Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 22:31

« Poprzedni Następny »


Czego chcą Arabowie? W co wierzą? Co myślą?


Frimet i Arnold Roth 2018-07-23

<span>Ramallah, wiec na rzecz palestyńskiego państwa. </span>
Ramallah, wiec na rzecz palestyńskiego państwa. 

Ostatnim razem, kiedy zajmowaliśmy się ważną sprawą palestyńskich sondaży opinii publicznej ["04-Apr-18: Here's (one view of) what the Palestinian Arabs want"], zaczęliśmy w ten sposób:

Palestyńsko-arabskie sondaże opinii palestyńskich Arabów mogą być cennym narzędziem do zrozumienia, co myślą w danym momencie. Oraz, co jest nie mniej ważne, jak poprawne są oceny tego, czego chcą na przyszłość. Otwarcie mówiąc, nieodmiennie są one znacznie cenniejsze niż medialne domysły o tym, co palestyńscy Arabowie myślą i chcą. Często i dość dowolnie przedstawia się twierdzenia o aspiracjach palestyńskich Arabów. Bardzo często jednak  dane opowiadają o sytuacji, która jest całkowicie sprzeczna z tym, co się o nich twierdzi, Dlatego postanowiliśmy publikować od czasu do czasu wyniki sondaży opinii publicznej prowadzone przez stosunkowo szacowne organizacje ze społeczeństwa palestyńskich Arabów.

Nadal tak uważamy.


Palestyński Ośrodek Badania Opinii Publicznej (PSR) właśnie opublikował wyniki najnowszego sondażu opinii publicznej, przeprowadzonego „na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy między 25 czerwca a 1 lipca 2018 r.” Na czele PSR stoi szanowany profesjonalista, dr Chalil Szikaki. Znamy go tylko z jego pracy i reputacji; nie mamy z nim żadnych osobistych kontaktów. Pisaliśmy co pewien czas o wynikach pracy tej organizacji przez ostatnie cztery lata – tutaj jest kilka postów, jakie napisaliśmy:


10-Dec-14: What else do Palestinian Arabs want, beyond the 80% who say killing of ordinary Israelis is a good thing?

(Kliknij tutaj, żeby zobaczyć pełną listę.)


Najnowszy sondaż opinii publicznej PSR nosi numer 68 i został opublikowany wczoraj. Opiera się na próbie 2150 dorosłych, z którymi przeprowadzano wywiady twarzą w twarz w 127 losowo wybranych lokalizacjach. Margines błędu wynosi 2,5%. Kilka wyników szczególnie zwróciło nasza uwagę:

 

Jak nieznośne jest ich życie? Społeczeństwo palestyńskich Arabów jest wysoce dysfunkcjonalne na wielu poziomach i silnie zaznaczone powszechnym strachem obywateli przed własnymi instytucjami. Jak silnie? 60% z nich (może przeczytajcie to jeszcze raz – sześćdziesiąt procent!) mówi, że ludzie nie mogą „bez strachu” krytykować Autonomii Palestyńskiej (AP). To może być związane z innym wynikiem - że "percepcja korupcji" wynosi 80%. To znaczy, ośmiu spośród dziesięciu z nich wierzy, że ludzie, z którymi muszą mieć do czynienia w reżimach AP i Hamasu biorą łapówki lub stosują niewłaściwe i subiektywne kryteria i stawiają korzyści osobiste lub inne interesy przed obowiązkiem wykonania uczciwej pracy. To jest świat koszmaru.

 

Szybkie pogarszanie sytuacji w Gazie: Ankieterzy zadali tak zwane otwarte pytanie: która partia lub która strona powoduje pogorszenie warunków w Strefie Gazy? 34% powiedziało, że Izrael – co nie jest wielką niespodzianką przy pełnej kampanii nienawiści prowadzonej przez Hamas. Ale co z pozostałymi dwiema trzecimi? 26% obwinia Mahmouda Abbasa i jego Autonomię Palestyńską; i mimo bandyckiego uścisku, w jakim Hamas i jego islamiści trzymają Gazę, nie mniej niż 20% wierzy, że jest to wina Hamasu. Wniosek: większość gniewu, jaki palestyńscy Arabowie są gotowi wyrazić, kieruje się na dwa reżimy palestyńskich Arabów. (Nie otrzymali możliwości obwiniania trzeciej instytucji  palestyńskich Arabów, Jordanii.)

 

Przywództwo: Gdyby wybory wśród palestyńskich Arabów odbywały się obecnie i miały postać wyścigu dwóch koni: dożywotniego prezydenta AP/Fatahu/OWP Mahmouda Abbasa i głównego terrorysty Hamasu Ismaila Hanijeha, bieg byłby niemal nierozstrzygnięty: 47% kontra 46%. Gdyby skazany, uwięziony i nieskruszony były przywódca terrorystów z Fatah/Tanzim, Marwan Barghouti miał startować przeciwko facetowi z Hamasu, Barghouti wygrałby łatwo: 58% do 37%. To nie jest jedyna wskazówka, że opinia publiczna palestyńskich Arabów szanuje ludzi, którzy wiedzą, jak zabijać (co znaczy, że wiedzą jak mówić swoim podwładnym, jak zabijać).

 

Abbas wynoś się: Z jego punktu widzenia dobrze jest, że dożywotni prezydent Mahmoud Abbas nie musi stawać do wyborów, ale przez chmurę odrzucenia, jaką wywołuje jego przywództwo wśród palestyńskich Arabów, przebija się maleńki promyk światła. Najnowsza miara „zadowolenia” z przywództwa Abbasa wynosi żałosne 37%; czynne niezadowolenie wyraża 59%. Źle to brzmi, prawda? (Według Gallup Polls, zadowolenie z tego, jak prezydent Trump wykonuje swoją pracęjest tylko odrobine wyższe: 41% tydzień temu.) Promyczkiem światła dla Abbasa jest to, że miał gorszy wynik trzy miesiące temu. Wówczas PSR znalazł zaledwie 33% zadowolonych z jego przywództwa i 62% tych, którzy chcieli, by natychmiast opuścił urząd. Dzisiaj 61% wszystkich palestyńskich Arabów chce, by natychmiast opuścił urząd. Co nie jest tak źle, bo 90 dni temu było ich 62%. (Idzie mu znakomicie, według jego standardów.)

 

Jerozolima: Niedawne przeniesienie części funkcji ambasady USA z Tel Awiwu do od dawna działającego konsulatu USA w Jerozolimie jest widziane jako osłabienie „stanowiska” palestyńskich Arabów (szczerze mówiąc, nie jesteśmy pewni, co to słowo znaczy w tym kontekście – prawdopodobnie „stanowiska”,  że Jerozolima, która nigdy nie była stolicą żadnej jednostki arabskiej w historii, powinna zostać stolicą „Palestyny”): przez 55% respondentów. Jesteśmy szczerze zdziwieni siłą tego zatroskania, bo praktycznie nic się nie zmieniło. Ale bycie palestyńskim Arabem jest kwestią percepcji i oglądania się przez ramię.    

 

Izraelskie wybory do władz miejskich: Kiedy uprawnieni do głosowania pójdą do urn wyborczych 30 października 2018 r., większość arabskich mieszkańców wschodniej Jerozolimy, którzy mają prawo głosu (posiadają tzw. Niebieską Izraelską ID – a jest to olbrzymia większość Arabów, których widzimy codziennie jeżdżących do centrum Jerozolimy samochodami, autobusami i tramwajami), mówią, że nie będą głosować. Zaledwie 22% mówi, że zagłosują. Zgadujemy, że pójście na wybory pociąga za sobą pewne koszty w społeczności, w której większość ludzi uważa polityków za nieuczciwych i niebezpiecznych. Niedobrze dla nas wszystkich. Ale szczególnie dla nich – tym bardziej, że inne dane pokazują, że jest wśród nich narastający praktyczny i solidny związek z życiem pod izraelską suwerennością  w porównaniu z przeszłością ["Jerusalem Palestinians still seek Israeli citizenship despite Trump declaration", USA today, December 18, 2017]

 

Proces „pokojowy”: To jest szczególnie bolesne – jeśli wierzysz w powszechną i nieodpowiedzialną narrację mediów o zrozpaczonych palestyńskich Arabach starających się o pokój z ich izraelskimi sąsiadami. Najskuteczniejszymi sposobami ustanowienia palestyńskiego państwa obok państwa Izraela są, według respondentów w tym sondażu:

 

Negocjacje: 39% (Zachodni Brzeg 41%; Strefa Gazy 35%)


Zbrojny „opór": 34%


„Opór bez przemocy": 22%. Moglibyśmy napisać esej o przepaści, jaka oddziela to pozornie proste określenie od tego, co wysoce nieumiarkowany „umiarkowany” Abbas i jego kohorty rozumieją, kiedy go używają. Właściwie, napisaliśmy kilka – kliknij tutaj, żeby przeczytać niektóre. Szczególnie polecamy "18-Aug-17: On vehicle rammings, Mahmoud Abbas, moderate advocate for terror, is open-minded, sees both sides".

 

Czego chcą Izraelczycy? Znaczna większość palestyńskich Arabów, 58%, mówi, że  „długofalową aspiracją" (niezdefiniowaną) Izraela jest powiększenie Izraela tak, by rozciągał się od rzeki Jordan do Morza Śródziemnego oraz wygnanie palestyńskich Arabów. Bardziej umiarkowanym poglądem, podzielanym przez 21% palestyńskich Arabów, jest, że Izrael planuje aneksję „okupowanych terytoriów" (niezdefiniowane), a następnie „odmówienie palestyńskim obywatelom ich praw" (niezdefiniowane). Mniej niż jeden na pięciu palestyńskich Arabów uważa, że zamiarem Izraela jest wycofanie się ze wszystkich lub części tych okupowanych terytoriów po zapewnieniu swojego bezpieczeństwa.


AP zdjęcie/Majdi Mohammed
AP zdjęcie/Majdi Mohammed

Jeśli byłaby jedna rzecz, którą chcielibyśmy, by zachodnie media zaabsorbowały z tego i z poprzednich sondaży, o jakich pisaliśmy tutaj, to fakt, że wśród palestyńskich Arabów istnieje znacznie mniej wiary we własnych przywódców niż tego wymaga trudny proces doprowadzania do pokoju. To przebija wszystkie lepiej nagłośnione problemy, takie jak niekończąca się rywalizacja między ludźmi Fatahu a ludźmi o jawnie islamistycznych poglądach oraz przekonanie panujące wśród Arabów, że Izraelczycy chcą ich wszystkich zabić, wygnać lub wchłonąć oraz odebrać ich prawa. 


Nie istnieje możliwość, by głęboko rozdarte społeczeństwo (a takie z pewnością jest społeczeństwo palestyńskich Arabów) choćby rozpoczęło proces przystosowywania swoich oczekiwań do kompromisu, jakiego z konieczności wymaga pokój. Tak będzie, jak długo kierownictwo zanurzone jest w osobistej i instytucjonalnej korupcji, całkowicie odmawiające oddania władzy lub choćby poddania się wyborom i obsesyjnie skupione na potrzebie, by inni – agendy ONZ ogólnie, a UNRWA szczególnie – rozwiązały ekonomiczne i rozwojowe problemy palestyńskich Arabów. 


Choć prowadzący sondaże nigdy nie zadają tego pytania, czego potrzeba, by zwykli palestyńscy Arabowie zrozumieli, że ich wspólny los zależy od nich i ich inicjatyw?


What do the Palestinian Arabs want? What they believe? What they think?

This Ongoing War, 16 lipca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk