Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 05:28

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy: “Mur hańby”


Khaked Abu Toameh 2016-12-05

Świętowanie uliczne w obozie libańskim Ain al-Hilweh, lipiec 2015. (Zdjęcie: Geneva Call/Flickr)
Świętowanie uliczne w obozie libańskim Ain al-Hilweh, lipiec 2015. (Zdjęcie: Geneva Call/Flickr)

Nie jest tajemnicą, że kraje arabskie od dawna źle traktują swoich palestyńskich braci i siostry, rządząc nimi przy pomocy nieludzkich praw i narzucając surowe ograniczenia na ich swobody publiczne i prawa podstawowe. Budowanie muru wokół społeczności palestyńskiej, by nie dopuścić do wchodzenia i wychodzenia terrorystów, podnosi jednak poprzeczkę dla takich pogwałceń.

To właśnie dzieje się w Libanie. Budowa muru bezpieczeństwa wokół Ain al-Hilweh, największego palestyńskiego obozu dla uchodźców (z populacją liczącą niemal 120 tysięcy) wywołała ostrą krytykę Palestyńczyków i odświeżyła pamięć maltretowania, jakie regularnie otrzymują z rąk swoich arabskich braci.  


Władze libańskie mówią, że Palestyńczycy nie zostawili im wyboru i muszą wybudować betonowy mur. Palestyńczycy, jak twierdzą, odmawiają współpracy w działaniach przeciwko terrorystom, którzy założyli bazy wewnątrz obozów. Niemniej ten problem nasuwa pytanie: „Co zrobił Liban przez ostatnie pół wieku, by pomóc Palestyńczykom, którzy uciekli ze swojego kraju?” Odpowiedź: „Nic”.


Wśród wszystkich krajów arabskich Liban jest chyba najgorszy pod względem traktowania Palestyńczyków. Uchodźcy palestyńscy w Libanie nie mają dostępu do porządnych mieszkań i mają zakaz wykonywania pewnych zawodów. Według Amnesty International: "Ponad połowa uchodźców palestyńskich żyje w rozpadających się i wiecznie zatłoczonych obozach, prawa zaś dotyczące statusu osobistego i obywatelstwa pozwalają na dyskryminację”.


Te praktyki antypalestyńskie są systematycznie ignorowane przez społeczność międzynarodową, włącznie z mediami głównego nurtu i organizacjami praw człowieka, których obsesja na punkcie Izraela nie pozwala na dostrzeganie niesprawiedliwości arabskiej. Choć od czasu do czas jakaś organizacja publikuje raport o niedoli i cierpieniach Palestyńczyków w krajach arabskich, rzadko kiedy obserwują sprawę dalej, tworząc wrażenie, że robią to tylko po to, by odfajkować sprawę w protokole.


W tej sytuacji los Palestyńczyków w wielu krajach arabskich nadal jest tabu w oczach społeczności międzynarodowej. Zazwyczaj dziennikarze zachodni i działacze praw człowieka nie zawracają sobie głowy informowaniem lub dokumentowanie wypadków arabskiego znęcania się nad Arabami. To porzucenie profesjonalnych standardów jest powodem, dla którego prawa apartheidu wobec Palestyńczyków w wielu krajach arabskich nadal nie są znane w społeczności międzynarodowej. Nawet kiedy zachodni dziennikarze i działacze praw człowieka słyszą o tym łamaniu praw, wolą odwracać wzrok. Wiadomość bez wyraźnego izraelskiego aspektu nie jest dla nich wiadomością.


Co więc dzieje się w Libanie i dlaczego tak wielu Palestyńczyków jest wściekłych na władze libańskie?


Jeszcze przed kilku laty populacja obozu Ain al-Hilweh wynosiła 70 tysięcy. Ale napływ uchodźców ze strefy wojny domowej w Syrii od 2011 r. podniósł tę liczbę do niemal 120 tysięcy. Okazuje się, że wielu spośród tych nowych „uchodźców” jest w rzeczywistości terrorystami uciekającymi z Syrii i Iraku.


Ain al-Hilweh, podobnie jak większość obozów palestyńskich w Libanie, zawsze był dla Libanu olbrzym im problemem. Wygląda jednak na to, że rząd libański ma dość.


Przez lata władze libańskie, dla których obóz jest “strefą zakazaną”, bezskutecznie próbowały oczyścić go z setek terrorystów.


Libańskie służby bezpieczeństwa trzymają się z dala od obozów uchodźców w próbie uniknięcia konfliktów z żyjącymi tam Palestyńczykami. To pozwala rozmaitym grupom terrorystycznym na działalność w tych obozach, co stanowi zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa narodowego Libanu, ale także dla samych Palestyńczyków i dla sąsiednich krajów arabskich, takich jak Jordania, Egipt i Syria (nie wspominając już o Izraelu).


Zaalarmowane tym rosnącym zagrożeniem władze libańskie zaczęły niedawno budować betonowy mur wokół Ain al-Hilweh, wywołując tym falę potępień ze strony Palestyńczyków. Palestyńczycy twierdzą, że nowy mur, który zostanie ukończony w ciągu 15 miesięcy, zamieni obóz w więzienie na świeżym powietrzu. Nazywają go „murem hańby”. Mówią, że jest haniebne, by jakikolwiek kraj arabski budował mur otaczający obóz dla uchodźców w czasie, kiedy Palestyńczycy proszą świat, by potępił Izrael za budowanie płotu bezpieczeństwa zapobiegającego atakom terrorystycznym z Zachodniego Brzegu na Izraelczyków.


Mieszkańcy obozu twierdzą, że władze libańskie wprowadziły ich w błąd w kwestii budowy muru. Według mieszkańców władze dały im do zrozumienia, że będzie to mały płot na obrzeżach obozu, nie zaś masywny mur betonowy otaczający cały obóz.


Władze libańskie nazwały tę nową barierę “murem ochronnym” – podkreślając, że ma głównie na celu zapobieżenie zamachom terrorystycznym przeciwko Libanowi i powstrzymanie obozu przed staniem się bazą dla terrorystów i przestępców. Władze mówią, że jeśli można kogokolwiek obwiniać za budowę muru, to samych Palestyńczyków, którzy odmówili współpracy z rządem libańskim w działaniach przeciwko terrorystom. „Celem jest zapobieżenie infiltracji obozu przez terrorystów - wyjaśnił libański funkcjonariusz sił bezpieczeństwa. – Równanie stojące przed Palestyńczykami jest jasne: wydajcie terrorystów, a nie będzie muru. Palestyńczycy dowiedli, że nie są w stanie wziąć spraw bezpieczeństwa w tym obozie we własne ręce”.  


Władze libańskie mówią także, że postanowiły zbudować mur po odkryciu kilku tuneli szmuglerskich w pobliżu Ain al-Hilweh. Te tunele, mówią, służą do szmuglowania broni i terrorystów do i z obozu.  


Przedstawiciele Ain al-Hilweh i inni Palestyńczycy mieli w ostatnich tygodniach  długie posiedzenia z funkcjonariuszami władz libańskich, by przekonać ich do wstrzymania budowy muru. Palestyńczycy w Ain al-Hilweh grożą teraz, że jeśli rząd libański nie anuluje projektu, zwrócą się o interwencję do innych Arabów, a także krajów zachodnich i ONZ.


Jest godne zauważenia, że kierownictwo Autonomii Palestyńskiej (AP) na Zachodnim Brzegu nie włączyło się w próby przekonania rządu libańskiego, by porzucił pomysł budowania muru wokół obozu. Prawdopodobnie wynika to z tego, że kierownictwo AP i jej prezydent Mahmoud Abbas, są w pełni świadomi, że Ain al-Hilweh i inne obozy dla uchodźców wpadły w ręce ich wrogów, a mianowicie Hamasu, Islamskiego Dżihadu, Państwa Islamskiego i Al-Kaidy.


„Mur hańby” wydaje się szczególnie niepokoić przywódcę Hamasu, Chaleda Maszaala. W zeszłym tygodniu telefonował on do wielu ludzi w kierownictwie Libanu, włącznie z premierem Tammamem Salamem i przewodniczącym parlamentu, Nabihem Berrim, by ostrzec ich przed konsekwencjami budowy muru. Maszaal, który przebywa w Katarze i cieszy się luksusowym życiem, o którym większość Palestyńczyków nie mogłaby marzyć, wzywał rząd libański do zatrzymania budowy muru i powiedział, że mur narazi życie uchodźców palestyńskich i będzie miał „negatywne konsekwencje”.  


Rzecznik Hamasu w Libanie, Ra'fat Murra, odrzucił argumenty Libanu dotyczące bezpieczeństwa. Ostrzegł, że mur zamieni obóz w izolowaną enklawę i pogłębi napięcia między Palestyńczykami i Libańczykami. Murra wyraził jednak gotowość współpracy z władzami libańskimi w zatrzymywaniu i przekazywaniu poszukiwanych terrorystów, którzy znaleźli schronienie w  Ain al-Hilweh.


Protesty
przeciwko budowie muru sięgnęły szczytu, kiedy setki Palestyńczyków (i pewna liczba Libańczyków) wyszli na ulice w pobliskim mieście Sydon w Libanie południowym, wzywając rząd do natychmiastowego zatrzymania budowy. Protestujący ostrzegali, że mur podniesie jeszcze bardzie napięcia między Palestyńczykami i Libańczykami i dalej obniży jakość życia mieszkańców obozu.


Liban może mieć uzasadnienie dla budowania muru bezpieczeństwa wokół palestyńskiego obozu uchodźców. Bez wątpienia Ain al-Hilweh i inne obozy stały się siedliskami grup terroru i przestępców, i Liban ma wszelkie prawo zwalczać terroryzm. Niemniej Liban musi znaleźć sposoby na asymilację – zamiast alienacji – Palestyńczyków. Ponadto, jest to problem, który wykracza poza granice Libanu. To samo odnosi się do obozów na Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy, w Syrii i w Jordanii.


Trwające maltretowanie Palestyńczyków przez Liban i inne kraje arabskie jest całkowicie nieusprawiedliwione. Nowy mur, wyposażony w wieże strażnicze, wznoszony wokół Ain al-Hiweh, może zatrzymać kilku terrorystów przed przeniknięciem na teren obozu, ale nie rozwiąże prawdziwego problemu – a mianowicie braku absorpcji uchodźców i nieprzyznawania im obywatelstwa. Chodzi o to, że Palestyńczykom żyjącym w krajach arabskich odmawia się obywatelstwa (za wyjątkiem Jordanii) i szeregu podstawowych praw.


Pora, by społeczność międzynarodowa wywarła nacisk na kraje arabskie, by zaczęły pomagać swoim palestyńskim braciom przez poprawienie ich warunków życiowych i włączenie ich do społeczeństwa ich krajów. Trzymanie Palestyńczyków w obozach dla uchodźców przez ponad sześćdziesiąt lat jest śmiertelnie groźne. Obozy stały się azylami dla terrorystów, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i stabilności tych krajów arabskich. Nie ma powodu, dla którego Palestyńczyk żyjący w Libanie, Egipcie lub Kuwejcie miałby mieć zakaz kupienia sobie własnego domu.


Ponadto, kłamstwa państw arabskich w sprawie powrotu tych uchodźców do domów na terenie Izraela, od tak dawna codzienna strawa dawana uchodźcom, dalece przeżyły swoją użyteczność. Problem uchodźców skończy się w dniu, w którym ich przywódcy przestaną im kłamać i przedstawią im prawdę, którą zasadniczo jest to, że nie będzie żadnego „prawa powrotu” i że nadszedł czas, by zaczęli żyć własnym życiem.


Jeśli kłamstwa nie skończą się, nadejdzie dzień, kiedy te kraje będa musiały umieścić wszystkich uchodźców za murami i ogrodzeniami – co nie przyczyni się do stabilności w tych krajach. Ain al-Hilweh powinien służyć jako dzwonek alarmowy dla wszystkich Arabów, którzy nadal poddają Palestyńczyków prawom i praktyce apartheidu.


Palestinians: The Wall of Shame

Gatestone Institute, 28 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk