Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 22:36

« Poprzedni Następny »


Wojna plemienna z islamem


Daniel Greenfield 2016-01-21


Wszystkie wojny są wojnami równych.

Jest to prawdziwe w tym sensie, że każda strona atakuje tę drugą w kategoriach tego, jak definiuje samą siebie jako całość. Państwa próbują zniszczyć inne państwa. Religie walczą z innymi religiami. Grupy etniczne i rasy zajmują się ludobójstwem. Robią to także wtedy, kiedy druga strona nie widzi siebie w ten sam sposób.

Stany Zjednoczone próbowały walczyć z partyzantami i terrorystami, jak gdyby to były nowoczesne państwa z własnymi organizacjami przemysłowo-militarnymi, chroniącymi swój przemysłowy trzon. Ta taktyka nie miała sensu ani w Wietnamie, ani w Iraku, ponieważ nie przed takim wrogiem staliśmy. Ale państwa są zaprogramowane do walki z innymi państwami. Plemiona są zaprogramowane do walki z innymi plemionami. Religie są zaprogramowane do walki z innymi religiami.


Nowoczesne, wielokulturowe, supertolerancyjne państwo zachodnie obecnego wieku robi bilans swoich najmocniejszych punktów i uznaje, że nie należy do nich machina przemysłowa, która niszczy środowisko, tradycyjne dziedzictwo, które jest problematyczne, ani umiejętność rozwiązywania problemów, która jest zbyt techniczna, ale najmocniejszym punktem są wartości supertolerancyjnej wielokulturowości. Prowadzi więc wojnę wychodząc z tych szalonych założeń.

Stary zachodni model wojny był brutalny i skuteczny. Chroń przemysł. Użyj go do wyprodukowania dużej ilości wyposażenia wojskowego. Rozbij wroga. Nowym zachodnim modelem wojny jest ochrona harmonii społecznej. Twórz więcej różnorodności. A wroga w końcu przyciągnie nasza globalna harmonia.

Kiedy liberałowie traktują każdy zamach terrorystyczny jako okazję do pouczania nas o żywotnym znaczenie zachowania “naszych wartości”, w swój wypaczony i nieskuteczny sposób sami prowadzą wojnę.

W XX wieku wojna sprowadzała się do trzonu przemysłowego. W XXI wieku antyprzemysłowi rebelianci, którzy chcę deindustrializacji wytwórczości przy równoczesnej industrializacji społeczeństwa, sprowadzili wszystko do kwestii wartości. W ich pomieszanym porządku świata terroryści atakują „nasze wartości”, a my z kolei musimy atakować „ich wartości” naszymi lepszymi „wartościami”.

Niespełna połowa kraju akceptuje ich pojęcie tego, czym są “nasze wartości”, ale nie mają żadnego pojęcia, jakie są “ich wartości”; zakładają, że tak samo jak nasze wartości są “naszymi wartościami”, tak “ich wartości” są także „naszymi wartościami”. Takie koncepcje przychodzą ci do głowy, kiedy jesteś ideologiem.

Jest to także naturalny dla człowieka skrót. Należy do natury ludzkiej zakładanie, że ludzie inni od nas są tylko głupszymi, paskudniejszymi wersjami nas samych i mają te same podstawowe cele i organizacje, jak my.

Ideolodzy najchętniej zakładają, że wszyscy zgadzają się z ich przesłankami, a tylko nie pokazano im właściwych podręczników. A w dzisiejszych czasach ideolodzy i ich podręczniki dominują nad wszystkim.

Dla lewicy islam jest nieudolnym rodzajem socjalizmu polegającego na średniowiecznym przesądzie i takim, któremu brakuje nowoczesnej idei. Dla muzułmanów lewica jest nieudolnym rodzajem islamu, któremu brakuje Allaha, Mahometa i Koranu. Wszystko to jest tylko kwestią wyjaśnień i podręczników.

Lewica planuje pokonanie ISIS “naszymi wartościami”, przez co rozumie pokazanie, jak skuteczna jest nasza harmonia społeczna (choć nie jest), przez odmowę rzeczywistej walki z terroryzmem islamskim. W końcu dżihadyści zrezygnują ze swoich reakcyjnych zachowań, kiedy zwykli muzułmanie zrozumieją, że mają te same interesy, co cała reszta wielkiej, tęczowej koalicji. Nie zadziałało to zbyt dobrze w Europie.

Lewica jest wspólnotą czysto ideologiczną, a więc zredukowała nasze kraje i kultury do osobistych “naszych wartości”. Islam mimo jego ideologicznego wymiaru nie jest wspólnotą czysto ideologiczną.  

U podstaw islam jest plemienny. Irakijczycy patrzyli na nas jak na plemię amerykańskie. Plemiona najeżdżają się wzajemnie. Ich członkowie rzucają się i zabijają wzajemnie z powodu obrazy. Chełpią się swoimi zamachami na siebie. Kradną i poniżają kobiety z plemienia przeciwnika. Plemiona są koczownicze i dbają o honor.

Plemiona z Iraku, Syrii i Afryki Północnej mogą przybyć do Europy, wytyczyć własne terytoria, zgromadzić łupy i upokarzać tubylcze kobiety w noc sylwestrową. A potem śmiać się z impotencji europejskich władz plemiennych.

Islamskie zakazane okolice widzi się przede wszystkim jako religijne, ale są one także plemienne. Islam obejmuje jedno i drugie. Migracja islamska także rozszerza terytoria plemienne. Zawsze tak było.

I w ten sposób muzułmanie walczą z nami na poziomie plemiennym. Atakują honor plemion europejskich. Nie jest jednak tak, że rząd pani Merkel lub jakikolwiek inny europejski rząd ma jakieś pojęcie o honorze.

Podczas gdy europejscy socjaliści próbują zintegrować przybyszów “naszymi wartościami”, niewdzięczni kandydaci na integrację pokazują, że ten system nie ma honoru na poziomie plemiennym i nie warto traktować go poważnie.

Poza plemiennością jest jeszcze wymiar religijny. W islamie na ogół religia pozostaje ograniczona do najbardziej prymitywnego poziomu: “Mój bożek plemienny, Allah, jest silniejszy od twojego bożka, bo cię pobiłem”.

To dosłownie znaczy “Allahu Akhbar”.

Dla reprezentantów świeckiego Zachodu religia jest identyczna z “naszymi wartościami”, co znaczy, że nie zawiera niczego religijnego, z pewnością nie twierdzenia, które wymagają boskiego potwierdzenia lub wyjątkowych prawd. Ich religia jest duchowym szumem w tle, który potwierdza zasadnicze stanowisko, że powinniśmy być mili wzajem dla siebie i dostarczać poparcia każdemu stanowisku, jakie w danym momencie wyraża lewica.

Żaden sensowny dialog nie jest możliwy między “Allahu Akhbar” a “Naszymi wartościami”, ponieważ nie mówią one tym samym językiem, choć oba nalegają na absolutne podporządkowanie się. Ale żądanie podporządkowania się lewicy opiera się na przekonaniu o absolutnej wyższości moralnej „Naszych wartości”. Islam dosłownie znaczy podporządkowanie się, ale jego moralna wyższość jest prawdą objawioną w oparciu o militarne zwycięstwa islamu.

Islam ma rację, bo zwyciężył. Zwyciężył, bo ma rację. Tutaj mamy cykl przemocy w największym skrócie.

Islam uświęcał najazd plemienny jako akt religijny i zamieniał swoich martwych w męczenników. To jest Dżihad. Terroryzm zawiera zarówno plemienność, jak religijność. Islamska działalność misjonarska na Zachodzie celuje w niezadowolone mniejszości, potencjalne piąte kolumny, w ten sam sposób, w jaki robił to oryginalny podbój islamskich Arabów. Także tutaj islam jednoczy taktykę plemienną i religijną.

Ostatnim elementem wojny plemiennej jest element organizacyjny. To tutaj islam atakuje „Nasze wartości”.

Plemiona wiecznie są skłócone. Są najsłabsze w tworzeniu plemiennych koalicji. Tak Mahometowi udało się rozpocząć. Islam rozszerzał się początkowo bardziej przez sprytne gry dzielenia i zdobywania niż przez strategię militarną.

Dla umysłu muzułmańskiego jesteśmy szeregiem kruchych stowarzyszeń plemiennych. Podobnie wydajemy się dla lewicy “Naszych wartości”. Ci od „Naszych wartości” myślą o zagrożeniu w kategoriach „radykalizacji”, ale prawdziwą groźbą jest „integracja”. Mahomet dokonał niektórych swoich najlepszych wyczynów przez podważanie spójności od środka.

Dla podważenia spójności stowarzyszenia plemiennego, musisz być jego częścią. Wtedy możesz zgłaszać pretensje i zażalenia, znajdować innych niezadowolonych sojuszników i obiecywać im lepsze traktowanie pod rządami islamu.

To zrobił Mahomet. To jego wyznawcy robią dzisiaj.

Grupy takie jak Bractwo Muzułmańskie rozgrywają długofalową grę, podczas gdy ISIS próbuje osiągnąć to samo nagłym zrywem.

To zamieszanie umożliwiła wielokulturowa wizja lewicy. Ona je także pogłębia. Lewica gardzi myśleniem plemiennym, niemniej cała jej infrastruktura polityczna jest nakierowana na nagradzanie go. Organizacje islamskie muszą tylko budować na dziełach lewicy, wstępować do jej koalicji jako grupy islamskie, a potem pracować nad ich porwaniem. Przykładem tego zjawiska jest coraz wyraźniejsze przejęcie przez grupy muzułmańskie #BlackLivesMatter.


Nasi wrogowie nie są państwami i nie będą walczyć z nami jako państwami. W tym stopniu, w jakim są plemienni, będą walczyć z nami jako z plemionami. W tym stopniu, w jakim są religijni, w prymitywny sposób, będą nas tak atakować. Prawdziwym problemem jest jednak to, że my też nie jesteśmy już państwami. Zamiast tego jesteśmy przechwyceni przez mistyczny, pełen urojeń kult, który skrzeczy o „Naszych wartościach”, podczas gdy dzieli nas na plemiona, by przepchnąć zdyskredytowaną politykę ekonomiczną i społeczną. Otworzyli bramy okrutnemu, zacofanemu wrogowi.

 

A robiąc to, przynieśli wojnę plemienną do naszych ojczyzn.

 

The Tribal War with Islam

11 stycznia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Plemię islamskie w Parlamencie MEF 2016-01-21


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk