Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 07:58

« Poprzedni Następny »


Demokracja, demagogia, dekadencja, czyli jak UE walczy z nauką


Andrzej Koraszewski 2015-09-18

Owca Dolly (1996-2003) pierwsze sklonowane zwierzę, z jej pierwszym jagnięciem, któremu nadano imię Bonnie.
Owca Dolly (1996-2003) pierwsze sklonowane zwierzę, z jej pierwszym jagnięciem, któremu nadano imię Bonnie.

Unia Europejska jest przeciwna uprawom GMO, Unia Europejska jest przeciwna szczelinowaniu, Unia Europejska wypowiedziała się właśnie za całkowitym zakazem klonowania, Unia Europejska popiera homeopatię. Czy jest jakieś wyjaśnienie dlaczego organizacja, która przyniosła krajom europejskim tyle dobra, zmieniła się w ociężałą machinę biurokratyczną, hamującą postęp i propagującą absurdalne przesądy? Już w latach siedemdziesiątych pisano o „eurosklerozie”, zabawne, bo popularność tego terminu była największa w prasie brytyjskiej w okresie poprzedzającym przystąpienie Brytyjczyków do Unii.

Pojęcie „eurosklerozy” występowało wówczas najczęściej w kontekście Wspólnej Polityki Rolnej. Brytyjczycy, którzy subwencjonowali swoje rolnictwo na tym samym lub wyższym poziomie jak Unia, byli głęboko przekonani, że wspieranie swojego rolnictwa jest dobre, ale wspieranie cudzego wskazuje wyraźnie na chorobę psychiczną. Przekonywanie ich, że jest to najlepszy sposób wyrównania poziomu cywilizacyjnego, przełamania tradycji urbanizacji przez pauperyzację wsi i tworzenia prawdziwie partnerskiego rynku, budziło wyłącznie niebotyczne zdumienie mieszkańców kraju, który stworzył swoją potęgę na mniej partnerskiej idei handlu.

 

Kiedy w 1951 roku powstawała Wspólnota Węgla i Stali, Brytyjczycy byli przekonani, że jest to wspierany przez Amerykanów spisek niemiecko-francuski przeciw ich interesom ekonomicznym. Kiedy wcześniej zaproszono Wielką Brytanię do tej wspólnoty, Churchill odpowiedział, że bardzo lubi Francuzów i Belgów, ale nie będzie się do nich zniżał. Kiedy w 1962 roku Unia (wtedy EWG) wprowadziła Wspólną Politykę Rolną, na wyspach zacierano ręce, w głębokim przekonaniu, że ci wariaci na kontynencie wykopali sobie grób. Nieco ponad dziesięć lat później Brytyjczycy zastukali do drzwi Unii z prośbą o przyjęcie ich do tego klubu. Szwedzi, Finowie i Austriacy, czekali jeszcze 22 lata, żeby w końcu oświadczyć, że nie stać ich na pozostawanie poza strukturami Unii Europejskiej.

 

Tymczasem jednak faktyczna euroskleroza coraz częściej dawała o sobie znać. Przedmiotem stosunkowo najczęstszych krytyk były fantastyczne regulacje dotyczące dopuszczalnego zakrzywienia ogórków, kształtu bananów, zakaz sprzedaży jaj na tuziny i dziesiątków innych, bardzo podobnych. W Brukseli setki sklonowanych w biurowcach urzędników w pocie czoła wydalają z siebie coraz to nowe pomysły.

 

Po okresie skokowego rozwoju, w znacznym stopniu zawdzięczanemu wspólnemu rynkowi, starzenie się tej organizacji ujawnia coraz częściej biurokratyczną demencję. Najbardziej przerażające jest to, że w kluczowych dla rozwoju dziedzinach unijni biurokraci zaczynają zastępować Kościół w roli głównego hamulcowego postępu.

 

Unia ze strachu przed oskarżeniem o federalizm nie ma swojej konstytucji i nikt nie określił wyraźnie, gdzie kończą się unijne kompetencje. W efekcie unijny parlament i unijni urzędnicy mają stałą tendencję do regulowania wszystkiego, włącznie z absurdalnymi zakazami w rodzaju zakazu informowania na butelkach z wodą, że picie wody zapobiega odwodnieniu. 

 

Wszystko to są drobiazgi w porównaniu z tym, że zarówno urzędnicy, jak i wybrani do Europejskiego Parlamentu posłowie wydają się być pod głębokim wrażeniem antynaukowego środowiskowego lobby. Trudno o wątpliwości że XXI wiek będzie w dużym stopniu stuleciem rewolucji w biotechnologii. Unijni politycy i unijni biurokraci przyjęli z religijną czcią „zasadę ostrożności”, która zagwarantuje, że każde dziecko będzie miało od urodzenia do końca życia pełne bezpieczeństwo. Groteskowe domaganie się dowodów na 100 procentowy brak ryzyka daje pełną gwarancję zastoju. Najwyraźniej widać to na polu upraw GMO, gdzie przesadne restrykcje spowodowały, że Europa jest o dwa dziesięciolecia za Ameryką i o 10 lat za Chinami. Firmy biotechnologiczne uciekają z Europy, młodzi ludzie nie chcą się kształcić w najbardziej atrakcyjnych dziś zawodach, wiedząc, że te zawody nie mają w Europie przyszłości. Kampania ustawicznego straszenia jest całkowitą kpiną z nauki, a w naszej Polsce nie tylko jeden z poprzednich ministrów rolnictwa przekonywał, że „kukurydzy wszczepia się bakterię”, ale za górę pieniędzy urządził akcję dezinformacji w sprawie GMO w każdej gminie. Kolejne rządy wydają się być całkowicie przekonane, że Polsce najlepiej służy powtarzanie z ministerialnym autorytetem kompletnych nonsensów wyczytanych w brukowcach. Politycy ani nie umieją, ani nie mają zamiaru słuchać naukowców, ale również media w dużym stopniu przykładają się do popularyzowania antynaukowych przesądów.

 

Podobnie jak z GMO i rozwojem biotechnologii wygląda sprawa szczelinowania. Ekolodzy z bożej łaski opowiadają bajki z tysiąca i jednej nocy, ale nikt ani we władzach krajowych, ani unijnych nie zadaje sobie trudu aby konfrontować opowieści z tabloidów i zielonych broszurek z rzetelnie zbadanymi faktami. Efekt jest taki, że Europa dysponująca ogromnymi złożami gazu pozostaje nadal uzależniona od węgla i rosyjskiej oraz arabskiej ropy, a wysiłki, żeby zredukować emisje CO2 przy pomocy wiatru i słońca kosztują bajońskie sumy i przynoszą zerowe efekty. Tymczasem Stany Zjednoczone osiągnęły jak dotąd największą skokową redukcję tych emisji i zamiast importować ropę i gaz sprzedają te produkty. Europa wybiera pozorowaną walkę ze zmianami klimatycznymi i dalsze finansowanie putinowskiej Rosji oraz politycznego islamu przez import astronomicznych ilości ropy i gazu.

 

Pomińmy tu tysięczne opowieści o silnej obecności rosyjskich agentów wpływu w europejskich ruchach środowiskowych, gdyż takie opowieści są trudne do udowodnienia, a policja tych dowodów nawet nie szuka. Wystarczy jednak stwierdzić, że od polityków powinniśmy oczekiwać znajomości raportów naukowych oraz prowadzenia kalkulacji ekonomicznych. Nie robią tego, bo są zajęci „zasadą ostrożności” i dyskusjami jak innowacji zakazać, a przynajmniej utrudnić lub uczynić nieekonomicznymi. Potencjalni inwestorzy rezygnują, a czas ucieka.

 

Najnowszy wyczyn Parlamentu Europejskiego to głosowanie za stałym zakazem klonowania zwierząt na terenie Unii Europejskiej i zakazem importowania nie tylko klonów, ale ich potomków (ciekawe, czy tylko do czwartego pokolenia, czy do ósmego, w tej kabale ósemka byłaby bardziej stosowna, a jeszcze lepiej do 777 pokolenia).                                                                     

 

Po emocjonalnej debacie Parlament Europejski zagłosował za szerokim i stałym zakazem klonowania zwierząt na terenie UE w celu produkcji żywności oraz za zakazem importu nie tylko klonów i ich potomków, ale także wszelkich produktów pochodzących od klonowanych zwierząt i ich potomków.

 

Stanowisko to poparło 529 europosłów, 57 wstrzymało się, a 120 zagłosowało przeciw raportowi, który przygotowały wspólnie dwie komisje parlamentarne: rolna oraz zdrowia i ochrony środowiska. Od obydwu tych komisji oczekiwalibyśmy znajomości stanu wiedzy o tym, o czym sporządzano raport.

 

Komisje nie odwoływały się jednak do naukowych debat, orzekły, że „proponowane zaostrzenie jest zgodne z wolą mieszkańców UE, którzy w znakomitej większości sprzeciwiają się stosowaniu tej techniki produkcji żywności”. Demagogia to schlebianie woli ludu, nawet jeśli wiemy, że ta wola oparta jest na ignorancji, braku informacji i manipulacji postawami społecznymi.   

 

Parlamentarna sprawozdawczyni, Giulia Moi z rozwianym włosem mówiła” „Chcemy zakazu klonowania zwierząt w Unii, dopóki nie pojawi się dowód naukowy, że ta technika jest w stu procentach bezpieczna”.

 

Najwyraźniej nikt w szkole nie poinformował tej biednej kobiety, że nauka nie dostarcza takich dowodów, że przeprowadza się długie serie testów, po których dochodzimy do wniosku, że dana metoda jest wystarczająco bezpieczna, aby zacząć ją stosować na masową skalę, że życie polega na ustawicznym podejmowaniu ryzyka, a rozsądek wymaga ciągłej kalkulacji, na ile warto dane ryzyko podjąć. 529 posłów do Parlamentu Europejskiego to najwyraźniej mentalne klony z tego samego chowu.         

 

W doniesieniach prasowych nie dowiadujemy się, do jakich badań odwoływały się komisje, z czyich porad korzystały. Najdłuższe doświadczenia mają na tym polu Stany Zjednoczone, gdzie metoda jest stosowana od 2007 roku, była wcześniej testowana i jest bardzo starannie monitorowana. Klonowanie to kolejny (wielki) krok po sztucznej inseminacji, która dziś jest praktyką powszechną, ale początkowo również wywoływała ogromne opory. W obecnej debacie Parlamentu Europejskiego brał udział Janusz Wojciechowski był członek PSL i były prezes NIK. Poseł Wojciechowski dał do zrozumienia, że on tak lubi jak zwierzątka to robią naturalnie i on by się tego trzymał.

 

Oczekiwania, że żywność pochodząca z potomków zwierząt klonowanych ma być oznakowana, byłaby operacją kosztującą między 40 a 100 milionów euro rocznie. Dla biurokratów z Brukseli to nie jest problem, ostatecznie to nie ich pieniądze.

 

Zważywszy, że metoda klonowania zwierząt jest coraz szerzej stosowana w USA, Brazylii , Argentynie, Nowej Zelandii, możemy być pewni, że nasz europejski skansen będzie po prostu trochę bardziej zapyziały.

 

Oczywiście w tej samobójczej polityce jest jeszcze jeden element - ponieważ Europa jest z własnej woli coraz bardziej cywilizacyjnie zacofana, polityczna decyzja, że nie będziemy pozwalać na import zwierząt sklonowanych ani ich potomków spowoduje, że im bardziej masowo ta technika będzie stosowana w innych krajach, tym bardziej zakaz oznaczać będzie bariery handlowe i osłonę własnych, coraz bardziej zacofanych producentów.

 

Jest to tylko jeden przykład z ogromnego wachlarza działań powodujących systematyczne odpadanie od czołówki peletonu. Polityka oparta na demagogii i biurokratycznej demencji przynosi już dziś katastrofalne skutki.    



P.S. w 2002 roku ukazał się polski przekład książki trzech brytyjskich biologów pod niepokojącym tytułem Ponowny akt stworzenia. Ian Wilmut, Keith Campbell i Colin Tudge z Roslin Institute w Edynburgu sklonowali pierwsze zwierzę, owcę Dolly. Literatura o rozwoju technik klonowania i ich zastosowaniu w hodowli liczy tysiące pozycji.

 

*Ian Wilmut, Keith Campbell, Colin Tudge "Ponowny akt stworzenia. Dolly i era panowania nad biologią", przekład Małgorzata Koraszewska, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań, 2002


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk