Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 15:38

« Poprzedni Następny »


Lekcje historii z dziesiątków lat pod rządami islamizmu


Majid Rafizadeh 2018-03-02

Zdjęcie z egzekucji kurdyjskich mężczyzn i innych przez islamski reżim Iranu w 1979 r. To zdjęcie Jahangira Razmiego zdobyło nagrodę Pulitzera.
Zdjęcie z egzekucji kurdyjskich mężczyzn i innych przez islamski reżim Iranu w 1979 r. To zdjęcie Jahangira Razmiego zdobyło nagrodę Pulitzera.

W Iranie moje pokolenie, pierwsze po dojściu islamistów do władzy, nazywa się Spalonym Pokoleniem (po persku: Nasl-e Sukhteh). Nasze pokolenie zarobiło na tę nazwę, bo musiało znosić brutalność islamistycznego i teokratycznego reżimu od urodzenia do wieku dorosłego. Ta brutalność obejmowała bezlitosne działania reżimu, takie jak masowe egzekucje, aby umocnić swoją władzę, narzucanie barbarzyńskich i restrykcyjnych rządów, pranie mózgów dzieciom i indoktrynowanie młodszego pokolenia ekstremistyczną ideologią wpychaną rozmaitymi metodami, włącznie ze szkołami podstawowymiuniwersytetamikontrolowanymi przez państwo mediami, imamami i lokalnymi meczetami oraz propagowaniem sloganów, takich jak "Śmierć Ameryce" i "Śmierć Izraelowi".

Rozdzielono kobiety i mężczyzn. Nastolatkom nie pozwalano na zajęcia uważane za nieszkodliwe przez większość świata. Każdy rodzaj przyjemnej aktywności społecznej był zakazany, włącznie ze słuchaniem muzyki, tańczeniem, piciem, randkami, uczestnictwem kobiet w mistrzostwach szachowych (chyba że w hidżabie) lub chodzeniem na mecz piłki nożnej czy inne zawody sportowe, jeśli brali w nich udział mężczyźni. Jeśli powodowało to uśmiech, jeśli dawało nadzieję, to prawdopodobnie było sprzeczne z prawem, jak to w co można się ubrać, z kim wolno rozmawiać, czego wolno słuchać i czy modlić się i pościć podczas ramadanu, czy nie. Nawet najbardziej osobiste i prywatne rzeczy stały się sprawami kontrolowanymi przez reżim.


Głównym celem tych restrykcji i intensywnej kontroli ludności, szczególnie młodzieży, było szerzenie islamistycznej agendy reżimu w kraju i za granicą. Te prawa egzekwowano przez okrutne i krwawe kary, takie jak publiczna chłosta wraz z groźbami jeszcze gorszych konsekwencji, włącznie z kamienowaniem, publicznym wieszaniem i amputacjami kończyn. Moje pokolenie wychowało się w atmosferze terroru. Podczas gdy reszta świata stawała się bardziej nowoczesna i rozwinięta, my musieliśmy zmagać się z przestrzeganiem islamskich praw i restrykcji, niemożliwych do przestrzegania.  


Na moje pokolenie w Iranie należy patrzeć jak na lekcję dla Zachodu. Niemal każdy rząd i wszystkie grupy społeczne nie doceniały władzy, jaką mogą dzierżyć islamiści. Nie zauważano znaków ostrzegawczych. Nikt nie wierzył, że może zostać narzucona tak olbrzymia zmiana. Wielu nie doceniało zbrodni, jakie ci islamiści byli gotowi popełnić, by utrzymać się u władzy, kiedy ją już zdobędą. Do dzisiaj dowodzą, że nie ma granic dla ich okrucieństwa i braku człowieczeństwa, jak przeprowadzanie masowych egzekucji, egzekucje dzieci i ciężarnych kobiet, kamienowanie, amputacje, publiczne wieszanie, chłosty, tortury i gwałty, aby tylko zachować władzę.


Wielu nie doceniało strategii gładkich słów, jakiej przez lata używali islamiści, by zdobyć władzę. Radykalna grupa ajatollaha Chomeiniego oszukała wielu Irańczyków i społeczność międzynarodową, która uwierzyła, że są to pokojowi i boży ludzie. Kiedy już zdobyli władzę, prawda wyszła na jaw; wtedy jednak było już za późno, by nie dopuścić do tego, co się działo.


Pokolenie mojego ojca żyło w środowisku, w którym islamistyczna partia duchownych przebiegle przedstawiała się jako partia nie mająca żadnych złych zamiarów, wspierająca ludzi i niezainteresowana władzą. Przed rewolucją wielu Irańczyków nie sądziło, że partia Chomeiniego popełni potworności, jakie popełnia teraz, ani że będą mieli tak niezaspokojony głód władzy.


Kraj sądził, że jest na gładkiej drodze do demokracji i nie spodziewał się powrotu epoki barbarzyństwa. Także ówczesny prezydent USA, Jimmy Carter, uważał Chomeiniego za religijnego świętego męża. Według niedawno odtajnionych dokumentów administracja Cartera nawet torowała Chomeiniemu drogę powrotu do Iranu. Wielu międzynarodowej klasy uczonych, takich jak Michelle Foucault, wysoko ceniło islamską rewolucję. Entuzjazm Foucault widać w jego artykułach w europejskich gazetach, napisanych tuż przed i po rewolucji.  


Islamiści przedstawiali siebie jako przywódców ludu, duchowych i pokojowych. Kiedy jednak zdobyli władzę, rozpętało się piekło. Gdy tylko mieli kraj w żelaznym uścisku, zmienili biegi, by stać się jednym z najbardziej brutalnych reżimów w historii. Ujawnili swoje prawdziwe oblicze, gdy byli przy władzy; a w tym momencie nie było sposobu na zawrócenie wydarzeń.  


Setki tysięcy ludzi stracono po prostu za wyrażenie opinii. Wielu zginęło także za przestępstwa, których nie popełnili. Islamskie prawo (szariat) rządzącej partii szyickiej narzucono wszystkim. Kobiety zmuszono do noszenia hidżabu i odebrano im prawa. Nie  mogły już wyjechać z kraju bez pozwolenia swoich mężów. Kobieta nie mogła pracować w żadnym zawodzie, na który nie zgadzał się jej mąż. Świadectwo kobiety w sądzie, zgodnie z szariatem, jest warte połowę świadectwa mężczyzny. Kobiety mają zakaz edukacji do pewnych zawodów i ich wykonywania (jak np. bycie sędzią). Kobiety mają zabroniony wstęp na stadiony sportowe i nie wolno im oglądać męskich sportów. Kobiety dziedziczą połowę mniej w spadku niż ich bracia lub męscy krewni.  


Wielu zaszokowało to, że ta partia polityczna, która mówiła o religii pokoju, robi takie rzeczy. Irańczycy jednak nie tylko nie poddali się tym nowym prawom: powstali w proteście. To powstanie karane było torturami, gwałtami i śmiercią. Z reżimem gotowym na unicestwienie każdego, kto ośmielił się sprzeciwiać, ludzie nie mieli innego wyboru jak poddać się. Codzienne życie każdego było teraz pod bacznym okiem islamistów.


W okresie czterech miesięcy powieszono około 30 tysięcy więźniów politycznych tylko za podejrzewanie ich o lojalność wobec grup oporu przeciwko teokracji, głównie PMOI – akcja przeprowadzona w 1988 roku, która została praktycznie zignorowana przez media.


To tylko kilka przykładów potworności dokonanych przez islamistów po przechwyceniu przez nich ongiś rozwijającego się i modernizującego kraju. Informacja o ich zbrodniach wypełniłaby kilka książek. Choć można sądzić, że to wszystko jest straszne, trzeba zrozumieć, że rzeczywistość jest dużo straszniejsza. Islamska Republika Iranu stała się, według Human Rights Watch, liderem świata w egzekucjach dzieci. Legalny wiek zamążpójścia został zredukowany do 9 lat. Kobiety muszą mieć zgodę rodziców na wyjście za mąż, a dziewczęta nie mogą sprzeciwić się decyzji swojego opiekuna o wydaniu ich za mąż.  


Może być trudno uwierzyć, że taka mordercza siła mogła tak łatwo i szybko zdobyć władzę. Ważne jest zrozumienie, że islamiści i ich wyznawcy pracowali w społeczeństwie przez dziesięciolecia, by oszukać ludzi i sięgnąć szczytu. Przejęcie władzy w Iranie było starannie zaplanowane i nikt tego nie widział. Nie wolno niedoceniać cierpliwości islamistów w ich dążeniu do przejęcia całkowitego panowania nad społeczeństwem.


Mimo czytania o tym wszystkim wielu nadal uważa, że nie jest możliwe, by coś podobnego zdarzyło się w ich kraju. Nie rozumieją, że Iran jest przykładem, jak udane może być tak bezwzględne przejęcie władzy.


Widząc te przebiegłe i wyrachowane strategie islamiści w innych krajach, włącznie z Zachodem, stosują te same techniki w drodze do przechwycenia władzy. Jest to cichy, delikatny proces do momentu, kiedy budzisz się bez praw, w kulturze strachu i bez obietnicy, że będziesz żyć w wolności lub choćby do następnego dnia.


Obecnie islamiści, których niemal wszyscy lekceważyli, są u władzy od niemal czterdziestu lat; rozszerzyli swoją ekspansjonistyczną ideologię na inne narody i zdobyli pierwszą nagrodę z bycia wiodącym na świecie sponsorem terroryzmu, jak też znaleźli się wśród czołowych katów świata.


To jest lekcja historii, na ignorowanie której kraje zachodnie i nie-islamistyczne nie mogą sobie pozwolić. To nie jest tylko historia; to jest o tym, co może stać się w każdym momencie i w każdym kraju. To jest o tym, co dzieje się właśnie teraz, przed naszymi nosami – w Azji Wschodniej, Kanadzie, Ameryce Południowej i Europie. Jedyną obroną jest zrozumienie tego i przeciwstawienie się temu od samych podstaw, zanim będzie to miało okazję uwieść waszych polityków. Kiedy politycy zaczynają troszczyć się bardziej o swoją popularność niż o przyszłość kraju, do kierowania którym wybieracie ich, jesteście sprzedani. Kiedy islamiści kontrolują urny wyborcze, będzie coraz więcej kontroli nad waszym życiem, niszcząc każdą przyszłość, jaką planowaliście, i zostawiając kraj, który kiedyś kochaliście, w ruinach.


History Lessons from Years Under Islamism

Gatestone Institute, 17 lutego 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Dr. Majid Rafizadeh


Wykładowca nauk politycznych na Harvard University, jest również przewodniczącym International American Council on the Middle East. Kontakt: Dr.rafizadeh@post.harvard.edu

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk