Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 23:24

« Poprzedni Następny »


Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali


Alberto M. Fernandez 2016-12-28


Zapytany niedawno o nieobecność Stanów Zjednoczonych na rozmowach między Rosją, Turcją i Iranem o przyszłości Syrii rzecznik Departamentu Stanu zbył znaczenie tego, faktu mówiąc: „Sekretarz jest całkowicie zadowolony nie będąc na sali” jeśli rezultatem będzie „ustanie działań wojennych, co w istocie liczy się”.

Słowa rzecznika nadawały najlepszą możliwą interpretację temu, co było wyjątkowym wydarzeniem, częścią globalnego trendu, jakim jest marginalizowanie wpływu Ameryki w regionie i agresywna próba innych mocarstw w dalszym ograniczaniu Amerykanów i rozszerzaniu własnych stref wpływów. Słowa rzecznika tuszowały inną prawdę – że w tych rozmowach szło o coś więcej niż niedawne wydarzenia w Syrii.


Nie chodzi tu o minimalizowanie znaczenia zajęcia Aleppo. Upadek tego miasta spowodował wielką konsternację w świecie sunnickich Arabów i w Turcji. Był także wielkim zwycięstwem militarnym zarówno dla Iranu, jak dla Rosji, nawet jeśli nie stanowi ostatecznego zakończenia tego krwawego konfliktu.


Wszystkie trzy mocarstwa jednak usiadły do stołu. by dyskutować o wielu kwestiach poza upadkiem jednego miasta, niezależnie jak słynnego ani jak wielka jest tragedia dziesiątków tysięcy Syryjczyków.


Dla Turcji jest to próba uratowania życia ludności wschodniego Aleppo i próba znalezienia jakiegoś miejsca dla swoich sunnickich, arabskich sojuszników w północnej Syrii, ale chodzi także o starcie rządu Erdogana z nacjonalistami kurdyjskimi zarówno w Turcji, jak w Syrii. Turcja widzi teraz przetrwanie prezydenta syryjskiego, Baszara Assada, jako cenę, która trzeba zapłacić za ograniczenie aspiracji kurdyjskich.


W Syrii (i przynajmniej politycznie, w Iraku) Turcja wzmacnia swój wizerunek obrońcy muzułmanów sunnickich, która to rola daje jej wymiar regionalny a także międzynarodowy, sięgający Afryki i Azji Środkowej, podczas gdy równocześnie prowadzi kampanię przeciwko wrogom w kraju. Współpraca z Rosją na rzecz ratowania Syryjczyków jest politycznie popularna, a równocześnie istnieją w Turcji elementy nacjonalistyczne, w tym armia, które z pewną przychylnością patrzą na zbliżenie z Moskwą.


Iran jest unikatowy, bo ani Turcja, ani Rosja nie inwestowały krwi i majątku w Syrii, by wspierać swoje interesy, tak jak to zrobił Iran, by chronić swoje państwo klienckie w Damaszku. Ponad tysiąc Irańczyków, w tym wysocy rangą oficerowie, zginęli w służbie irańskiego imperium rewolucyjnego w Lewancie. Główna, służebna wobec Iranu organizacja niepaństwowa, libański Hezbollah, poniósł jeszcze większe straty.


Regionalne ambicje Iranu są rozległe i posuwa się on do przodu w Zatoce, Jemenie i w miejscach, gdzie jest bardzo niewielu szyitów lub nie ma ich wcale.


Tak więc Iran współpracuje z Turcją i Rosją, by zmaksymalizować swoje lewantyńskie zdobycze i zapewnić, że będą one bronione, podczas gdy Rosja załatwia swoje szersze interesy z rządem w Ankarze. Iran jest jak wilk broniący swojej z trudem zdobytej zwierzyny, upewniając się, że nikt mu jej nie wydrze z gardła. Najwyraźniej Irańczycy woleliby stosować jeszcze ostrzejsze środki niż Rosjanie, likwidując resztki oporu sunnicko-arabskich rebeliantów.


Interesy Rosji z Turcją i Iranem także wykraczają poza Syrię, gdzie Rosja była w stanie zapewnić sobie przewagę – przynajmniej jak dotąd – stosunkowo niewielką inwestycją militarną. Istotnie, stosunki Rosji z tymi dwoma krajami można uważać za część znacznie szerszej strategii rosyjskiej – tej, która zaliczyła kilka rzeczywistych sukcesów – promieniowania swoją siłą na świat, by szukać najlepszej możliwej pozycji dla reżimu Putina w obliczu sankcji zachodnich i wrogości amerykańskiej.


Turcja i Iran są kluczowymi kawałkami w tym zdumiewającym wysiłku Rosji praktykowania swego rodzaju międzynarodowego dżiu-dżitsu, by próbować rozerwać ekonomiczny kaftan bezpieczeństwa nałożony jej przez Zachód. „Moskiewska deklaracja” wspólnej akcji w Syrii z 21 grudnia jest tylko najnowszym sukcesem gospodarczo słabego i obarczonego kłopotami kraju, który twórczo używa niekonwencjonalnej wojny hybrydowej – propagandy, akcji militarnej i dyplomacji – na wielu fizycznych i wirtualnych polach bitewnych.


Mimo słów Departamentu Stanu nigdy nie dowiemy się, co naprawdę myśli administracja Obamy o tym ostatnim rozwoju wydarzeń. Biorąc pod uwagę jej pychę, jest całkowicie możliwe, że wysocy oficjele będą widzieli to jako potwierdzenie słuszności ośmiu lat polityki Obamy, który dążył do oderwania się od konfliktów w regionie i nie liczył się z niepokojami tradycyjnych sojuszników Ameryki, starając się równocześnie o zbliżenie z Iranem. Mogą uważać, że dla Waszyngtonu dobrze jest, że przerzucił na kogoś innego przynajmniej niektóre z trudnych problemów tego regionu.


Inni mogą powiedzieć, że jest to najnowsze w długiej serii fatalnych posunięć z ostatnich lat, dokonane przez tę administrację, by odłączyć Amerykę od uzgodnionej internacjonalistycznej polityki zagranicznej realizowanej przez elitę, wyśmiewaną przez niektórych bardzo wysokich rangą współpracowników Obamy jako „the Blob” [Klucha]. Wynik wydaje się wyraźny. Wpływy amerykańskie w regionie Bliskiego Wschodu są mniejsze niż kiedykolwiek. Słowo Ameryki i jej wiarygodność są umniejszone. Ameryka, nadal pogardzana, jest także uważana za słabą i nieodpowiedzialną. Efekty tej polityki będą prześladować nie tylko administrację Trumpa ale i kolejną. Tej administracji udał się nie lada wyczyn: znalazła sposób wzmocnienia i ośmielenia nie jednego przeciwnika, ale całej ich gromady.


Źródło: MEMRI,  While The Administration Slept, Others Plotted, 23 grudnia 2016.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Alberto M. Fernandez


Wiceprezes MEMRI, pracował w amerykańskim Departamencie Stanu jako koordynator Strategic Counterterrorism Communications (CSCC). Zajmował się zwalczaniem propagandy Al-Kaidy i innych organizacji terrorystycznych, był ambasadorem USA w Gwinei Równikowej, wcześniej był chargé d'affaires amerykańskiej ambasady w Chartumie. Fernandez był dyrektorem Bureau of Near Eastern Affairs przy Departamencie Stanu w latach 2005-2007.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Administracja nie spała. MEF 2016-12-29


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk