Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 18:50

« Poprzedni Następny »


Autorka w “Slate” proponuje, byśmy przestali wielbić szympansy i wzięli jako model dla naszego społeczeństwa bonobo


Jerry Coyne 2016-10-04


Kiedy ktoś przysłał mi tytuł tego artykułu w “Slate”: Why do we idolize chimps when we could be imitating feminist bonobos?, byłem pewien, że to parodia – może z “Onion”.


Ale nie, nie sądzę – albo jest to parodia, ale niezbyt dobra, bo wydaje się tak bardzo pisana na serio, że nie widać ani śladu farsy. Autorka, Christina Cauterucci, była także redaktorką PuffHo (niespodzianka!) i nie mogę znaleźć żadnych dowodów, że miała do czynienia z nauką.


W każdym razie, większość z nas wie dwie rzeczy. Po pierwsze, szympansy i bonobo, te ostatnie uważane za gatunek odrębny od zwykłego szympansa (jeden to P. paniscus, drugi P. troglodytes) są naszymi najbliższymi żyjącymi krewnymi. Są równie blisko spokrewnione z ludźmi, ze wspólnym przodkiem, który żył około 6 milionów lat temu. Te dwa szympansy oddzieliły się od swojego wspólnego przodka 2,4 miliona lat temu.


Po drugie, system społeczny tych dwóch szympansów – bonobo były dawniej nazywane szympansami karłowatymi – są zupełnie różne, z większą różnorodnością zachowań seksualnych u bonobo, więcej związków między samicami i stałym używaniem seksualności jako spoiwa społecznego. (Niektórzy twierdzą, że na swobodzie różnice między tymi gatunkami nie są tak duże jak w zoo, ale przyjmijmy to na razie.)


Inny fakt: nie mamy pojęcia jakie było zachowanie wspólnego przodka szympansów, ani też nie mamy żadnej informacji behawioralnej o naszym wspólnym z szympansami przodku. Niestety jednak ludzie wyciągają nauki moralne od szympansów, mówiąc, że powinniśmy być bardziej jak bonobo lub bardziej jak szympansy, chociaż nie ma niczego w drzewie ewolucyjnym – ani w samej nauce biologii – co sugeruje takie „powinniśmy”. Jeśli chcemy zmienić nasze zachowanie, to jest zwyczajną głupotą próbowanie znalezienia modelu zwierzęcego i mówienie: „Powinniśmy być jak one”. Po co?


Niemniej to właśnie robi Cauterucci w swoim artykule. Jest ona zwolenniczką ideologii feministycznej, którą chce byśmy zaakceptowali w nowoczesnym społeczeństwie (i nie jest tak, że się z nią w tym nie zgadzam), ale potem przenosi ją na bonobo, widząc w nich „prawdziwe feministki” i przez inżynierię odwrotną zawraca to przeniesienie z powrotem na ludzi jako „powinniśmy”. Nie ma jednak powodu wyciągania żadnych nauk moralnych z zachowań naczelnych, choćby naszych najbliższych krewnych. Jeśli chcemy popierać równość kobiet, możemy robić to w nowoczesnym społeczeństwie ludzkim przez stosowanie racjonalnych argumentów i empatii, bez potrzeby oglądania się na inne gatunki jako modele.


Cauterucci jednak nie umie oprzeć się pokusie i posuwa się do absurdu, by promować bonobo, obsobaczać szympansy, a nawet promować to, co ja uważam za mizoandrię u ludzi. Spójrzmy jednak na to, co napisała – a co spowodowało, że myślałem, iż może to być parodia.

Bonobo, małpy człekokształtne Afryki Środkowej, znane ze swobodnych zachowań seksualnych, wzięły do serca radę Madeleine Albright. “W piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nie pomagają sobie wzajemnie”, mówiła często była sekretarz stanu, również na wiecu Hillary Clinton w lutym, wywołując wielkie potępienie publiczne zwolenniczek Berniego [Sandersa]. Jeśli ma rację, to samice bonobo zarobiły na doskonałe miejsce w niebie: regularnie zmawiają się razem, by osadzić agresywnego samca, posuwając się aż do odgryzania penisów lub palców, jeśli trzeba, a wszystko w imię solidarności kobiecej.


Niedawny artykuł w “New York Times”
 opisuje wiele zachowań bonobo, które my, ludzie, powinniśmy naśladować, i przy których kobiece kursy samoobrony wyglądają jak herbatka u cioci. W czymś, co może być najlepszym wprowadzeniem do artykułu w historii „New York Timesa”, cztery samce bonobo „pokazują erekcję”, podniecone „wyjątkowo różowym i opuchniętym” siedzeniem płodnej samicy, gwiżdżą do niej i potrząsają gałęziami jej drzewa. Trzy starsze, wyższe rangą samice bonobo spadają na lubieżnych samców; tym czterem samicom razem udaje się złapać jednego z samców. „Był zdrowy, umięśniony i blisko 10 kilogramów cięższy od każdej z samic. Nie miało to jednak znaczenia. Samice gryzły go, kiedy wył i starał się wyrwać”. W końcu uciekł, ale przez tygodnie nie wracał do swojej społeczności. Po powrocie, z brakującym końcem jednego z palców u nogi, unikał swoich rówieśników.    


Zabierz (raczej) odgryzanie palców i dokładnie w ten sposób kobiety powinny rozprawiać się z gwałcicielami, zwyrodnialcami i tymi, którzy notorycznie molestują seksualnie: trzeba ich odstraszyć wszystkimi możliwymi środkami i bojkotować, aż dowiodą, że są narodzeni ponownie jako upokorzeni feminiści.

“Zabierz (raczej) odgryzanie palców”?? Istotnie jest możliwe, że zachowanie seksualne samców bonobo ma wspólne korzenie z zachowaniem mężczyzn, ale nie musimy konstruować społecznych „powinno się” ze sposobu zachowania samic. Osobiście sądzę, że odgryzanie palców i penisów zaczepiającym i pogwizdującym mężczyznom jest nieco skrajne. I czy rzeczywiście możemy uważać napalonego samca bonobo za małpi odpowiednik „gwałcicieli, zwyrodnialców i tych, którzy notorycznie molestują seksualnie”?


Jeśli jesteś gotowy to powiedzieć, to idziesz drogą psychologii ewolucyjnej, ale dodając warstewkę ludzkiej moralności. Pomyśl, jak określić kaczory lub samce muszek owocowych! Bo wśród kaczorów z pewnością panuje „kultura gwałtu” i to z większą przemocą niż wśród szympansów. 


Ludzie mają policję, prawo i sądy do rozprawiania się z takim zachowaniem, nie musimy więc uciekać się do odgryzania penisów i palców. I na trudności dostrzeżenia tej różnicy polega znaczna część fałszu w analogii Cauterucci.


A potem przychodzi małpia krytyka szympansów:

Jest smutne, że bonobo są równie bliskimi krewnymi ludzi jak szympansy, ale znacznie częściej szukamy wskazówek o korzeniach naszego gatunku u tych ostatnich. Bonobo o lata świetlne wyprzedzają szympansy w ewolucji seksualnej.  [JAC: to jest kompletna bzdura: żaden gatunek nie jest “bardziej wyewoluowany” niż jakikolwiek inny. Ten rodzaj hierarchii został obalony stulecie temu. Każdy gatunek jest zaadaptowany ewolucyjnie do swojego środowiska.] Jak notuje “Times”, całują się z językiem, dają sobie wzajemnie przyjemność oralną, mają seks twarzami do siebie i używają swoich przeciwstawnych kciuków do tego, do czego przeznaczył je stwórca: do produkowania zabawek seksualnych. Szympansy pakują tylko nudne  patyki do mrowisk. Mają także dużo silniejsze więzi między samcami niż między samicami (odwrotnie niż bonobo), zabijają swoje dzieci stosunkowo często (bonobo nigdy tego nie robią) i zmuszają samice do kopulowania z każdym samcem (inaczej niż bonobo, które praktykują małpi rodzaj potwierdzającej zgody).


Dlaczego więc wybieramy szympansy jako naszych najbliższych i najdroższych krewnych? Wygląda mi to na niecne machinacje patriarchalnej, negatywnej wobec seksu, dzieciobójczej kultury gwałtu. Oczywiście, bonobo akceptują seks dorosłych z dziećmi bonobo, do którego to zachowania ludzie słusznie zniechęcają. Ale szympansy są morderczymi agresorami. Żaden gatunek nie jest doskonały.

To drugie zdanie brzmi jak czysta parodia, ale nie sądzę, by nią było. Zastanawiam się, co powiedziałaby o tym Jane Goodall. Poważnie jednak, żaden biolog nie szuka obecnie korzeni naszego pochodzenia raczej u szympansów niż u bonobo. Historycznie rzecz biorąc, szympansy były przedmiotem takiej pracy (Goodall była najważniejszym badaczem), ale od kiedy zobaczyliśmy, że istnieją dwa gatunki szympansów z rozbieżnymi systemami społecznymi, nikt, kogo znam, nie przedkłada jednych nad drugich jako „ewolucyjnie poprawniejsze” źródło naszego zachowania.


Odnoszenie zaś patriarchatu, negatywizmu wobec seksu i „kultury gwałtu” do zwierząt, no cóż, jest to czysty antropomorfizm. Jeszcze raz podkreślam, że albo Cauterucci widzi tutaj po prostu analogie kulturowe bez żadnej podstawy genetycznej, w którym to wypadku nie można dowiedzieć się niczego o korzeniach zachowań ludzkich, albo widzi genetycznie podbudowane podobieństwa zachowania, w którym to wypadku szkicuje rodzaj psychologii ewolucyjnej – ewolucyjnych różnic między kobietami i mężczyznami – co lewicowe feministki na ogół odrzucają. (Uważam, że znaczna ilość nowoczesnych zachowań ludzkich – szczególnie zachowań seksualnych – istotnie ma korzenie ewolucyjne, ale uważam także, że potrafimy przezwyciężyć nasze dziedzictwo biologiczne, szczególnie, kiedy jest szkodliwe dla nowoczesnego społeczeństwa.) Jej zdanie, że bonobo „o lata świetlne wyprzedzają szympansy w ewolucji seksualnej”, sugeruje, że Cauterucci widzi jakąś podstawę genetyczną ich rozbieżnych zachowań.


W każdym razie Cauterucci myli się, kiedy mówi, że szympansy są naszym nowoczesnym paradygmatem zachowania, że są wielbione bardziej niż bonobo i że powinniśmy obrać bonobo za model dla naszego społeczeństwa. Tak, oczywiście kobiety powinny być uwolnione od molestowania i być traktowane jako prawne i moralne istoty na równi z mężczyznami, ale czy musimy patrzeć na bonobo, by to zrealizować? Bonobo nie mają żadnego pojęcia o intelektualnym feminizmie, bo jest to czysto ludzkie pojęcie. Cauterucci sugeruje w rzeczywistości, że ich „feminizm” wyewoluował i nie jest wybrany. Pod koniec artykułu ma się wrażenie, że Cauterucci upaja się spuszczaniem manta samcom bonobo, co oczywiście także nie jest czymś, czemu nasz gatunek powinien się oddawać.

Prymatolog kalifornijski powiedział “Times”, że bonobo “powinny dawać nadzieję ludzkiemu ruchowi feministycznemu”. Twierdzę, że trend ku ironicznej mizoandrii we współczesnym feminizmie wskazuje, że już jesteśmy w połowie drogi do bonobizmu. Wyobraźcie sobie jakiej złośliwej satysfakcji dostarczyłoby wysokiej rangą samicy bonobo zjadanie swojej dziennej porcji larw owadów z kubka z napisem „łzy samca”.

Nie umiem zobaczyć, dlaczego bonobo miałyby dawać jakąkolwiek nadzieję feminizmowi – nie bardziej niż dlaczego zwykłe szympansy miałyby dawać nadzieję prawicowemu ruchowi mężczyzn. To właśnie otrzymujesz, kiedy masz toksyczną mieszankę programu ideologicznego w połączeniu z ignorancją w biologii. (To, nawiasem mówiąc, tłumaczy częste zbywanie psychologii ewolucyjnej przez wsteczną lewicę.)


Ale może Cauterucci po prostu robi nam wielki kawał w stylu Sokala, a “Slate” dało się nabrać. A może właśnie zmarnowałem trochę czasu. Powiedzcie mi!


Jeśli to jednak jest parodia, to oszukała wielu ludzi, którzy czytali to jak rzecz autentyczną, jak również daje wprowadzające w błąd informacje o ewolucji i pokaz błędu naturalistycznego.



Seksualne tworzenie więzi u samic bonobo. (zdjęcie z BBC)


Slate author suggests that we stop idolizing chimps and model our society on bonobos

Why Evolution Is True, 16 września 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne


Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk