Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 02:58

« Poprzedni Następny »


Katar i gry wojenne


Liat Collins 2022-02-25

EMIR Kataru, szejk Tamim bin Hamad Al Thani i prezydent USA Joe Biden, ściskają sobie ręce podczas spotkania w Gabinecie Owalnym 31 stycznia 2022r.(zdjęcie: LEAH MILLIS/REUTERS)

EMIR Kataru, szejk Tamim bin Hamad Al Thani i prezydent USA Joe Biden, ściskają sobie ręce podczas spotkania w Gabinecie Owalnym 31 stycznia 2022r.

(zdjęcie: LEAH MILLIS/REUTERS)



Spojrzałam na piłkę i zobaczyłam przyszłość. Nie, to nie była kryształowa kula. To była piłka nożna, dokładnie taka, jak ta, którą zobaczymy na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej w Katarze pod koniec tego roku. 


Fakt, że Katar będzie gospodarzem mundialu skłania nie tylko do podniesienia brwi, budzi wiele pytań dotyczących prawdopodobnych łapówek. Wybór Kataru na gospodarza mundialu w 2022 roku stał się jeszcze bardziej problematyczny po doniesieniach o śmierci około 6500 zagranicznych pracowników budujących stadiony i obiekty towarzyszące w warunkach, które określa się jako współczesne niewolnictwo, często w koszmarnym upale. Rzeczywiście, to pustynne miejsce jest tak niegościnne, że FIFA w bezprecedensowym posunięciu zmieniła daty turnieju z tradycyjnego lata na chłodniejsze dni listopada-grudnia. 


Pozwolenie Katarowi na organizację mundialu jest podobne do obecnego wyścigu na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, pomimo koszmarnego łamania praw człowieka przez Chiny, ich okupacji Tybetu, prześladowań Ujgurów oraz gróźb wobec Tajwanu i całego regionu. 


Jednak to nie olimpiada czy mundial sprawiły, że zaczęłam myśleć o Katarze. Skłonił mnie do tego raczej pewien uścisk dłoni, który został przeoczony tak jak to wszystko, co dzieje się  wokół świata sportu.


Chociaż prezydent USA Joe Biden był jednym z tych, którzy zainicjowali dyplomatyczny bojkot Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, nie wygląda na to, że będzie protestował w sprawie igrzysk w Katarze. Przeciwnie. 31 stycznia Biden powitał przywódcę Kataru, emira szejka Tamima Bin Hamada Al Thaniego, który przybył z oficjalną wizytą do Białego Domu, posuwając się nawet do poinformowania emira o swoim zamiarze „wyznaczenia Kataru jako głównego sojusznika spoza NATO”. 


EMIR Kataru Szejk Tamim bin Hamad al-Thani w Doha (źródło: zrzut z ekranu wideo.)



Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, kiedy usłyszałem tę wiadomość późnym wieczorem i zapadłam we niespokojny sen – sprawdzając dopiero rano dokładnie słowa w oficjalnym oświadczeniu Białego Domu. Tam czarno na białym czytamy: „Razem [Biden i Al Thani] potwierdzili swoje wspólne zainteresowanie promowaniem bezpieczeństwa i dobrobytu w Zatoce i w całym regionie Bliskiego Wschodu, zapewnieniem stabilności globalnych dostaw energii, wspieraniem ludności Afganistanu, oraz zacieśnieniem współpracy handlowej i inwestycyjnej. Prezydent i emir z zadowoleniem przyjęli podpisanie umowy o wartości 20 miliardów dolarów między Boeingiem a Qatar Airways Group, która wesprze dziesiątki tysięcy miejsc pracy w przemyśle amerykańskim. W uznaniu strategicznego partnerstwa między Stanami Zjednoczonymi a Katarem, które pogłębiło się w ciągu ostatnich 50 lat”.


Szczerze mówiąc, nawet ci, którzy nie śledzą zimowych igrzysk olimpijskich, mieli ostatnio wiele okazji pozwalających na odwrócenie uwagi. Łatwo było przeoczyć spotkanie Bidena z Al Thanim, nie wspominając o tym, że katarski szef państwa był pierwszym przywódcą z Zatoki, którego prezydent USA gościł po wprowadzeniu się do Białego Domu. Poparcie dla krajów Zatoki Perskiej zaangażowanych w Porozumienia Abrahamowe – pokój między Izraelem, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem, gdzie premier Naftali Bennett został w tym tygodniu powitany po królewsku – oczywiście zajęło dalsze miejsce. Arabia Saudyjska, tradycyjny sojusznik Stanów Zjednoczonych, jeszcze nie doświadczyła ciepła, jakie zapewnia Biden swoim gościom przy kominku w Gabinecie Owalnym.


Oczywiście wszyscy patrzyliśmy na kryzys rosyjsko-ukraiński, gdy Władimir Putin zagroził atakiem na swojego mniejszego sąsiada, po części za grzech gotowości przystąpienia do NATO. 


W tej globalnej wiosce, wydarzenia oddzielone o tysiące kilometrów są jednak ze sobą powiązane. Jedną z głównych konsekwencji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego jest groźba Putina, że zakłóci dostawy gazu do Europy, jeśli Europa poprze Ukrainę. Katar to maleńki kraj, zamieszkiwany przez około 3 miliony ludzi, z czego tylko 330 000 to jego obywatele. Ale to, czego temu krajowi brakuje w zasobach ludzkich, nadrabia zasobami naturalnymi. Katar jest największym na świecie eksporterem skroplonego gazu ziemnego. Stąd wzmianka w oświadczeniu Białego Domu o „zapewnieniu stabilności globalnych dostaw energii”. Kryzys w Europie pozwala Katarowi przejść z pomocą.


W komunikacie prasowym jest jeszcze jedna ciekawa uwaga: odniesienie do Afganistanu. Pospieszne wycofanie sił amerykańskich i zachodnich z Afganistanu w zeszłym roku umożliwiło talibom szybkie przejęcie kontroli nad całym krajem, cofając go o 20 lat wstecz do mroków średniowiecza.


Po wycofaniu się Amerykanów sekretarz stanu Antony Blinken ogłosił, że Katar będzie reprezentował amerykańskie interesy w Afganistanie, poprzez swoją ambasadę w Kabulu. Należy przypomnieć, że Katar miał w swojej stolicy przedstawicielstwo talibów i utrzymywał z nim bliskie stosunki podczas chudych lat, kiedy nie mieli władzy. Te bliskie stosunki umożliwiły Katarowi ułatwienie wycofania wojsk amerykańskich, pomagając w rozmowach z talibami, a następnie w ewakuacji Amerykanów i innych osób z Zachodu (jak również niektórych ich afgańskich pomocników).


Katar jednak prowadzi podwójną grę. Z jednej strony wspiera terroryzm, z drugiej zajmuje się arbitrażem w rozmowach z terrorystami. Nie tylko talibowie na tym skorzystali. Katarskie pieniądze (za zgodą Izraela) są regularnie wysyłane do Gazy, teoretycznie aby pomóc uspokoić napięcia w pozbawionej gotówki enklawie kontrolowanej przez Hamas. Ile z tych pieniędzy naprawdę idzie na budowanie lepszych warunków życia dla miejscowej ludności, a ile na wzmocnienie Hamasu, międzynarodowej organizacji terrorystycznej, dokładnie nie wiadomo. Nitsana Darshan-Leitner, prezeska Shurat HaDin – Israel Law Center, która śledzi i ściga sponsorów terroryzmu, nazywa Katar „finansowym ojcem palestyńskiego terroru”.


Jeszcze nie tak dawno Katar był bojkotowany przez większość państw arabskich. Teraz wzmacnia swoją pozycję jako międzynarodowy gracz. Katar nie może pochwalić się imponującą historią swojego sportu, ale jego niesamowite bogactwo pozwoliło mu na zakup imponujących aktywów. 


Kiedy w ubiegłym roku jedna z najlepszych francuskich drużyn piłkarskich, Paris Saint-Germain, ogłosiła, że do zespołu dołączy megagwiazda Lionel Messi, umożliwiły to katarskie pieniądze, a nie francuska gotówka. Qatar Sports Investments, spółka zależna od katarskiego rządowego funduszu, jest od 2011 roku właścicielem klubu Paris Saint-Germain. 


Poza francuską sceną piłkarską, katarskie inwestycje widzimy w miejscach tak różnorodnych, jak niemiecki przemysł samochodowy (Volkswagen), włoska moda, nieruchomości na Manhattanie i kilka słynnych zabytków Londynu. Maleńkie królestwo inwestuje również w uniwersytety na całym świecie, budując w ten sposób przyszłe wsparcie, i ma udziały w zachodnich bankach i funduszach.


Dla Kataru to jest gra w kupowanie władzy i wpływów. Sponsorowana przez państwo katarska Al Dżazira jest jednym z narzędzi do osiągnięcia tego celu. Dlatego w tym samym czasie, gdy królestwo przedstawia się jako umiarkowana siła w niespokojnym regionie, Katar systematycznie nasila podżeganie. Wykorzystuje swoje pieniądze zarówno do kupowania lepszego wizerunku, jak i do wspierania terroryzmu. 


Świat ochoczo ignoruje przyjazne więzi między Doha a Teheranem, w ten sam sposób, w jaki woli ignorować rzeczywiste znaczenie nuklearnych aspiracji Iranu i sponsorowanie przez ten kraj organizacji terrorystycznych, w tym Hamasu, Hezbollahu i Huti. Parafrazując często błędnie cytowanego Clausewitza, Katar wykorzystuje swoje zasoby gazowe do prowadzenia działań wojennych środkami dyplomatycznymi. Rozumie zasady gry, ale gra w zupełnie inną piłkę. 


Obserwowanie, jak Stany Zjednoczone przytulają się do Kataru i forsują nieodpowiedzialne dążenia do ponownego porozumienia nuklearnego z Iranem w Wiedniu, nie uspokaja niepokoju tradycyjnych sojuszników Ameryki na Bliskim Wschodzie i gdzie indziej, szczególnie w obliczu katastrofalnego wycofania się z Afganistanu. Dlatego istotny będzie przebieg kryzysu rosyjsko-ukraińskiego. Zawsze dobrze jest uważnie obserwować piłkę.


Qatar and war games

Jerusalem Post, 17 lutego 2022r.

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski 



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk