Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 17:36

« Poprzedni Następny »


Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania


Carl Zimmer 2015-03-01

Wirus odry.
Wirus odry.

W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat świat uczynił gigantyczne postępy w walce z odrą. Przed stworzeniem szczepionki przeciwko odrze, na początku lat 1960., 7 do 8 milionów dzieci na całym świecie corocznie umierało na odrę. W 2014 roku liczba ta spadła do 145 tysięcy zgonów. Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że między rokiem 2000 a 2013 szczepienia zapobiegły 15,6 milionom zgonów. W nadchodzącym dziesięcioleciu nowe kampanie na rzecz szczepień mogą jeszcze bardziej obniżyć liczbę zgonów z powodu odry. Ale poziom szczepień na odrę spada z roku na rok.

Oto dwie niedawne historie o wirusach. Zaczęły się podobnie, ale skończyły zupełnie inaczej.


W październiku kobieta w Gwinei umarła na gorączkę krwotoczną Ebola, zostawiając dwie córki, dwuletnią i pięcioletnią. Krewna o nazwisku Aminata Gueye Tamboura zabrała osierocone dzieci do swojego domu w północnozachodniej Mali – podróż długości 1100 kilometrów. Tamboura nie wiedziała, że młodsza dziewczynka, Fanta Conde, także była zarażona Ebolą. Przez trzy dni podróżowały autobusami i taksówkami, a Fanta była coraz bardziej chora, z wysoką gorączką i ciągłym krwotokiem z nosa. Zmarła wkrótce po przybyciu do Mali.


Niemniej Tamboura nie zaraziła się Ebolą. Ani nie zaraziła się siostra Fanty i jej wujek, który towarzyszył im w podróży. Ani też nikt inny, kto jechał tymi samymi autobusami i taksówkami co Fanta lub kto spotkał ją w czasie tej podróży. Po śmierci Fanty cały kraj Mali przygotował się na wybuch niszczącej epidemię. Ale epidemia nie pojawiła się.


Druga historia zaczęła się w grudniu. Ktoś – nie wiemy kto – odwiedził Disneyland w Kalifornii. Ta osoba, którą będziemy nazywali Pacjent Zero, była zarażona wirusem odry. Ale Pacjent Zero prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że inkubuje wirusa, ponieważ oczywiste objawy, takie jak wysypka i wysoka gorączka pojawiają się dopiero po kilku dniach. Chodząc po Disneylandzie Pacjent Zero rozsiewał wirusy we wszystkich kierunkach, zarażając dziesiątki ludzi. Ci ludzie później zachorowali na odrę i mogli przekazać wirusa innym. Pod koniec stycznia, było już 94 chorych po pobycie w Disneylandzie, a ta liczba z pewnością wzrośnie.


Te dwie historie pokazują, jak różne potrafią być wirusy. Mimo całego strachu, jaki wywołuje Ebola, jest ona marna w przekazywaniu wirusa innym. Z drugiej strony, odra należy do najbardziej zaraźliwych wirusów na Ziemi. Nie ma jednego sekretu, który wyjaśnia moc tej siły zakaźnej odry. Jej adaptacje są rozrzucone po całym cyklu życiowym jej wirusa.


Choć biologia odry stała się tematem badań w ciągu ostatnich kilku lat, lekarze od dawna byli świadomi jej zaraźliwości. W 1846 r. duński lekarz, Peter Panum, zanotował pierwszą szczegółową historię wybuchu epidemii odry podczas swojego pobytu ma Wyspach Owczych, leżących między Szkocją a Islandią. Choroba przeskakiwała z jednej wsi do drugiej. Jak grom z jasnego nieba ktoś nagle dostawał plamistej różowej wysypki, która szerzyła się na całym ciele. Dochodziła do tego gorączka. „Pacjenci byli zlani potem - pisał Panum – a kiedy podnoszono okrycia lub kiedy wystawiali nogę, opary dosłownie unosiły się z nich jak chmury”.  


Ponieważ Wyspy Owcze były tak izolowane, Panumowi łatwo było obserwować, jak choroba przechodziła z jednego człowieka na drugiego. Nabrał niesamowitej pewności. Jeśli jedna osoba dostawała wysypki z powodu odry, Panum wiedział, że dwa tygodnie później wszyscy inni w tym domu będą chorzy.  


Panum zauważył także inne, dające się przewidzieć wzory. Według jego szacunków jedna osoba zarażała przeciętnie siedem do dziewięciu innych ludzi. Dzisiaj, szacunki dla przeciętnej liczby infekcji szerzonej przez jednego chorego są wyższe – między 12 a 18. Dla porównania, dla Eboli ta liczba wynosi tylko około dwóch.


Zdjęcie wysypki przy odrze z 1908 r. via Wellcome Institute
Zdjęcie wysypki przy odrze z 1908 r. via Wellcome Institute

Obserwacje Panuma są tym bardziej imponujące, że czynił je nie wiedząc, co powoduje wybuchy epidemii odry. Minęło jeszcze pięćdziesiąt lat zanim naukowcy zrozumieli naturę tego wirusa. Sam wirus został odkryty dopiero w 1954 r., ponad stulecie po pobycie Panuma na Wyspach Owczych.  


Przez ostatnie pięćdziesiąt lat naukowcy badali wirusa odry, ale nadal odkrywają wiele szczegółów jego cyklu życiowego. Jako wirus musi wykonać trzy rzeczy, by uniknąć zagłady: musi zainfekować nowego gospodarza, zrobić kopie samego siebie i dostarczyć te kopie do innego gospodarza. Naukowcy odkryli, że przy każdym z tych kroków wirus podnosi własne szanse pomyślnego szerzenia się.



Ludzie zarażają się wirusami wciągając je w płuca przy oddychaniu. Wyściółka płuc zawiera komórki odpornościowe, które niszczą najeźdźców i zabijają zakażone komórki. Wirus odry odważnie atakuje tych właśnie strażników. Używa klucza molekularnego do otwarcia drogi do komórek odpornościowych. Kiedy już jest w środku, zaczyna produkować nowe wirusy, które zakażają inne komórki odpornościowe. Pełne wirusów komórki pełzną następnie z tchawicy do węzłów chłonnych, w których tłoczy się jeszcze więcej komórek odpornościowych. To jest jak przechadzka po Disneylandzie, tyle że odbywa się wewnątrz ciała człowieka. Z węzłów chłonnych zakażone komórki odpornościowe szerzą wirusy po całym organizmie. Jeśli wirusowi uda się wślizgnąć do układu nerwowego, może spowodować trwałe uszkodzenie mózgu.


Po kilku dniach namnażania wirus zaczyna przygotowywać się do opuszczenia gospodarza. Niektóre zakażone komórki odpornościowe dostają się do nosa. Wnętrze nosa składa się z warstw komórek nabłonkowych. Komórki odpornościowe przytulają się do komórek nabłonkowych. Białko na ich powierzchni, wyprodukowane przez wirusy, spaja je z komórkami nabłonkowymi, co pozwala wirusom na przedostanie się do nich. Teraz wirus jest o krok bliżej do opuszczenia gospodarza i znalezienia nowego.


Każda zakażona komórka nabłonkowa zaczyna tworzyć wielkie ilości nowych wirusów odry, które wrzuca do jamy nosowej, skąd wydostają się przy oddechu. Tymczasem infekcja niszczy także górne drogi oddechowe, powodując, że zainfekowane komórki odrywają się i wydostają na zewnątrz przy kaszlu.


Ludzie chorzy na odrę wydzielają chmury kropelek wyładowanych wirusami. Duże krople szybko opadają na ziemie i na wszystkie powierzchnie wokół, gdzie przez godziny mogą pozostawać zakaźne. Tymczasem małe kropelki unoszą się w powietrzu, gdzie – przeniesione przez prądy powietrzne – mogą zarazić ludzi znajdujących się w znacznej odległości.


Sama liczba wirusów wydzielanych przez każdego chorego wraz z adaptacjami wirusów, które pozwoliły im przeniknąć głęboko do układu oddechowego, czyni je niesłychanie zaraźliwymi. Jeśli ktoś zachoruje na odrę, zachoruje także do dziewięćdziesięciu procent ludzi w jego domu, jeśli nie są już odporni. A ponieważ zarażeni ludzie mogą przekazywać dalej wirusa przez całe dni przed wystąpieniem objawów, wirus może szerzyć się w wielu domach zanim ktokolwiek zorientuje się, że rozpoczyna się epidemia.


Późno występujące objawy odry są zewnętrzną oznaką, że układ odpornościowy zaczyna walczyć z wirusem. Wiele z tej walki dzieje się między niezainfekowanymi i zainfekowanymi komórkami odpornościowymi. Ta walka dziesiątkuje układ odpornościowy. Także po pokonaniu odry zabiera tygodnie, zanim układ odpornościowy człowieka wraca do pełnego zdrowia.


Podczas tego okresu wątłości układu odpornościowego ludzie są narażeni na inne choroby, takie jak zapalenie płuc. Stopień niebezpieczeństwa tych infekcji zależy od ilości i jakości opieki nad pacjentem. W krajach uprzemysłowionych umiera tylko ułamek jednego procenta chorych na odrę. W krajach rozwijających się jest to od 5 do 10 procent. W obozach dla uchodźców śmiertelność może dochodzić do 25 procent.


Podczas gdy ludzie walczą z problemami postinfekcyjnymi, wirus już znajduje się w kolejnych gospodarzach. Zakaźność odry jest częścią wyewoluowanej strategii wirusa. Człowiek, który wyzdrowiał z odry, jest na całe życie chroniony przez własny układ odpornościowy. W wyniku tego wirus musi być bardzo zaraźliwy, by przetrwać na długą metę.


Ta strategia oznacza także, że szczepionka przeciwko odrze może być niezwykle skuteczna. Przez uczenie układów odpornościowych ludzi, jak wygląda wirus odry, szczepionka dostarcza ochrony na całe życie.


Wszystkie te cechy wirusa odry składają się na zaskakujący paradoks. Mimo tego, że jest znacznie bardziej zakaźny niż wirus Ebola, wirus odry jest znacznie lepszym kandydatem do całkowitego wymazania z powierzchni Ziemi.


Wirusy Ebola krążą głównie wśród zwierząt (naukowcy podejrzewają, że ich normalnymi gospodarzami są nietoperze). Co kilka lat przedostają się do ludzi i powodują wybuch epidemii. Powstrzymanie wybuchów Eboli nie oznacza, ze wirus wymiera. Oznacza po prostu, że wycofał się do swoich normalnych gospodarzy.


Odra zaś atakuje tylko ludzi. Gdybyśmy mogli uwolnić nasz gatunek od wirusa odry, znaczyłoby to, że wirus został zlikwidowany i nie powróci. Cykl życiowy wirusa odry umożliwia zablokowanie przekazywania go od jednego człowieka do drugiego. Ta infekcja rzadko kiedy trwa dłużej niż parę tygodni, nie ma więc ryzyka, że ludzie nieświadomie szerzą tę chorobę przez lata. Ludzie, którzy przeszli odrę, nie zachorują znowu, co usuwa ich z puli potencjalnych gospodarzy. A na szczęście mamy bezpieczny, skuteczny sposób przełamania transmisji odry: szczepionkę.


Choć zlikwidowanie odry jest możliwe, nie znaczy to, że jest łatwe. Wymaga długoterminowego zaangażowania całego świata. Jeśli jakiś kraj szczepi mniej niż 95 procent swojej populacji, wirus nadal może skutecznie szerzyć się od człowieka do człowieka.


Mimo tych trudności świat w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat uczynił gigantyczne postępy w walce z odrą. Przed stworzeniem szczepionki przeciwko odrze, na początku lat 1960., 7 do 8 milionów dzieci na całym świecie corocznie umierało na odrę. W 2014 roku liczba ta spadła do 145 tysięcy zgonów. Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że między rokiem 2000 a 2013 szczepienia zapobiegły 15,6 milionom zgonów. W nadchodzącym dziesięcioleciu nowe kampanie na rzecz szczepień mogą jeszcze bardziej obniżyć liczbę zgonów z powodu odry.


Wybuch epidemii w Disneylandzie pokazuje jednak, jak szybko wirus odry potrafi zniweczyć lata wysiłków publicznej opieki zdrowotnej. Do roku 2000 Stany Zjednoczone zredukowały odrę do punktu, w którym nie mogła już krążyć samodzielnie po kraju. Kilka przypadków pojawiało się co roku, importowanych przez ludzi, którzy podróżowali po innych krajach, gdzie odra nadal jest problemem. W ostatnich latach jednak wirus powrócił – pomogła mu rosnąca liczba ludzie niezaszczepionych.


Poziom szczepień przeciwko odrze spada rok po roku. W Arizonie 9 procent dzieci w wieku przedszkolnym nie zostało poddanych szczepieniu. Ludzie, którzy nie szczepią swoich dzieci, na ogół mieszkają blisko siebie, tworząc oazy podatności, w których może szerzyć się odra, bo wirus znajduje jednego gospodarza za drugim. Podatność dotyczy również dzieci zbyt małych lub zbyt chorych na inne choroby, by można je było zaszczepić.


Jest możliwe, że wybuch epidemii w Disneylandzie będzie stanowił punkt zwrotny – zrozumienie, że szczepienie jest kontraktem społecznym jaki zawieramy wzajem ze sobą, żeby nie pozwolić wirusowi zarazić naszych współobywateli. Być może, któregoś dnia wymażemy odrę z powierzchni Ziemi. Będzie to niewątpliwie dobrodziejstwem dla ludzkości. Jest jednak możliwe, że otworzy to drogę nowej chorobie.


A to dlatego, że wirus odry ma kuzynów.


Odra należy do grupy wirusów o nazwie Morbillivirus. Zakażają one szeroki wachlarz zwierząt, od wielorybów do antylop gnu i od pand do naczelnych. Okazuje się, że wirusy z grupy Morbillivirus posługują się tą samo strategią, co odra – przychodząc przez komórki odpornościowe i poprzez komórki nabłonkowe. I są równie zakaźne. Pewne badania sugerują, że odra zaczęła się kilka tysięcy lat temu jako jeden z tych dzikich morbilliwirusów. Według jednej z teorii, kiedy udomowiliśmy bydło, krowi Morbilivirus przeskoczył na ludzi. W miarę zagęszczania się populacji ludzkiej, nowy wirus odry znalazł wygodny, nowy dom.


Naukowcy nie udokumentowali praktycznie żadnych przypadków przeskoczenia tego wirusa od zwierząt do ludzi. Jest to dość zdumiewające, biorąc pod uwagę niesłychaną zaraźliwość morbilliwirusów. Jest możliwe, że nasza odporność na wirusa odry chroni nas także przed innymi morbilliwirusami. Te wirusy zwierzęce mogą czasami wtargnąć do naszego gatunku, ale warunki są tak surowe, że nigdy nie mają czasu na zaadaptowanie się do naszej biologii.


Jeśli tak rzeczywiście jest, to likwidacja wirusa odry może otworzyć nową niszę ekologiczną, w którą może wtargnąć inny zwierzęcy morbilliwirus. Ta możliwość nie znaczy, że powinniśmy przestać walczyć z odrą. Zamiast tego, powinniśmy poszerzyć nasze wysiłki. Powinniśmy lepiej poznać pokrewne wirusy i przygotować się na możliwość, że będą stanowić nowe zagrożenie. Z doświadczeniem z walki i wyeliminowania wirusa odry możemy być gotowi do bitwy z kolejnym mistrzem zarażania.

 

Więcej informacji o wirusach znajduje się w mojej książce A Planet of Viruses. 

Podziękowania dla Paula Duprex z Boston University za zdjęcia i sprawdzenie faktów.

How the measles virus became a master of contagion

The Loom, 5 lutego 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Carl Zimmer


Wielokrotnie nagradzany amerykański dziennikarz naukowy publikujący często na łamach „New York Times” „National Geographic” i innych pism. Autor 13 książek, w tym „Parasite Rex” oraz „The Tanglend Bank: An introduction to Evolution”. Prowadzi blog The Loom publikowany przy „National Geographic”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. "Antyszczepionkowcy zieją nienawiścią" mieczysławski 2015-03-04
1. Złe i gorsze Lengyel 2015-03-01


Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nie – żadne chi nie istnieje   Novella   2020-12-21
Moc nauki dostarczyła najlepszej możliwej wiadomości w tym koszmarnym roku   Ridley   2020-12-18
Szczątkowa cecha ptaków, która mogła być funkcjonalna u przodków: zdalne wyczuwanie drgań dziobem (nadal czynne u kiwi)   Coyne   2020-12-16
Paradoks wielce niedoskonałego dobra   Koraszewski   2020-12-11
Nasiona roślin ewoluują, by upodobnić się odchodów antylopy, a oszukane żuki gnojowe odtaczają i zagrzebują nasiona   Coyne   2020-12-10
AI – asystent lekarza   Novella   2020-12-09
Czy problem zwijania białka został rozwiązany?   Coyne   2020-12-05
„Gryzoń skunksowy”, który żuje trujące rośliny i wypluwa truciznę na swoje futro   Coyne   2020-12-02
Intensywne zbieranie leczniczej rośliny przez ludzi prowadzi do ewolucji nowych kolorów liści i kwiatów   Coyne   2020-11-28
Jak ewoluuuje altruizm?   Coyne   2020-11-25
Filozof zainfekowany efektem potwierdzenia wyjaśnia, dlaczego ewolucja dowodzi Boga   Coyne   2020-11-23
Według nowych badań są cztery gatunki pingwinów białobrewych, a nie tylko jeden   Coyne   2020-11-19
Gra w łajdactwo, by zrozumieć łajdaków   Novella   2020-11-18
Ewolucja psów   Novella   2020-11-09
Genomowa i ewolucyjna analiza wymarłego kota szablozębnego   Coyne   2020-10-31
Zakład Simon-Ehrlich po 40 latach   Gale L. Pooley   2020-10-23
Używające narzędzi mrówki budują struktury, by spijać roztwór cukru w pojemnikach, nie topiąc się   Coyne   2020-10-22
Czego pandemia nauczyła nas o nauce?   Ridley   2020-10-19
Przeddarwinowscy “darwiniści”   Berry   2020-10-16
Covid 19 może przejmować kontrolę nad receptorami bólu, uśmierzając ból i podnosząc szerzenie się choroby: możliwy rezultat doboru naturalnego   Coyne   2020-10-15
Znowu wrzawa, że “teoria ewolucji wywrócona”, ale jak zwykle, robią z igły widły   Coyne   2020-10-13
Intelektualna pustka numeru “New Scientist” o ewolucji: 4. Rzekome znaczenie dryfu genetycznego w ewolucji   Coyne   2020-10-09
Chromosomy Y ludzi, neandertalczyków i denisowian   Novella   2020-10-08
Intelektualna pustka numeru “New Scientist” o ewolucji: 3. Rzekome znaczenie epigenetyki w ewolucji   Coyne   2020-10-07
Intelektualna pustka numeru “New Scientist” o ewolucji: 2. Rzekome nieistnienie gatunków   Coyne   2020-10-05
Intelektualna pustka numeru “New Scientist” o ewolucji: 1. Genetyczna plastyczność    Coyne   2020-10-03
“New Scientist”: Darwin jednak miał rację    Coyne   2020-10-01
Uprawy GMO i wzrost plonów   Novella   2020-09-28
Książka o psychologii ewolucyjnej, która pokazuje wartość tej dziedziny – ale nie wartość memów   Coyne   2020-09-22
Przyjemności seksu i jagód   Ridley   2020-09-18
Czy można falsyfikować naukowe teorie? Naukowiec odpowiada, że “nie”   Coyne   2020-09-12
Naukowe pismo “Nature” przystaje do Przebudzonych twierdząc, że zarówno płeć, jak gender są niebinarne   Coyne   2020-09-09
Wybór ostatecznej wolności   Witkowski   2020-09-07
Polio zlikwidowane w Afryce   Novella   2020-09-05
Czy wyrazy ludzkiej twarzy są uniwersalne w okazywaniu emocji?   Coyne   2020-09-02
Barwny erudyta J.B.S. Haldane   Coyne   2020-08-28
Modelowanie zbijania się pingwinów cesarskich w gromadę: każdy dostaje równie dużo ciepła   Coyne   2020-08-25
Jak algorytmy wpływają na twoje życie   Novella   2020-08-24
Z okazji dziewięćdziesiątych urodzin Thomasa Sowella   Jacoby   2020-08-22
Prawdziwie długa szyja: 6-metrowy wodny gad z triasu z szyją długości 2,7 metra   Coyne   2020-08-19
Wątrobiane duszki   Novella   2020-08-17
Rozrzedzanie krwi bez groźby krwawienia   Novella   2020-08-14
Nowy raport: Bakteria po stu milionach lat nadal żywa!   Coyne   2020-08-08
Modlitwa to nie jest lekarstwo   Nowella   2020-08-07
Maleńki, 10-centymetrowy dinosaur, który zjadał owady   Coyne   2020-08-06
Piękny skoczek, który upodabnia się do mrówki   Coyne   2020-08-03
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Kondor wielki: ptak, który rzadko kiedy macha skrzydłami   Coyne   2020-07-28
Czy ludzie byli w Nowym Świecie ponad 30 tysięcy lat temu?   Coyne   2020-07-26
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Dwa gatunki dały zdolną do życia hybrydę, mimo że rozeszły się 150 milionów lat temu   Coyne   2020-07-23
Niccolo Tartaglia jego tajemnica   Jacoby   2020-07-20
Akcja afirmatywna w wieloetnicznym narodzie   Hyams   2020-07-17
Dekolonizacja ewolucji (i Darwina) była nieunikniona   Coyne   2020-07-15
Filtr mózgu (czyli czego nie widzimy)   Novella   2020-07-14
Homeopatia jest bezwartościowa a czasami szkodliwa   Novella   2020-07-10
Pięć błędnych wyobrażeń o ewolucji: jedno jest wątpliwe, jedno niesłuszne   Coyne   2020-07-08
Wiecznie kurczący się tranzystor i wynalezienie Google   Ridley   2020-07-06
Postmodernizm: filozofia, która stoi za naszymi wojnami kulturowymi i postępującym nihilizmem   Hill   2020-07-02
Bodźce do innowacji w końcu pokonają COVID-19   Ridley   2020-06-27
Maleńkie stworzenia morskie budują olbrzymie, fantastyczne domy, by chronić się i zdobywać pokarm   Coyne   2020-06-25
Rośliny uprawne z edytowanym genomem pomagają farmerom i środowisku   Ridley   2020-06-20
Czy klucz do COVID można znaleźć w rosyjskiej pandemii?   Ridley   2020-06-18
Skąd więc wziął się ten wirus?   Ridley   2020-06-16
Nowe dane o tym, jak działają grzyby „mrówek zombie”   Coyne   2020-06-15
Czy brytyjski naukowy establishment popełnił największy błąd w historii?   Ridley   2020-06-13
Błysk światła w mroku   Sheagren   2020-06-12
Poczucie pewności napędza efekt potwierdzenia   Novella   2020-06-08
Czy możemy zobaczyć osobowość?   Novella   2020-06-05
Rozwiązanie dla obecnego kryzysu   Ridley   2020-06-02
Lokalizacja funkcji wykonawczych   Novella   2020-05-30
Przestańcie wierzyć w naukę   Greenfield   2020-05-28
Ewolucyjne korzenie sztuki   Koraszewski   2020-05-27
Innowacji nie można wymusić, ale można je zdławić   Ridley   2020-05-26
Stymulowanie kory wzrokowej   Novella   2020-05-23
Pora na telemedycynę   Novella   2020-05-19
Czy mrożącą krew w żyłach prawdą jest, że decyzja o zamknięciu społeczeństwa opierała się na luźnych matematycznych spekulacjach?   Ridley   2020-05-15
MMR jest bezpieczna i skuteczna   Novella   2020-05-14
Odporność stada na fakty   Koraszewski   2020-05-13
O COVID wiemy wszystko – i nie wiemy niczego   Ridley   2020-05-12
Nanotechnologia zastosowana do leczenia choroby Alzheimera   Novella   2020-05-11
COVID-19 – To są szkody   Novella   2020-05-05
Nadmiar teorii wszystkiego   Koraszewski   2020-05-04
Zawodnicy – i trudności – w wyścigu do wyleczenia COVID   Ridley   2020-04-30
Psychologia sprzeciwu wobec szczepień   Novella   2020-04-25
Prowokator czy prowokowany?   Witkowski   2020-04-24
Nauka on-line jest skuteczna   Novella   2020-04-23
Mądrość w pułapce autorytetu   Witkowski   2020-04-18
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16
Nietoperze i pandemia   Ridley   2020-04-14
Pandemia ludzkiej głupoty   Novella   2020-04-12
W miarę postępu badań natura naszego wroga staje się coraz wyraźniejsza   Ridley   2020-04-04
Wzmacnianie układu odpornościowego podczas pandemii   Novella   2020-04-02
Dlaczego ten wirus inaczej dotyka pokolenia?   Ridley   2020-03-30
Czaszka maleńkiego dinozaura/ptaka znaleziona w bursztynie   Coyne   2020-03-27
Szczepionka na koronawirusa nie przybędzie szybko   Ridley   2020-03-25
Niebawem dowiemy się jak solidna jest nasza cywilizacja   Ridley   2020-03-23
Żywotność wirusa Covid-19 na różnych powierzchniach (rada: używaj rękawiczek, kiedy odbierasz paczki i nie otwieraj ich przez 24 godziny)   Coyne   2020-03-21
Dzień był krótszy 70 milionów lat temu   Novella   2020-03-20
Jak często powstają ptasie hybrydy?   Coyne   2020-03-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk