Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 20:47

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?


Elder of Ziyon 2023-07-24

Bojowcy Islamskiego Dżihadu w Dżeninie. (Zrzut z ekrqnu wideo)
Bojowcy Islamskiego Dżihadu w Dżeninie. (Zrzut z ekrqnu wideo)

Hussain Abdul-Hussain, analityk z Fundacji Obrony Demokracji, napisał na Twitterze krytykę Arabów, którzy wciąż ogłaszają „zwycięstwo” nad Izraelem:

Arabowie mają chroniczne i trwałe poczucie, że są o krok od zwycięstwa nad Izraelem i że upływ czasu leży w ich interesie. W ten sposób Nasrallah pojawił się wczoraj, mówiąc, że Izrael nie odważy się usunąć jego namiotu granicznego, ponieważ zdolność Izraela do odstraszania zmniejszyła się i ponieważ Izrael nie jest już tak silny jak w przeszłości, a Liban również nie jest słaby jak w przeszłości. 


To poczucie, które Nasrallah przekazuje w związku z walką Arabów z Izraelem, że sytuacja poprawia się na korzyść Arabów, nie narodziło się wczoraj. „Izrael jest słabszy niż pajęczyna”. 


Podobnie jak Nasrallah, amerykańscy Arabowie czują, że antyizraelizm w Ameryce i na świecie rozszerza się i że czasy zmieniają się na korzyść Arabów. Oczywiście te uczucia nie są oparte na faktach. Pochodzą raczej z rdzenia arabskiego dziedzictwa, które zastępuje prawdę poezją, pustą dumą i przechwalaniem się wyimaginowanym heroizmem i zwycięstwami. 


Ta arabska nierzeczywistość jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Na przykład w oświadczeniu zamykającym szczyt Ligi Arabskiej, który odbył się w Tunisie w 1979 roku, kiedy Nasrallah był jeszcze nastolatkiem, stwierdzono, że uczestnicy konferencji wyrazili ulgę, że świat zaczął się obracać przeciwko Izraelowi: z satysfakcją odnotowując rosnącą izolację Izraela na arenie światowej, kurczenie się jego stosunków międzynarodowych oraz rosnącą świadomość słuszności sprawy palestyńskiej i wszystkich okupowanych ziem arabskich wśród światowej opinii publicznej, ostrzega przed wszelkimi próbami odbudowy stosunków niektórych krajów z syjonistycznym wrogiem lub uznania Jerozolimy za jego stolicę i oświadcza, że kraje arabskie podejmą niezbędne kroki w celu ochrony praw arabskich.


Dziesięciolecia, a nawet stulecia arabskich wypowiedzi składających się wyłącznie z ekskrementów. Oświadczenia mające na celu zamaskowanie całkowitego upadku Arabów (z kilkoma wyjątkami w Zatoce Perskiej), często poprzez próbę odwrócenia uwagi Arabów przez obwinianie Izraela. Dla Arabów, którzy żyją w złudzeniach i uczuciach, nie ma pomiaru prawdy, oceny rzeczywistości, porównania między tym, co było w przeszłości, a tym, co jest dzisiaj (wskaźniki wydajności), ani tego, jaka może być przyszłość, ani jaką możemy obrać drogę, by przyniosła nam korzyść. Tylko bębny i trąbienie, i biada temu, kto wyjdzie z innym punktem widzenia, bo odbiega od konsensusu, a to jest zdrada. 

W przeciwieństwie do Hussaina, saudyjski analityk Abdullah bin Bakhit nienawidzi Izraela. Ale krytykuje też Palestyńczyków za ogłoszenie zwycięstwa, szczególnie w Dżeninie, z zupełnie innej perspektywy (która zawiera w sobie dozę klasycznego antysemityzmu):

Znany palestyński dziennikarz Abdel Bari Atwan napisał na Twitterze następujący tekst: „Bataliony ruchu oporu nie opuściły Dżeninu, dopóki nieprzyjaciel nie wycofał się w porażce. Bataliony są okopane, przygotowują się do następnej rundy i świętują wielkie zwycięstwo polityczne i militarne pomimo ich ograniczonych możliwości i niepowodzenia władzy i rządów arabskich. Marsz honoru, odkupienia i oporu trwa”.


Jednak wszystko, co widzieliśmy, słyszeliśmy i oczekiwaliśmy, to to, że Izraelczycy zniszczyli, zabili, wysiedlili, aresztowali i osiągnęli wszystko, po co przybyli, i że nie potrwa długo, a wrócą, by zrobić to ponownie. Kiedy Izrael używa najpotężniejszych samolotów bojowych do bombardowania Gazy i niszczenia już zdewastowanej infrastruktury, słyszymy, jak palestyńscy urzędnicy i dziennikarze świętują wielkie zwycięstwo osiągnięte przez ruch oporu.


W rzeczywistości jest to bezpłatna propaganda na rzecz Izraelczyków, ponieważ wszystkie ich zbrodnie są wymazane przez to fałszywe zwycięstwo na oczach świata. Dzięki temu świętowaniu sytuacja palestyńska pogarsza się, sprawa palestyńska schodzi z pierwszego planu, a Izrael zbliża się do arabskiej ulicy.


Konflikt między Palestyńczykami a Izraelczykami to walka między absolutną siłą a absolutną słabością. Bezbronny Palestyńczyk walczy ze wszystkimi siłami dostępnymi w XXI wieku, czołgami, samolotami, wywiadem i nieograniczonym wsparciem globalnych mediów. Palestyńskie świętowanie urojonego zwycięstwa wprowadza w błąd nie tylko Palestyńczyków, ale także każdego, kto chce wyciągnąć do nich pomocną dłoń.

...

Katastrofa Palestyńczyków zaczęła się, gdy Jaser Arafat stanął na trybunie Organizacji Narodów Zjednoczonych w latach 70. Zamiast wyjaśnić światu katastrofę swego ludu i jego ból, zaczął grozić światu, mówiąc: „Niech gałązka oliwna nie wypadnie z mojej ręki”. Świat myślał, że ten człowiek ukrywa potężną siłę czekającą na sygnał od niego. 


Przemówienie Arafata w ONZ było wówczas dominującym dyskursem w świecie arabskim i dyskurs ten trwa w sumieniu Palestyńczyka, który nie chce go porzucić. I to w czasie, gdy Żydzi do dziś płaczą nad tragedią swojego narodu, a są zwycięskimi okupantami, którzy posiadają wszystko w świecie Zachodu. Usłyszycie przedstawiciela Izraela na każdej konferencji, w której uczestniczy, prosząc obecnych ze łzami w oczach o ciszę za dusze Żydów.


Oczywiste jest, że umysł palestyński jest nadal uwięziony w rewolucyjnym dyskursie lat sześćdziesiątych, kiedy proces wyzwolenia Palestyny był u drzwi, i potrzebował tylko bębnów Naserytów, Baasistów i nacjonalistów, które miały towarzyszyć bojownikom po wejściu do Hajfy, Jaffy i Jerozolimy.

Podczas gdy krytyka Hussaina opiera się na rzeczywistości, Abdullah bin Bakhit nadal chce propagować kłamstwa, ale preferuje kłamstwo odwrotne. Wiedząc, że Zachód faworyzuje słabszych, chce przedstawiać Palestyńczyków jako ostatecznych przegranych – którzy potrzebują miliardów dolarów i pomocy politycznej. 


Moim zdaniem pragnienie Palestyńczyków, by zawsze ogłaszać zwycięstwo – czy to w Gazie, czy w Dżeninie – jest głównie wynikiem kultury honoru/hańby. Przegrana jest haniebna. Jedyne straty, które świat arabski przyznaje, to te, które są zbyt oczywiste, by o nich kłamać: 1948 i 1967. W przeciwnym razie wszystko jest zwycięstwem – a Izrael jest zawsze na ostatnich nogach.


To zaprzeczanie rzeczywistości służy innemu celowi: pomaga Palestyńczykom unikać kompromisów niezbędnych dla jakiegokolwiek pokoju. Jeśli tylko muszą czekać, aż Izrael imploduje w ciągu najbliższych kilku lat, aby dostać wszystko, czego zawsze chcieli, to nie muszą teraz dokonywać żadnych trudnych wyborów. To zaprzeczanie rzeczywistości pomaga podsycać nieustępliwość i terror. 


Jednak żaden zachodni przywódca (może z wyjątkiem Donalda Trumpa) nie był skłonny powiedzieć publicznie, że Palestyńczycy nie mają racji i zawsze się mylili, a ich decyzje i samooszukiwanie się w ostatecznym rozrachunku szkodzą własnemu narodowi bardziej niż Izraelowi. Zamiast tego przystają na kłamstwo, co prowadzi bezpośrednio do większej liczby ataków terrorystycznych i większego entuzjazmu Palestyńczyków, że wygrywają – a to rekrutuje znacznie więcej chętnych do obozu terrorystów niż przegrywanie.

 

Link do orygiunału: https://elderofziyon.blogspot.com/2023/07/why-do-palestinians-always-declare.html

Elder of Ziyon, 14 lipca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


*Elder of Ziyon – blog amerykańskiego badacza antysemityzmu w mediach i organizacjach.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk