Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 08:44

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Trump ma rację uznając, że Jerozolima jest stolicą Izraela?


Alan M. Dershowitz 2017-12-10

Prezydent Donald Trump pokazuje podpisaną \
Prezydent Donald Trump pokazuje podpisaną "Prezydencką deklarację uznającą Jerozolimę za stolicę państwa Izrael i przenoszącą ambasadę Stanów Zjednoczonych w Izraelu do Jerozolimy". 6 grudnia 2017 r. w Waszyngtonie. (Zrzut z ekranu z wideo Białego Domu)

Decyzja prezydenta Trumpa uznania, że Jerozolima jest stolicą Izraela, jest doskonałą odpowiedzią na mroczną decyzję prezydenta Obamy, by zmienić amerykańską politykę przez ukartowanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zadeklarowała, że najświętsze miejsca judaizmu są „okupowanym terytorium” i „jawnym złamaniem prawa międzynarodowego”. To prezydent Obama zmienił status quo i utrudnił osiągniecie pokoju przez wręczenie Palestyńczykom potężnego narzędzia nacisku w przyszłych negocjacjach i usuwając bodźce do zawarcia kompromisowego pokoju.

Od dawna było stałą polityką zagraniczną Ameryki wetowanie jednostronnych rezolucji Rady Bezpieczeństwa, które deklarowały, że najświętsze miejsca judaizmu są nielegalnie okupowane. Decyzja Obamy, by zmienić tę politykę, nie była oparta na amerykańskich interesach ani nie była w interesie pokoju. Zostało to zrobione jako osobista zemsta na premierze Netanjahu i akt złośliwości odchodzącego prezydenta.


Było to także zaprojektowane – w sposób niedozwolony – by związać ręce prezydentowi-elektowi. Prezydent Trump postępuje słusznie, mówiąc Narodom Zjednoczonym, że Stany Zjednoczone odrzucają teraz tę jednostronną rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ.


Jeśli więc jest jakaś zmiana status quo, winą należy obarczyć prezydenta Obamę i jego tchórzliwą decyzję czekania, aż do ostatniego dnia, by wyrównać rachunki z Netanjahu. Prezydent Trump zasługuje na pochwały za przywrócenie równowagi w negocjacjach między Izraelem i Palestyńczykami. Podczas gdy prezydent Obama uczynił pokój trudniejszym do osiągnięcia, prezydent Trump uczynił go znowu bardziej możliwym.


Skandalicznie jednostronna Rezolucja Rady Bezpieczeństwa deklarowała, że „wszystkie zmiany linii rozejmu z 4 czerwca 1967 r., włącznie z dotyczącymi Jerozolimy”, nie mają ważności prawnej i stanowią jawne złamanie prawa międzynarodowego”. To znaczy, między innymi, że decyzja Izraela zbudowania placu dla modlących się przy Zachodniej Ścianie – drugiego najświętszego miejsca judaizmu – stanowi „jawne złamanie praw międzynarodowego”. Ta rezolucja więc nie ograniczała się do osiedli na Zachodnim Brzegu, jak później twierdziła administracja Obamy, próbując sztuczki „przynęty z zamianą”. Stosowała się do samego serca Izraela.


Przed 4 czerwca 1967 r. Żydzi mieli zakaz modlenie się przy Ścianie Zachodniej. Mieli zakaz uczęszczania na Uniwersytet Hebrajski na Górze Skopus, który otwarto w 1925 r. i który miał wsparcie Alberta Einsteina. Żydzi nie mogli szukać opieki lekarskiej w Szpitalu Hadassa na Górze Skopus, który od 1918 r. leczył zarówno Żydów, jak Arabów, traktując ich zawsze tak samo. Żydzi nie mogli mieszkać w Dzielnicy Żydowskiej Jerozolimy, gdzie ich przodkowie budowali domy i synagogi przez tysiące lat. Te zakazy prowadzące do Judenrein zaprowadziła Jordania, która siłą militarną zdobyła te żydowskie terytoria w 1948 r. i nielegalnie okupowała cały Zachodni Brzeg, który ONZ rekomendował na państwo arabskie. Kiedy rząd jordański okupował te historyczne miejsca żydowskie, zniszczył wszystkie pozostałości judaizmu, włącznie z synagogami, szkołami i cmentarzami, których kamienie nagrobne użył na pisuary. Od 1948 r. do 1967 r. Narody Zjednoczone nie podjęły ani jednej rezolucji potępiającej tę jordańską okupację i kulturową dewastację.


Kiedy Izrael odebrał te tereny w wojnie obronnej, rozpoczętej przez Jordanię od ostrzelania cywilnych domów w Jerozolimie, i otworzył je jako miejsca, gdzie Żydzi mogą modlić się, uczyć, otrzymywać ratujące życie leczenie i mieszkać, Stany Zjednoczone zajęły oficjalne stanowisko, że nie uznają uprawnionych roszczeń Izraela do żydowskiej Jerozolimy.


Oznajmiły, że status Jerozolimy, włącznie z nowo wyzwolonymi terenami, zostanie otwarty do końcowych negocjacji i że status quo pozostanie na miejscu. To jest oficjalny powód, dla którego Stany Zjednoczone odmawiały uznania każdej części Jerozolimy, włącznie z zachodnią Jerozolima, za część Izraela. To dlatego Stany Zjednoczone odmawiały obywatelom amerykańskim urodzonym w Jerozolimie, na wpisanie słów „Jerozolima, Izrael” do paszportu jako miejsce ich urodzenia.


Ale nawet to historyczne status quo zmieniło się wraz z nieuzasadnioną decyzją prezydenta Obamy o niezawetowaniu Rezolucji Rady Bezpieczeństwa z grudnia ubiegłego roku. Narody Zjednoczone nagle postanowiły, że podlegające przyszłym negocjacjom i porozumieniom, żydowskie tereny Jerozolimy, odzyskane od Jordanii w 1967 r., nie są częścią Izraela. Zamiast tego określono je jako terytoria nielegalnie okupowane przez Izrael i każdy budynek na tych terytoriach – włącznie z miejscami do modlitw przy Ścianie Zachodniej - „stanowi jawne złamania prawa międzynarodowego”. Jeśli istotnie to jest nowe status quo, to jaką motywację mają Palestyńczycy, by przystąpić do negocjacji? A gdyby to zrobili, mogliby użyć tych żydowskich terenów, by szantażem zdobyć wygórowane ustępstwa od Izraela, dla którego te „nielegalnie okupowane” tereny są święte i niezbywalne.


Odmowa prezydenta Obamy założenia weta do tej jednostronnej rezolucji była umyślnym podstępem, by związać ręce swoim następcom, czego konsekwencją było niezmierne utrudnienie jego następcom skłanianie Palestyńczyków do zaakceptowania oferty Izraela, by prowadzić negocjacje bez warunków wstępnych. Żaden przyszły prezydent nie może anulować tego złośliwego porozumienia, ponieważ nie założone weto nie może zostać założone retroaktywnie. A raz uchwalonej rezolucji nie można anulować bez głosu większości za anulowaniem i przy braku weta ze strony któregokolwiek ze stałych członków Rady Bezpieczeństwa, wśród których są Rosja i Chiny, które z pewnością zawetują każdą próbę obalenia tej rezolucji.


Decyzja prezydenta Trumpa, by oficjalnie uznać Jerozolimę za stolicę Izraela, pomoże przywrócić właściwą równowagę. Pokazuje, że Stany Zjednoczone nie akceptują efektów tej bigoteryjnej rezolucji o historycznych terenach Jerozolimy, do których wstęp był zabroniony dla Żydów. Poprzednia odmowa Stanów Zjednoczonych uznania Jerozolimy za stolicę Izraela opierała się explicite na koncepcji, że nie powinno się robić niczego, co zmieniłoby status quo miasta świętego dla trzech religii. Ale Rezolucja Rady Bezpieczeństwa zrobiła to właśnie: zmieniła status quo przez ogłoszenie de facto obecności Izraela na tych świętych miejscach żydowskich za „jawne złamanie praw międzynarodowych”, czego „ONZ nie uzna”. 


Ponieważ praktycznie wszyscy w społeczności międzynarodowej przyznają, że każdy rozsądny pokój uzna prawomocne roszczenia Izraela do tych i innych obszarów w Jerozolimie, nie ma powodu, by pozwolić Rezolucji ONZ na czynienie przestępcy z każdego Żyda lub Izraelczyka, który stawia stopę w tych historycznych miejscach żydowskich. (Jak na ironię, prezydent Obama modlił się w miejscu, które teraz uważa za nielegalnie okupowaną Ścianę Zachodnią.)


Po tym jak ONZ, za namową prezydenta Obamy, uczynił trwałą zbrodnią międzynarodową jakąkolwiek izraelską obecność na spornych terytoriach Jerozolimy, włącznie z miejscami, których żydowska proweniencja jest poza wszelką dyskusją, prezydent Trump miał rację, że rozwiązał sobie ręce i naprawił zło dokonane przez jego poprzednika. Niektórzy argumentują, że Stany Zjednoczone nie powinny uznawać Jerozolimy, bo wywoła to przemoc arabskich terrorystów. Na żadną amerykańską decyzję nigdy nie powinna wpływać groźba przemocy. Terroryści nie powinni mieć prawa weta wobec amerykańskiej polityki. Gdyby Stany Zjednoczone miały ugiąć się przed groźbą przemocy, zachęciłoby to tylko innych do grożenia przemocą w reakcji na każdy plan pokojowy.


Chwalmy więc prezydenta Trumpa za zrobienie słusznej rzeczy przez zniesienie zła dokonanego przez prezydenta Obamę pod koniec jego prezydentury.


Why Trump Is Right in Recognizing Jerusalem  as Israel’s Capital

Gatestone Institute, 7 grudnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Alan M. Dershowitz


Amerykański prawnik i komentator spraw międzynarodowych. Emerytowany wykładowca prawa konstytucyjnego (w 1967 roku w wieku lat 28 został najmłodszym profesorem zwyczajnym prawa w historii Harvard Law School).


Dershowitz jest autorem wielu książek, wśród których najgłośniejszą jest The Case for Israel (2003). Jest to książka, z którą można się zgadzać lub nie, ale która jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto próbuje zrozumieć zawikłany obraz konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz sposobu postrzegania Izraela przez resztę świata.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Right MEF 2017-12-10


Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk