Prawda

Sobota, 3 maja 2025 - 13:21

« Poprzedni Następny »


Poranne oglądanie świata


Andrzej Koraszewski 2016-01-17

Marynarze amerykańscy zatrzymani przez Irańczyków.
Marynarze amerykańscy zatrzymani przez Irańczyków.

Oglądając świat wydajemy sądy. Nie widzimy wszystkiego, przeciwnie, widzimy zaledwie małe fragmenty płynącej jak lawa masy zdarzeń. Informacje o tych zdarzeniach, które widzimy, mogą być wypaczone, albo zgoła nieprawdziwe. Układamy je w ciągi, uzupełniamy obraz tym, czego się w tym miejscu spodziewamy.  Nowe informacje doklejamy do starych. Porannej porcji wiadomości nie da się odizolować od tego, co wiedzieliśmy wczoraj. Te świeże łączą się jednak w łańcuch, który wymaga interpretacji.  


Niektóre wiadomości przykuwają naszą uwagę bardziej niż inne. Ogniwa łańcucha mogły zostać połączone bez udziału naszej świadomości.    

 

Dlaczego uznaję za ważną informację, że w 2009 roku Obama, nie tyko nie poparł zielonej rewolucji w Iranie, ale zakazał jej popierania? Ach tak, w lipcu 2009 roku byłem ciągle pełen zachwytu dla człowieka, który wniósł nowego ducha do amerykańskiej polityki. Wcześniejsze zaledwie o miesiąc wystąpienie w Kairze budziło znaki zapytania. Wyraźny ukłon w kierunku Bractwa Muzułmańskiego nie wydawał się rozsądny, mógł jednak wynikać z braku rozeznania. W kilka tygodni po tym kairskim przemówieniu amerykańskiego prezydenta irańska młodzież wyszła na ulice domagając się demokracji.



Wydawało się, że brutalna, krwawa rozprawa z ich naprawdę pokojowymi demonstracjami powinna sprowokować reakcje świata, a Ameryki w szczególności.

 

Półtora roku później amerykański prezydent (wówczas już laureat pokojowej nagrody Nobla otrzymanej za obiecujący start na stanowisku prezydenta), z absurdalnym wręcz zapałem poparł Arabską Wiosnę. Dlaczego był tak chłodny wobec znacznie ciekawszych żądań irańskiej młodzieży? Sekwencja późniejszych zdarzeń powoduje uniesienie brwi. Entuzjastyczne poparcie dla prezydenta Mursiego w Egipcie, militarne poparcie dla islamistów w Libii, brak poparcia dla pokojowych demonstracji przeciw Bractwu Muzułmańskiemu w Egipcie i gorące poparcie dla premiera a potem prezydenta Turcji Erdogana. Brak potępienia bezprzykładnego łamania praw człowieka w Iranie, i (już najnowsze wydarzenie) heroiczna walka, żeby  zatrzymanie przez Iran amerykańskich marynarzy nie wywołało zbyt dużej fali oburzenia w społeczeństwie amerykańskim. Ze strony rządu irańskiego to zatrzymanie było otwartą demonstracją wrogości, z pokazowym upokarzaniem marynarzy amerykańskich przed kamerami telewizji. Ze strony amerykańskiej widzieliśmy popisy udawania Białego Domu, że nie widzi w tym niczego złego.

 

Heshmat Tabarzadi, jeden z przywódców irańskiej zielonej rewolucji, większość minionych sześciu lat spędził w więzieniu. Świat nie upominał się o niego zbyt intensywnie. W niedawnym wywiadzie powiedział, że przegapiono historyczną okazję. Nie da się już sprawdzić, na ile ma rację.     

 

Pani Clinton była w czasie zielonej rewolucji sekretarzem stanu, ale dopiero po rozstaniu z prezydentem Barakiem Obamą uznała, że brak poparcia dla tej rewolucji był wielkim błędem. Nie znam dokumentów pokazujących, w jakim stopniu aktywnie przyczyniła się do tego, że Zachód solidarnie ignorował zryw irańskiego społeczeństwa. W porannej porcji wiadomości ze świata moją uwagę zwracają ujawnione maile z grudnia 2011 roku. Nie, nie dotyczą Iranu, dotyczą Izraela. Wypłynęły, bo pani Clinton nierozważnie używała prywatnego serwera do przesyłania służbowej i objętej klauzulą tajności korespondencji.

 

W liście do  pani Clinton amerykański ambasador w Izraelu, Thomas Pickering, 18 grudnia 2011 pisał:

„Droga Pani Sekretarz

Miałem przyjemność być w Pani towarzystwie wczorajszego wieczoru. Szczególnie ucieszyło mnie pani przemówienie i jego  główne punkty. Zarówno tego dnia, jak i przez wiele dni poprzednich zajęty byłem rozmowami z ważnymi Palestyńczykami, innymi Arabami i Izraelczykami rozmawiając o problemach pokoju. Pani uwagi wniosły nowy i bardzo dla mnie ważny punkt, co chciałbym pokrótce przedstawić. Nasza grupa słusznie doszła do wniosku, że żeby osiągnąć jakiś postęp potrzebna jest zmiana reguł gry.  Netanjahu nie zrobi żadnego kroku w reakcji na to, co Palestyńczycy mogliby zaoferować i dotrzymać słowa. Jego koalicja jest zbyt krucha i prawdopodobnie będzie podzielona w kluczowej kwestii. Bez naszej pomocy nie zgodzi się na nic, co Palestyńczycy zaakceptowaliby. Raczej wybierze podtrzymanie status quo niż ryzyko zmiany.   

 

Palestyńczycy też są podzieleni i znajdują się w podobnej sytuacji – nic z tego co mogą zrobić na polu politycznym nie może zaspokoić nawet ich minimalnych potrzeb, tak jak oni je postrzegają, a zarazem przyciągnąć Izraelczyków do procesu pokojowego, a tym bardziej skłonić do działania. Niewiele mamy do zaoferowania by przełamać pata.”

Dalej amerykański ambasador narzeka, że amerykańskie wybory są zawsze blisko co przeszkadza w procesie pokojowym i stwierdza. że „utknęliśmy zapewne na długi czas”. Pisze, że zmiana reguł gry zazwyczaj oznacza wojnę, ale wojna jest niebezpieczna, szczególnie gdyby to miała być wojna z Iranem. Dalej jest najciekawszy fragment tej korespondencji:

„W Pani przemówieniu pojawiła się sugestia innego rodzaju zmiany reguł gry. Byłby to rodzaj powolnego walca drogowego, trudnego do uruchomienia zarówno przez nas, jak i przez innych i być może takiego, który wymagałby walki o zdobycie zaufania.

 

Mówiła Pani o sile i możliwościach kobiet, aby wpłynąć na wydarzenia i wskazywała na wzory z Liberii i Wybrzeża Kości Słoniowej.„

Dalej mamy garść pięknych słów o protestach bez przemocy i przyznanie, że Palestyńczycy mają do przemocy skłonność. Amerykański ambasador proponuje organizowanie kobiecych demonstracji, bez udziału mężczyzn, bo ci byliby szybko sfrustrowali i używali siły, a to skłoniłoby żołnierzy izraelskich do działania. Te protesty – pisze ambasador, podchwytując propozycję pani Sekretarz Stanu – powinny powoli narastać, tak jak to było na Tahrir Square, by w końcu ściągnąć uwagę świata.

 

Interesujące zabawy wielkich tego świata. Te dwie sprawy są ciekawe. Pryncypialna rezygnacja z poparcia spontanicznych pokojowych protestów na rzecz demokracji i spiski w celu zorganizowania „pokojowych” protestów społeczności odrzucającej prawo Izraela do istnienia. Czy daje się to zrozumieć? Czym wyjaśnić antyizraelską obsesję wielkich tego świata? Nie ma tu rozsądnej odpowiedzi, możemy co najwyżej stawiać dalsze pytania na marginesie bieżących wiadomości ze świata.

 

W samym Izraelu skandal wokół wyznania fetowanego na Zachodzie obrońcy praw człowieka, który z dumą wyznał, że udaje chętnego nabywcę palestyńskiej ziemi, następnie skłonnych do sprzedaży Palestyńczyków oddaje w ręce palestyńskich służb bezpieczeństwa, którzy ich potem torturują i zabijają. Wyznanie nie było przeznaczone do użytku publicznego, rozmawiający udawał, że podziela sadystyczne skłonności tego „obrońcy praw człowieka”, a chełpiący się swoimi dokonaniami nie wiedział, że jest nagrywany.  

 

W całą sprawę zaplątanych jest kilka suto finansowanych przez zachodnie rządy, kościoły i szacowne instytucje izraelskich „organizacji praw człowieka”, co wzmocniło determinację izraelskiego rządu, by organizacje te miały obowiązek informowania, kto je finansuje.

 

Nawiasem mówiąc, serwer pani Clinton dostarczył również informacji o jej zażyłych stosunkach z Maxem Blumenthalem. Ten amerykański dziennikarz żydowskiego pochodzenia należy do najczęściej cytowanych przez antysemickie portale, jak i przez osławioną „electronicintifada.net”. Max Blumenthal jest synem jednego z najbliższych doradców pani Clinton, Sidney’a Blumenthala. Jak się okazuje, doradca w swoich poradach gęsto posługuje się tekstami swojego syna, który deklaruje się jako antysyjonista, zwolennik bojkotowania Izraela i wręcz likwidacji tego państwa. Nie są to poglądy, z którymi pani Clinton gotowa jest występować publicznie, jednak (jak się okazuje), prywatnie artykuły Maxa Blumenthala chwali i wyraźnie nie widzi w nich niczego sprzecznego z rzeczywistością, ani sprzecznego z moralnością. 

 

Zarzut, że jakieś poglądy polityka są sprzeczne z moralnością jest niepoważny, chociaż można się zastanawiać ile w tych postawach widzimy cynizmu, a ile ideologii? Intryguje sprawa amerykańskich marynarzy zatrzymanych na kilka godzin przed wygłoszeniem przez amerykańskiego prezydenta orędzia o stanie państwa. Normalnie takie zatrzymanie oznaczałoby kryzys w stosunkach międzynarodowych i co najmniej stanowcze wystąpienia. Prezydent sam nie wspomniał o tej sprawie ani jednym słowem, John Kerry wylewał hektolitry oliwy na wzburzone fale i zapewniał, że nic takiego się nie stało.

 

Saudyjski pisarz i dziennikarzTareq Al-Homayed, który niegdyś był naczelnym wychodzącej w Londynie gazety „Al-Sharq Al-Awsat”, napisał, że to wydarzenie było porwaniem nie tylko amerykańskich marynarzy, ale i samego prezydenta. Tuż przed wygłoszeniem orędzia o stanie państwa, którego centralnym elementem był „sukces” porozumienia z Iranem, Iran pokazał całą słabość zarówno porozumienia, jak i prezydenta. Jeśli Obama zamierzał pokazać się jako silny człowiek, który zmusił Iran do kapitulacji w sprawie procesu nuklearnego, Iran pokazał, że jest wręcz odwrotnie.  

 

Nie tylko marynarzy amerykańskich rzucono na kolana, nie tylko zarekwirowano urządzenia nawigacyjne, aby nikt nie mógł zakwestionować naruszenia irańskich wód terytorialnych, ale jedyna kobieta w amerykańskiej załodze została zmuszona do nałożenia hidżabu.

 

Prezydent Barack Obama zignorował nie tylko domagające się demokracji irańskie społeczeństwo, ale w sześć lat później świadomie i z premedytacją zignorował upokorzenie własnego społeczeństwa.  


Teheran 2009
Teheran 2009

Nigdy nie wiemy, czy nasze sądy są prawidłowe, ale podobnie jak w nauce swego rodzaju testem jest możliwość przewidywania przyszłości, a tu mamy gwarancję, że tchórzliwa potulność i upokorzenie wielkiego mocarstwa będzie maskowane wyniosłym pohukiwaniem na ten straszny i rzekomo łamiący prawa człowieka Izrael. To jest zawsze skuteczne i pozwala zjednoczyć szerokie spektrum opinii publicznej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. 50 K$ za najlepsze zaprzeczenie Holokaustu MEF 2016-01-17


Notatki

Znalezionych 2924 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01
Wykład, którego nie było    Koraszewski   2025-01-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk