Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 00:40

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Żydzi są rdzenną ludnością Palestyny – a Arabowie nie są


Daled Amos 2018-09-25

Kiedy ludzie spierają się o Izrael, rzucają różne słowa. Mówią o „okupacji”, „nieproporcjonalnej sile” i „apartheidzie” – słowa, które mają prawdziwe znaczenie, które jednak gubi się.  

Innym, coraz częściej niewłaściwie używanym słowem jest ”rdzenny” (tubylczy). 

Tutaj jest Ariel Gold z Code Pink, tweetująca w zeszłym miesiącu:



Autorka tych słów nie tylko nie stosuje słowa „rdzenny” do Żydów, ale według niej to Arabowie są rdzenną populacją Palestyny.


Czy ma rację?

No cóż, jeśli spytacie Saeba Erekata, głównego palestyńskiego negocjatora, to powie wam, że jest "dumnym synem Kananejczyków" z historią w Jerycho idącą wstecz około 10 tysięcy lat. (hat tip Elder of Ziyon)


Saeb Erekat. Z British Foreign and Commonwealth Office.
Saeb Erekat. Z British Foreign and Commonwealth Office.

Bądźmy jednak poważni.


W 1946 r. zwołano Anglo-American Committee of Inquiry, by zbadać polityczne, ekonomiczne i społeczne warunki w ówczesnej Palestynie w celu wydania rekomendacji w sprawie żydowskiej imigracji i osadnictwa. Komisja przeprowadziła konsultacje zarówno z Arabami, jak z Żydami.  

Rozdziale VI ich raportu Komisja przedstawiła stronę arabską:


Schodząc do spraw absolutnie podstawowych, sprawa arabska opiera się na fakcie, że Palestyna jest krajem, który Arabowie zajmowali od ponad tysiąca lat, oraz na zaprzeczeniu żydowskich roszczeń historycznych do Palestyny. [podkreślenie dodane]


To były dobre, dawne dni – kiedy Arabowie zadowalali się tylko zaprzeczaniem żydowskich związków z tą ziemią bez odczuwania potrzeby przesadzania własnych.


Zasadniczo istnieją trzy sposoby, na jakie Arabowie mogli znaleźć drogę z Arabii do Judei:

o Inwazja z następującą po niej okupacją i zasiedleniem ziemi
o Nawrócenie Żydów na islam (co już omawialiśmy)
o Imigracja z powodu problemów ekonomicznych tam, gdzie żyli i/lub ekonomicznych możliwości w Palestynie


Ale ilu właściwie Arabów, żyjących dzisiaj w Izraelu, to potomkowie pierwotnych najeźdźców arabskich z VII wieku?


W artykule Whose Palestine? – recenzji z książki Joan Peters From Time Immemorial -- Erich Isaac i Rael Jean Isaac piszą:


Palestyńscy Arabowie nie tylko nie są potomkami Kananejczyków, ale jest bardzo wątpliwe, że więcej  niż garstka jest wśród nich potomkami tych, którzy osiedlili się w tym kraju po podboju arabskim w VII wieku. Przez ponad tysiąc lat po podboju arabskim Palestyna przeżywała serię dewastujących inwazji, po których następowały masakry istniejącej populacji: po podbojach Turków Seldżuckich i Fatymidów przyszli Krzyżowcy, po których przychodziły fale mongolskich plemion, a za nimi Tatarzy, Mamelucy  i powracający napastnicy beduińscy.  


Wyjaśniają następnie, że podczas gdy kolejne rozmaite inwazje zmniejszały liczbę potomków tych Arabów, którzy pierwotnie najechali tę ziemię, zagraniczni Arabowie, którzy imigrowali w XVIII i XIX wieku jeszcze bardziej rozcieńczyli oryginalną populację najeźdźców:

  •      Egipcjanie przybywali w wielu falach, szczególnie w latach 1832 - 1840.
    o  Sudańczycy zasiedlili tereny podmokłe.
    o  Plemiona Beduinów przybywały aż z Libii, żeby osiąść na równinie nadbrzeżnej.
    o  Libańscy chrześcijanie zasiedlili opuszczone wsie w Galilei
    o  Ormianie, Syryjczycy i Turcy osiedli w miastach nadbrzeżnych
    o  Francuska ekspansja do Afryki Północnej dała w wyniku fale uchodźców imigrujące do Palestyny
    o  Wielu zwolenników algierskiego przywódcy oporu, Abd el Kadera, założyło wsie w Galilei
    o  Rosyjska ekspansja na Kaukaz doprowadziła do emigracji wielu muzułmańskich ludów (Czerkiesów i Gruzinów) do Palestyny
    o  Wejście Austriaków na Bałkany doprowadziło do emigracji bośniackich muzułmanów do Palestyny.
    o  Imigrowali także Turkmeni z rosyjskiej Azji Środkowej i Kurdowie.  


W 1931 r. zamiast arabskiej populacji, która mogła prześledzić swoich przodków do VII wieku (nie mówiąc już o tysiącach lat) spis powszechny w Palestynie wyliczał miejsca urodzenia mieszkańców Jerozolimy i całej Palestyny: Syria, Transjordania, Cypr, Egipt, Irak, Jemen, Persja, Turcja, Algieria, Maroko, Trypolis, Tunis, Albania, Francja, Grecja, Hiszpania, Wielka Brytania, ZSRR, USA, Ameryka Środkowa i Południowa i Australia. [Patrz From Time Immemorial, s.227, cytat z Census of Palestine-1931, vol I, Palestine; Part I]


Daniel Pipes cytuje z 11. wydania Encyclopedia Britannica, (1910-1911). Hasło o ”Palestynie” napisał irlandzki archeolog, Robert Alexander Stewart Macalister, który notuje także, że populacja Palestyny była wówczas niejednorodną mieszanką:

Na mieszkańców Palestyny składa się duża liczba elementów, różniących się bardzo etnologicznymi przynależnościami, językiem i religią. Jako ilustrację ich różnorodności ciekawe jest pokazanie, że na początku XX wieku listę nie mniej niż 50 języków, jakimi mówiono w Jerozolimie, spisali ludzie, których różne oficjalne stanowiska umożliwiły im posiadanie dokładnej informacji na ten temat.

Macalister opisuje miasta:

W każdym jest przede wszystkim duży element arabski… Są bardzo duże grupy z krajów śródziemnomorskich, szczególnie Armenii, Grecji i Włoch, głównie zajmujące się handlem. Niezwykły rozwój żydowskiej kolonizacji od 1870 r. spowodował rewolucję w równowadze populacji w niektórych częściach kraju, a zwłaszcza w Jerozolimie.

Pipes podsumowuje artykuł:

Ten przegląd Palestyny wymienia nie mniej niż 20 zagranicznych grup etnicznych poza lokalnymi fellahami (rolnikami) i Żydami: Asyryjczycy, Persowie, Roma, Arabowie, Krzyżowcy, Nawarowie, Turcy, Ormianie, Grecy, Włosi, Turkmeni, Motawila, Kurdowie, Niemcy, Bośniacy, Czerkiesi, Sudańczycy, Algierczycy i Samarytanie.

W artykule Were the Arabs Indigenous to Mandatory Palestine? Sheree Roth powołuje się na książkę The Rape of Palestine, napisaną przez Williama B. Ziffa -- współzałożyciela Ziff-Davis Publishing Company. W książce wydanej w 1938 r. Ziff pisze, że mieszanka imigrantów w Palestynie składa się nie tylko z tych, którzy uciekli przed czymś lub uciekali do Palestyny. Czasami byli importowani:

Siłą policyjną w Palestynie zawsze byli zagraniczni żołnierze. Tulunidzi sprowadzili Turków i Murzynów. Fatymidzi sprowadzili Berberów, Słowian, Greków, Kurdów i wszelkiego rodzaju najemników. Mamelucy importowali legiony Gruzinów i Czerkiesów. Każdy monarcha swoje osobiste bezpieczeństwo powierzał wielkim zaciągom niewolniczych wojowników. Saladyn, zagrożony przez Krzyżowców, otrzymał sto pięćdziesiąt tysięcy Persów, którzy za swoją służbę otrzymali ziemię w Galilei i okręgu Sydonu.

Z tej ludzkiej mieszaniny Żydów, Arabów, Ormian, Kałmuków, Persów, krzyżowców, Tatarów, Indian, Etiopczyków, Sudańczyków, Turków, Mongołów, Rzymian, Charmazian, Greków, pielgrzymów, wędrowców, hultajów i awanturników, najeźdźców, niewolników… utworzył się miszmasz krwi i mentalności, który dziś nazywamy „lewantyńskim”…

Ziff uzupełnia listę imigrantów i podaje trochę liczb:

W czternastym wieku susza spowodowała imigrację do Palestyny osiemnastu tysięcy „namiotów” Jurackich Tatarów z Eufratu. Wkrótce podążyło za nimi dwadzieścia tysięcy Aszirich pod dowództwem Gazy i cztery tysiące Mongołów pod dowództwem Moulaia, którzy okupowali Dolinę Jordanu i osiedlili się na południe od Jerozolimy. W ich ślady poszły plemiona Kajsaitów i Jemenitów…


W 1830 r. Albański najeźdźca Mehmet [Muhammad] Ali skolonizował Jaffę, Nablus i Bet Szean egipskimi żołnierzami i ich sudańskimi sprzymierzeńcami. Czternaście lat później, Lynch oceniał, że trzynaście tysięcy mieszkańców Jaffy składało się z ośmiu tysięcy Turko-Egipcjan, czterech tysięcy Greków i Ormian i jednego tysiąca Żydów i Maronitów. Nie sądził, by w mieście w ogóle byli jacyś Arabowie.  


Sto lat temu [Jaffa] miała populację czterech tysięcy mieszkańców. Dzisiaj ma siedemdziesiąt tysięcy, głównie Arabów, którzy są w znacznej mierze potomkami Egipcjan i Etiopczyków sprowadzonych przez zdobywcę Ibrahima Paszę [syna Muhammada Alego]. Kilka tysięcy Żydów, którzy tam żyli, uciekło podczas pogromów 1936 r., porzucając swoje sklepy i dobytek.

Jest wiele sposobów na opisanie tej arabskiej populacji – ale rdzenność najwyraźniej nie jest jednym z nich.

Co ważniejsze, biorąc pod uwagę ten trwający napływ wszystkich tych różnych narodowości i grup etnicznych, arabskich lub nie, żydowska imigracja, czy to w XX wieku, XIX wieku, czy jeszcze wcześniejsza, jest z pewnością nie mniej istotna.

Jest to tym bardziej prawdą, że Żydzi mają rdzenne związki z tą ziemią.

Według UNHCR Resettlement Handbook (2011):

Rdzenne grupy są potomkami ludów, które zamieszkiwały ziemię lub terytorium przed kolonizacją lub ustanowieniem granic państwowych. Często wykazują silne przywiązanie do ziemi swoich przodków i jej zasobów naturalnych, która to cecha może wyróżniać ich od innych grup mniejszościowych. Mogą mieć także odrębne systemy społeczne, ekonomiczne i polityczne, języki, kulturę i wiarę. Ich prawo do samostanowienia zakłócała często migracja innych grup etnicznych na terytorium, gdzie mieszkają. (s. 201)

W Palestynie była ciągła obecność żydowska. Żydzi dzisiejszego Izraela są potomkami Żydów, którzy żyli w tym kraju na długo przed arabską okupacją Palestyny w VII wieku. Silne przywiązanie Żydów do ziemi ich przodków jest dobrze udokumentowane w ich odrębnej historii, kulturze, miejscach świętych, języku i literaturze. I, tak, ich prawo do samostanowienia było często zakłócane: przez inwazje i migracje Arabów – i dzisiaj przez palestyńskich Arabów. 

W odróżnieniu od tego historia, kultura, miejsca święte, język i literatura palestyńskich Arabów są związane, podobnie jak wszystkich innych Arabów,  z Arabią.

Zgodnie z tym, proszę zauważyć, że w 2007 r. Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych uchwaliło  Deklarację Praw Ludów Tubylczych:

Artykuł 11
1. Ludy tubylcze mają prawo do praktykowania i ożywienia swoich kulturowych tradycji i zwyczajów. Obejmuje to prawo do zachowania, chronienia i rozwijania byłych, obecnych i przyszłych przejawów ich kultur, takich jak miejsca archeologiczne i historyczne, artefakty, wzory, ceremonie, technologie, sztukę i literaturę.

Artykuł 31
1. Ludy tubylcze mają prawo do zachowania, kontrolowania, chronienia i rozwijania swojego dziedzictwa kulturowego, tradycyjnej wiedzy i wyrazów tradycyjnej kultury, jak również przejawów ich nauki, technologii i kultury, włącznie z zasobami ludzkimi i genetycznymi, nasionami, lekarstwami, wiedzą o właściwościach  fauny i flory, tradycja ustną, literaturą, wzorami, sportami i tradycyjnymi grami oraz sztuką. Mają także prawo do własności intelektualnej takich wyrazów dziedzictwa kulturowego, tradycyjnej wiedzy i tradycyjnej kultury.

Ta deklaracja powinna w pełni być stosowana do rdzennych praw Żydów w Izraelu.

Zamiast tego widzimy, że ONZ łamie własną deklarację, na przykład przez UNESCO, próbującą uzurpować dla innych rdzenne żydowskie więzi z Hebronem i Jerozolimą, i rdzenny żydowski związek i prawo do Wzgórza Świątynnego.

Kiedy ONZ postanowi poważnie potraktować prawa ludów tubylczych, powinna poinformować o tym Izrael.  


Why Jews Are Indigenous To Palestine -- And Arabs Are Not

Elder of Ziyon, 18 września 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Daled Amos
(Bennet Ruda) 


Amerykański bloger piszący o historii i problemach Bliskiego Wschodu, a w szczególności Izraela.  http://daledamos.blogspot.com/


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk