Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 12:03

« Poprzedni Następny »


Monolog prowincjonalnego Hamleta


Marcin Kruk 2022-06-29

Zamek Hamleta w Helsingør. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
Zamek Hamleta w Helsingør. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Telefon poinformował mnie, że dzwonił Wojtek. Oddzwoniłem natychmiast i usłyszałem komunikat z jego poczty głosowej: „Nie ma mnie, więc myślę, albo z innego powodu jestem zajęty. Zadzwoń do kogoś innego.” Wojtek jest o dwadzieścia lat młodszy ode mnie, były uczeń, ostatni raz rozmawialiśmy rok temu, kiedy przyjechał na pogrzeb babki. Wychowywali go dziadkowie, bo matkę stracił dość wcześnie, ojciec pracował w Niemczech, rzadko przyjeżdżał. Wojtek jako nastolatek był milczący, ale solidny uczeń i miłośnik książek, więc dał się lubić. Zdziwiłem się, że zdecydował się na filozofię, miałem wrażenie, że głównie po to, żeby studiować w stolicy.

Kiedy był już na studiach, zauważyłem, że klika pod różnymi postami na moim Facebooku, jego strona nic nie mówiła. Wpisy raz w miesiącu, głównie przeniesienia artykułów, które go zainteresowały. Zgłosił się na „przyjaciela”, wyjaśniając po zaakceptowaniu, że byłem dla niego ważny. Takie słowa każą ponownie rozważyć, czy już zmienić zawód, czy jednak jeszcze tę decyzję odłożyć z pełną świadomością, że za chwilę będzie za późno. Rok temu poprosił o mój numer telefonu, a potem zadzwonił pytając, czy może wpaść. Rozmowa była o wszystkim i o niczym, sprawiał wystarczająco sympatyczne wrażenie, żeby przejść na ty i powiedzieć, żeby koniecznie wpadł, jak będzie tu następnym razem.


Po chwili Wojtek zadzwonił do drzwi. Przeprosił, że nie odebrał telefonu, ale prowadził samochód, a to dla niego duży stres. Wyjaśnił, że od dawna ma prawo jazdy, ale na własny samochód go nie stać, a nawet gdyby go było stać, to samochód w Warszawie nie ma właściwie sensu, a tu samochód dziadka jest właściwie jego.


Żony nie było w domu, byliśmy sami, zadałem rutynowe pytanie – kawa czy herbata, Wojtek poprosił o wodę, usiedliśmy w fotelach.


- No to opowiadaj po kolei, co się stało, że przyjechałeś…


Wojtek skrzywił się, łyknął wody, powiedział, że jego dziadek leży w hospicjum, ostatnie stadium raka, zdaniem lekarzy to już kwestia dni, więc wziął urlop i, jak powiedział, pomaga dziadkowi czekać na tramwaj.     


- To dla ciebie najbliższy człowiek – powiedziałem. Wojtek kiwnął głowa i siedział  cicho.


- Wiesz o czym wczoraj rozmawialiśmy – powiedział po chwili - o Wittgensteinie. Nie ma w tym właściwie nic dziwnego. Zapytał o czym pisałem moją pracę magisterską, więc kiedy powiedziałem, że o dziedzictwie Wittgensteina w filozofii XXI wieku kazał sobie opowiedzieć, kto to był ten Wittgenstein i dlaczego go warto pamiętać. Jak wyjaśnić umierającemu plantatorowi buraka cukrowego istotę wezwania, żeby szukać sensu słów w tym, jak ich używamy? Dziadek uznał to za oczywistość, więc zastanawiałem się, czy nie uprościłem tego wszystkiego za bardzo. Pytał, czy znalazłem dziedziców i co robią z dziedzictwem. Potem na pół godziny zasnął. Kiedy się obudził pytał, czy podziękowałem sąsiadce za opiekę nad zwierzętami, podał mi nazwisko pani z opieki, która opłaca jego rachunki. Potem pytał o moją pracę. Wiesz czym się zajmuję? Sprzedaję elektryczne hulajnogi. Dobra firma, dość dobra płaca, dobry szef. W końcu dziadek powiedział: rzuć te hulajnogi, wróć na swoje i zajmij się Wittgensteinem. Pogłaskałem go, powiedziałem, żeby się o mnie nie martwił. Odpowiedział, że gospodarstwo jest w całości zapisane na mnie, że jeśli to wszystko od razu sprzedam, to mam się podzielić po połowie z siostrą, ale jeśli wrócę, to ona musi poczekać na swoją część spadku aż stanę na nogi. Pomyślałem, że Iwona pewnie jest zła, że tak to poustawiał, ale mnie uspokoił, że ona to rozumie, że rozmawiali i ona nie ma żadnych roszczeń… Wiesz jak fajnie rozmawia się z umierającym kochanym człowiekiem o tym, co masz zrobić z jego domem po jego śmierci? Próbowałem zmienić temat, ale powiedział, że on nie ma czasu na zabawę w ciuciubabkę. Iwona jest starsza ode mnie o siedem lat, ma męża Anglika, obiecała, że przyjedzie, ale dopiero w weekend i tylko na dwa dni. Dziadek mówił powoli, z wysiłkiem, ale cholernie logicznie, powiedział, że jeśli sprzedam gospodarstwo, to nie wiadomo, czy starczy mi na kupno własnego mieszkania w Warszawie, ale kredyt będzie mniejszy, tylko po co? Powiedział, żebym już pojechał do domu i pomyślał, bo on i tak teraz zaśnie… Kiedy wychodziłem, lekarka zapisała mój numer telefonu i powiedziała, że gdyby się dziadek gorzej poczuł, to zadzwonią.     


Postanowiłem przyjść, żeby przestać głaskać psa i zastanawiać się co dalej. Pewnie cię zanudzam? Naprawdę uważasz, że to interesujące? Dla mnie to dylemat, trochę absurdalny. Gdybyś mnie wczoraj zapytał, czy rozważam przejęcie gospodarstwa po dziadku, to wybuchnąłbym śmiechem. A teraz nagle zacząłem myśleć, patrzeć na ten dom innym okiem. Zacząłem kombinować, co bym zrobił, gdybym to zrobił? Czy mam odpowiedź? Nie, nie mam. Dzwoniłem do mojej dziewczyny, właściwie do byłej dziewczyny, bo od pewnego czasu rozstajemy się, tylko ciężko nam to idzie. Można powiedzieć, że rozstajemy się za obopólną ulgą i z obopólnym żalem. Tak czy inaczej, zapytała mnie, co bym robił, gdybym nagle zdecydował się przyjąć i zachować spadek? Co jej odpowiedziałem? Że mój dziadek żyje i że nie mam teraz ochoty nad tym się zastanawiać. Potem dziadek zadał mi to samo pytanie, a kiedy pokręciłem przecząco głową powiedział, że dobry pomysł, tylko trzeba to porządnie przemyśleć, a potem być upartym...


Czy miał rację? Właściwie tak, ale to jest tak absurdalne i bez szans powodzenia. Głupio o tym mówić. Chodziłem po tym domu i się zastanawiałem, co by trzeba było zrobić, patrzyłem przez okno i jakbym widział to wszystko inaczej. Nie zamierzam niczego sprawdzać, o nic pytać, ale wiem, że te pytania wrócą. Dom jest nad jeziorem, ale to jezioro nie jest specjalnie atrakcyjne, to właściwie jest jeziorko, owszem ładne, ale nic specjalnego. Ponad sto metrów własnego brzegu i trzy hektary ziemi przy domu. Są jeszcze cztery hektary ziemi, które dziadek kupił jak parcelowali pegeery, wiec sprzedaż tych czterech hektarów i maszyn może wystarczyć na remont. Wittgenstein nie daje wskazówek jak się do czegoś takiego zabrać, a pomocy nie wiadomo gdzie szukać. Czy myślę o agroturystyce? Tak i nie. W stodole można by urządzić antykwariat, taki samoobsługowy, z kamerami, żeby jednak była jakaś kontrola, ale tam ludzie mogliby łazić sobie samopas, może nawet czytać.        


Samodzielny skup książek to późniejsza sprawa, na początek trzeba by szukać współpracy z kimś, kto już jest na rynku, a główne zajęcie, to coś w rodzaju domu pracy twórczej. Ludzie mają ochotę uciec gdzieś w zacisze, żeby popracować, z dostępem do Internetu, z możliwością relaksu na wodzie, czy wycieczek rowerowych. Im dłużej o tym myślę, tym bardziej mi się śmiać chce. Ot, głupie myśli w oczekiwaniu na śmierć kochanego człowieka. Taki dom, to również jałowe tygodnie, do wykorzystania na remonty i własną pracę... 


Mówisz, że warto spróbować, że najwyżej przegram? Może i tak, ale to okropne, zastanawianie się po wyjściu z hospicjum, co zrobię po pogrzebie. Tak, wiem, że on to właśnie chciałby usłyszeć, ale nie mam odwagi. Jeśli to powiem, oszukam umierającego człowieka, bo prawdopodobnie po jego śmierci sprzedam to wszystko czym prędzej i wrócę do swojego życia, albo okaże się, że jest jeszcze gorzej, powiem to głośno i okaże się, że podpisałem cyrograf. 


Pewnie się zastanawiasz, czemu akurat tobie to wszystko mówię? Kiedyś powiedziałeś, że lepiej przegrywać na bieżni niż tracić czas siedząc na trybunie. Nie pamiętasz? Z nauczycielami tak zawsze. Jadę do hospicjum, bo każda chwila razem jest teraz ważna i dla niego i dla mnie.


Byłeś w Helsingør? Dlaczego pytam? Byłem tam kilka lat temu, pracowałem u rolnika. Tam jest zamek Hamleta, a poza tym, co ja ci powiem, kompletna dziura, Bóg wie co ludzie tam robią.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk