiarę. Współcześnie spotykamy to pojęcie najczęściej w wystąpieniach islamskich duchownych i islamskich polityków, do męczeństwa wzywają szkolne podręczniki w Autonomii Palestyńskiej, ale również w wielu krajach, w których szkolnictwo jest opanowane przez islamskie instytucje religijne. Islamscy terroryści samobójcy są nazywani męczennikami, ale nikomu nie przychodziło do głowy nazywanie męczennikami japońskich kamikaze. Również w książkach historycznych o II wojnie światowej w Polsce, żołnierzy ruchu oporu, którzy szli na akcje bez szans powrotu nazywano bohaterami, a nie męczennikami.


Czy duńscy artyści świadomie i prowokacyjnie pomieszali pojęcia, czy, co wydaje się bardziej prawdopodobne, ich świadomość nie brała w tym udziału?          


W liście protestacyjnym ambasady francuskiej czytamy:

„Pamiętając o naszym oddaniu wolności artystycznej ekspresji, stanowczo potępiamy pomieszanie męczeństwa i terroryzmu.”

Interesujące, zapewne francuscy dyplomaci nie mieli czasu na czytanie niezliczonych „testamentów” islamskich terrorystów, którzy poświęcili swoje (i innych) życie, aby zostać męczennikami i zgodnie z koraniczną obietnicą wejść do raju. Chyba jednak sami nie wierzą w to co mówią, odmawiając uznania, że religijny samobójca-terrorysta jest nieodmiennie głęboko, wręcz fanatycznie, religijny. (Można wreszcie założyć, że francuscy dyplomaci są fanatycznie przekonani, że religijny fanatyzm nie ma nic wspólnego z religią.)


Jeśli praktycznie rzecz biorąc wszyscy zabici islamscy terroryści, o których  mamy jakąkolwiek wiedzę, zostali zradykalizowani w meczetach, bądź przez internetowy kontakt z nauczaniem imamów, to być może „zginęli” za swoje przekonania religijne. Turecka publicystka, Uzay Bulut w artykule opisującym, czego uczą dzieci w tureckich szkołach, podkreśla, że droga do „męczeństwa” zaczyna się zazwyczaj w dzieciństwie, właśnie w szkole. Bulut przywołuje opinię wykładowcy z wydziału pedagogiki, profesora Adnana Gümüşa, który twierdzi, że w tureckich szkołach wmawia się dzieciom, że nie mają jako jednostki żadnego znaczenia, że mają być bezwzględnie posłuszne autorytetom, co może doprowadzić do ryzykowania śmiercią.

„To [ten rodzaj edukacji] dewaluuje dzieci. Dewaluuje umysły dzieci, jak również ich umiejętności, przeraża i uciska je. Wszystko, czego nie powinno się robić, robi się na tych lekcjach. Chcą stworzyć tchórzliwe, unikające, posłuszne i bojaźliwe dzieci. A to później zamienia się w przemoc taką jak terroryzm ISIS. Wynikiem nie jest zabijanie siebie, ale coś łatwiejszego, czyli zabijanie innych. A więc jutro prowadzi je to do zabijania tych, którzy nie są tacy jak oni.


I wyobraźcie sobie rozpacz rodziców w obliczu takiej narracji [uczonej w szkołach]. To są rodzice kontra religia.”

 

Autorzy wystawy pokazującej męczenników, którzy oddali życie za swoje przekonania, zapewniają, że są przeciwnikami wszelkiej przemocy, zaś wszystkie przedstawione na tej wystawie postaci były wcześniej nazwane przez  jakieś instytucje państwowe, religijne lub organizacje społeczne męczennikami. Nie czytałem tekstów określających Sokratesa jako męczennika, ale oczywiście nie mogę wykluczyć, że takie teksty są. Ważniejsze jest pytanie, czy wystawa wywołała tylko oburzenie, czy faktycznie sprowokowała dyskusję o męczeństwie, które dla wielu ludzi wierzących ma pozytywną konotację, a w rzeczywistości jest aż nazbyt często związane ze zbrodnią motywowaną bezmyślną, fanatyczną wiarą.


A czy można umrzeć za przekonania, które nie są związane z religijnym, czy ideologicznym fanatyzmem?  Możemy to pytanie postawić inaczej, czy Janusz Korczak zginął za swoje przekonania, czy tylko dlatego, że chciał do końca być z dziećmi ze swojego sierocińca? Z pewnością mógłby być częścią tej osobliwej wystawy. Byłby to bardzo dobry przykład człowieka, który nie szukał żadnego męczeństwa.


Autorzy wystawy zestawili z Sokratesem szczególnie skutecznych zbrodniarzy, którzy zdołali przed swoją śmiercią zamordować dziesiątki, setki, a nawet tysiące ludzi. Gloryfikacja męczeństwa skłoniła kilkuset młodych Palestyńczyków do zabrania z domu kuchennego noża i podjęcia próby zabicia pierwszego lepszego Żyda spotkanego na ulicy. Wielu z nich zginęło podczas tych zamachów, inni trafili do więzienia i mogli opowiedzieć o swojej drodze do próby zostania męczennikami. W tych opowieściach wskazywali na edukację w domu, w szkole i meczecie, na to nakładały się drobne konflikty w rodzinie, chęć ucieczki od problemów, ale również nagroda w postaci choćby krótkiej sławy w Internecie, podziwu ze strony kolegów, a wreszcie obietnica finansowych nagród, gdyż Autonomia Palestyńska płaci duże pieniądze rodzinom zabitych „męczenników”. (Nawiasem mówiąc są to pieniądze pochodzące głównie od Europejczyków i Amerykanów doskonale wiedzących, na co je dają. Tak więc ci palestyńscy „męczennicy” są również wynajętymi przez nas mordercami.)


Tak, jestem przekonany, że ta wystawa powinna być przedmiotem wielu dyskusji, tak w Niemczech, jak i w innych krajach europejskich. Jest o czym dyskutować, bowiem znów żyjemy w czasach, w których męczeństwo stało się towarem.        




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Culture shock MEF 2017-12-09


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk