Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 13:11

« Poprzedni Następny »


Więcej niż stracona okazja dla Palestyńczyków


Jonathan S. Tobin 2020-09-23

Przywódca Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, zwraca się do Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie szczegółów bliskowschodniego planu pokojowego przedstawionego przez Stany Zjednoczone 11 lutego 2020 roku. Zdjęcie: Eskinder Debebe/U.N. Photo.
Przywódca Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, zwraca się do Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie szczegółów bliskowschodniego planu pokojowego przedstawionego przez Stany Zjednoczone 11 lutego 2020 roku. Zdjęcie: Eskinder Debebe/U.N. Photo.

Jeśli mieliście jakieś wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście minęła era, w której świat arabski przyznawał Palestyńczykom prawo weta w sprawie pokoju na Bliskim Wschodzie, dramat w Kairze w tym tygodniu powinien je ostatecznie rozwiać. Podczas spotkania w egipskiej stolicy Liga Arabska, organ, który powstał w 1945 roku, by pomóc koordynować wojnę ze syjonizmem, pokazała wyraźnie, że wycofuje się ze stuletniej bitwy Palestyńczyków przeciwko idei państwa żydowskiego.

 

Odrzucenie przez Ligę Arabską starań Palestyńczyków o potępienie decyzji Zjednoczonych Emiratów Arabskich znormalizowania stosunków z Izraelem jest niemal takim kamieniem milowym jak porozumienie, do jakiego popchnęła administracja Trumpa. Autonomia Palestyńska i jej rywale z Hamasu wściekali się przeciwko decyzji ZEA jako “zdradzie”. Państwa arabskie jednak nie dają się dłużej wciągać w popieranie takiego bezsensownego konfliktu.  


Jak było do przewidzenia, Palestyńczycy reagują na porażkę nie przez wyciągnięcie wniosków z tego wydarzenia i przemyślenie swojego stanowiska. Zamiast tego podwajają negacjonizm i potępiają swoich wczorajszych sojuszników.


Nie są jednak jedynymi, którzy powinni ocenić, czy ich idee nie stały się przestarzałe. Amerykanie, którzy spędzili dziesięciolecia na próbach zmuszenia Izraela do umożliwienia rozwiązania w postaci dwóch państw, co miało zakończyć konflikt, także powinni zrozumieć, że porozumienie o normalizacji stosunków pokazuje, że ich założenia o chęci Palestyńczyków do zawarcia pokoju także zostały w końcu rozbite.

 

To znaczy, że ludzie establishmentu, którzy mają nadzieję na powrót do steru amerykańskiej polityki zagranicznej, jeśli były wiceprezydent, Joe Biden pokona w listopadzie Donalda Trumpa, także zrobiliby dobrze, gdyby na nowo przemyśleli swoje plany wskrzeszenia bliskowschodniej polityki byłego prezydenta, Baracka Obamy. Spektakl, jaki rozegrał się w Kairze, nie jest tylko potwierdzeniem uwieńczonych sukcesem starań Trumpa doprowadzenia do zbliżenia między Izraelem a Arabią Saudyjską. Jest to pobudka dla tych wszystkich, którzy jeszcze nie zrozumieli, że odpłynął statek z próbami przekonania Palestyńczyków, by wreszcie przyjęli “tak” jako odpowiedź  w sprawie pokoju. 


Pogoń za rozwiązaniem w postaci dwóch państw była centralna dla dyplomacji USA przez wiele administracji, zarówno republikańskich, jak demokratycznych. Także Trump, którego propozycja “Pokoju dla Dobrobytu” zmieniała akcent z nacisku na Izrael na podejście „z zewnątrz do środka”, w którym kraje arabskie przekonają/przekupią Palestyńczyków, by zrezygnowali z wojny z państwem żydowskim, miał jako cel dwa państwa.   


Palestyńczycy odrzucili wiele ofert niezależnego państwa, jakie przedstawiały byłe administracje i nie chcieli współpracować nawet ze staraniami Obamy, by przechylić dyplomatyczne boisko w ich kierunku. Tak więc ich odmowa współpracy z zespołem polityki zagranicznej Trumpa nie była niespodzianką.


Ale kleptokracja, która rządzi AP, i jej przywódca, Mahmoud Abbas, nie rozumieli wpływu faworyzującej Iran polityki Obamy na państwa arabskie, które bardziej obawiają się agresywnego, islamistycznego reżimu z Teheranu niż kiedykolwiek obawiały się syjonistów. To doprowadziło państwa arabskie do przyznania, że Izrael jest strategicznym sojusznikiem w ich dążeniach do odparcia Iranu zmierzającego do regionalnej hegemonii, jak również jest lukratywnym partnerem handlowym. To przyznanie doprowadziło nie tylko do bliższych, zakulisowych kontaktów Izraela z Arabią Saudyjską, ale do uwieńczonych powodzeniem starań Trumpa, by przekonać ZEA do decyzji o normalizacji stosunków z państwem żydowskim.  


I to doprowadziło do palestyńskiego fiaska w tym tygodniu, w którym ta sama Liga Arabska, która przegłosowała “trzy razy nie” w Chartumie po wojnie sześciodniowej 1967 roku – nie dla pokoju z Izraelem, nie dla uznania Izraela i nie dla negocjacji z Izraelem – powiedziała wyraźnie, że niepotrzebny jej jest palestyński ruch narodowy, który nie potrafi zawrzeć pokoju.


Gdyby Palestyńczycy byli bardziej zainteresowani własnymi interesami niż pokazywaniem ideologicznego sprzeciwu wobec prawomocności państwa żydowskiego – niezależnie od tego, gdzie nakreślone są jego granice – mogliby prowadzić przetargi z Trumpem. Mogli wykorzystać ofertę pomocy, na jaką były gotowe państwa arabskie w celu finansowania starań o pokój. To mogło dać im państwo, jak również szansę zamożnej przyszłości.


Pokój jednak nie interesował ich bardziej w roku 2020 niż w roku 2000, 2001 i 2008, kiedy odrzucali jeszcze hojniejsze oferty, ani przy żadnej okazji zawarcia pokoju, jaką stracili przez te lata. Dowcipna uwaga izraelskiego polityka, Abba Ebana, że Palestyńczycy “nigdy nie tracą okazji, by stracić okazję” nigdy nie była trafniejsza. Jedyną różnicą między dniem dzisiejszym a 1973 rokiem, kiedy Ebban wypowiedział te słowa, jest to, że obecnie mówią to państwa arabskie, nie zaś Izrael.


Palestyńczycy sądzą, że nadal mają sojuszników. Unie Europejska może być nieistotna dla spraw bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie, niemniej nadal może subsydiować korupcję w Ramallah. I Palestyńczycy mogą zawsze zwrócić się do Iranu i może także do Kataru, które pomagają finansować Hamas w Strefie Gazy. Ale skierowanie się ku radykałom tylko jeszcze bardziej zaszkodzi ich sprawie, którą większość świata arabskiego uważa obecnie za beznadziejnie oderwaną od rzeczywistości i nowoczesności.


Obecnie pytaniem jest, czy wybory prezydenckie w USA doprowadzą do powrotu polityki, która tak długo umożliwiała palestyński negacjonizm. Nie ulega wątpliwości, że zespół polityki zagranicznej Bidena będzie obsadzony ludźmi, którzy kurczowo trzymają się mitu, że Palestyńczycy chcą państwa obok Izraela, nie zaś państwa zamiast Izraela.


Niemniej najbardziej nawet oddani zwolennicy nacisków na Izrael, by uczynił samobójcze ustępstwa, muszą teraz uznać, że Palestyńczycy są niezdolni do zawarcia pokoju. Palestyńska tożsamość narodowa jest nadal nieodłącznie związana z daremną wojną ze syjonizmem, w której muszą uznać porażkę.


Zobaczymy, czy Demokraci tak samo ugrzęźli w przeszłości jak Palestyńczycy. Jeśli amerykańscy wyborcy dadzą im szansę, czy będą tak zaślepieni nienawiścią do Trumpa, że będą próbowali zniszczyć osiągnięty postęp? Jeśli tak, Arabowie i Izraelczycy, jak również Palestyńczycy, którzy wiedzą, że ich przywódcy zawiedli ich, będą tymi, którzy zapłacą cenę za taką głupotę.


More than a missed opportunity for Palestinians

JNS.Org, 9 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk