Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 04:09

« Poprzedni Następny »


Rewolucyjny romantyzm wiecznie żywy


Andrzej Koraszewski 2017-11-07


Setna rocznica rewolucji Październikowej. Mogłoby się zdawać, że komunizm odszedł na cmentarz historii i jest dziś równie mało ciekawy jak Święte Przymierze. Owszem mieliśmy niedawno zjazd Komunistycznej Partii Chin, ale nawet reformowani scholastycy mieli problemy z dopatrzeniem się w ich obradach resztek ideologii komunistycznej. Na Zachodzie jakby umacniał się podział na lewicę i prawicę, ale to zapewne dlatego, że coraz trudniej ich od siebie odróżnić. Ciepła woda w kranie  dla nikogo nie jest atrakcyjna, więc po lewej i po prawej słychać marszowy krok i rewolucyjne pieśni.

Tu i ówdzie wyczuwa się dojmującą tęsknotę i łzę przełkniętą wpół. Co się stało z ideą muzułmańskiego komunizmu? Nad tym wielkim pytaniem zastanawiał się niedawno na łamach „New York Times” brytyjski uczony, profesor London School of Economics, John T, Sidel. Profesor specjalizuje się w sprawach polityki międzynarodowej, więc mamy do czynienia z prawdziwym ekspertem. Zaczyna od przypomnienia, że bolszewicy i aktywiści islamscy zaczęli współpracę zaraz po zakończeniu pierwszej wojny światowej, ale niestety nie trwało to długo. Bezpośrednio po rewolucji  wydawało się, że czerwony sztandar będzie powiewał nad większością świata, w tym nad światem muzułmańskim.  

 

Panislamizm, jak przypomina Profesor, wyłonił się w ostatnich dekadach osmańskiego imperium, zaś sułtan, Abdulahamid II, przybrał tytuł kalifa wszystkich muzułmanów. Islam miał być odpowiedzią (na militarne przewagi Zachodu). Pojawiły się nowe formy nauczania islamu, a islam jak pisze John T. Sidel, stał się hasłem do mobilizacji przeciw europejskiemu kolonializmowi i imperializmowi.


Profesor o tym nie pisze, ale warto zauważyć, że muzułmańska inteligencja miała podobną genealogię jak inteligencja wschodnioeuropejska, ziemiańscy synowie, kształceni na europejskich uniwersytetach z zapałem słuchali w paryskich, londyńskich i genewskich kawiarniach o zbliżającej się proletariackiej rewolucji i rozmyślali o tym, że jeśli uda im się przekonać chłopów, że robotnikom będzie lepiej, to uda się dogonić i przegonić. Rosyjscy komuniści zdawali sobie sprawę z bezmiaru niezadowolenia muzułmańskiego przedprzemysłowego proletariatu i szukali sprzymierzeńców zarówno wśród wykształconej muzułmańskiej inteligencji, jak i wśród muzułmańskich „reformatorów” głoszących, że islam jest odpowiedzią. Brytyjski profesor przypomina, że zaraz po rewolucji utworzono w Moskwie Komisariat do spraw muzułmańskich, na którego czele stanął Tatar, Mirsaid Sultan-Galiev, który otrzymał zadanie stworzenia „muzułmańskiego komunizmu”. Na specjalnym kongresie w Baku w 1920 roku, przemawiający z ramienia KC KPZR Grigorij Zinowiew wezwał muzułmanów do „świętej wojny” przeciw zachodnim imperialistom. (O dalszych losach Zinowiewa brytyjski uczony nie pisze, podkreśla jednak jego pochodzenie – Żyd z Ukrainy.)        


Rozpadło się to święte przymierze dość szybko, a profesor z London School of Economics nie przypomina również, że muzułmańscy zwolennicy „świętej wojny” z zachodnią zarazą wybrali sojusz z nazizmem i dziś najbardziej popularną zachodnią książką w muzułmańskim świecie jest Mein Kampf a nie Manifest komunistyczny. Nie ma w tym artykule wzmianki o Bractwie Muzułmańskim i idei światowego kalifatu opartej na teoriach będących amalgamatem teorii nazistowskich i islamskiego fundamentalizmu. Profesor wielkim skokiem przechodzi do al-Kaidy jako antykomunistycznego ruchu, który jego zdaniem zapoczątkował islamistyczny terroryzm.


A przecież mogło być inaczej, zdaje się wzdychać, przypominając, że w czasach Rewolucji Październikowej „perspektywa połączenia sił komunizmu i islamu jaśniała na horyzoncie”. Szczególnie w Indonezji, gdzie w latach 1918-21 lewica organizowała ruch robotniczy ręka w rękę z islamskimi uczonymi, a pobożni muzułmańscy kupcy stworzyli  największy masowy ruch w Południowej Azji.    


Zachwyca zachwyt brytyjskiego uczonego, który wzbogaca naszą wiedzę o informację, że na pewnym kongresie w Indonezji uznano Mahometa „za ojca socjalizmu i pioniera demokracji”.   


Wybuch rosyjskiej rewolucji był inspiracją dla muzułmańskich socjalistów, którzy natychmiast przejęli taktykę rosyjskich komunistów rekrutowania marynarzy i żołnierzy w nadziei na bunt w armii. W 1920 Komunistyczna Partia Indii zmieniła nazwę i dołączyła do Kominternu, tu i ówdzie udało się pozyskać sympatie chłopów.  


To wtedy wyłoniła się charyzmatyczna postać Tana Malaka, syna arystokraty z zachodniej Sumatry. Malaka podczas pierwszej wojny światowej studiował w Holandii, gdzie zetknął się z tamtejszymi socjalistami, powrócił do Indonezji, gdzie wstąpił do maleńkiej partii komunistycznej i szybko stanął na jej czele. Władze kolonialne zmusiły go do emigracji więc w 1922 wylądował ponownie w Holandii. W kilka miesięcy później uczestniczył w kongresie Kominternu w Moskwie gdzie, jak pisze profesor John T, Sidel, wygłosił pamiętne przemówienie o podobieństwach między panislamizmem i komunizmem. W panislamizmie nie religia jest ważna a braterstwo i walka o wyzwolenie wszystkich uciśnionych.  


Przepraszam, że ja tak obszernie informuję o rocznicowym artykule słynnego brytyjskiego uczonego w słynnej amerykańskiej gazecie, ale kto wie, czy Profesor nie wskazuje na szczególnie dziś znaczące elementy historii. W następnym akapicie Sidel przypomniał, że w tym pamiętnym przemówieniu w Moskwie Malaka powiedział, iż braterstwo oznacza również walkę z Holendrami i Anglikami, Francuzami i Włochami, z całym światem kapitalistycznym.     


Sojusz między komunizmem i islamem nie przetrwał ani w Indonezji, ani w żadnym innym miejscu, a islamizm, jak się dowiadujemy, oferował „znacznie szerszą bardziej otwartą i niejednoznaczną bazę dla politycznego zaangażowania”. Konflikty między ruchem komunistycznym a islamem zaczęły się w końcu lat 20. ubiegłego wieku i nasiliły się podczas zimnej wojny. (Echa nazizmu, jak należy wnioskować z tego artykułu, do świata islamu nigdy nie dotarły).   


Przeskakujemy do czasów nam bliższych, do Związku Radzieckiego, gdzie w jednopartyjnym państwie islam był prześladowany, natomiast w krajach islamskich lewica była często kojarzona z ateizmem i zakazana.

„Jednym z efektów załamania się połączenia rewolucyjnych sił pod wspólną banderą komunizmu i islamu był głęboki podział wśród muzułmanów, który osłabił zdolność najpierw walki z kolonializmem w pierwszej połowie XX wieku, a później opór wobec wzrastającego autorytaryzmu w muzułmańskim świecie. Innym efektem było wyłonienie się nowych form antyradzieckiej islamskiej mobilizacji, tym razem popieranych przez USA podczas zimnej wojny – również tych, które wyłoniły zajadle antyzachodnie grupy terrorystyczne, które po części odciskają swoje piętno na dzisiejszym świecie.”

Podziały między lewicą i islamistami – pisze Profesor -  po upadku prezydenta Mubaraka w Egipcie doprowadziły do powrotu władzy wojskowej w tym kraju w roku 2013, a podobne napięcia dzielące opozycję wobec prezydenta Assada w Syrii otworzyły drogę do wojny domowej w Syrii. „W sto lat po Rewolucji Październikowej załamanie się sojuszu między islamem i komunistami nadal kształtuje politykę w muzułmańskim świecie.”


Czytając ten artykuł na łamach jednej z najbardziej wpływowych gazet dzisiejszego świata miałem wrażenie, iż mówi on znacznie więcej niż mogłoby się wydawać. Trudno było po lekturze tego tekstu nie myśleć o pielgrzymce Sartre’a do Teheranu w 1979 roku, żeby pokłonić się nowemu Leninowi – Chomeiniemu, o wizytach b. prezydenta Cartera w głównej kwaterze Hamasu i idola lewicy, Chomsky’ego u przewodniczącego Hezbollahu,  o masowym poparciu lewicy dla nuklearnych ambicji Islamskiej Republiki Iranu i o doszukiwaniu się umiarkowania w Bractwie Muzułmańskim zarówno przez liberałów takich jak prezydent Obama, jak i ludzi bliższych komunizmowi takich jak obecny przewodniczący brytyjskiej Partii Pracy, Jeremy Corbyn.


Amerykańska filozofka feministyczna, profesorka literatury porównawczej i retoryki  na University of California, Judith Butler,  powiedziała wyraźnie:

“…postrzeganie Hamasu i Hezbollahu jako ruchów społecznych, które są postępowe, które są na lewicy, które są częścią globalnej lewicy, jest niezwykle ważne.”

Inny idol lewicowych salonów, Słavoj Žižek twierdził wielokrotnie, że islamski radykalizm jest „wściekłością ofiar kapitalistycznej globalizacji”.  


Jeremy Corbyn, który zaczynał karierę polityczną jako uliczny agitator trockistowski, twierdzi, że „Hamas jest organizacją, której celem jest trwały pokój, sprawiedliwość społeczna i polityczna sprawiedliwość w całym regionie”.   



Moglibyśmy te listę ciągnąć długo i nie wiadomo dlaczego przypomina się słynne niegdyś w Polsce pytanie: „Towarzysze, pomożecie?” Oczywiście tym razem, podobnie jak sto lat temu, chodzi o pomoc przy obalaniu kapitalizmu, a nie przy dostarczaniu ciepłej, czy chociażby zimnej wody. (Rewolucyjny romantyzm nie zajmuje się wodociągami.)


Sto lat temu sojusz nie wypalił, teraz perspektywa jest jaśniejsza, a jak nie wyjdzie, to zawsze będzie można zwalić na Żydów, bo sami widzicie, Zinowiew - Żyd, Chomsky – Żyd, Butler – Żydówka, powiemy, że oszukali poczciwego chrześcijanina Cartera i miliony innych teoretycznie porządnych ludzi. Najważniejszy jest teraz rewolucyjny romantyzm.


Sojusznicy są tym razem gotowi do współpracy.


Członkowie Irańskiego Korpusu Strażników Islamskiej Rewolucji.            

Członkowie Irańskiego Korpusu Strażników Islamskiej Rewolucji.            




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk