Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 05:23

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Teheran przekracza tylko „różowe linie”


Amir Taheri 2019-02-12

Dla pokazania, jakie specjalne miejsce mułłowie zajmują w jej sercu, szefowa polityki zagranicznej UE, Federica Mogherini, kiedy jest w Teheranie, nosi pełen hidżab, ale kiedy odwiedza inne islamskie stolice, tam w pełni rozpuszcza swoje farbowane na blond włosy. Na zdjęciu: Mogherini z ministrem spraw zagranicznych Iranu, Dżavadem Zarifem 28 lipca 2015 r. (Zdjęcie: European Union/Flickr)
Dla pokazania, jakie specjalne miejsce mułłowie zajmują w jej sercu, szefowa polityki zagranicznej UE, Federica Mogherini, kiedy jest w Teheranie, nosi pełen hidżab, ale kiedy odwiedza inne islamskie stolice, tam w pełni rozpuszcza swoje farbowane na blond włosy. Na zdjęciu: Mogherini z ministrem spraw zagranicznych Iranu, Dżavadem Zarifem 28 lipca 2015 r. (Zdjęcie: European Union/Flickr)

Porozmawiaj z jakimkolwiek wysokim przedstawicielem Unii Europejskiej, a z pewnością usłyszysz, że Islamska Republika Iranu jest „zagrożeniem dla regionalnej stabilności”. Niemiecka kanclerz Angela Merkel potwierdza ocenę izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, że zachowanie Iranu jest „nieakceptowalne”.

Francuski prezydent Emmanuel Macron nalega, by Iran zastosował się do rezolucji ONZ przez zamknięcie swojego projektu pocisków balistycznych. Niemniej, irańska polityka UE, zakładając, że coś takiego istnieje, nękana jest sprzecznościami.


Szefowa polityki zagranicznej UE, pani Federica Mogherini, poświęca większość swojej olbrzymiej energii na działania lobbystyczne na rzecz Republiki Islamskiej. Odwiedziła ponad 30 krajów, żeby przedstawiać Republikę Islamską jako biedną małą owieczkę stojącą naprzeciwko wielkiego amerykańskiego złego wilka. Dla pokazania, jakie specjalne miejsce mułłowie zajmują w jej sercu Federica Mogherini, kiedy jest w Teheranie, nosi pełen chomeinistyczny hidżab, ale kiedy odwiedza inne islamskie stolice, tam w pełni rozpuszcza swoje farbowane na blond włosy.


Prywatnie funkcjonariusze UE zbywają to jako dziecinny symbolizm. Problem polega na tym, że symbolizm liczy się w polityce tak samo jak w poezji.

 
Na przykład, kiedy zaledwie w kilka tygodni po odejściu z urzędu, były minister spraw zagranicznych Niemiec, Sigmar Gabriel, przewodzi delegacji europejskich biznesmenów do Teheranu i wychwala Republikę Islamską jako opokę stabilności na Bliskim Wschodzie, część chomeistycznego kierownictwa widzi to jako akceptację dla niebezpiecznego awanturnictwa Teheranu.


Przez niemal dwa lata UE podsycała złudzenia w Republice Islamskiej, że może nadal robić, co jej się podoba, bez ryzykowania żadnych konsekwencji. Kiedy administracja Trumpa przedstawiła szereg kroków, by zmusić Teheran do zmiany pewnych aspektów zachowania, UE odrzuciła amerykańskie stanowisko, ale zastosowała wszystkie sankcje, jakie Waszyngton narzucił na Iran.   


Równocześnie jednak UE powołała zespół do znalezienia sposobów ominięcia tychże sankcji.


Ta dwoistość, żeby nie powiedzieć dwulicowość, doprowadziła do pomysłu stworzenia „alternatywnego systemu finansowych transakcji w handlu”, żeby pomóc Republice Islamskiej w sprzedaży ropy naftowej Europie i kupowaniu europejskich dóbr i usług. Niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas obiecał Teheranowi, że nie będzie pominięty w globalnym systemie handlu.


Tezę, że Islamska Republika Iranu zasługuje na szczególnie życzliwe traktowanie, wymyślił były prezydent USA, Barack Obama. Stworzył organ równoległy do Rady Bezpieczeństwa ONZ w postaci tak zwanej grupy mocarstw 5+1. Chodziło o to, by pozwolić Teheranowi na zignorowanie sześciu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, które się Iranowi nie podobały.   Obama zignorował także Traktat o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej (NPT) przez wyłączenie Iranu z jego warunków i wyczarowaniu tak zwanego Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (JCPOA), który wyraźnie stwierdza, że jest przykrojony wyłącznie dla Iranu.  


Szczególnie życzliwe traktowanie Islamskiej Republiki Iranu przez UE obejmuje także zachowywanie milczenia o ponad 20 obywatelach UE, trzymanych obecnie jako zakładnicy w Teheranie. Na życzliwe traktowanie wskazuje także bardzo delikatna reakcja Europejczyków na najnowsze działania terrorystyczne Iranu w czterech europejskich krajach.  


Jak na ironię, bardziej wiarygodne ujawnienie destrukcyjnej roli, jaką odgrywa w Europie Iran, przyszło ze strony byłego ambasadora Teheranu w Berlinie, Alego Madżediego. Madżedi nie jest uciekinierem ani dysydentem. Wrócił do Teheranu po zakończeniu misji w Berlinie i rozpoczął życie na emeryturze.


Jednak powiedział reporterom w Teheranie, że widział, iż Europejczycy mają ”rozległe dowody” o ”destrukcyjnych działaniach” Iranu, których nie można przypisać ”niezdyscyplinowanym elementom” w Teheranie. Europejczycy, włącznie z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Jeremym Huntem, łudzą się wiarą, że przez ”współpracę z Iranem” mogą go powstrzymać przed ”przekroczeniem czerwonych linii”.


Problem polega na tym, że Islamska Republika Iranu nie przekracza tych realnych lub wyimaginowanych ”czerwonych linii”. Podobnie jak w swoim czasie robił to zlikwidowany obecnie Związek Radziecki, strategią  Iranu jest przekraczanie tylko „różowych linii” (które stanowią 99 procent norm międzynarodowego zachowania), wszędzie gdy tylko jest to możliwe.


Islamska Republika Iranu nie ma wojsk w Jemenie, ale udaje jej się utrzymywać trwanie tragedii przez pomaganie Hutim w utrzymaniu tego kawałka terytorium, jaki mają.


Ostatni irański doradca wojskowy opuścił Irak, ale pozostawili za sobą tysiące irackich żołnierzy, którzy przez dziesięciolecia żyli w Iranie i mają podwójne obywatelstwo, żeby przewodzili pro-teherańskim milicjom. Teheran wyznacza ton Bejrutu nie przy pomocy irańskich żołnierzy, ale przez najmowanie miejscowych sił ze wszystkich społeczności, używając do tego głównie Hezbollahu.


Z szacowanych na 80 tysięcy żołnierzy, jakich Teheran ma w Syrii, mniej niż 10 procent jest Irańczykami, a pozostali to najemnicy z dziesiątka krajów, włącznie z Afganistanem, Pakistanem i samą Syrią. Republika Islamska nie przekroczyła żadnych czerwonych linii w Afganistanie, ale najmuje tysiące zbrojnych mężczyzn ze wszystkich społeczności, ostatnio także wśród talibów.


W krajach UE Teheran starannie pilnuje, by nie przekroczyć ”czerwonych linii”. Przekracza jednak „różowe linie”, kiedy tylko może, poprzez meczety, hussainijah, religijne finansowanie i oszukańcze organizacje charytatywne. W samej Wielkiej Brytanii Republika Islamska kontroluje co najmniej dziesięć wyłączonych z opodatkowania „organizacji charytatywnych”, często używanych do finansowania grup terroru na całym globie i po prostu do prania pieniędzy.


Częściowo słabość UE wobec Republiki Islamskiej może być inspirowana przez endemiczny antyamerykanizm, który jest obecny w wielu kręgach politycznych Europy, na lewicy i na prawicy. Widzieliśmy przykład tego ukrytego antyamerykanizmu w zeszłym tygodniu w związku z kryzysem w Wenezueli. Kiedy członkowie Organizacji Państw Amerykańskich (OAS) niemal jednogłośnie odrzucili roszczenia do prezydentury Nicolasa Maduro i zatwierdzili Juana Guaidó jako tymczasowego prezydenta Wenezueli, przedstawiciele i media UE próbowali przedstawić to jako kolejny przykład amerykańskiego szarogęszenia się.


Zaczęli więc od powiedzenie, że nie pójdą tą drogą. Kiedy zdali sobie sprawę z tego, że front przeciwko Maduro obejmuje dosłownie obie Ameryki i nie jest kolejną sytuacją „zastraszania przez Trumpa”, użyli dwulicowego wykrętu, by pokryć swój błąd. Dali Maduro osiem dni na zorganizowanie nowych wyborów prezydenckich lub ryzykowanie, że UE poprze roszczenia Guaidó, jak to zrobiła OAS, włącznie z USA.


Było oczywiste, że Maduro nie zaakceptuje czegoś, co równało się przyznaniu braku legitymacji jego prezydentury. Było oczywiste, że w osiem dni nie można zorganizować żadnych wyborów. Było także oczywiste, że gdyby reżim nieposiadający legitymacji zorganizował wybory, nie miałyby one legitymacji. Antyamerykańska demagogia stworzyła śmiechu godną politykę.


W sprawie Wenezueli, tak jak w sprawie Republiki Islamskiej, Unia Europejska musi zdjąć swoje antyamerykańskie okulary (prezentowane dzisiaj jako tylko anty-Trumpowe), żeby zobaczyć rzeczywistość.


Why Teheran Crosses Only ’Pink Lines’

Gatestone Institute, 3 lutego 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk