Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 15:44

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Żydzi są rdzenną ludnością Palestyny – a Arabowie nie są


Daled Amos 2018-09-25

Kiedy ludzie spierają się o Izrael, rzucają różne słowa. Mówią o „okupacji”, „nieproporcjonalnej sile” i „apartheidzie” – słowa, które mają prawdziwe znaczenie, które jednak gubi się.  

Innym, coraz częściej niewłaściwie używanym słowem jest ”rdzenny” (tubylczy). 

Tutaj jest Ariel Gold z Code Pink, tweetująca w zeszłym miesiącu:



Autorka tych słów nie tylko nie stosuje słowa „rdzenny” do Żydów, ale według niej to Arabowie są rdzenną populacją Palestyny.


Czy ma rację?

No cóż, jeśli spytacie Saeba Erekata, głównego palestyńskiego negocjatora, to powie wam, że jest "dumnym synem Kananejczyków" z historią w Jerycho idącą wstecz około 10 tysięcy lat. (hat tip Elder of Ziyon)


Saeb Erekat. Z British Foreign and Commonwealth Office.
Saeb Erekat. Z British Foreign and Commonwealth Office.

Bądźmy jednak poważni.


W 1946 r. zwołano Anglo-American Committee of Inquiry, by zbadać polityczne, ekonomiczne i społeczne warunki w ówczesnej Palestynie w celu wydania rekomendacji w sprawie żydowskiej imigracji i osadnictwa. Komisja przeprowadziła konsultacje zarówno z Arabami, jak z Żydami.  

Rozdziale VI ich raportu Komisja przedstawiła stronę arabską:


Schodząc do spraw absolutnie podstawowych, sprawa arabska opiera się na fakcie, że Palestyna jest krajem, który Arabowie zajmowali od ponad tysiąca lat, oraz na zaprzeczeniu żydowskich roszczeń historycznych do Palestyny. [podkreślenie dodane]


To były dobre, dawne dni – kiedy Arabowie zadowalali się tylko zaprzeczaniem żydowskich związków z tą ziemią bez odczuwania potrzeby przesadzania własnych.


Zasadniczo istnieją trzy sposoby, na jakie Arabowie mogli znaleźć drogę z Arabii do Judei:

o Inwazja z następującą po niej okupacją i zasiedleniem ziemi
o Nawrócenie Żydów na islam (co już omawialiśmy)
o Imigracja z powodu problemów ekonomicznych tam, gdzie żyli i/lub ekonomicznych możliwości w Palestynie


Ale ilu właściwie Arabów, żyjących dzisiaj w Izraelu, to potomkowie pierwotnych najeźdźców arabskich z VII wieku?


W artykule Whose Palestine? – recenzji z książki Joan Peters From Time Immemorial -- Erich Isaac i Rael Jean Isaac piszą:


Palestyńscy Arabowie nie tylko nie są potomkami Kananejczyków, ale jest bardzo wątpliwe, że więcej  niż garstka jest wśród nich potomkami tych, którzy osiedlili się w tym kraju po podboju arabskim w VII wieku. Przez ponad tysiąc lat po podboju arabskim Palestyna przeżywała serię dewastujących inwazji, po których następowały masakry istniejącej populacji: po podbojach Turków Seldżuckich i Fatymidów przyszli Krzyżowcy, po których przychodziły fale mongolskich plemion, a za nimi Tatarzy, Mamelucy  i powracający napastnicy beduińscy.  


Wyjaśniają następnie, że podczas gdy kolejne rozmaite inwazje zmniejszały liczbę potomków tych Arabów, którzy pierwotnie najechali tę ziemię, zagraniczni Arabowie, którzy imigrowali w XVIII i XIX wieku jeszcze bardziej rozcieńczyli oryginalną populację najeźdźców:

  •      Egipcjanie przybywali w wielu falach, szczególnie w latach 1832 - 1840.
    o  Sudańczycy zasiedlili tereny podmokłe.
    o  Plemiona Beduinów przybywały aż z Libii, żeby osiąść na równinie nadbrzeżnej.
    o  Libańscy chrześcijanie zasiedlili opuszczone wsie w Galilei
    o  Ormianie, Syryjczycy i Turcy osiedli w miastach nadbrzeżnych
    o  Francuska ekspansja do Afryki Północnej dała w wyniku fale uchodźców imigrujące do Palestyny
    o  Wielu zwolenników algierskiego przywódcy oporu, Abd el Kadera, założyło wsie w Galilei
    o  Rosyjska ekspansja na Kaukaz doprowadziła do emigracji wielu muzułmańskich ludów (Czerkiesów i Gruzinów) do Palestyny
    o  Wejście Austriaków na Bałkany doprowadziło do emigracji bośniackich muzułmanów do Palestyny.
    o  Imigrowali także Turkmeni z rosyjskiej Azji Środkowej i Kurdowie.  


W 1931 r. zamiast arabskiej populacji, która mogła prześledzić swoich przodków do VII wieku (nie mówiąc już o tysiącach lat) spis powszechny w Palestynie wyliczał miejsca urodzenia mieszkańców Jerozolimy i całej Palestyny: Syria, Transjordania, Cypr, Egipt, Irak, Jemen, Persja, Turcja, Algieria, Maroko, Trypolis, Tunis, Albania, Francja, Grecja, Hiszpania, Wielka Brytania, ZSRR, USA, Ameryka Środkowa i Południowa i Australia. [Patrz From Time Immemorial, s.227, cytat z Census of Palestine-1931, vol I, Palestine; Part I]


Daniel Pipes cytuje z 11. wydania Encyclopedia Britannica, (1910-1911). Hasło o ”Palestynie” napisał irlandzki archeolog, Robert Alexander Stewart Macalister, który notuje także, że populacja Palestyny była wówczas niejednorodną mieszanką:

Na mieszkańców Palestyny składa się duża liczba elementów, różniących się bardzo etnologicznymi przynależnościami, językiem i religią. Jako ilustrację ich różnorodności ciekawe jest pokazanie, że na początku XX wieku listę nie mniej niż 50 języków, jakimi mówiono w Jerozolimie, spisali ludzie, których różne oficjalne stanowiska umożliwiły im posiadanie dokładnej informacji na ten temat.

Macalister opisuje miasta:

W każdym jest przede wszystkim duży element arabski… Są bardzo duże grupy z krajów śródziemnomorskich, szczególnie Armenii, Grecji i Włoch, głównie zajmujące się handlem. Niezwykły rozwój żydowskiej kolonizacji od 1870 r. spowodował rewolucję w równowadze populacji w niektórych częściach kraju, a zwłaszcza w Jerozolimie.

Pipes podsumowuje artykuł:

Ten przegląd Palestyny wymienia nie mniej niż 20 zagranicznych grup etnicznych poza lokalnymi fellahami (rolnikami) i Żydami: Asyryjczycy, Persowie, Roma, Arabowie, Krzyżowcy, Nawarowie, Turcy, Ormianie, Grecy, Włosi, Turkmeni, Motawila, Kurdowie, Niemcy, Bośniacy, Czerkiesi, Sudańczycy, Algierczycy i Samarytanie.

W artykule Were the Arabs Indigenous to Mandatory Palestine? Sheree Roth powołuje się na książkę The Rape of Palestine, napisaną przez Williama B. Ziffa -- współzałożyciela Ziff-Davis Publishing Company. W książce wydanej w 1938 r. Ziff pisze, że mieszanka imigrantów w Palestynie składa się nie tylko z tych, którzy uciekli przed czymś lub uciekali do Palestyny. Czasami byli importowani:

Siłą policyjną w Palestynie zawsze byli zagraniczni żołnierze. Tulunidzi sprowadzili Turków i Murzynów. Fatymidzi sprowadzili Berberów, Słowian, Greków, Kurdów i wszelkiego rodzaju najemników. Mamelucy importowali legiony Gruzinów i Czerkiesów. Każdy monarcha swoje osobiste bezpieczeństwo powierzał wielkim zaciągom niewolniczych wojowników. Saladyn, zagrożony przez Krzyżowców, otrzymał sto pięćdziesiąt tysięcy Persów, którzy za swoją służbę otrzymali ziemię w Galilei i okręgu Sydonu.

Z tej ludzkiej mieszaniny Żydów, Arabów, Ormian, Kałmuków, Persów, krzyżowców, Tatarów, Indian, Etiopczyków, Sudańczyków, Turków, Mongołów, Rzymian, Charmazian, Greków, pielgrzymów, wędrowców, hultajów i awanturników, najeźdźców, niewolników… utworzył się miszmasz krwi i mentalności, który dziś nazywamy „lewantyńskim”…

Ziff uzupełnia listę imigrantów i podaje trochę liczb:

W czternastym wieku susza spowodowała imigrację do Palestyny osiemnastu tysięcy „namiotów” Jurackich Tatarów z Eufratu. Wkrótce podążyło za nimi dwadzieścia tysięcy Aszirich pod dowództwem Gazy i cztery tysiące Mongołów pod dowództwem Moulaia, którzy okupowali Dolinę Jordanu i osiedlili się na południe od Jerozolimy. W ich ślady poszły plemiona Kajsaitów i Jemenitów…


W 1830 r. Albański najeźdźca Mehmet [Muhammad] Ali skolonizował Jaffę, Nablus i Bet Szean egipskimi żołnierzami i ich sudańskimi sprzymierzeńcami. Czternaście lat później, Lynch oceniał, że trzynaście tysięcy mieszkańców Jaffy składało się z ośmiu tysięcy Turko-Egipcjan, czterech tysięcy Greków i Ormian i jednego tysiąca Żydów i Maronitów. Nie sądził, by w mieście w ogóle byli jacyś Arabowie.  


Sto lat temu [Jaffa] miała populację czterech tysięcy mieszkańców. Dzisiaj ma siedemdziesiąt tysięcy, głównie Arabów, którzy są w znacznej mierze potomkami Egipcjan i Etiopczyków sprowadzonych przez zdobywcę Ibrahima Paszę [syna Muhammada Alego]. Kilka tysięcy Żydów, którzy tam żyli, uciekło podczas pogromów 1936 r., porzucając swoje sklepy i dobytek.

Jest wiele sposobów na opisanie tej arabskiej populacji – ale rdzenność najwyraźniej nie jest jednym z nich.

Co ważniejsze, biorąc pod uwagę ten trwający napływ wszystkich tych różnych narodowości i grup etnicznych, arabskich lub nie, żydowska imigracja, czy to w XX wieku, XIX wieku, czy jeszcze wcześniejsza, jest z pewnością nie mniej istotna.

Jest to tym bardziej prawdą, że Żydzi mają rdzenne związki z tą ziemią.

Według UNHCR Resettlement Handbook (2011):

Rdzenne grupy są potomkami ludów, które zamieszkiwały ziemię lub terytorium przed kolonizacją lub ustanowieniem granic państwowych. Często wykazują silne przywiązanie do ziemi swoich przodków i jej zasobów naturalnych, która to cecha może wyróżniać ich od innych grup mniejszościowych. Mogą mieć także odrębne systemy społeczne, ekonomiczne i polityczne, języki, kulturę i wiarę. Ich prawo do samostanowienia zakłócała często migracja innych grup etnicznych na terytorium, gdzie mieszkają. (s. 201)

W Palestynie była ciągła obecność żydowska. Żydzi dzisiejszego Izraela są potomkami Żydów, którzy żyli w tym kraju na długo przed arabską okupacją Palestyny w VII wieku. Silne przywiązanie Żydów do ziemi ich przodków jest dobrze udokumentowane w ich odrębnej historii, kulturze, miejscach świętych, języku i literaturze. I, tak, ich prawo do samostanowienia było często zakłócane: przez inwazje i migracje Arabów – i dzisiaj przez palestyńskich Arabów. 

W odróżnieniu od tego historia, kultura, miejsca święte, język i literatura palestyńskich Arabów są związane, podobnie jak wszystkich innych Arabów,  z Arabią.

Zgodnie z tym, proszę zauważyć, że w 2007 r. Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych uchwaliło  Deklarację Praw Ludów Tubylczych:

Artykuł 11
1. Ludy tubylcze mają prawo do praktykowania i ożywienia swoich kulturowych tradycji i zwyczajów. Obejmuje to prawo do zachowania, chronienia i rozwijania byłych, obecnych i przyszłych przejawów ich kultur, takich jak miejsca archeologiczne i historyczne, artefakty, wzory, ceremonie, technologie, sztukę i literaturę.

Artykuł 31
1. Ludy tubylcze mają prawo do zachowania, kontrolowania, chronienia i rozwijania swojego dziedzictwa kulturowego, tradycyjnej wiedzy i wyrazów tradycyjnej kultury, jak również przejawów ich nauki, technologii i kultury, włącznie z zasobami ludzkimi i genetycznymi, nasionami, lekarstwami, wiedzą o właściwościach  fauny i flory, tradycja ustną, literaturą, wzorami, sportami i tradycyjnymi grami oraz sztuką. Mają także prawo do własności intelektualnej takich wyrazów dziedzictwa kulturowego, tradycyjnej wiedzy i tradycyjnej kultury.

Ta deklaracja powinna w pełni być stosowana do rdzennych praw Żydów w Izraelu.

Zamiast tego widzimy, że ONZ łamie własną deklarację, na przykład przez UNESCO, próbującą uzurpować dla innych rdzenne żydowskie więzi z Hebronem i Jerozolimą, i rdzenny żydowski związek i prawo do Wzgórza Świątynnego.

Kiedy ONZ postanowi poważnie potraktować prawa ludów tubylczych, powinna poinformować o tym Izrael.  


Why Jews Are Indigenous To Palestine -- And Arabs Are Not

Elder of Ziyon, 18 września 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Daled Amos
(Bennet Ruda) 


Amerykański bloger piszący o historii i problemach Bliskiego Wschodu, a w szczególności Izraela.  http://daledamos.blogspot.com/


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk