Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 14:43

« Poprzedni Następny »


Europa powraca do praw o bluźnierstwie


Douglas Murray 2016-11-14

<br /> Czterokrotny medalista olimpijski, Louis Smith (po prawej), gimnastyk brytyjski, otrzymał zakaz udziału w zawodach sportowych na dwa miesiące przez Związek Gimnastyków Brytyjskich, ponieważ gazeta „Sun” opublikowała film robiony jego telefonem, na którym jego przyjaciel zdejmuje makatkę ze ściany i odprawia imitację islamskiego rytuału modlitewnego.  (Zrzut z ekranu)

 Czterokrotny medalista olimpijski, Louis Smith (po prawej), gimnastyk brytyjski, otrzymał zakaz udziału w zawodach sportowych na dwa miesiące przez Związek Gimnastyków Brytyjskich, ponieważ gazeta „Sun” opublikowała film robiony jego telefonem, na którym jego przyjaciel zdejmuje makatkę ze ściany i odprawia imitację islamskiego rytuału modlitewnego.  (Zrzut z ekranu)



Widzimy obecnie w Europie ponowne wprowadzanie praw o bluźnierstwie zarówno drzwiami frontowymi, jak i tylnymi. W Wielkiej Brytanii gimnastyk, Louis Smith, został właśnie zawieszony na dwa miesiące przez Związek Gimnastyków Brytyjskich. Przerwano, a być może zrujnowano, karierę sportową tego 27-letniego gimnastyka nie z powodu mającego cokolwiek wspólnego ze sportem, ale z powodu islamu.

W zeszłym miesiącu w Internecie pojawił się film wideo tego czterokrotnego medalisty olimpijskiego i jego przyjaciela, jak pijani wygłupiają się po przyjęciu weselnym. Film – zrobiony telefonem Smitha nad ranem – pokazywał jego przyjaciela, który zdejmuje makatkę ze ściany i imituje islamski rytuał modlitwy. Kiedy ten film znalazł się w rękach dziennikarzy, natychmiast rozpoczęto dochodzenie, krytykę prasową i publiczne upokarzania młodego sportowca. Smith musiał paradować w telewizji i zapewniać, że nie jest rasistą, bigotem ani ksenofobem. Zawodowi liberałowie z mediów Zjednoczonego Królestwa tłoczyli się w kolejce, by zgromić go za upicie się i za straszliwy czyn szydzenia z religii.


A wszystko to w kraju, w którym Życie Briana Monty Pythona regularnie wygrywa w głosowaniach na ulubioną komedię.


Po przeprowadzonym “dochodzeniu” brytyjskie władze sportowe uznały zachowanie Smitha za tak naganne, że zatrzymały jego finansowanie i na dwa miesiące zakazały udziału w zawodach sportowych. To jest ponowne wprowadzenie tylnymi drzwiami praw o bluźnierstwie, gdzie gazety, telewizyjne talk show i władze sportowe ustanawiają, że jedna religia warta jest szczególnej ochrony. Robią to, ponieważ – wyjątkowo – akceptują ocenę, jaką ma o sobie religia islamu, jak również boją się islamskiej policji religijnej działającej na całym świecie.


Tymczasem ponowne wprowadzenie praw o bluźnierstwie frontowymi drzwiami zainicjowano w kraju, który kiedyś szczycił się, że pierwszy na świecie odrzucił wtrącanie się duchownych do polityki. Holenderski polityk, Geert Wilders, stał już wcześniej przed sądem. W 2010 r. sądzono go za jego film Fitna, jak również za kilka jego artykułów. Proces zawieszono po tym, jak jeden z biegłych sądowych – nieżyjący już, wielki holenderski znawca islamu, Hans Jansen – ujawnił, że orzekający w tej sprawie sędzia próbował prywatnie wpłynąć na niego, by zmienił zeznania. Proces był wyraźnie „ustawiony” i holenderski system sprawiedliwości zaczął nagle bardziej przypominać system w operetkowej dyktaturze niż w jednej z najbardziej rozwiniętych demokracji świata. Proces rozpoczęto ponownie z innymi sędziami i po długich zmaganiach prawnych w 2011 r. uznano ostatecznie, że Wilders nie jest winny tego nie-przestepstwa.


Wygląda jednak na to, że holenderski wymiar sprawiedliwości, jak Kanadyjska Królewska Policja Konna, jest zdecydowany zawsze na schwytanie ściganego człowieka. W poniedziałek w tym tygodniu w Holandii rozpoczął się najnowszy proces Geerta Wildersa. Tym razem Wilders stoi przed sądem z powodu wypowiedzi na wiecu jego zwolenników w marcu 2014 r. Przed wyborami lokalnymi i po raportach o nieproporcjonalnej liczbie przestępstw popełnianych w Holandii przez muzułmanów pochodzenia marokańskiego, Wilders zapytał tłum: „Czy chcecie więcej, czy mniej Marokańczyków w tym mieście i w Holandii?” Publiczność odpowiedziała: „Mniej, mniej”. Na co Wilders powiedział: „Dobrze, a więc to załatwimy”.


Badania opinii publicznej wskazują, że mniej więcej połowa społeczeństwa holenderskiego chce mniej Marokańczyków w Holandii, a wiele sondaży idących wstecz o dziesięciolecia wskazuje, że Holendrzy ogólnie chcą mniej imigracji. Co najmniej więc Wildersa stawia się przed sądem za wyrażenie opinii, która dalece nie jest z marginesów społeczeństwa. Długotrwałe konsekwencje kryminalizacji poglądów większości są katastrofalne dla demokracji holenderskiej. Ale proces Wildersa jest również jawnym posunięciem politycznym.


W tej sprawie nie chodzi o to, czy popiera się wypowiedź Wildersa, czy nie. Chodzi o to, że przez wytaczanie procesu komuś za wypowiedź, sądy w Holandii praktycznie rzecz biorąc orzekają, że istnieje tylko jedna poprawna odpowiedź na pytanie zadane przez Wildersa. Mówią, że jeśli ktoś pyta, czy chcesz więcej Marokańczyków, czy mniej, ludzie zawsze muszą odpowiedzieć „więcej”, bo inaczej popełnią przestępstwo. Co to za sposób dyrygowania debatą publiczną o imigracji lub o czymkolwiek innym? Ludzie mogą powiedzieć: „Nie pozwolono by mu powiedzieć tego o jakiejkolwiek innej grupie ludzi”. I sam Wilders mógłby nie powiedzieć tego, o żadnej grupie ludzi, bo ma własne poglądy polityczne i własną interpretację problemów, przed jakimi stoi jego kraj.


Warto spróbować eksperymentu myślowego: gdyby Wilders lub jakikolwiek inny polityk wstał i zapytał tłum: “Czy chcecie więcej, czy mniej Brytyjczyków w Holandii”, mogę – jako Brytyjczyk – nie być specjalnie zadowolony, że zadał to pytania, ani specjalnie szczęśliwy z powodu skandowania przez tłum „Mniej”. Chociaż, gdyby brytyjscy imigranci w Holandii byli odpowiedzialni za nieproporcjonalną liczbę przestępstw i zamieszek w kraju, mogłoby pojawić się jakieś łagodzące taki incydent zrozumienie. W żadnym razie jednak nie przyszłoby mi do głowy, że ktokolwiek, kto mówi, że nie chce niekończącej się fali Brytyjczyków napływających do Holandii, powinien być ścigany sądownie.


Podobnie jak zachowanie Związku Gimnastyków Brytyjskich, sądy holenderskie zachowują się jak sądy religijne. Próbują regulować publiczne wypowiedzi i opinie w sprawie wyznawców jednej religii. Robiąc to, wyraźnie aspirują do utrzymania spokoju na krótką metę, ale nie potrafią zrozumieć kłopotów, jakie tworzą dla naszej przyszłości.


Europe’s New Blasphemy Courts

Gatestone Institute, 4 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Od Redakcji

Kiedy parę lat temu Geert Wilders miał kilka dość obrzydliwych wypowiedzi na temat Polaków pracujących w Holandii oczywiście nie było to okazją do podjęcia jakichkolwiek kroków przez holenderską prokuraturę. Było trochę głosów krytycznych w holenderskiej prasie (zarzucano mu przede wszystkim niczym nie uzasadnione uogólnianie), ale na tym sprawa się zakończyła.     



Douglas Kear Murray

Brytyjski autor, dziennikarz i komentator telewizyjny. Występuje często w brytyjskich i amerykańskich mediach, jest autorem książek: Neoconservatism: Why We Need It (2005) and Bloody Sunday: Truths, Lies and the Saville Inquiry (2011).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Do trzech razy sztuka Marek Eyal 2016-11-14


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk