Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 15:08

« Poprzedni Następny »


Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IV)


Lucjan Ferus 2020-01-26

Śięty Paweł jak go sobie malarz wyobrażał.
Śięty Paweł jak go sobie malarz wyobrażał.

Jest to kontynuacja cyklu odnoszącego się do książki pt. Tak wymyślono chrześcijaństwo  włoskiego badacza historii religii Leo Zena. Tym odcinkiem powracam do chronologicznego sposobu streszczania owej publikacji, po dwóch suplementach dotyczących jej ostatniego rozdziału. Części, które w niniejszym odcinku chciałbym streścić, to „Zmartwychwstały Mesjasz Męczennik” oraz „Jak wymyślono chrześcijaństwo”. W pierwszej Autor opisuje okoliczności, jakie doprowadziły uczniów Jezusa do przekonania o zmartwychwstaniu ich Nauczyciela, które stało się podstawą narodzin mitu o tym „cudownym” wydarzeniu.

„Świat antyczny zdominowany był przez najróżniejsze przesądy /../ i dlatego zarówno wizjonerzy, uzdrawiacze jak i cudotwórcy dokonywali wszelkiej maści pseudo cudów gdzie tylko się dało. W tym również wskrzeszeń zmarłych. Wg antycznych legend przed Chrystusem zmartwychwstanie było udziałem babilońskiego boga Marduka, jak również innych bóstw, jak asyryjski Adon, egipski Ozyrys czy tracki Dionizos /../ Wszyscy ci bogowie, podobnie jak Jezus, cierpieli, przeszli okres męki i umarli na krzyżu. Podobieństwa /../ do kultu chrześcijańskiego wydają się nam /../ bliskie.

 

Posłużmy się przykładem: Marduk został aresztowany, osądzony, skazany na śmierć, wychłostany i zgładzony wraz z dwoma innymi przestępcami. Po zmartwychwstaniu zstąpił do piekieł, aby uwolnić dusze zmarłych. Krótko mówiąc, jego losy są zbieżne z losami Jezusa, w związku z czym pseudo zmartwychwstanie Galilejczyka wydało się w swoim czasie całkowicie normalne. /../ W istocie, prawdziwe zmartwychwstanie nie zostało opisane w Ewangeliach kanonicznych, a jedynie w Ewangelii apokryficznej Piotra, nigdy nie uznanej przez Kościół.

 

Ewangelie kanoniczne ograniczają się do podania informacji, że nabożne kobiety znalazły pusty grób, a to z kolei przyczyniło się /../ do wysunięcia tezy, zgodnie z którą za zniknięcie zwłok Jezusa był odpowiedzialny Józef z Arymatei we współpracy z Magdaleną. /../ Jeśli chodzi o kwestię ukazywania się Jezusa wyłącznie uczniom, antychrześcijański polemista Celsus /../ zastanawia się, dlaczego Zmartwychwstały nigdy nie ukazał się żadnemu ze swoich oskarżycieli czy też sędziów, aby udowodnić im, iż naprawdę zmartwychwstał. To pytanie wzbudza wielkie zakłopotanie u Ojców Kościoła, którzy nie są w stanie udzielić na nie wiarygodnej odpowiedzi”.

A to ciekawe! Nie wiedziałem, że kilkanaście wieków wcześniej Celsus zadał to jakże oczywiste moim zdaniem pytanie, które i mnie przyszło do głowy, kiedy na przełomie tysiącleci pisałem swoje Credo sceptyka. Chyba każdemu, kto potrafi logicznie myśleć, powinno ono narzucić się samo niejako. Inaczej jedyna i najbardziej rozsądna w tej sytuacji odpowiedź, brzmi jak ta z książki: „.. nasuwa się jasny wniosek, że zarówno zmartwychwstanie, jak i wniebowstąpienie to owoce fantazji, skutek wielu zasłyszanych opowieści”. Inaczej mówiąc: „bujda na resorach”, jak się kiedyś mówiło. Na dalszych stronach Autor opisuje postać Pawła.

„Kim był Paweł z Tarsu /../? Żaden dokument historyczny niezwiązany z chrześcijaństwem nie wspomina o nim i znamy go jedynie poprzez jego Listy i treść Dziejów Apostolskich. Bardzo znaczącym jest fakt, że brak jest choćby wzmianki o nim nie tylko w dziełach współczesnych mu żydowskich historyków /../ Dopiero drugi List Piotra wspomina o nim wyraźnie, ale tekst ten jest powszechnie uznawany za falsyfikat, co zresztą potwierdza także sama Konferencja Episkopatu Włoch w wersji Biblii z 1989 r. O Pawle nie wspomina także żaden z pierwszych apologetów i pisarzy chrześcijańskich /../ Mimo tych braków historycznych badaczom pisma udało się na podstawie uważnej lektury Listów i Dziejów Apostolskich, odtworzyć życiorys Pawła.

 

Paweł przyszedł na świat w Tarsie /../ W mieście tym rozpowszechniony był kult synkretyczny prowadzący do przemieszania i stopienia w jedno różnych kultów misteryjnych. U ich podstaw leżała koncepcja nieśmiertelnej duszy, zbawionej przez śmierć i zmartwychwstanie ezoterycznych bogów – Mitry, Adonisa, Attisa i Ozyrysa, którzy złożyli siebie samych w ofierze za zbawienie ludzkości. Religie misteryjne bazowały na kultach bóstw pochodzących z Tracji,  Azji Mniejszej, Syrii i Egiptu i były obecne na Zachodzie wiele wieków przed pojawieniem się chrześcijaństwa /../

 

Aby dostąpić życia w niebiosach i nieśmiertelności, konieczne było poddanie się oczyszczeniu, odrodzenie i pokrewieństwo z bogami /../ należało praktykować ascezę poprzez panowanie nad własnymi instynktami i pragnieniami. Paweł /../ asymilował obrządki /../ w tym dwa najważniejsze sakramenty, które /../ uczynił częścią swojego osobistego chrześcijaństwa – chrzest i eucharystię. /../ Święte uczty miały korzenie w bardzo starych obrządkach rytualnego kanibalizmu, uprawianego /../ w celu przyjęcia wyjątkowej energii fizycznej i duchowej ofiary, poprzez zjedzenie jej ciała. /../

 

Przez trzy lata Paweł nauczał o powrocie Zmartwychwstałego /../ nie podając zbyt wielu informacji o Jezusie i na temat jego działalności. W Listach nie wspomina o Jezusie taumaturgu i egzorcyście, nie pisze o męce ani o przypowieściach, nie przywołuje potyczek słownych i dyskusji między Jezusem a faryzeuszami, a także uczonymi w piśmie na temat Prawa Mojżeszowego. Nie wie nic o chrzcie Jana Chrzciciela, ani o kuszeniach /../ Nigdy nie wspomina nawet o Marii, Józefie, Betlejem, Nazarecie, Judaszu czy choćby Piłacie. Nigdy nie spotkał żadnego z Apostołów /../ opiera się wyłącznie na swoich domniemanych objawieniach”.

Jednym słowem: „Nic nowego pod Słońcem”. Każdy, kto zna historię religijnych wierzeń, wie doskonale, że chrześcijaństwo nie wymyśliło niczego nowego w kwestiach kultu, a Jezus Chrystus nie jest pierwszym Bogiem, który miał/ma zbawić swych wyznawców. W tekście „Święto zmarłych bogów” wyszczególniłem 420 bogów i bogiń, pośród których było wielu Zbawicieli, a nawet całe rodziny zbawicielskie. Inaczej mówiąc: ludzie już dużo wcześniej niż Paweł wpadli na pomysł idei zbawienia człowieka przez swych licznych bogów. Musiała więc być dobrze przyjęta przez ich wyznawców, a co za tym idzie opłacalna dla kapłanów, którzy ją głosili. W rozdziale „Jak wymyślono chrześcijaństwo” czytamy m.in.:

„Uwolniwszy się definitywnie od kontroli Kościoła jerozolimskiego, Paweł poczuł się gotowy do odrzucenia mesjanizmu i zanegowania również własnych związków z judaizmem. Dokonał tego, by wypracować nową drogę do zbawienia, która nie będzie zależeć od przestrzegania zasad Prawa Mojżeszowego, lecz jedynie od wiary w Jezusa Chrystusa. Przekonany ostatecznie, że paruzję trzeba odłożyć w czasie (być może nawet na czas nieokreślony) /../ przystąpił z gorączkowym zapałem do opracowania własnej nowej teologii. Miał bowiem zamiar utworzyć religię, która w synkretyczny sposób łączyłaby w sobie aspiracje świata żydowskiego i świata pogan.

 

Religia ta miała również zaspokoić zbiorowe wyobrażenie o Zbawcy wszechświata /../ które podzielał cały antyczny świat. Poświęcił się więc całkowicie wypracowaniu przejścia od wyznawanego przez judeochrześcijan pierwotnego chrześcijaństwa eschatologicznego, do nowego transcendentnego chrześcijaństwa sakramentów, w którym wyznawane przez Apostołów oczekiwanie na bliskie mesjańskie Królestwo Boże na ziemi, ustępuje miejsca greckiej koncepcji nieśmiertelności w życiu pozagrobowym i przekształca /../ Mesjasza w Syna Bożego, Zbawiciela ludzkości.

 

Bez tej transformacji, niezrealizowanie Królestwa Bożego na ziemi, w następstwie odłożenia w czasie paruzji, skutkowałoby końcem wszelkich odmian chrześcijaństwa. Wiara w nieśmiertelność, która stała się opoką tworzonej przez niego doktryny, była bardzo rozpowszechniona wśród pogan praktykujących religie misteryjne, ale też całkowicie nieznana wśród Żydów. Zgodnie ze Starym Testamentem, nie istniało życie pozagrobowe, w którym duchowa część istoty ludzkiej miałaby kontynuować swój żywot, czy to w raju, jeśli była dobra, czy też w piekle, jeśli za życia była zła. /../

 

Przeciwnie rzecz się miała w przypadku kultów misteryjnych, rozpowszechnionych na Zachodzie kilka wieków przed pojawieniem się chrześcijaństwa /../ Kulty misteryjne stawiały nieśmiertelność u podstaw swej doktryny i wiązały ją ze zmartwychwstaniem Boga. Przybierał on ludzką postać przez narodziny ze śmiertelnej dziewicy, by zbawić ludzkość i odkupić jej winy oraz uczynić ją godną szczęśliwego życia wiecznego w utopijnym świecie znajdującym się gdzieś tam w przestrzeni pozaziemskiej. Zdaniem Pawła symbolem zbawienia chrześcijanina był Krzyż – niepokalana postać Chrystusa.

 

Zgodnie z nową teologią stał się on punktem odniesienia dla całej wiary, zamysłem Boga mającym zbawić świat. Koncepcja zbawienia w powiązaniu z koncepcją grzechu pierworodnego, który w opinii Pawła, uczynił całą ludzkość masą skazańców, została wyniesiona do rangi podstawowego filaru chrześcijaństwa /../. Gdyby człowiek nie został zbawiony przez Jezusa Chrystusa, cała misterna konstrukcja chrześcijaństwa byłaby bezużyteczna. W związku z tym zarówno grzech pierworodny, jak i zbawienie stały się nierozerwalnie związane z chrześcijaństwem Pawłowym, co potwierdzają słowa Tomasza z Akwinu: „Gdyby więc grzechu nie było, nie byłoby Wcielenia”.  

Ten rzekomy „zamysł Boga mający zbawić świat” polegający na złożeniu z siebie (jako swego Syna) ofiary na krzyżu, odkupującej grzechy ludzkości, jest co najmniej podwójnie absurdalny. Po pierwsze: biorąc pod uwagę wszechmoc i wszechwiedzę Boga, który mogąc stworzyć Wszechświat słowami: „Niechaj się stanie!”, nie musiał zniżać się takich okrutnych i barbarzyńskich rytuałów, polegających na składaniu krwawych ofiar bogom. Po drugie: tę ofiarę Bóg złożył sobie z siebie, by przekupić siebie za swe grzeszne stworzenia – ludzi. Czy ten „boży zamysł” nie jest całkowicie bezsensowny, irracjonalny i śmieszny zarazem? Nie mówiąc już o innych jego konsekwencjach, o czym czytamy na następnych stronach:

„Jednakże, wraz z nieśmiertelnością pojawia się przerażająca idea sądu Bożego /../ który pomoże określić, na podstawie naszego zachowania, czy zasługujemy na nagrodę, czy na karę podczas wiecznego życia pozaziemskiego. /../ Ponieważ natura ludzka jest jednak ogromnie zdemoralizowana wskutek grzechu pierworodnego, bardzo ciężko jest osiągnąć ten cel. Powszechność ludzkiego zdemoralizowania stanowi centralny punkt teorii Pawła, zgodnie z którą zarówno Żydzi, jak i poganie są źli z natury, nikczemni, niewolniczo przykuci do grzechu, zanurzeni po samą szyję w „zdrożnych żądzach” i na służbie „nieczystości” (Ef 2,3. Rz 6,17). /../

 

W obliczu tej powszechnej hańby, w opinii Pawła, istniało tylko jedno wyjście stanowiące prawdziwe zbawienie gatunku ludzkiego: mistyczny Chrystus, który sam siebie złożył w ofierze na krzyżu. Ale nie po to, jak dotąd wierzyli judeochrześcijanie, żeby zmartwychwstać i powrócić z niebios, wypędzić wojska rzymskie i przywrócić Królestwo Jahwe na ziemi, lecz po to, by zbawić całą ludzkość, odkupić jej grzechy i wprowadzić do królestwa świętych. /../ Stało się to początkiem procesu deifikacji /../, który powoli przekształcił Jezusa /../ Mesjasza  w „Naszego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego”, a następnie, równie powoli, zbliżył go do pozycji równej Ojcu. /../

 

Cesarz Konstantyn podczas Soboru Nicejskiego w 325 r. dołożył wszelkich starań, by skodyfikować boskość Jezusa współistniejącego Ojcu i narzucić ją wszystkim tym, którzy jej nie podzielali. Swą nową teologię Paweł uzupełnił o teofagię, ustanawiając eucharystię, tak bliską całemu światu pogańskiemu /../ I wreszcie, pragnąc wyposażyć chrześcijaństwo w obrządek inicjacyjny, który zastąpiłby obrzezanie, uważane przez niego samego za poważną przeszkodę dla chcących przystąpić do wiary w Chrystusa, usankcjonował chrzest, wcześniej praktykowany już przez pogan.

 

Tak pokrótce przedstawia się Pawłowy korpus religii, z którego, w swojej dominującej części zbudowane jest obecne chrześcijaństwo. Paweł nie wprowadził kultu maryjnego ani koncepcji niepokalanego poczęcia – były one dziełem jego następców i Ojców Kościoła, którzy, by uprawomocnić boskość Chrystusa, musieli przypisać mu pochodzenia z boskiego nasienia. /../ w żadnym z trzynastu Listów Pawła Maria nigdzie się nie pojawia. Znajdujemy jedynie /../ wzmiankę we fragmencie, w którym Paweł wspomina, że Jezus został „zrodzony z niewiasty” (Gal 4,4) i nic więcej”.

Co ciekawego jeszcze można znaleźć w tym rozdziale? A choćby fragmenty o bracie Jezusa Jakubie, który „przez ok. 30 lat był niekwestionowanym przywódcą Kościoła jerozolimskiego /../ wraz z Apostołami, nigdy nie uznał boskości Jezusa, nigdy nie zaakceptował schizmy hebraizmu zapoczątkowanej przez Pawła, by w ten sposób stworzyć własną religię, nigdy nie wyraził zgody na zniesienie obrzezania i zastąpienie go chrztem /../ to oznacza, iż w całości negował chrześcijaństwo”. Zaś w zakończeniu rozdziału m.in. czytamy:

„To w sposób niezaprzeczalny potwierdza /../, że Jezus został skazany na ukrzyżowanie za zorganizowanie zbrojnej rebelii przeciwko Rzymowi /../ i że chrześcijaństwo było /../ obiektem prześladowań cesarzy nie z powodów religijnych, lecz jego związków z ekstremalnymi zelotami. /../ Ostatnim ważnym ucieleśnieniem narodowego Mesjasza Izraela był Szymon Bar-Kochba, który w 135 r., poprzez zorganizowanie powstania, przyczynił się do drugiego i ostatecznego zniszczenia Jerozolimy. Cesarz Hadrian, w obliczu kolejnej rewolty/../ Nakazał zniszczyć na terenie Jerozolimy i całej Judei jakiekolwiek ślady hebraizmu. /../

 

Resztki narodu żydowskiego, które uniknęły zagłady, w obliczu tak wielkiej katastrofy zmuszone były dokonać analizy własnej historii. Wtedy wszyscy zrozumieli, że mesjanizm był jedynie głupią, absurdalną i obłędną chimerą, od której należało natychmiast się odciąć, ponieważ poniesiona klęska wydawała się być niepodważalną karą boską. Natychmiast skończyła się moda na apokalipsę. Rzym przestał być wielką nierządnicą, zaś Babilon żądnym krwi męczenników imperium. Cesarstwa nie uważano już za królestwo zła i sił nieczystych, lecz pojmowano jako wyraz woli Boga, której wszyscy, również chrześcijanie, powinni podlegać”.

Styczeń 2020 r.                                  ------ cdn. -----


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 909 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Test na człowieczeństwo   Ferus   2014-11-07
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (III)   Ferus   2019-09-22
Podstępne kuszenie Jezusa (II)   Ferus   2022-07-10
Podstępne kuszenie Jezusa (III)   Ferus   2022-07-17
Doradztwo religijne i religioznawcze Część VIII   Ferus   2015-03-21
Mój dojrzały ateizm Część V   Ferus   2014-12-17
Podstępne kuszenie Jezusa (IV)   Ferus   2022-07-24
Mój dojrzały ateizm. Część XII   Ferus   2015-02-28
Dlaczego musiałem zostać ateistą   Ferus   2019-03-17
Rozmyślając nad sensem życia (VI)   Ferus   2019-05-12
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Niebezpieczne iluzje   Ferus   2015-03-11
Beczka dziegciu i łyżka miodu   Ferus   2020-09-27
Poświąteczna refleksja: wymuszanie wdzięczności   Ferus   2017-05-07
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IX)   Ferus   2020-03-01
Proces przeciwko szatanowi   Ferus   2015-02-25
Kiedy rzeczywistość zaprzecza religijnej fikcji. Czyli refleksje nad listem papieża Franciszka do ludu Bożego.   Ferus   2018-10-07
Idea, która wyprowadziła rozum na manowce   Ferus   2021-10-03
Jabłko, które jabłkiem nie było   Ferus   2019-08-25
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary.   Ferus   2018-07-22
Płaska Ziemia: czyli kwestia wiedzy czy wiary?   Ferus   2019-01-20
Fałszywi prorocy. Zakończenie.   Ferus   2018-01-21
Kulturowy pasożyt   Ferus   2024-05-19
O jakości naszych bogów. Część II.   Ferus   2017-03-05
Fiasko poszukiwań dobrego Boga   Ferus   2016-10-02
Adwokat diabła II.Czyli religijna wersja ludzkich umiejętności „poszukiwania wyjścia”.   Ferus   2018-12-16
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja. IV   Ferus   2020-06-07
Potęga mitów. Wieża Babel.   Ferus   2015-12-06
Tajemnicza logika Boga   Ferus   2016-08-14
Deizm antytezą teizmu?   Ferus   2022-01-30
Pozorny skok cywilizacyjny   Ferus   2015-10-18
Retoryczne pytanie: „Gdzie był Bóg?”   Ferus   2022-03-13
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Doradztwo religijne i religioznawcze XVII   Ferus   2015-07-12
Refleksje sprzed lat: „Czy pewność to prawda?”   Ferus   2018-03-04
Jak Bóg ogarnia swoje dzieło   Ferus   2019-10-13
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-03-03
Mój dojrzały ateizm. Część X   Ferus   2015-02-14
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Rozmyślając nad sensem życia (III)   Ferus   2019-04-21
Rozmyślając nad sensem życia (V)   Ferus   2019-05-05
Mój dojrzały ateizm Część IVLucjan Ferus   Ferus   2014-11-29
Kłamiemy, gdyż taką mamy naturę? Czyli „względna równowaga między prawdą a fikcją”.   Ferus   2021-04-25
Doradztwo religijne i religioznawcze X   Ferus   2015-04-12
Doradztwo religijne i religioznawcze XIII   Ferus   2015-05-24
Test na prawdziwość religijnej wiary   Ferus   2016-10-30
Ojcowie (nie)Święci Część III   Ferus   2015-08-16
Wolna wola - klucz do piekielnych bram (II).   Ferus   2017-02-12
Poświąteczna refleksja. Kiedy mity traktowane są jako rzeczywistość.   Ferus   2021-04-11
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (V)   Ferus   2020-02-02
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Niespójne koncepcje Boga.   Ferus   2017-09-10
Człowiek musi w coś wierzyć. Arianizm.   Ferus   2018-05-27
Fałszywka Boga: wygnanie ludzi z raju   Ferus   2022-09-04
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „A”.   Ferus   2020-01-12
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Święte strzyżenie   Ferus   2014-11-11
Most nad przepaścią (II)   Ferus   2021-07-25
Fikcja uznawana za Prawdę   Ferus   2020-03-15
Rozmyślając nad sensem życia (VIII)   Ferus   2019-05-26
Tęsknota za bezpiecznym miejscem (II)Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-18
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (IV)   Ferus   2018-07-01
Fikcja uznawana za Prawdę (VII)   Ferus   2020-04-26
Grzechy religii: koncepcja „chorego człowieczeństwa”.   Ferus   2017-05-14
Mój dojrzały ateizm,Część II   Ferus   2014-11-02
Na skrzydłach Nauki i Wiary (II)   Ferus   2018-08-19
Rozum i Wiara. Część XIV.   Ferus   2016-11-27
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (III)   Ferus   2018-06-24
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Bezbożne „Ranczo”.Czyli nie jest dobrze, iż wierni mało wiedzą o religii, czy raczej bardzo dobrze?   Ferus   2021-02-21
Moje ostatnie jasełkowe refleksje   Ferus   2019-12-15
Fikcja uznawana za Prawdę (VI)   Ferus   2020-04-19
Ituriel – elektroniczny bóg. Czyli książka, której nie napisałem.   Ferus   2020-08-02
Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Problem „ukrywającego się Boga”.   Ferus   2019-08-18
Człowiek w labiryncie iluzji (II)   Ferus   2018-03-18
Azyl ignorancji. Część III.   Ferus   2016-11-20
Na skrzydłach Nauki i Wiary (III)   Ferus   2018-08-26
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Rozum i Wiara. Część VII   Ferus   2016-02-21
Niebiański haczyk i portfele wiernych   Ferus   2016-08-21
Refleksje sprzed lat: Wartości chrześcijańskie   Ferus   2019-11-24
Doradztwo religijne i religioznawcze XV   Ferus   2015-06-14
Najdłużej trwająca mistyfikacja. Podsumowanie.   Ferus   2020-03-08
Święte strzyżenie Część II   Ferus   2014-11-16
Religia doskonała   Ferus   2014-09-25
Naprawdę terroryzm nie ma żadnego usprawiedliwienia?   Ferus   2017-06-11
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości   Ferus   2019-12-22
Człowiek musi w coś wierzyć. Schizma arcybiskupa Lefebvre'a   Ferus   2018-11-18
Paradoksalne „Dzięki Bogu” (II)   Ferus   2021-11-21
Dziecinne pytanie: Po co Bóg stworzył ludzi?   Ferus   2020-10-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk